Skocz do zawartości


Zdjęcie

Teokratyczne Domy Starców


  • Please log in to reply
60 replies to this topic

#1 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2006-10-07, godz. 22:14


Jah-Jireh Charity Homes
– domy opieki przeznaczone wyłącznie dla ochrzczonych świadków Jehowy w podeszłym wieku. Pracownikami domów również są wyłącznie świadkowie Jehowy:

http://www.jah-jireh.org

http://jah-jireh.on.ca

Mieszkańcy mogą korzystać z wygodnych pomieszczeń wypoczynkowych oraz ogrodów.

Mają także do dyspozycji:
–salę przeznaczoną do teokratycznych spotkań, a wyposażoną dodatkowo w system odbioru dźwięku z pobliskiej Sali Królestwa,
–telewizyjne połączenie z Salą Królestwa (domy w Maryport i Blackpool),
–salony fryzjerskie (domy w Wigan, Blackpool i Leyland).

Wspomniane ośrodki zapewniają także opiekę pielęgniarską.
.jb

#2 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-08, godz. 06:10

Za darmo te domki starców? Pytam, bo jeśli tak to może przed 70 jednak wrócę do WTS, jak mi się w życiu nie powiedzie. :lol:

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#3 stamaim

stamaim

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 246 Postów

Napisano 2006-10-08, godz. 06:39

Za darmo te domki starców? Pytam, bo jeśli tak to może przed 70 jednak wrócę do WTS, jak mi się w życiu nie powiedzie. :lol:



Trzeba płacić :) Normalnie, emeryturką. Wiem, bo miałem tam kiedyś w czasie wakacji pracować. No i przed wyjazdem sprawdzany jest Twój (pracownika) "stan duchowy" :)
"Jeżeli Boga nie ma,
to nie wszystko człowiekowi wolno.
Jest stróżem brata swego
i nie wolno mu brata swego zasmucać,
opowiadając, że Boga nie ma."

#4 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-08, godz. 07:53

Trzeba płacić :) Normalnie, emeryturką. Wiem, bo miałem tam kiedyś w czasie wakacji pracować. No i przed wyjazdem sprawdzany jest Twój (pracownika) "stan duchowy" :)

Eeee, to lipa. :P

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#5 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-10-08, godz. 11:07

a jeśli ktoś zamiast pracować na swoją emeryturę był np. 40 lat pionierem specjalnym?
to go nie przyjmą, bo nie ma emerytury i nie ma z czego zapłacić?
czy też zrobią dla takiego weterana "wyjątek"?

#6 jojo_goldap

jojo_goldap

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 43 Postów

Napisano 2006-10-08, godz. 19:04

Coś mi się wydaję, że nie zrobia wyjątku. Chyba oni są zabardzo kompromisowi. rzykladem może byc tu pewna pionierka specjalna z mojego miasta ma teraz już chyba z 80 lat i żeby nie ludzie to nie miała by na jedzenie zapomoga z Opieki Socjalnej nie wystarcza. A Towarzystwo, które przez 35 lat tak sie troszczyło o dwoja Pieonierkę Specjalną na starość zostawiła zupełnie samą.

#7 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-04-14, godz. 22:26

"Strażnica" z 15 kwietnia br. przypomina o utrzymywaniu kontaktów ze starszymi wiekiem współwyznawcami, którzy przebywają w domach opieki. Poniżej odnoszące się do "teokratycznych obowiązków" fragmenty artykułu "Odizolowani, ale nie zapomniani":



Gdy starsi wiekiem chrześcijanie przeprowadzają się do domu opieki, mogą znaleźć się na terenie zboru, którego nie znają. Dlatego zdarza się, że nie są regularnie odwiedzani przez miejscowych Świadków. Co więcej, w takim ośrodku znajdują się wśród ludzi, którzy nie podzielają ich wierzeń. Muszą wtedy stawiać czoła różnym wyzwaniom.

Na przykład w niektórych domach opieki organizuje się nabożeństwa. Jeden z opiekunów zauważył: „Bywało, że sędziwych Świadków przykutych do wózka inwalidzkiego, niezdolnych do wyrażenia swych życzeń, zawożono bez ich zgody na msze”. Ponadto w planie zajęć pensjonariuszy często uwzględnia się czyjeś urodziny albo obchody Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. Niekiedy podawane są posiłki, na których spożywanie chrześcijaninowi nie pozwala sumienie (Dzieje 15:29). Regularnie odwiedzając naszych współwyznawców, możemy im pomóc radzić sobie z takimi kłopotliwymi sytuacjami.



W razie konieczności nadzorcy chętnie organizują praktyczną pomoc w różnych sprawach. O jednej z nich wspomina Robert: „Jeżeli sędziwi bracia i siostry są w stanie korzystać z zebrań, powinniśmy im to umożliwić”. Gdyby jednak nie mogli uczęszczać do Sali Królestwa, starsi poszukają innego rozwiązania. Siostra Jacqueline, mająca ponad 80 lat, cierpi na chorobę stawów, dlatego słucha zebrań przez telefon. Mówi: „Bardzo lubię korzystać z zebrań na żywo. Są dla mnie bezcenne!”

Jeśli jakiś chrześcijanin nie może słuchać zebrań przez telefon, starsi dopilnują, żeby były nagrywane. Ktoś, kto dostarcza takie nagrania, mógłby wykorzystać te okazje na miłe pogawędki.

Usługi umożliwiające udział w zebraniach za pośrednictem telefonu opisano w temacie "Tele Meeting Service".


W jednym z przypisów wspomniano także, w jaki sposób sekretarz zboru może dać dowód miłości:

Gdy sekretarz zboru dowie się, że jakiś współwyznawca przeniósł się do domu opieki na teren innego zboru, da dowód miłości, jeśli natychmiast powiadomi o tym tamtejszych starszych.


.jb

#8 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-04-15, godz. 04:35

… i znowu piękne i słodkie rady ;-) … ale zastanawia mnie jedno ;-) jest dużo domów starców prowadzonych przez siostry zakonne. Czy SJ mogą zostać pensjonariuszami takich instytucji ?
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#9 Henryk

Henryk

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 656 Postów

Napisano 2008-04-15, godz. 05:14

Czy SJ mogą zostać pensjonariuszami takich instytucji ?

Jeśli tylko zechcą...

Domy starców prowadzone przez siostrzyczki (lub inne kościoły) są w dużej części finansowane przez państwo.

Nie mogą kogoś nie przyjąć ze względu na przekonania.

Grozi to zablokowaniem dotacji.

#10 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-04-15, godz. 06:24

dokładnie - siostrzyczki są z reguły jedynie kadrą zarządzającą lub pracowniczą;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#11 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-04-15, godz. 19:30

jest dużo domów starców prowadzonych przez siostry zakonne. Czy SJ mogą zostać pensjonariuszami takich instytucji ?

Świadkowie Jehowy mogą korzystać zarówno z leczenia w szpitalach, jak również z opieki w placówkach prowadzonych przez organizacje religijne. Jest to sprawa sumienia. Przy rozpatrywaniu tego tematu zwraca się uwagę, że najczęściej celem funkcjonowania takich miejsc nie jest jawne propagowanie religii fałszywej. Zatem w przypadku wnoszenia opłat w takich placówkach, świadek Jehowy może przyjąć, że są to opłaty za konkretne usługi, a nie środki bezpośrednio wspierające religię fałszywą.
Oficjalne zalecenia podpowiadają, że w kontaktach z personelem świadkowie Jehowy nie posługują się tytułami religijnymi, takimi jak "siostro" (przy zwracaniu się do zakonnicy) czy "ojcze" (przy zwracaniu się do księdza czy zakonnika).

Użytkownik jb edytował ten post 2008-04-15, godz. 20:55

.jb

#12 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-04-15, godz. 20:07

pudło bedzie wtedy, gdy będzie mieć się alzheimera ;-) .. i czy wtedy bedzie obowiązywać reguła "sumienia"?

Oficjalne zalecenia podpowiadają, że w kontaktach z personelem świadkowie Jehowy nie posługują się tytułami religijnymi, takimi jak "siostro"..

;-) ;-) ;-)

Użytkownik sebol edytował ten post 2008-04-15, godz. 20:08

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#13 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-04-15, godz. 20:24

pudło bedzie wtedy, gdy będzie mieć się alzheimera ;-) .. i czy wtedy bedzie obowiązywać reguła "sumienia"?

Wtedy będzie to kwestią sumienia dla tych osób, które będą decydowały w sprawie umieszczenia takiej osoby (czyli podopiecznego lub krewnego) w placówce. Jeżeli rodzina chorego/pensjonariusza nie należy do społeczności świadków Jehowy, to troskę o warunki opieki uwzględniające wierzenia sędziwego brata czy siostry powinien wykazać zbór.
.jb

#14 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-04-15, godz. 20:38

troskę o warunki opieki uwzględniające wierzenia sędziwego brata czy siostry powinien wykazać zbór.

;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#15 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-04-15, godz. 22:04

Tutaj wspomniano o ŚJ w hospicjum prowadzonym przez księży pallotynów:

„W naszym hospicjum przebywała świadek Jehowy – wspomina ksiądz dyrektor. – Gdy do jej dwuosobowego pokoju wchodziłem z Komunią św., zawsze odwracała głowę. Nikt z nas nie usiłował jej nawracać, jak też wszystkich innych – niekatolików korzystających z gościny w naszym Domu Cierpienia. (źródło)


.jb

#16 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2008-04-16, godz. 16:28

Ciekawe czy kobiety w takich domach starców mogą chodzić w spodniach.
Pewnie nie, bo spodnie to dzieło szatana:P

#17 qwaz

qwaz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 136 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-29, godz. 11:03


Jah-Jireh Charity Homes
– domy opieki przeznaczone wyłącznie dla ochrzczonych świadków Jehowy w podeszłym wieku. Pracownikami domów również są wyłącznie świadkowie Jehowy:

http://www.jah-jireh.org

http://jah-jireh.on.ca

Mieszkańcy mogą korzystać z wygodnych pomieszczeń wypoczynkowych oraz ogrodów.

Mają także do dyspozycji:
–salę przeznaczoną do teokratycznych spotkań, a wyposażoną dodatkowo w system odbioru dźwięku z pobliskiej Sali Królestwa,
–telewizyjne połączenie z Salą Królestwa (domy w Maryport i Blackpool),
–salony fryzjerskie (domy w Wigan, Blackpool i Leyland).

Wspomniane ośrodki zapewniają także opiekę pielęgniarską.


Czy już wiadomo komuś o Domach Spokojnej Starości dla ŚJ w Polsce?

#18 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-29, godz. 11:17

Temat dobry. Faktycznie Swiadkowie Jehowy powinni pomyslec o tym, aby przy Nadarzynie dobudoiwac budynek specjalnego przeznaczenia na dom strców. Wielu staruszków zniedołężniałych i już leżących, mogłoby się wspierać swoim towarzystwem, uczestniczyć w zebraniach..... No i mileiby opieke..... całodobową.
W chwili obecnej, jasne że w straznicach jest napisane jak to bracia troszczą się jedni o drugicch, ale w praktyce :) diametralnie inaczej to wygląda.
Nikt nie ma czasu i tacy staruszkowie nie mają na kogo liczyć, prócz zapracowanej najbliższej rodziny.
A faktem jest, że pobyt takiego staruszka wśród staruszków nie świadków, przyprawia go tylko o dodatkowe stresy. Ksiądz, święta itd......
Jednym słowem, świadkowie daliby wyraz miłości dla swoich współbraci organizaując takie domy.
nie potrafiłam uwierzyć.......

#19 qwaz

qwaz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 136 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-29, godz. 11:33

Temat dobry. Faktycznie Swiadkowie Jehowy powinni pomyslec o tym, aby przy Nadarzynie dobudoiwac budynek specjalnego przeznaczenia na dom strców. Wielu staruszków zniedołężniałych i już leżących, mogłoby się wspierać swoim towarzystwem, uczestniczyć w zebraniach..... No i mileiby opieke..... całodobową.
W chwili obecnej, jasne że w straznicach jest napisane jak to bracia troszczą się jedni o drugicch, ale w praktyce :) diametralnie inaczej to wygląda.
Nikt nie ma czasu i tacy staruszkowie nie mają na kogo liczyć, prócz zapracowanej najbliższej rodziny.
A faktem jest, że pobyt takiego staruszka wśród staruszków nie świadków, przyprawia go tylko o dodatkowe stresy. Ksiądz, święta itd......
Jednym słowem, świadkowie daliby wyraz miłości dla swoich współbraci organizaując takie domy.


Droga Qwerty
Ja poważnie pytam bo jak wiadomo na zachodzie istnieją i funkcjonują takie domy.
A być może kiedyś i mi sie przyda taki dom ;) można by miejsce zaklepać.

Użytkownik qwaz edytował ten post 2008-07-29, godz. 11:59


#20 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-29, godz. 12:27

ja poważnie mówiłam....
nie potrafiłam uwierzyć.......




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych