Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolejni Odchodzą (zmarł John Barr)


  • Please log in to reply
73 replies to this topic

#41 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2007-07-13, godz. 15:20

Zmarł najstarszy członek Ciała Kierowniczego, Carey Barber.

Poinformowało o tym forum JWD: link


101 lat... na czym oni jadą? Rozumiem, że spacery są zdrowe, ale aż taak zdrowe?
Ide na spacer... do TESCO:P

#42 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-13, godz. 15:43

101 lat... na czym oni jadą?


Przemęczać to się przecież nie przemęczają, nie?
[db]

#43 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-10-07, godz. 11:23

;) echhhhhhhh........czas na porzadny przewrot i zmiany w centrali :D

Efekty tych zmian są widoczne w filmie opartym na wydarzeniach z Księgi Liczb. "Dyscyplina, dyscyplina, to podstawa wychowania!"


==
Wątek na temat T. Jaracza: link | Moderator

#44 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-11-11, godz. 19:12

Na terenie Watchtower Farm w Wallkill (NY) jest cmentarz, na którym chowa się zmarłych betelczyków i członków CK.
Żywi betelczycy :D nazywają to miejsce żartobliwie "Launching Pad", czyli płyta wyrzutni.


Tutaj zdjęcia, na których można zobaczyć płyty nagrobne z tego cmentarza (znajdziemy na nich także znane nazwiska niektórych członków CK): link
.jb

#45 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2010-01-01, godz. 20:36

Na forum JWD poinformowano o śmierci Jenny Jackson (54 lat) – żony G. Jacksona, członka Ciała Kierowniczego. Przegrała wieloletnią walkę z rakiem. (link)
.jb

#46 brooklyn_hunter

brooklyn_hunter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 464 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Sidarpointohajo

Napisano 2010-06-09, godz. 22:45

Na JWD podano, ze Ted Jaracz zmarl dzis rano, tj. 09.06.2010. Mial 84 lata

Użytkownik brooklyn_hunter edytował ten post 2010-06-09, godz. 22:46

Dołączona grafika
---------------------------------------------------------------------------------

"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."





#47 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2010-06-10, godz. 05:17

zmiany wiszą w powietrzu :)
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#48 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2010-06-10, godz. 08:39

Odnośnik z informacją na ten temat: forum JWD
.jb

#49 brooklyn_hunter

brooklyn_hunter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 464 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Sidarpointohajo

Napisano 2010-06-11, godz. 07:04

zmiany wiszą w powietrzu :)

Nie wierzę w wielkie zmiany.
Nic się na to nie zanosi.
Gerrit Lösch ze swoimi kompanami prowadzą w dalszym ciągu politykę zastraszania,
podejmowania waznych decyzji bez konsultacji z „podwladnymi”
i wytrzepywania z rękawa coraz to nowych wyjaśnień niesprawdzających się proroctw WTS-u.

Dołączona grafika
---------------------------------------------------------------------------------

"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."





#50 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-11, godz. 07:47

Nie wierzę w wielkie zmiany.
Nic się na to nie zanosi.
Gerrit Lösch ze swoimi kompanami prowadzą w dalszym ciągu politykę zastraszania,
podejmowania waznych decyzji bez konsultacji z „podwladnymi”
i wytrzepywania z rękawa coraz to nowych wyjaśnień niesprawdzających się proroctw WTS-u.



to tradycja. analogicznie, gdybysmy stwierdzili, że po 2008 roku, gdy zmarł w wieku 97 lat prezydent ciała kierowniczego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich Gordon B. Hinckley, nastąpią wielkie zmiany w kosciele, bylibysmy naiwni. rada 12 apostołów wybrala wtedy najstarszego z czlonkow ciala kierowniczego mormonow 80-letniego Thomasa S. Monsona, ktory korzeniami tkwił w głębokim szacunku do spraw wiary i utrzymania swojej organizacji. takich sie wybiera, ktorzy idą po wyznaczonym szlaku.

podobne zasady dzialaja we wszystkich religiach, rowniez u SJ. dopóki rzeczywistosc, czas, nie zweryfikują wierzeń, nic sie nie zmienia, a jesli sie zmienia to ewolucja dogmatów jest zazwyczaj powolnym, niezauwazalnym dla wiernych procesem.
Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#51 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2010-06-11, godz. 20:14

te głupie ruchy mogą spowodować rozłam albo pospolite ruszenie- to też naiwne :-)))
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#52 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-11, godz. 20:40

te głupie ruchy mogą spowodować rozłam albo pospolite ruszenie- to też naiwne :-)))



myślę Kloo, że pospolite ruszenie czy rozlam musialoby miec przyczyne na poziomie skandalu. sadze, ze wiecej wyobrazaja sobie na ten temat ci co sa po za, niz sami SJ. przecietny SJ zapytany na temat rozlamu czy schizmy wzrusza ramionami i nic o tym nie wie, ani nie slyszal. tak jak ten brat w reportazu.






pozdrawiam :)

ps: chyba, ze jest cos o czym nie wiem, jakis ogolnoswiatowy skandal, dogmatyczny, finansowy.... :ph34r:

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2010-06-11, godz. 20:41

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#53 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2010-06-11, godz. 21:30

ufam Bogu, że w odpowiednim momencie wyprowadzi swoich tak jak i mną wstrząsnął :rolleyes:
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#54 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-12, godz. 17:26

ufam Bogu, że w odpowiednim momencie wyprowadzi swoich tak jak i mną wstrząsnął Dołączona grafika



Tak naprawdę bóg(Bóg) nie ma z tym nic wspólnego,każdy z prochu powstał i do prochu powraca,a całą "ideologię pomazańców i drugich owiec" możemy wsadzic między bajki i baśniami,a jakimi byli ludźmi?(wiadomo,że nieodpowiedzialnymi - świadomie w wiekszości,chociaż niekoniecznie),to wszystko osądzi ... HISTORIA.
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#55 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2010-06-13, godz. 11:11

Tak naprawdę bóg(Bóg) nie ma z tym nic wspólnego,każdy z prochu powstał i do prochu powraca,a całą "ideologię pomazańców i drugich owiec" możemy wsadzic między bajki i baśniami,a jakimi byli ludźmi?(wiadomo,że nieodpowiedzialnymi - świadomie w wiekszości,chociaż niekoniecznie),to wszystko osądzi ... HISTORIA.

A KIM jest HISTORIA, że będzie kogokolwiek osądzać?
Jakże często powtarza się pewne banialuki, które tak naprawdę nic nie znaczą a ich jedynym zadaniem jest wyparcie Boga z życia człowieka. Niemal tak samo jak Ciało Kierownicze poprzez propagowanie zasłużenia sobie na życie wieczne na ziemi poprzez kolportowanie gazetek wypiera żywą więź z Bogiem z życia śJ.
A tak w temacie nadzieji, że coś się zmieni po śmierci T. Jaracza, to przecież ten człowiek od dłuższego czasu chorował i ci, którzy są w CK nic nie zmienili na lepsze, wręcz przeciwnie, coraz większy nacisk kładą na głoszenie i na posłuszeństwo CK.
Czesiek

#56 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-13, godz. 13:22

A KIM jest HISTORIA, że będzie kogokolwiek osądzać?
Jakże często powtarza się pewne banialuki, które tak naprawdę nic nie znaczą a ich jedynym zadaniem jest wyparcie Boga z życia człowieka. Niemal tak samo jak Ciało Kierownicze poprzez propagowanie zasłużenia sobie na życie wieczne na ziemi poprzez kolportowanie gazetek wypiera żywą więź z Bogiem z życia śJ.
A tak w temacie nadzieji, że coś się zmieni po śmierci T. Jaracza, to przecież ten człowiek od dłuższego czasu chorował i ci, którzy są w CK nic nie zmienili na lepsze, wręcz przeciwnie, coraz większy nacisk kładą na głoszenie i na posłuszeństwo CK.



Historia to czas i czas tak naprawdę ocenia ludzi - a tak naprawdę ludzie osądzają ludzi - ,bo czas jest strażnikiem wieczności Naszej niedoskonałej krótkowieczności i krótkowzroczności.A jeśli chodzi o boga i bogów.to sami ludzie stworzyli ich na swoje podobieństwo,bo w mię religii i Boga powstało najwięcej krwawych konfliktów,indoktrynacji(prania mózgu),inkwizycji i z niewolenia narodami.

Ja współczuję rodzinie T.Jaracza,bo każda śmierc wywołuje pewne spustoszenie w ludziach,którzy kochają i mają pokłady uczuc,które implikują w stronę człowieczeństwa.Człowieczeństwo CK jest uśpione snem błogiej i wielkiej władzy,która popycha świadków do całkowitego serwilizmu.

Użytkownik caius edytował ten post 2010-06-13, godz. 18:11

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#57 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-14, godz. 07:07

A KIM jest HISTORIA, że będzie kogokolwiek osądzać?
Jakże często powtarza się pewne banialuki, które tak naprawdę nic nie znaczą



czesku tak dzielą sie ludzie, dla jednych historia to banialuki, dla innych nauka.
Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#58 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2010-06-16, godz. 20:34

Materiał okolicznościowy:


Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

(lub w pdf: link)

--
źródło
.jb

#59 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-17, godz. 18:28



Niezły pi ar ... CK potrafią kreowac się na "świecące gwiazdy",które dają "pokarm na czas słuszny",ale z ciągłym zmieniającym się "nowym światłem" ... ile jeszcze tych "nowych świateł" powstanie od tych "świecących gwiazd brooklynu"???,może powinni zmienic lokalizację na broadway?
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#60 skywalker

skywalker

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 194 Postów

Napisano 2010-06-21, godz. 04:49

Mnie zastanawia jedno.
Skoro urodził się w 1925 to jak mógł być pomazańcem , skoro chrzest przyjął w 1940 r. (gdy miał 15 lat) a wtedy to już była wielka rzesza ?
On sam nie pamiętał 1914 roku - to znaczy że do której klasy pomazańców należał według nowego światła ?

OŚWIEĆCIE MNIE ŚWIATŁEEEEEEM !

Swoją drogą - fajna broszurka ! Szybko przygotowana itp. To chyba w ramach tego teraz każdemu św. Jehowy taką będą drukować, bo przecież członkowie CK to normalni, szeregowi bracia.

Nie powiem co mi się chce jak to widzę !

Użytkownik skywalker edytował ten post 2010-06-21, godz. 04:52

Nie ważne na którym piętrze jesteś, gdy zatniesz się w windzie. I tak jesteś bez wyjścia.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych