Rewolucja przeciwko shunningowi w Brazylii
#1
Napisano 2010-11-19, godz. 00:28
http://wystap.pl/rew...owi-w-brazylii/
Jest to nieoczekiwane wsparcie tego o czym już wcześniej pisałem na tym forum. Proces przeciwko "Strażnicy" jest więc bliższy niż kiedykolwiek. Reszta zależy już od samych ofiar shunningu.
#2
Napisano 2010-11-19, godz. 05:16
Użytkownik romeo edytował ten post 2010-11-19, godz. 05:16
#3
Napisano 2010-11-19, godz. 06:49
Proszę nie kopiować tego artykułu ponieważ jest chroniony prawem autorskim. Można jednak posługiwać się linkiem.
http://wystap.pl/rew...owi-w-brazylii/
Jest to nieoczekiwane wsparcie tego o czym już wcześniej pisałem na tym forum. Proces przeciwko "Strażnicy" jest więc bliższy niż kiedykolwiek. Reszta zależy już od samych ofiar shunningu.
Witaj. Mam wielka prosbe. Mozesz zastapic sformuowanie "shunning" jakims polskim odpowiednikiem? Wtlaczanie na sile do polskiego tekstu niewiele mowiacych obcojezycznych slow doprowadza mnie do szalu. Mowie i czytam biegle po angielsku jednak tak skrojonego tekstu nie da sie czytac bez odruchow wymiotnych.
#4
Napisano 2010-11-19, godz. 06:57
Byli Świadkowie Jehowy mogą więc użyć swoich nabytych zdolności „głoszenia prawdy” - to naprawdę duże narzędzie.
znaleźli się ludzie i dali rade nawet w kraju katolickim ;-)
#5
Napisano 2010-11-19, godz. 13:51
Albo mi powiedz jakiego słowa używali byli ŚJ w Polsce przez ostatnie ćwierćwiecze albo trudno - wymiotuj.Witaj. Mam wielka prosbe. Mozesz zastapic sformuowanie "shunning" jakims polskim odpowiednikiem? Wtlaczanie na sile do polskiego tekstu niewiele mowiacych obcojezycznych slow doprowadza mnie do szalu. Mowie i czytam biegle po angielsku jednak tak skrojonego tekstu nie da sie czytac bez odruchow wymiotnych.
#6
Napisano 2010-11-19, godz. 14:02
Użytkownik qwerty edytował ten post 2010-11-19, godz. 14:03
#7
Napisano 2010-11-19, godz. 15:32
Albo mi powiedz jakiego słowa używali byli ŚJ w Polsce przez ostatnie ćwierćwiecze albo trudno - wymiotuj.
Wedlug Ciebie w Polsce mowilo sie o wykluczeniu przez ostatnie 25 lat jako o SHUNNINGU?
Wow!
Takimi tekstami tez wypelnisz wnioski do Trybunalu Konstytucyjnego czy tez dla Sadu?
Pierwszy lepszy sedzia rozerwie Cie na strzepy.
Greeting i Stepping Out of the disscusion
#8
Napisano 2010-11-19, godz. 15:42
Wedlug Ciebie w Polsce mowilo sie o wykluczeniu przez ostatnie 25 lat jako o SHUNNINGU?
Wow!
Takimi tekstami tez wypelnisz wnioski do Trybunalu Konstytucyjnego czy tez dla Sadu?
Pierwszy lepszy sedzia rozerwie Cie na strzepy.
Greeting i Stepping Out of the disscusion
Czepiasz się człowieka, może ty zaproponujesz polski odpowiednik ? Mi do głowy nic nie przychodzi. Dla nie piszących i nie czytających biegle po angielsku tak jak szanowny augustusgermanicus: to shan - unikać
To zejdź do cholery z torów bo pociąg jedzie !!!!!!
#9
Napisano 2010-11-19, godz. 16:13
a tak nawiasem-o co drzecie szaty???przeciez sprawa jest dla nas bardzo wazna,więc przestancie sie traktować jak PO i PiS.
#10
Napisano 2010-11-19, godz. 16:27
Czepiasz się człowieka, może ty zaproponujesz polski odpowiednik ? Mi do głowy nic nie przychodzi. Dla nie piszących i nie czytających biegle po angielsku tak jak szanowny augustusgermanicus: to shan - unikać
Wlasnie ze sie nie czepiam. Jesli zamierzasz wytoczyc prawne argumenty wobec WTS musisz byc bardzo precyzyjny w formuowanych zarzutach. Nie ma w Polsce czegos takiego jak SHUNNING wiec nikt takiego wniosku nie rozpatrzy. Wykluczenie, odrzucenie, ostracyzm czy jeszcze inne ktore mozna znalezc w jezyku polskim sa terminami jakich potrzeba.
I nie ma sie co oburzac o zwrocenie uwagi bo to dziecinne.
Napisalem to dla dobra tego wniosku.
#11
Napisano 2010-11-19, godz. 16:55
To zejdź do cholery z torów bo pociąg jedzie !!!!!!
#12
Napisano 2010-11-19, godz. 17:47
Nie oburzam się. Ale zareagowałem aby ta inicjatywa nie spaliła na panewce .
Spali na panewce jesli sie jej nie przygotuje solidnie i profesjonalnie.
#13
Napisano 2010-11-19, godz. 17:52
Gdyby było w języku polskim pojęcie dokładnie odpowiadające shunningowi, to OK. Ale IMHO ostracyzm, odrzucenie czy wykluczenie nie do końca wyrażają to samo, bo nie kojarzą się z psychicznym molestowaniem, którego formą jest shunning.
#14
Napisano 2010-11-19, godz. 17:57
ejdżyzm…
Boze (choc w niego nie wierze) dopomoz
#15
Napisano 2010-11-19, godz. 18:32
Kawka by chyba boki zrywał.
Czy wy chcecie "prawnego" nakazu aby ŚJ traktowali was tak jak wy chcecie a nie jak oni. A czy to będzie tez skutkowało w drugą stronę, czyli jak ktos odejdzie ze boru i nie będzie mnie pozdrawiał na ulicy (a powinien bo młodszy) to go "prawnie ukarzę"?
#16
Napisano 2010-11-19, godz. 18:37
posłuże sie przykładem gdyby ktoś w akcie oskarżenia napisał że sekretarka "ukradła" pieniądze z rachunku
bankowego spółki, akt oskarżenia nie spełnia warunków formalnych i wędruje do poprawki. Ukraść można
samochód ale nie pieniądze z rachunku! Dlaczego? ustawowa definicja kradzieży "zabór rzeczy ruchomej".
Ponieważ pieniądze na rachunku mają postać niematerialną (są tylko niematerialnym zapisem komputerowym.
Owszem, na podstawie tego zapisu bank może wypłacić papierową gotówkę która już jest rzeczą ruchomą ale
niestety sam zapis na koncie rzeczą ruchomą jeszcze nie jest)
nie-prawnik powie "co to za gadanie głupot. wiadomo sekretarka ukradła w tym sensie że wzieła forsę dla
siebie, a nie oddała prezesowi spółki". Sędzia jednak czy to sie komuś podoba czy nie podoba musi trzymać sie
ustawowej definicji i nie może tolerować takiej językowej niedoróbki aktu oskarżenia.
Wystarczy jednak napisać o "nieuprawnionym przywłaszczeniu praw majątkowych z tytułu umowy rachunku bankowego" -- i będzie ok!
nasączenie wniosku do sądu słowami typu "shunning" daje strażnicy możliwość lawirowania i osłabia wniosek..
załózmy że adwokat strażnicy dotrze do jakiegoś opisu który np. (wymyślam z głowy na poczekaniu) zawierałby
życzenie śmierci jako element shunningu w jakiejś tam sekcie X -- załóżmy że sekta X traktuje odstępców
podobnie jak robią to ŚJ, ale po odejściu odprawiane jest nabożeństwo w którym wierni życzą odchodzącemu
śmierci i cytują słowa z bodajże 5 mojżeszowej "będziesz przeklety stając i kładąc sie spać" itd. A potem
wykaże sądowi że jego sekta (WTS) nie spełnia definicji shunningu bo owszem, unikają, owszem traktują
jak powietrze ale brak jest nabożeństwa życzącego śmierci. I wniosek o ukaranie strażnicy upadnie.
takie niebezpieczeństwo istnieje, trzeba je uwzględniać i ograniczać ryzyko, stosując właściwe słownictwo.
jakie - nic mi nie przychodzi do głowy. Ale podkreślam że nie uważam postu augustusagermanicusa za
czepialstwo ale za zasygnalizowanie istotnego problemu.
Użytkownik Sebastian Andryszczak edytował ten post 2010-11-19, godz. 19:07
#17
Napisano 2010-11-19, godz. 18:38
#18
Napisano 2010-11-19, godz. 20:06
Sytuacja jest paradoksalna. Zaproponowałem byłym ŚJ w Polsce pomoc w walce z shunningiem tymczasem okazuje się, że oni sami jeszcze nie znaleźli słowa na przeżywanie "piekła"... tego czegoś. A skoro przez ćwierćwiecze nie zadomowiło się w Polsce w tym znaczeniu żadne słowo ani określenie to znaczy, że sprawy w ogóle nie ma, bo granica języka jest granicą wyobraźni i świata tego, kto się nim posługuje. Budowanie opozycji trzeba zacząć od stworzenia słowa. "Wykluczenie" to słowo o innym znaczeniu - jest synonimem ekskomuniki i nie oddaje tego co shunning, który jest jego następstwem. "Odrzucenie" - ciepło, ale jeszcze nie oddaje całej praktyki. Najbliższy jest ostracyzm i można go tu dość swobodnie używać. "Shunning" jest jednak bardziej konkretny i precyzyjny, bo dotyczy jedynie tego specyficznego kontekstu religijnego. Trzeba go tylko - nomen omen (!) - zaimportować. Nic bardziej odpowiedniego już Państwo nie znajdziecie. Więc niech będzie ostracyzm, ale shunning też może być, podobnie jak mobbing, kalkulator, bajpassy, fastfoody i bukowanie biletów. Język jest żywy i importowanie słów, których dokładnych odpowiedników nie ma jest zwiększaniem precyzji a nie jej zmniejszaniem. Więc jak ktoś chce to niech mówi "ostracyzm", ja zostanę przy "shunningu".Wykluczenie, odrzucenie, ostracyzm czy jeszcze inne ktore mozna znalezc w jezyku polskim sa terminami jakich potrzeba.
Skoro to już mamy wyjaśnione to teraz pytanie czy ktoś w Polsce zamierza coś z tym zrobić?
#19
Napisano 2010-11-19, godz. 21:02
Język jest żywy i importowanie słów, których dokładnych odpowiedników nie ma jest zwiększaniem precyzji a nie jej zmniejszaniem. Więc jak ktoś chce to niech mówi "ostracyzm", ja zostanę przy "shunningu".
Skoro to już mamy wyjaśnione to teraz pytanie czy ktoś w Polsce zamierza coś z tym zrobić?
Pewnie ze zamierzamy.
Ja wlasnie otwieram winko i popijam.
Z korporacja nie wygrasz.
#20
Napisano 2010-11-19, godz. 21:38
Nie mam pojęcia i nie interesuje mnie czy w Brazylii używa się słowa "shunning". Na plakatach jest mowa o dyskryminacji i jest użyta podstawa prawna.A co do słowa shunning to na zdjęcia zamieszczonych na tej stronie z demonstracji nie znalazłem tego słowa na transparentach i plakatach. Źle szukałem czy w hiszpańskim może jest jego odpowiednik?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych