pytanie na śniadanie: Jak Świadkowie Jehowy umacniają swą wiarę?
#1
Napisano 2008-01-23, godz. 09:59
Pytanie dodatkowe: Jak to się dzieje ( pomijając wątek szatana, kuszenia itp. ) że jednak odchodzą po latach "umacniania"?
I jeszcze jedno: Dlaczego Świadkowie Jehowy, mimo wieloletniego "umacniania" boją się wchodzić na strony i fora takie jak to? Dlaczego wręcz jest to dla nich zakazane? Przecież "prawdziwa" religia nie powinna się bać krytyki a jej członkowie, wspierani przecież przez Boga i "kochających" braci - stoją po "słusznej" stronie. Skąd więc ten strach?
#2
Napisano 2008-01-23, godz. 10:10
Jak Świadkowie Jehowy umacniają swą wiarę?
Pytanie dodatkowe: Jak to się dzieje ( pomijając wątek szatana, kuszenia itp. ) że jednak odchodzą po latach "umacniania"?
I jeszcze jedno: Dlaczego Świadkowie Jehowy, mimo wieloletniego "umacniania" boją się wchodzić na strony i fora takie jak to? Dlaczego wręcz jest to dla nich zakazane? Przecież "prawdziwa" religia nie powinna się bać krytyki a jej członkowie, wspierani przecież przez Boga i "kochających" braci - stoją po "słusznej" stronie. Skąd więc ten strach?
Ponieważ wiele pisanych tu rzeczy jest powyrywanych z kontekstu i dodatkowo przebywają tu ludzie którzy czasem są agresywni i uprzedzeni. To moja osobista opinia więc nie poddaje ja pod dyskusje czy polemike.
#3
Napisano 2008-01-23, godz. 10:47
buahahahahahahaPonieważ wiele pisanych tu rzeczy jest powyrywanych z kontekstu i dodatkowo przebywają tu ludzie którzy czasem są agresywni i uprzedzeni. To moja osobista opinia więc nie poddaje ja pod dyskusje czy polemike.
Ponieważ wiele pisanych w strażnicach rzeczy jest powyrywanych z kontekstu i dodatkowo przebywają w organizacji ludzie którzy czasem sa agresywni i uprzedzeni. To moja osobista opinia więc nie poddaje ją pod dyskusję czy polemikę.
#4
Napisano 2008-01-23, godz. 13:21
buahahahahahaha
Ponieważ wiele pisanych w strażnicach rzeczy jest powyrywanych z kontekstu i dodatkowo przebywają w organizacji ludzie którzy czasem sa agresywni i uprzedzeni. To moja osobista opinia więc nie poddaje ją pod dyskusję czy polemikę.
Rozumiem ze buahaha to twoja reakcja emocjonalna na trudne sytuacje jakie spotkałeś w kontekście pewnych osób ze Straznicy na swojej drodze a nie ze wyśmiewasz moją osobistą opinie i także doświadczenie. Ja szanuje twoją opinie bo tez ma zalążek prawdy i nie będę z nią polemizował.
Pozdrawiam
Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-01-23, godz. 13:21
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych