Napisano 2006-11-17, godz. 17:43
Wczoraj miał miejsce kolejny incydent związany ze skasowaniem przez jednego z użytkowników treści swoich postów. Chodzi o posty z kilku różnych dyskusji. Okazało się, że miał to być złośliwy "żart" w odpowiedzi na przeniesienie niektórych z tematów/postów użytkownika do działów innych, niż pierwotnie przez Niego wybrane.
W związku z tym przypominam, że zgodnie z Regulaminem dany post czy temat może zostać w każdej chwili przeniesiony do takiego tematu lub działu, który będzie najbliżej poruszanych w nim zagadnień.
W miarę rozwoju Forum zakres tematyczny niektórych działów był (i może być w przyszłości) redukowany lub poszerzany. Wtedy lokalizacja wątków także będzie się zmieniała. I nie może to być powodem do pretensji czy awanturowania się.
Przeniesienie tematu nie jest niczym niewłaściwym i występuje tylko wtedy, kiedy wydaje się to wskazane. Jest to normalna i przewidziana Regulaminem praktyka, z którą można spotkać się właściwie na każdym większym forum dyskusyjnym. Nic nowego i nic dziwnego. Nikt też nie może czuć się przez to w jakikolwiek sposób poszkodowany. Bo o jaką szkodę by tu miało chodzić?! Bieżące porządkowanie nowych tematów w działach to rzecz zupełnie zwyczajna i w tym kontekście agresja jest co najmniej nieporozumieniem.
Każdy swój post i wątek można znaleźć przez opcje swojego profilu użytkownika, wyszukiwarkę, a także przez często dodatkowo pozostawiane w danym dziale przekierowanie do tematu. Nie należy zatem oczekiwać, że za każdym razem osoba zakładająca temat będzie osobiście informowana przez e-mail czy PM (lub w inny sposób) o przeniesieniu tematu.
Jeżeli ktoś ma "ukryte" powody, by rozpocząć swoją dyskusję w jakimś konkretnym miejscu Forum i przeniesienie tematu nie jest mu na rękę, to zawsze można to wyjaśnić i poprosić o zamieszczenie tematu tam, gdzie był poprzednio. Nikt nie widzi w tym problemu. Jednakże jeżeli ktoś woli szkodzić zamiast rozmawiać, to jest to wyłącznie jego wybór.
Niemniej jednak nie możemy zgodzić się na to, by użytkownicy przez wiele dni czy tygodni udzielali się w dyskusji, a w finale okazywało się, że temat praktycznie przestał istnieć, bo dyskutują z wypowiedziami, które zniknęły. I ich zniknięcie jest owocem humorów współforumowicza. To wyraz złej woli i braku szacunku dla osób, które nie tylko nas nie ignorują, lecz chcą poświęcać swój czas na dyskusję z przedstawianymi przez nas argumentami.
Przywrócenie postów jest możliwe. Jednak będzie to nieco pracochłonne. Czas przeznaczany na przywracanie postów można wykorzystać w inny, bardziej użyteczny dla dyskusji na Forum, sposób. Ale trudno. Poradzimy sobie i w tej sytuacji.
Jednakże jeżeli ktoś celowo chce nam szkodzić, to nie może liczyć na pobłażliwość. Korzystanie z edycji w sposób niewłaściwy będzie karane przez blokadę tej opcji. Należy także liczyć się z dodatkowym nadzorem i/lub czasowym lub stałym zawieszeniem konta (w zależności od przypadku).
Przypomnijmy:
Jeżeli posty nie łamią Regulaminu, to uznajemy je za trwałą część prowadzonych tu dyskusji. Bez względu na to, w którym dziale zostały zamieszczone i czego dotyczą nasze posty, ich skasowanie jest możliwe tylko w wyjątkowych przypadkach, na przykład wtedy, kiedy mamy do czynienia z postami zdublowanymi lub z pomyłkową publikacją pojedynczych wypowiedzi. Przy czym to ostatnie dotyczy świeżych postów bez odpowiedzi, o których skasowanie użytkownik poprosił moderatora.
Pozdrawiam