Wąż
#1
Napisano 2005-09-23, godz. 07:59
Bg Rdz 3:1 "A wąż był chytrzejszy nad wszystkie zwierzęta polne, które był uczynił Pan Bóg; ten rzekł do niewiasty: Także to, że wam Bóg rzekł: Nie będziecie jedli z każdego drzewa sadu tego"
Br Rdz 3:1 "Ze wszystkich zwierząt żyjących na ziemi, stworzonych przez Jahwe, najbardziej przebiegły był wąż. To właśnie on zapytał niewiastę: Czy to prawda, że Bóg polecił wam, żebyście nie jedli owoców z żadnego drzewa w tym ogrodzie?"
BT Rdz 3:1 "A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?"
Bw Rdz 3:1 "A wąż był chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Pan Bóg. I rzekł do kobiety: Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie ze wszystkich drzew ogrodu wolno wam jeść?"
NS Rdz 3:1 "A wąż był najostrożniejszy ze wszystkich dzikich zwierząt polnych, które uczynił Jehowa Bóg. Odezwał się więc do niewiasty: "Czy Bóg rzeczywiście powiedział, iż nie z każdego drzewa ogrodu wolno wam jeść?""
1.Skąd to się wzięło?
2. Czy to jest pochwała dla węża?
3. Czy mam rozumieć ,że waż pozbył się człowieka z raju pod wpływem strachu, gdy przezornie przewidział, że ten może go kiedyś nadepnąć na ogon?
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#2
Napisano 2005-09-23, godz. 10:18
#3
Napisano 2005-09-27, godz. 10:25
#4
Napisano 2006-12-01, godz. 20:44
Nie potrafię zrozumieć. Dlaczego tłumaczenie PNŚ tutaj, jest jakieś niezwykłe, inne? Gdzie jest haczyk?Rzeczywiście..tłumaczenie tego fragmentu w PNŚ jest dość zaskakujące i kontrastuje z naukami organizacji o szatanie (którego widzi wszędzie poza ich "ugrupowaniem religijnym")..Cóż...Mogę jedynie przyznać świadkom słuszność, co do tego, że sztan działa bardzo podstępnie. Powyższy fragment jest tego najlepszym dowodem..
Artur Tobie jedynie chodzi o tłumaczenie, czy o coś głębszego??1.Skąd to się wzięło?
2. Czy to jest pochwała dla węża?
3. Czy mam rozumieć ,że waż pozbył się człowieka z raju pod wpływem strachu, gdy przezornie przewidział, że ten może go kiedyś nadepnąć na ogon?
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#5
Napisano 2006-12-02, godz. 10:40
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#6
Napisano 2006-12-02, godz. 10:53
Ten werset w obecnej postaci faktycznie nie wspiera żadnej nauki Świadków, chociaż pytałem ich o to wiele razy.
#7
Napisano 2006-12-02, godz. 12:34
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#8
Napisano 2006-12-02, godz. 12:42
a mnie sie wydaje ze z tego fragmentu wynika iz Jehowa stworzyl weza jak i inne zwierzeta w ogrodzie i slowo ostrozny ma charakterytzowac wlasnie to zwierze. w tym kontekscie podoba mi sie bardziej slowo ostrozny nit chytry , czy przebiegly.Szkoda tylko ,że wspiera Szatana. Bo nie zwraca uwagi na podstawowy aspekt jego działalności czyli podstepne, ciche, wyrafinowane, chytre i przebiegłe działanie. Hm troche takie jak SJ.
wiemy wszakrze ze sprawozdanie mowi o szatanie gdyby ten werset opisywal ceche szatana to ja wybieram slowo przebiegly.
ale ja moge sie mylic... tak tylko wtrancam 3 grosze.
#9
Napisano 2006-12-02, godz. 13:10
#10
Napisano 2006-12-02, godz. 13:10
#11
Napisano 2006-12-02, godz. 13:15
mysle ze to naprawde oddaje ..troche naturalnie wsposub spersonifikowany ale oddaje naturalne zachowanie zwierzecia nazywanego wezemTak, ale słowo "najostrożniejszy" pasuje do węża ni w pięść ni w oko. Co niby wynika z tego, że wąż jest najostrożniejszy? TO zdanie w takiej wersji nic nie znaczy.
#12
Napisano 2006-12-02, godz. 13:32
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#13
Napisano 2006-12-02, godz. 13:37
jakimi pobudkami moze sie charakteryzowac waz???? zmija, padalec, kobra, zaskroniec. Ja mysle ze cecha ostrozny oddaje cechy charakterystyczna dla literalnego weza. Werset mowi ze waz byl stworzony jak inne zwierzeta przez Jehowe . i choc wiemy, znamy cala relacje chodzi o podstepne dzialanie szatana , ktory wykorzystal to bezrozumne zwierze. to jednak dla mnie cecha ostrozny odnosi sie do literalnego weza, bedacego stworzeniem Jehowy.W kontekscie całego tekstu właśnie nie oddaje, wręcz przeciwnie zaciemnia obraz węża, przypisując mu jakieś szlachetniejsze pobutki działania, niż te którymi sie kierował. Zwróciłem na to uwagę wpytaniu trzecim.
#14
Napisano 2006-12-02, godz. 13:51
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#15
Napisano 2006-12-02, godz. 13:57
a waz nie pelzal juz przedtem??? po tym jak zostal stworzony zwierzeciem pelzajacym trudno by go bylo karac wiecznym pelzaniem. tym bardziej ze nie bylo przymieza ze zwierzetami o zycie wieczne. Mysle ze WTS dobrze tu oddalo temat piszac ze szatan posluzyl sie bogu ducha winnym wezem jak brzuchomowca kukielka. on stworzenie duchowe stal tam sobie oparty zawadiacko o drzewo w poblizu weza a ewa myslala ze to syczace biedactwo do niej mowi. biedaczka. I tu sie pojawia miejsce na ceche szatana, mianowicie ze jest przebiegly i chytry ( i to w sensie ze jest chytry bo chce wiecej np. chwalyi w sensie chytry bo przebiegly... taki lisek chytrusek).Watpie aby chodziło tu o literalnego węża, może byc to albo wcielenie (opętanie) albo przybrana materialna forma, albo alegoryczny opis. Inaczej po co Bóg miałby karac literalnego węża, wiecznym pełznaiem i wprowadzać nieprzyjaź między literalnego węża a niewiastę i jej potomstwo.
a ze wiele w tym alegorii i przeplatania sie postaci weza i szatana to fakt
#16
Napisano 2006-12-02, godz. 14:00
Nie, nie tu nie chodzi o literalnego wężą.
Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2006-12-02, godz. 14:01
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#17
Napisano 2006-12-02, godz. 14:02
a kto sie nie da podejsc szatanowi???? myslacy czlowiek sie da to dlaczego on mial sie nie dac???Tak ostrożny z natury wąż, dał sie podejśc satanowi? Po drugie: Skoro był tak ostrozny to po co sie pchał do ludzi, a zwłaszcza do kobiety?
Nie, nie tu nie chodzi o literalnego wężą.
mysle ze doskonale stworzenie majace do pewnego czasu zadania zwiazane z ogrodem eden zalazlo sposub by sobie weza wokol duchowego placa owinac??? ale to teraz zabrzmialo!!! weza i owinac..hihiih
#18
Napisano 2006-12-02, godz. 14:05
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#19
Napisano 2006-12-02, godz. 14:11
relacje napisana przez czlowieka i dla czlowieka. oddaje punkt widzenia czlowieka wynikly z jego obserwacji tego stworzenia. . no i nawet najostrozniejszego da sie podejsc. ale czy to znaczy ze nie jest ow ostrozny???? no facet to ze ktos glupio sie przy czyms upiera nie musi znaczyc ze jest glupi wogole, prawda??? bo moze wogole to jest fajny i madry facet ale szuka dziury w alym tylko w jednej sprawie. mysle ze waz jest ostrozny tak wogole z natury stworzenia. ale szatanowi nie nie oparl. ale podejsc sie samemu szatanowi to przeciez nie wstyd( no zalezy jak sie na to spojzy... mam na mysli SAMEMU szatanowi to nie wstyd)Czyli nie był ostrożny.... Czyli to zdanie nie dotyczy w zaden sposób literalnego węża tylko od razu Diabła. Stąd złe tłumaczenie.
albo zrozumia dowcip albo odzegnaja od czci i wiary. drze
#20
Napisano 2006-12-02, godz. 15:40
Ktoś kiedyś napisał, że przepisy prawne za PRL-u dzieliły się na mniej i bardziej sensowne, ale władza z największym zapałem broniła tych najbardziej bezsensownych.
Przede wszystkim: PO CO Świadkom ten werset? Jaką ich naukę popiera? Chyba tylko z lekka absurdalną naukę, że wąż nie był samym szatanem, ale marionetką szatana i że Bóg przeklął węża a nie szatana. Niech ktoś odpowie - co było pierwsze? Czy najpierw Świadkowie uznali, że wąż to nie szatan a dopiero później stworzyli PNŚ, czy na odwrót - nauka ta wynika właśnie z tego tłumaczenia wersetu?
Standardowe katolicko-protestanckie tłumaczenie tego wersetu nie dość że jest bardziej sensowne, to jeszcze nie wymaga dodawania do Biblii tego, czego w niej nie ma. Można to rozumieć zwyczajnie - wąż był przebiegły zatem skusił Ewę. Świadkowie muszą uzupełnić ten werset całą masą własnych nauk. Wąż był, nie wiadomo czemu, ostrożny, ale mimo to szatan opętał go i dlatego wąż zaczął kusić Ewę. Tego, że szatan opętał węża już nie znajdziemy w Biblii, to własna twórczość Świadków. Dodatkowo, Bóg przeklął węża (pomniejszą płotkę i to bezwolną) a samego mocodawcę posadził na tronie nad Ziemią. Gdzie tu sens, gdzie logika?
Podsumowując - myślę, że Świadkowie sami nie wiedzą po co im ten werset. Pomijam absolutnie fakt, że tłumaczenie "ostrożny" jest zupełnie nietrafne i ten wyraz z Biblii należałoby tłumaczyć inaczej.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych