Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obj 3:14


  • Please log in to reply
56 replies to this topic

#41 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-10-17, godz. 21:42

Ps. 119:160
The beginning of thy words is truth; and all the judgments of thy righteousness endure for ever
Jak widać autor tłumaczy to jako początek a nie jako źródło. Tłumaczenie BT jest z hebrajskiego a nie z greckiego! Można ten tekst spokojnie rozumieć w znaczeniu takim jak poprzednio sugerowałem: prawda zawarta jest w zbiorze określanym przez genetiv czyli przez "słowa Boże". Tak więc ten tekst nie zbija mojej argumentacji.

To że autor tłumaczy ten tekst przez początek, to nic nie znaczy, bo i tak należy to rozumieć jako żródło, zasadę:

Ps 119:160 BT „Podstawą Twego słowa jest prawda, i wieczny jest każdy Twój sprawiedliwy wyrok.”

Ps 119:160 LXX „(118:160) αρχη των λογων σου αληθεια και εις τον αιωνα παντα τα κριματα της δικαιοσυνης σου ”

Brzmi bez sensu, jesli potraktujemy tu ARCHE jako coś co ma początek. Tutaj raczej zasada, żródło - jednoznacznie.

Ps. 136:6
Dokładnie jak wyżej. Jeruzalem jest "the chief of my joy" "arche tes eufrosynes mou". Jeruzalem należy do zbioru określonego przez genetiv. Dodatkowo nie widzę powodów dla których nie można tego przetłumaczyć "początek mojej radości".


Ps 137:6 NS „Niech mi język przylgnie do podniebienia, gdybym miał nic pamiętać o tobie, gdybym miał nie wynosić Jerozolimy ponad mój główny powód do radości.”

Ps 137:6 LXX „(136:6) κολληθειη η γλωσσα μου τω λαρυγγι μου εαν μη σου μνησθω εαν μη προαναταξωμαι την ιερουσαλημ εν αρχη της ευφροσυνης μου ”

To samo co wyżej. Arku naprawdę nie widzę, dlaczego miałbym w tych konstrukcjach rozumieć ARCHE jako początek w czasie a nie w zasadzie. Twoja argumentacja nie ma podstaw.

To jest bzdurą i nikt tego nie naucza . Słowo "wszystko" nie zawsze niesie z sobą znaczenie absolutne.

Niemniej jednak w J 1:3 jest napisane: Przez niego wszystko się stało, a bez niego nic sie nie stało, co się stało. Z tego wersetu wynika niezbicie, że powinniśmy słowo wszystko traktować bezwzględnie.

Trzeba też udowodnić, że sformułowanie początek stworzenia oznacza to samo co pierwszy stworzony, bo według mnie nie.

Użytkownik mirek edytował ten post 2006-12-30, godz. 10:55

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#42 Gonzalo

Gonzalo

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 666 Postów

Napisano 2005-10-17, godz. 21:51

prawda zawarta jest w zbiorze określanym przez genetiv czyli przez "słowa Boże".

Myślę, że jest dokładnie odwrotnie: ponieważ słowo boze zawiera się w prawdzie, dlatego jest wyłącznie nią samą. Gdyby to prawda zawierała się w słowie, to byłoby ono prawdą częsciowo tylko.

Chrystus jako arche, zawiera się w zbiorze określonym przez genetiv, czyli w stworzeniu.

Analogicznie, gdyby Jezus był stworzeniem, to jako zawierający się w stworzeniu, zawierałby się w samym sobie. Hm.

Z prawdą i Jezusem jest jak z duchem, który przenika i ozywia wszystko [inne], ale sam w sobie jest czymś innym niż owo wszystko.

#43 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-10-17, godz. 21:55

Niemniej jednak w J 1:3 jest napisane: Przez niego wszystko się stało, a bez niego nic sie nie stało, co się stało. Z tego wersetu wynika niezbicie, że powinniśmy słowo wszystko traktować bezwzględnie.

Jn 16:30
Teraz wiemy, że Ty wszystko wiesz i nie potrzebujesz, aby cię ktoś pytał; dlatego wierzymy, żeś od Boga wyszedł.

To czemu Jezus nie znał daty końca świata? Skoro słowo "wszystko" (panta), należy rozumieć absolutnie.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#44 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-10-17, godz. 21:58

Olo tu wystepuje troszkę inna konstrukcja. Natomiast jakbym powiedział: Jezus wie wszystko i nie ma niczego, czego by nie wiedział, to wtedy musiałbym uznać, że wie wszystko w sensie absolutnym. A teraz skojarz to z J 1:3.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#45 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-10-17, godz. 22:14

Ale widzisz że słowo "wszystko" nie zawsze ma wydźwięk absolutny. Nie przesadzaj z tym obowiązkowym podobieństwem całych wypowiedzi. Bo Biblia wiele rzeczy wyraża za pomocą innych konstrukcji stylistycznych, a jednak zawierających tę samą prawdę. Ty też się powołujesz na Ps 119:160 choć różni się on swą treścią od Obj 3:14 i wtedy Ci to nie przeszkadza. Dziwne? :(
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#46 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-10-19, godz. 19:12

prawda zawarta jest w zbiorze określanym przez genetiv czyli przez "słowa Boże".

Myślę, że jest dokładnie odwrotnie: ponieważ słowo boze zawiera się w prawdzie, dlatego jest wyłącznie nią samą. Gdyby to prawda zawierała się w słowie, to byłoby ono prawdą częsciowo tylko.


Tu Ci przyznaję rację. W tym wersecie raczej się nie da stwierdzić, że "prawda zawarta jest w zbiorze określonym przez genetiv".

Chrystus jako arche, zawiera się w zbiorze określonym przez genetiv, czyli w stworzeniu.

Analogicznie, gdyby Jezus był stworzeniem, to jako zawierający się w stworzeniu, zawierałby się w samym sobie. Hm.



Nie, zawierałby się w zbiorze stworzeń. Ten werset można spokojnie tak właśnie rozumieć. Ale ten pierwszy tekst, to celny punkt Janka.

#47 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2006-02-16, godz. 10:04

Skan z KIT pokazujący manipulację tekstem Obj 3:14

Dołączona grafika
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#48 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2007-08-16, godz. 10:19

Znalazłem na sieci ciekawy komentarz do wersetu z tego wątku:

Objawienie 3:14: „A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi Ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego” (BW).

Greckie słowo „arche” przetłumaczone tu jako „początek” znaczy „początek” i „zwierzchność” („Wielki Słownik grecko-polski Nowego Testamentu”, ks. Remigiusz Popowski, Vocatio, Warszawa, 1995). Z tych powodów anglojęzyczny przekład Biblii „New International Version” oddał tę myśl jako „władca Bożego stworzenia” („the ruler of God’s creation”). Warto w tym miejscu odnotować, że tłumacz Przekładu Nowego Świata przetłumaczył słowo „arche” w Ewangelii według Łukasza 20:20 jako „zwierzchnictwo”, zaś liczbę mnogą tego wyrazu oddał w Liście do Tytusa 3:1 jako „rządy”.

My jednak opowiadamy się za znaczeniem „początek”, lecz rozumiemy je podobnie, jak Philip E. Hughes w swoim komentarzu do Księgi Objawienia:

„Ale jak mamy rozumieć określenie ››początek stworzenia Bożego‹‹? Trzeba tu stanowczo stwierdzić, że cały kontekst nie tylko Objawienia, ale całego Nowego Testamentu wyklucza możliwość, iż oznacza to, że Syn był pierwszym ze stworzeń Bożych, że Bóg rozpoczął stwarzanie od stworzenia swojego Syna. Taka interpretacja wyrażenia byłaby tylko odrodzeniem starożytnej herezji. Preegzystencja Syna stanowi nieodłączną część jego obecnej mocy i jego przyszłego przyjścia (Por. 1:4.8.17, itp).Termin ››początek‹‹ to wyrażenie, którego nie możemy zatem traktować jako rzeczownika w formie biernej, oznaczającego pierwszą rzecz stworzoną przez Boga, lecz jako rzeczownik czynny, oznaczający aktywny czynnik w Bożym stworzeniu, oznaczający Tego, przez którego stworzony porządek został powołany do istnienia”.

„Św. Paweł mówi o Chrystusie nie tylko jako o ››początku‹‹ (Kl 1:18), ale także jako ››pierworodnym‹‹ stworzenia (Kl 1:15), we fragmencie, który wyraźnie ukazuje, że interesuje go temat absolutnej wyższości Chrystusa nad całym stworzeniem, a nie iż Chrystus jest pierwszym ze stworzeń. Istnienie Syna przed stworzeniem i jego aktywna rola w dziele stworzenia nie ulegają wątpliwości i nie podlegają dyskusji: ››Ponieważ‹‹ - pisze Apostoł - ››w nim zostało stworzone wszystko... wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane... aby we wszystkim był pierwszy‹‹ (Kl 1:16-18). To, co jest prawdą o tym, który jest pierworodnym całego stworzenia, z równą siłą odnosi się do tego, który jest początkiem stworzenia Bożego. Św. Jan podał dokładnie taką samą treść, jak w zdaniu otwierającym jego ewangelię: ››Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo... wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało‹‹ (Jn 1:1.3). Ponadto, a jest to jak najbardziej właściwe, przez tego, przez którego wszystko powstało, Bóg pojednał wszystkich ze sobą ››przez krew krzyża jego‹‹ (Kl 1:20; por. Ef 1:10). Fakt, że Syn jest początkiem wszystkich stworzonych rzeczy stanowi gwarancję i pewność niezmienności Bożego planu dla stworzenia” („Objawienie św. Jana. Komentarz”, Instytut Wydawniczy Agape, Warszawa, 1995, ss. 67, 68).

Inni autorzy skłaniają się do wniosku, że stworzenie, o którym tu mowa, to „nowe stworzenie” wspomniane między innymi w Listach: 2 Koryntian 5:17 i Galatów 6:15. Zapoznajmy się z opinią polskiego uczonego:

„Wydaje się, że terminu ktizis [to i następne słowa greckie oryginału w cytacie podano w transkrypcji fonetycznej - przypis N. Ch.] nie należy tu rozumieć w sensie ››rezultatu działania stwórczego‹‹, ale w sensie aktywnym, jako ››działanie stwórcze Boga‹‹. Chrystus - Arche byłby zatem zasadą procesu, który się dokonuje. Z kontekstu całej księgi Apokalipsy wynika, że Bóg ukazany został jako realizator, ››Stwórca‹‹ procesu, który obejmuje wszystko, co istnieje i co będzie istnieć. Bóg jest zaangażowany i włączony w ten proces, trzyma niejako w dłoniach jego punkty ekstremalne - początek i koniec. Bóg, realizując ten proces, kieruje go ku jego wypełnieniu, czyniąc ››wszystkie rzeczy nowe‹‹ (por. Ap 21,5). […] W Apokalipsie ta nowość jest złączona ściśle z osobą Chrystusa. On jest twórcą inspiracji nowości od punktu wyjścia aż do zakończenia dzieła Bożego i pod tym względem On sam jest punktem wyjścia i dojścia”.

„Kościołowi w Laodycei Chrystus objawia się zatem jako Ten, który jako Arche stwórczego działania Bożego stopniowo doprowadzi do pełnej realizacji swojej nowości. Kościół widział w Chrystusie zmartwychwstałym nowość, która została już częściowo zrealizowana, ale którą nieustannie wprowadza i jako ››Słowo Boga‹‹ (Ap 19,13) zrealizuje w historii”.

„Arche w Ap 3,14 to zatem sam Chrystus jako życiodajna siła, podstawa i warunek życia i rozwoju ››nowego stworzenia‹‹, które zmierza ku swej pełnej realizacji” (ks. Adam Sikora, „Arche w Apokalipsie św. Jana”, artykuł w książce „W posłudze Słowa Pańskiego”, wydawnictwo Jedność, Kielce, 1997, s. 323).

Bez względu na to, czy w Objawieniu 3:14 chodzi o stare, czy o nowe stworzenie, Chrystus jest jego początkiem, czyli źródłem lub „zasadą procesu” (słowa ks. Adama Sikory), który się dokonał lub dokonuje. Nie dziwi nas zatem fakt, że Barclay M. Newman Jr. w swoim słowniku podaje m.in., że „arche” znaczy „geneza, pierwsza przyczyna” („A Concise Greek-English Dictionary of the New Testament”, United Bible Societies, 1971).

Harmonizuje to z myślami omówionymi w poprzednim podrozdziale, a mianowicie z faktem, że dzięki pośrednictwu Chrystusa zaczęły istnieć wszystkie stworzenia (por. 1 Kor. 8:6). William Barclay opowiada się za tym, że w myśl Objawienia 3:14 Chrystus „rozpoczął [...] proces stworzenia, jak powiada Trench, był on ››dynamicznym początkiem‹‹. [...] W pierwotnych pismach chrześcijańskich czytamy, że szatan jest arche śmierci, to znaczy śmierć bierze w nim swój początek, Bóg zaś jest arche wszystkich rzeczy, to znaczy wszystko wywodzi się z Niego” („Objawienie św. Jana”, tom I, Wydawnictwo „Słowo Prawdy”, Warszawa, 1981). Józef Flawiusz, historyk żydowski, w swym dziele „Przeciw Apionowi”, księga druga, wiersz 190, nazywa Boga m.in. początkiem (arche) wszechrzeczy, co oczywiście nie oznacza, że Stwórca zalicza się do stworzeń.

Wobec tego Jezus jest w tym sensie początkiem Bożego stworzenia, że je zapoczątkował, w Nim ono ma swój początek.


źródło: http://www.teologia....ykuly/art17.php
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#49 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-05-31, godz. 07:46

Kiepsko :)

arche- [gr.] początek, przyczyna, zasada, pierwiastek;
arche- [gr.] początek, zasada, pryncypium;
arche- [gr.] to element tworzący rzecz albo coś, co zapoczątkowuje serię rzeczy lub zjawisk w rozwoju czasowym.
Przy pomocy konkordancji jeszcze ciekawsze znaczenia można poznać.
Dołączona grafika

#50 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-10-05, godz. 11:19

Aby potwierdzić stwierdzenie adelfos przedstawiam skan znaczenia słowa ARCHE z leksykonu Thayer:

Dołączona grafika

W punkcie trzecim czytamy tam: "that by which anything begins to be, the origin, active cause". A więc tak właśnie, czyli podmiotowo czynnie, należy tu rozumieć ten wyraz. Strażnica jednak chce w tym wersecie ukazać Jezusa przedmiotowo biernie w tym sensie, że Chrystus jako pierwsze Boże stworzenie jest początkiem. Podczas gdy biorąc pod uwagę cały wachlarz znaczeń greckiego wyrazu ARCHE i inne teksty biblijne należy tu pojmować Jezusa podmiotowo czynnie - Chrystus jako stwórca jest początkiem wszystkiego, wszystko w nim bierze swój początek (J 1:1-3; 1 Kor 8:4-6; Kol 1:16-17; Hbr 1:10).
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#51 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-10-25, godz. 08:07

Na pewnym forum pewna osoba będąca Świadkiem Jehowy podjęła dyskusję na podstawie tego wersetu. Odpowiedziałem jej, że werset ten dobrze zrozumie, jeśli podstawi za słowo "początek" wyraz "źródło":

początek stworzenia Bożego --> źródło stwarzania Boga

Teraz wiadomo o co chodzi w wersecie, prawda? Jezus jest początkiem stworzenia Bożego w tym sensie, że zapoczątkował stwarzanie, czyli był jego źródłem.

Osobie to oczywiście nie podobało się takie wyjaśnienie (wiadomo dlaczego) więc próbowała wyszukiwac inne przykłady, w których wystepuje słowo "początek". Przedstawiam fragment naszej dyskusji na ten temat:

mirek: Jak byś znała grekę to byś wiedziała, że słowo ARCHE oznacza przede wszystkim "zasadę, źródło".


tessa: Skoro ty znasz grekę ,to jakiego słowa użył Marek w poniższym wersecie?

Mk 1:1 NS "Początek dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie"


mirek: pada tam też słowo ARCHE, ale podstaw podstawowe znaczenie jako "źródło" i zobacz jak pięknie pasuje tutaj to słowo:

Mk 1:1 NS "Żródło dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie"

Czyż nie wiadomo o co chodzi teraz w tym wersecie?


tessa: Jednak tłumacze tłumaczą jako początek,a nie żródło.......


mirek: Tessa zrozum wreszcie, źe słowo ARCHE oznacza początek, ale nie jest to takie same znaczenie tego słowa jak w innych językach, bowiem posiada ono szersze znaczenie, niż rozumiane potocznie. Dlatego ja podałem ci, że rozumiejąc to słowo jako "źródło" wiesz o co w nim dokładnie chodzi.

Np.

1. "początek dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie" co tak naprawdę oznacza? Dla mnie jest to niezrozumiałe. Natomiast jak podstawię za ARCHE "źródło" to wiadomo o co chodzi bo otrzymam wyrażenie "źródło dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie".

2. "początek stwarzania Boga" też nie wiadomo o co chodzi. Przeciez nie jest napisane "pierwszy stworzony przez Boga". Natomiast biorąc znaczenie ARCHE jako "źródło" otrzymuję wspaniałe wyrażenie funkcji Jezusa: "źródło stwarzania Boga". Teraz wiadomo, że to Jezus jest tym, który zapoczątkował stwarzanie, czyli nas stworzył.

3. Prz 1:7 NS „Bojaźń przed Jehową jest początkiem poznania. Mądrością i karnością gardzą tylko głupcy.” Tutaj tez wspaniale wiadomo o co chodzi w wersecie, jeśli wstawi się słowo "źródło": Bojaźń przed Jehową jest źródłem poznania.

Przykładów możnaby mnozyć. Bardzo ciekawy jest werset z Hbr 5:12. Tam aż prosi się oddanie słów "TES ARCHES TON LOGION TOU THEOU" (nawiasem mówiąc identycznych w konstrukcji gramatycznej z wyrażeniem HE ARCHE TES KTISEOS TOU THEOU z Obj 3:14) jako "zasad/źródeł słów Bożych". PNŚ oddaje tutaj słowo ARCHE jako początek, ale wtedy sens tego wersetu traci na znaczeniu. Porównaj z innymi przekładami, to zobaczysz jak to oddają.

Jak już opanowałaś znaczenie słowa ARCHE to jak rozumiesz teraz słowa?

Ap 22:13 Bw „Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec.”

Według twojego rozumienia wynikałoby, że werset ten mówi, iż Jahwe ma poczatek. Czy teraz widzisz jak błędną interpretację słowa ARCHE podsuwa ci Strażnica?

....

tessa: Zapewne i tutaj jest to słowo też tłumaczone na początek:

Dz 1:1 Br „W mojej pierwszej księdze opisałem, Teofilu, to wszystko, co Jezus czynił i czego nauczał od samego początku”
Dz 1:1 BT „Pierwszą Księgę napisałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku”
Dz 1:1 Bw „Pierwszą księgę, Teofilu, napisałem o tym wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku”

Słowo żródło nie pasuje ,czyż nie?


mirek: Nie pasuje bo tutaj słowem nie jest ARCHE ale PREDZATO. Widać, że znasz grekę. :P

....

tessa: Początek dobrej nowiny o Jezusie jest dla mnie bardziej zrozumiały niż żródło dobrej nowiny....


mirek: Czyżby autor podawał rzeczy oczywiste? Czy dobra nowina ma gdzieś początek, czy raczej bierze swoje źródło skądś, jest podstawą czegoś?


tessa: Autor nie podaje żródła,lecz opowiada dobrą nowinę o Jezusie.Pisze ,co było na początku tych wydarzeń.


mirek: Jego pismo jest źródłem dobrej nowiny. Dobra nowina o Jezusie nie ma żadnego początku!

....



Po tej rozmowie osoba ta nie pojawiła się więcej na forum. Być może zrozumiała o co chodzi. Oby Pan otworzył jej oczy na prawdę.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#52 artur olczykowski

artur olczykowski

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 474 Postów

Napisano 2008-10-25, godz. 16:19

Po tej rozmowie osoba ta nie pojawiła się więcej na forum. Być może zrozumiała o co chodzi. Oby Pan otworzył jej oczy na prawdę.




"Co bylo od poczatku, co slyszelismy, co oczyma naszymi widzielismy...." "Postanowilem i ja, ktory wszystko od poczatku przebadalem, dokladnie ci to kolejno opisac...""Poczatek ewangeli o Jezusie Chrystusie..."


Czy nie zagalopowales sie troszeczke z tym zrodlem? Przeciez chodzi o zwykly poczatek, a nie jakies zrodlo. Marek zaczyna swa ewangelie i mowi: "poczatek dobrej nowiny zaczyna sie kiedy Jan chrzcil w Jordanie....
Sz'ma Israel, JHWH eloheinu, JHWH echad. Dewarim 6:4

www.Jeszua.pl - serwis monoteistyczny

#53 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-10-25, godz. 17:16

Czy nie zagalopowales sie troszeczke z tym zrodlem? Przeciez chodzi o zwykly poczatek, a nie jakies zrodlo. Marek zaczyna swa ewangelie i mowi: "poczatek dobrej nowiny zaczyna sie kiedy Jan chrzcil w Jordanie....

Dla mnie początek dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie to proroctwo wypowiedziane w ogrodzie Eden. Natomiast Ewangelia Marka jest dla mnie źródłem dobrej nowiny o Jezusie. Mogę czerpać wiedzę z tego źródła dowiadując się o działalności Jezusa. Nie jest ona początkiem dobrej nowiny, ponieważ, jeśli nawet upierać się przy czasach opisanych w Ewangellii Marka, to nie są one początkiem dobrej nowiny, która to na przykład wcześniej została wyjawiona Elżbiecie czy Marii, o czym Marek wogóle nie wspomina. Czy masz jakieś inne zdanie w kwestii czy Ewangelia Marka jest początkiem czy źródłem dobrej nowiny?
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#54 artur olczykowski

artur olczykowski

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 474 Postów

Napisano 2008-10-26, godz. 11:05

Ewangelia WEDLUG Marka. Poczatek TEJ ewangeli zaczyna sie od Jana i chrztu w Jordanie. Zauwaz, ze kazdy z ewangelistow przekazuje to CO UWAZAL ZA SLUSZNE, aby podkreslic, stad Jan np jest calkowicie inny od Synoptykow.

Tlumaczenie poczatku jako zrodla w tym wersecie calkowicie zmienia sens i intencje autora. Przeanalizuj jeszcze raz cytaty jakie ci podalem mowiace o poczatku w sensie "pisze wam o Jezusie, tak jak ta historia sie zaczela ...."
Sz'ma Israel, JHWH eloheinu, JHWH echad. Dewarim 6:4

www.Jeszua.pl - serwis monoteistyczny

#55 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-10-26, godz. 11:55

Powiedz mi Arturze, czy jesli traktuję ewangelię Marka jako źródło wiedzy o Jezusie Chrystusie oraz jest ona dla mnie podstawą dobrej nowiny o Jezusie to czy czynię coś źle?

Ja wiem, że taka interpretacja jest dla ciebie niewygodna, ale cóż mogę poradzić. :P

Po prostu używam słowa ARCHE w szerszym znaczeniu niż Strażnica go zawęża do wiadomych cełów. :(
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#56 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-02, godz. 14:42

Wielu twierdzi, że słowo "początek" w wersecie Obj 3:14 oznacza pierwszego, a nie tego, który nadaje początek.

Ap 3:14 Bw „A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego:”

Ap 3:14 WH „και τω αγγελω της εν λαοδικεια εκκλησιας γραψον ταδε λεγει ο αμην ο μαρτυς ο πιστος και [ο] αληθινος η αρχη της κτισεως του θεου”

Spójrzmy więc na ten fragment biblijny:

Rz 10:4 Bw „Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy.”

Rz 10:4 WH „τελος γαρ νομου χριστος εις δικαιοσυνην παντι τω πιστευοντι”

Widać, że Jezus jest końcem (TELOS), ale nie jako ostatni, tylko jako ten, co nadał koniec, przyczyną końca (w tym przypadku dla prawa). Czyż podobnie więc nie należałoby rozumieć dla słowa ARCHE, nie jako pierwszy, ale jako ten co nadał początek?

To że słowo TELOS jest dokladnym antonimem słowa ARCHE (dzięki czemu możemy używać ich w podobny sposóB) to widać chociażby po tym wersecie:

Ap 22:13 Bw „Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec.”

Ap 22:13 WH „εγω το αλφα και το ω ο πρωτος και ο εσχατος η αρχη και το τελος

Dlaczego nikt po przeczytaniu tego wersetu nie stwierdzi, iż Bóg ma początek i koniec?

Oto na koniec jeszcze skan z leksykonu Thayer dotyczący słowa TELOS:

Dołączona grafika
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#57 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2010-06-01, godz. 18:29

Nie jestem poliglotą, toteż w sprawie gr. ARCHE - pol. ,,początek", mogę opiniować tylko z zapoznawaniu się komentarzy obu stron oraz dostępnych ekspertów. Jednakże w moim mniemaniu w znaczeniu tego słowa należy uwzględniać również inne wypowiedzi biblijne, by szukać znaczenie bliższe prawdy jak również "dorobek" poszczególnych wieków. Jednak nie przyniosło to rozstrzygnięcia, a to z powodu jak podaje Wikipedia:

Teksty biblijne, na które powoływały się obie strony konfliktu możemy podzielić na trzy grupy:

1. teksty, na które powoływali się tylko arianie;
2. teksty, na które powoływali się tylko przeciwnicy arian;
3. teksty, na które powoływały się obie strony kontrowersji, odmiennie je interpretując.

Skoro na interesujący werset Ob 3:14 powołują się zwolennicy mający uzasadnić mający początek w swym istnieniu Słowo (Jezus), to -dla przypomnienia- trynitarianie starają się podważyć w przypisie Biblii Tysiąclecia do tego wersetu następująco:

"Początek" - zarazem "zasada" - por. Kol 1,15n

I znów tu Kol. nie rozstrzyga. Co prawda 1:16 sugeruje, że 'przez Jezusa wszystko zostało stworzone', ale wcześniejszy 15 podważa tą "zasadę" w stwierdzeniu o Jezusie jako: ,,Pierworodny wobec każdego stworzenia". Oczywiście pierworodnym może być tylko ten, który jako pierwszy zalicza się do grupy stworzeń. Uważam więc, że pisarze używali takich zwrotów, które w są ogólnie akceptowane i zrozumiałe w mowie potocznej.

Co to oznacza?

Oznaczałoby to, że gdy w odniesieniu do preegzystującego Jezusa użyto ,,Początek", a dla JHWH nie, to oznacza więc zasadniczą różnicę między nimi. Innymi słowy, gdyby było to "zasadą" w stosunku do Jezusa, który zapoczątkował stwarzanie innych niż siebie, to czy nie bardziej przysługiwałoby JHWH nazwanie "Początkiem"? Przecież to On jest głównym Stworzycielem który zapoczątkował a nie Słowo (Jezus).

Także zwroty Ojciec i Syn unaoczniają powszechnie znaną zasadę. W słowie syn następuje podstawowe skojarzenie, że syn nabywa swój początek w momencie spłodzenia lub zrodzenia. W tym czasie inna osoba staję się ojcem. Nie oznacza to, że po poczęciu syna wcześniej nie istniał, wręcz odwrotnie istniał przed zaistnieniem syna, chociaż jeszcze nie jako ojciec. Tak więc Bóg, jako autor Biblii kazał użyć tych terminów ze słownictwa ludzi, aby uzmysłowić właściwą historię i relacje jakie zachodzą między Bogiem JHWH a Jego Synem Słowem i dale zwanym Jezusem.

Także 'mirek' próbuje jeszcze następująco zmienić znaczenie "Początek".

Na pewnym forum pewna osoba będąca Świadkiem Jehowy podjęła dyskusję na podstawie tego wersetu. Odpowiedziałem jej, że werset ten dobrze zrozumie, jeśli podstawi za słowo "początek" wyraz "źródło":
początek stworzenia Bożego --> źródło stwarzania Boga
Teraz wiadomo o co chodzi w wersecie, prawda? Jezus jest początkiem stworzenia Bożego w tym sensie, że zapoczątkował stwarzanie, czyli był jego źródłem.

Po pierwsze: Gdy odnośnie Jezusa zastosowałeś zwrot; ,,--> źródło stwarzania Boga", to czy dostrzegasz, że również i tu można rozumieć dwojako? Mianowicie, że Jezus jako źródło dokonał stworzenia Boga? A to całkowity absurd.

Dalej, gdyby więc iść tropem "zasady" i "źródła", to nie dostrzegam tu zasadności podważenia, że "początek" nie jest początkiem, lecz jest tym, który zapoczątkowuje a to z powodu analogii przykładu: Ze zasady źródła wody nie może popłynąć np. światło, i na odwrót, ze źródła światła nie popłynie woda (por. Jak 3:11). Zatem Jezus jako stworzone początkowe "źródło" daje bieg wydarzeń nowym stworzeniom o tej samej charakterystyce. Każde ze stworzeń ma początek istnienia tak, jak Jezus w przedludzki bycie miał początek.

I jeszcze jedno, mianowicie; jeżeli Jezus nie jest pierworodnym lub początkiem wszelkich stworzeń w dosłownym znaczeniu , to w takim razie musiałoby być wskazanie na kogoś lub coś innego, np.: Może niebo, może jakiś anioł, istota ziemska itp. A jeśli nic takiego Biblia nie zawiera, oznacza to, że w kontekście ogólnym, jako początek lub pierworodny, może dotyczyć wyłącznie Jezusa. Podkreśliłem w kontekście ogólnym, gdyż nie chodzi tu bycie pierworodnym synem Marii, czy pierworodnym z umarłych itp., lecz odnoszące się do całościowej historii wszechświata.
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych