Skocz do zawartości


Zdjęcie

Długie włosy i długa broda


  • Please log in to reply
269 replies to this topic

#41 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-02, godz. 09:52

Małe sprostowanie: we współczesnych publikacjach SJ nie zamieszcza się wizerunków Jehowy (chyba że się coś zmieniło...), za to Jezus występuje w różnych wariantach. Z brodą, oczywiście :)

Jeśli chodzi o Jehowę to faktycznie, przypomniał mi się taki jeden rysunek, gdzie Bóg zasiadał na tronie, a jego twarz zakrywało oślepiające światło. Ale Boga inne religie przedstawiają z brodą. Broda to taki symbol mądrości. Faraonowie, w Egipcie, którym brody nie rosły, przyczepiali sobie stuczne (nie mam na to dowodów, ale oglądałem taki program na Discovery, gdzie tak twierdzili :) )

Zresztą Russell nosił brodę, a Rutheford już chyba nie, więc się nie dziwmy, że takie światło do zborów swego czasu przyszło. ;)

Kiedyś moja koleżenka, pionierka powiedziała, że pierwsze co zauważa u osób odchodzących od organizacji to zapuszczenie brody. Uznała to za oznakę buntu przeciwko Jehowie. Naprawdę można sobie wypaczyć sposób myślenia. :(

Ja osobiście brody nie noszę, ale też nie golę się zawsze tak jak na "świadka" przystało. :)

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#42 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-02, godz. 09:58

W latach 90 tych w jednym z Przebudźcie się na okładce był nowoporządkowy brat który miał tradycyjną brodę. Ten jeden raz była taka opcja... czyli z brodą czekać do armagedonu w Polsce. Wtedy będzie rządził Bóg, nie ludzie, a Jehowie broda chyba nie przeszkadza skoro dał naturalny zarost wszystkim męzczyznom  B)

Moja znajoma, która poznałem w Holandii, opowiadała mi jak kiedyś przyjechała do Polski ze swoim mężem Holendrem. Oczywiście brodaczem. :) Sama wyjechała z Polski tuż po chrzcie, więc do końca nie znała tego "prawa o przymusowym goleniu", więc jak siostry po zebraniu brały ją na bok i pytały się: "Słuchaj Jadzia, co z twoim mężem jest nie tak"? Za bardzo nie wiedziała o co chodzi. Wtedy jedna z sióstr jej wytłumaczyła: "No przecież nosi brodę". :) Działo się to tuż po upadku komuny, we wczesnych latach dziewięćdziesiątych, więc gdy odpowiedziała, że w Holandii to żaden problem mieć brodę, wywołało to w zborze polskim, niemałą sensację. :)

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#43 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-02, godz. 10:10

Słyszałem gdzieś, że niechęć SJ do zarostu wynikała wcale nie z racji jakiejś wielowiekowej tradycji, ale z... subkultury hippisów :) . A ci, jak wiadomo, kojarzeni byli z tym, co najgorsze. Może coś w tym jest... Przeca i u nas, gdy jeszcze nieznani byli hippisi, istnieli różnego rodzaju "bikiniarze" czy "luje", na ogół długowłosi i zarośnięci B) . Dziś broda też może budzić negatywne skojarzenia, zwłaszcza po 11 września 2001.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#44 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-02, godz. 10:16

a ja mysle, że chodzilo o to że Rutheford nie znosił Russela i nawet jego broda mu przeszkadzała, więc jak Car Piotr Wielki rozkazał pospólstwu się ogolić ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#45 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2006-03-02, godz. 10:35

Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych - Niemcy, s.15
Od tej chwili mogliśmy już drukować Strażnice we własnej drukarni. Pierwsze wydrukowane tam wydanie nosiło datę 15 lipca 1923 roku. Po upływie trzech lub czterech tygodni ustawiono dużą samoczynną prasę drukarską i rozpoczęto drukowanie pierwszego tomu Wykładów Pisma świętego. Tuż po tym drukowano na tej samej prasie książkę Harfa Boża.
Potrzebne jednak były dalsze maszyny. Dlatego brat Balzereit zwrócił się do brata Rutherforda z prośbą o zezwolenie na kupno prasy rotacyjnej. Brat Rutherford wyraził zgodę, lecz pod jednym warunkiem. Zauważył bowiem, że brat Balzereit z biegiem lat zapuścił brodę bardzo podobną do brody brata Russella, a w ślad za nim poszli inni bracia, którzy też chcieli wyglądać tak jak brat Russell. Nie chcąc, aby to doprowadziło do ubóstwiania stworzeń, brat Rutherford chciał temu położyć tamę. Dlatego też podczas swej następnej wizyty poinformował brata Balzereita w obecności całej rodziny Betel, że może zakupić prasę rotacyjną, ale tylko pod warunkiem zgolenia brody. Brat Balzereit z ciężkim sercem zgodził się na to i udał się do fryzjera. W dniach następnych zdarzały się pomyłki, wywołujące nieraz zabawne sytuacje, ponieważ współpracownicy nie rozpoznawali „obcego”.

Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#46 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-02, godz. 10:38

a nie mowłem ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#47 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-02, godz. 10:38

A jednak Sebol miał rację.

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#48 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-03-03, godz. 17:30

ŚJ często wychodzą przed szereg jeśli chodzi o zwyczaje, tzn. aby przypadkiem nie być posądzonym że coś robią wspólnie z innymi to przeginają w drugą stronę. Kiedy na początku lat osiemdziesiątych dzięki Wałęsie popularne stały się wąsy, wielu świadków je zgoliło, żeby nie być posądzanym o demonstrowanie sympatii politycznych.

A jeśli chodzi o zapuszczanie brody po wykluczeniu to nic w tym dziwnego. 1) Jak ktoś miał coś zabronione przez 20 lat to normalne, że potem spróbuje choćby dla ciekawości, żeby zobaczyć jak to wygląda. 2) Zapuszczając brodę oszczędza sobie tłumaczenia na ulicy, że został wykluczony znajomym np. z sąsiedniego zboru ;-)
[db]

#49 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-03-03, godz. 19:20

"A jeśli chodzi o zapuszczanie brody po wykluczeniu to nic w tym dziwnego. "

nie tylko sJ. Ropoczynając nowe życie każdy pragnie się zmienić.
Odchodząc na emeryturę też zapuściłem brodę.
pozdrawiam Andrzej

#50 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-03, godz. 20:10

A ja miałem, ale zgoliłem, bo to źródło bakterii:/ A jeszcze do tego jak ktoś pali, to może ta broda się uwędzić ;)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#51 anonim

anonim

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 17 Postów

Napisano 2006-03-20, godz. 12:15


Małe sprostowanie: we współczesnych publikacjach SJ nie zamieszcza się wizerunków Jehowy (chyba że się coś zmieniło...), za to Jezus występuje w różnych wariantach. Z brodą, oczywiście :)

W latach 90 tych w jednym z Przebudźcie się na okładce był nowoporządkowy brat który miał tradycyjną brodę. Ten jeden raz była taka opcja... czyli z brodą czekać do armagedonu w Polsce. Wtedy będzie rządził Bóg, nie ludzie, a Jehowie broda chyba nie przeszkadza skoro dał naturalny zarost wszystkim męzczyznom B)

hmm
Dokładnie w jakim Przebudżcie się??
Jestem ciekawy... :)

#52 jasia_w

jasia_w

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 11 Postów

Napisano 2006-03-20, godz. 12:30

No wiem że jak należalam do grona SJ--to mnie uczono iz trzeba wyrużniac sie od reszty narodu i wyznania,no bo jak by wyglądał taki Swiadek przy dzwiach glosząc prawde, ---dlugie włosy nie wchodzą absolutnie w grę a jeżeli chodzi o brode to spotkałam braci z brodą i to mna wstrząsneło , ale wynik był taki iż jest to dozwolone tylko w przypadku choroby ktura szpeci twarz --miedzy innymi jak Bielactwo : :D


jasia

#53 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-20, godz. 13:05

gdy byłem jeszcze akwizytorem towaru WTS, byłem na zgromadzeniu międzynarodowym w Pradze ( nie pamietam kiedy to dokładnie było - ale lata 90te) poruszenie w polaczkach robili bracia czescy w brodach ;-) pytalismy się czy tak można, a oni na to ANO MOZNA ;-) czyli co kraj to obyczaj ! ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#54 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-20, godz. 13:16

To prawda, ja też pamiętam brodatych czeskich braci :) . To było w 1991 roku, zgromadzenie "Lud miłujący wolność" na stadionie Strahov (ponad 70 tys. luda!).

Ps. Bardzo dobre zestawy śniadaniowe wtedy zapodawali. Za friko, oczywiście :rolleyes: . W ogóle to był jeden z moich lepszych kongresów... No, może oprócz Warszawki w 1989 r.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#55 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-20, godz. 13:16

Dla mnie nigdy ten temat nie był zrozumiały.
Dlaczego małe dzieci - przedszkole/podstawówka - nie powinna chodzic na zebrania w czystym stroju odpowiednim dla ich wieku, a latem np. krotkich spodni? Bo co? Ktoś się zgorszy małym chłopcem w krótkich majtkach i koszulce polo? Nonsens. Dorośli - ok, chca zachowac powage, wygladac odswietnie skoro zebrania ta tak istotne, etc.

Broda, dlugie (dluzsze) wlosy - dlaczego nie mozna nosic nawet w przypadku kiedy sa schludne, zadbane i czyste? Niektorym bardzo pasuja, poprawiaja wyglad, nadaja powagi lub maskuja niedoskonalosci urody/anatomii.

Dlaczego gloryfikowany jest "swiety" standard nawet jeśli ktoś ubierze się bez gustu, w garnitur za duzy/maly, czysty ale np. z wyciagnietymi kolanami/lokciami, koszula flanelowa i krawat "od czapy". Do tego fryzura "na garnek" i śJ formalnie bez zarzutu.
Tylko jesli zastanawiamy sie co pomysli czlowiek na gloszeniu jak zobaczy kogos z zadbana broda/dlugimi wlosami, to czemu nie zastanawiamy sie jak zostanie odebrany taki "wieśniak" i czy jego slowa beda odbierane równie "poważnie" ;)

Wykladnia WTS-u w sprawach osobistych, osobistego poczucia estetyki i smaku, nie tylko w ww. sprawie zazwyczaj rozbiega się ze zdrowym rozsadkiem i logika.
Kiedys na wykladzie bardziej liberalnego starszego uslyszalem madre slowa:
Chrzescijanie maja byc zjednoczeni, a nie ujednoliceni :)

Co prawda, to prawda :)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#56 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-20, godz. 13:53

Dlaczego gloryfikowany jest "swiety" standard nawet jeśli ktoś ubierze się bez gustu, w garnitur za duzy/maly, czysty ale np. z wyciagnietymi kolanami/lokciami, koszula flanelowa i krawat "od czapy". Do tego fryzura "na garnek" i śJ formalnie bez zarzutu.
Tylko jesli zastanawiamy sie co pomysli czlowiek na gloszeniu jak zobaczy kogos z zadbana broda/dlugimi wlosami, to czemu nie zastanawiamy sie jak zostanie odebrany taki "wieśniak" i czy jego slowa beda odbierane równie "poważnie" ;)

Wykladnia WTS-u w sprawach osobistych, osobistego poczucia estetyki i smaku, nie tylko w ww. sprawie zazwyczaj rozbiega się ze zdrowym rozsadkiem i logika.
Kiedys na wykladzie bardziej liberalnego starszego uslyszalem madre slowa:
Chrzescijanie maja byc zjednoczeni, a nie ujednoliceni :)

Co prawda, to prawda :)

Też się nad tym zastanawiałem jak widziałem niektórych braci, szczególnie tych starszych ode mnie. "Lumpy" często mieli właśnie z lumpexu, ni to ładne, ni to estetyczne, ale ważne, że wszystko jest na "krawatowo".

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#57 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-20, godz. 13:53

Przypomniała mi się anegdotka:

Przyjechał kiedyś do mojego zboru Johnie Walker i miał jakieś przemówienie właśnie na temat chrześcijańskiej powierzchowności. Posłużył się przykładem: "Gdybyśmy na ulicy spotkali Jezusa albo któregoś z apostołów, to przecież chcielibyśmy jak najlepiej wyglądać, prawda? No i jaki strój byłby wtedy najbardziej odpowiedni?"

Tu brat zrobił pauzę retoryczną, ale zgłosił się chłopiec w wieku lat 7, więc pozwolił mu odpowiedzieć. I co usłyszał?

DRESY

:P :D :lol:
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#58 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-20, godz. 15:31

Osobiscie w takiej sytuacji chcialbym byc ubrany odpowiednio do tego co akurat robie. Jak czas wolny, to tak jak ubieram sie w czasie wolnym, pracy jak w pracy, etc.

Tez to kiedys slyszalem :) ale czy Jezus jest taki glupi, ze najwazniejszy jest dla niego ubior kogos kogo spotyka z zaskoczenia?
Bardziej bym sie wstydzil, jesli akurat bym kradl, bil kogos, lub robil cos innego niemoralnego ;)

Tak samo jest w przypadku przyjaciol/znajomych, np. odwiedza nas niezapowiedziany znajomy.
Jestesmy w slipach i podkoszulku, w domu pare rozrzuconych rzeczy, na stole naczynia po obiedzie i puszka po browarku ;)
Co robimy? Sprzatanie w 10 min, przebieramy sie i juz mozemy rozmawiac. Czy znajomy obrazi sie na nas za to, ze nie czekamy na niego w garniturze?
A przeciez ten znajomy jest zwyklym smiertelnym grzesznikiem, wiec co dopiero Jezus, ktory poznal ludzkie zycie :)

Absurd ... jakich wiele w WTS-owych pokazówkach ;)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#59 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-20, godz. 16:32

Ano prawda taka, że Jezus ma tę zdolność, której nie mają wszyscy straszni razem wzięci — potrafi wejrzeć w ludzkiej serce. A ubiór czy zarost nie mają tu nic do rzeczy.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#60 anonim

anonim

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 17 Postów

Napisano 2006-03-20, godz. 17:13

ehh
przejaskrawiacie...
To czemu np uczniowie chodzą na apele szkolne w garniturach?
czemu na pogrzebach,weselach i innych uroczystościach mężczyzni są w garniturach a kobiety w eleganckich strojach?
Są to po prostu ważne uroczystości, na których trzeba byc stosownie ubranym.
I podobnie jest z zebraniami...
Ale tak wogóle nikt mi nie odpowiedział na moje pytanie.
Czy są jakeiś zdjęcia w literaturze braci z brodami bądż długimi włosami?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych