Szanowni Bracia i Siostry, czy logo Strażnicy można wykorzystywać na innych produktach bezkarnie?
O znaku towarowym (logo) w polskich realiach możemy mówić tylko w przypadku przedsiębiorców i prowadzonej przez nich działalności gospodarczej.
Art. 120 ust. 1 i 2 ustawy Prawo własności przemysłowej:
„Znakiem towarowym może być każde oznaczenie przedstawione w sposób graficzny lub takie, które da się w sposób graficzny wyrazić, jeżeli oznaczenie takie nadaje się do odróżniania w obrocie towarów jednego przedsiębiorstwa od tego samego rodzaju towarów innych przedsiębiorstw.
Znakiem towarowym, w rozumieniu ust. 1, może być w szczególności wyraz, rysunek, ornament, kompozycja kolorystyczna, forma przestrzenna, w tym forma towaru lub opakowania, a także melodia lub inny sygnał dźwiękowy".
Ponieważ Strażnica - Towarzystwo Biblijne i Traktatowe. Zarejestrowany Związek Wyznania Świadków Jehowy przedsiębiorcą nie jest (chyba że jest coś, o czym nie wiem), rysunek strażnicy na periodyku (lub na oficjalnych pismach) wg polskiego prawa nie może być uznany za znak towarowy. Mniej więcej jest to taki sam znak towarowy, jak pieczęć parafii, którą posługuje się proboszcz przy zawieraniu w jej imieniu umów cywilnoprawnych.
Jeśli chodzi o dalszą część twego postu to niestety, w domu możesz robić, co ci się podoba (najwyżej tylko okażesz się zwykłym chamem). Jednak już w szerszym gronie, możesz zostać oskarżony o przestępstwo z art. 196 k.k:
„Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Zdaje się, że z tego artykułu została oskarżona Dorota Nieznalska, prezentując swą słynną rzeźbę: "Pasja". Wtedy, o ile się nie mylę, świętym oburzeniem zapałało LPR. Nie wiem, jaki był final tej sprawy, bo wyrok został uchylony* i przekazany do ponownego rozpoznania (a co było dalej, nie wiem).
Zapewniam cię, że gdyby komuś nie spodobały się twoje poczynania, to mimo, że rysunek strażnicy nie jest dla SJ przedmiotem kultu, miałbyś duże szanse stanięcia przed sądem.
*Uchylony - tzn. że sąd okręgowy nie zakwestionował meritum zaskarżonego wyroku, lecz, mówiąc potocznie, dopatrzył się błędów proceduralnych przy jego wydaniu.