Skocz do zawartości


Zdjęcie

Śmierć Człowieka


  • Please log in to reply
14 replies to this topic

#1 DANIEL1990PL

DANIEL1990PL

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 3 Postów

Napisano 2011-08-08, godz. 13:09

Chciałbym zadać kilka pytań Świadkom Jehowy, a mianowicie:

1. Czy wierzycie w to że człowiek ma "Duszę"?
2. Jeżeli tak, to co się dzieję z nią po śmierci człowieka?
3. Czy wierzycie w Niebo i w Piekło?

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

#2 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2011-08-08, godz. 22:14

1. Czy wierzycie w to że człowiek ma "Duszę"?
2. Jeżeli tak, to co się dzieję z nią po śmierci człowieka?
3. Czy wierzycie w Niebo i w Piekło?

Odp. 1. Najpoprawniej: Człowiek jest duszą. W ST nie znano słowa ,,osoba", z tego powodu odpowiednikiem było pojęcie ,,dusza". Dzisiaj tłumacze biblijni często wstawiają równoważnik ,,życie", w miejsce hebrajskiego nefesz = pol. dusza. Dlatego można powiedzieć; człowiek ma życie/duszę, gdy żyje. Gdy umrze; niema życia/duszy.

Odp. 2. Przestaje istnieć. Życie/dusza danego człowieka pozostaje w pamięci u Boga do chwili wskrzeszenia. Symbolicznie w Biblii nazwano to "księgą życia". Grzech przeciw duchowi świętemu oznacza "wymazanie z księgi (pamięci)", co powoduje, że nigdy nie zmartwychwstanie Wyj 32:33; Mat 12:31-32. Wymazanie z księgi życia jest równoznaczne z Gehenną. Mt 10:28 PNŚ ... ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie.

Odp. 3. ŚJ wierzą w niebo tak, jak większość chrześcijan. Natomiast nie wierzą w takie piekło, w którym cierpią świadome byty duchowe. Kiedy spotykają w Biblii wyraz piekło, to traktują to jak hebr, Szeol, gr. Hades, które są symbolami powszechnego grobu, w którym niema jakiejkolwiek świadomej formy życia. Jest to parafraza "księgi życia", inaczej pamięć Boża wszystkich, którzy będą mieli prawo zmartwychwstać.
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#3 DANIEL1990PL

DANIEL1990PL

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 3 Postów

Napisano 2011-08-09, godz. 11:22

Świadkowie Jehowy, tak samo jak Katolicy są Chrześcijanami, a korzeniami Chrześcijaństwa jest Judaizm. Wyznawcy Judaizmu wierzą w to, że dusza dobrego człowieka idzie do Nieba, a dusza złego człowieka idzie do Piekła. Jeżeli Żydzi w to wierzyli na długo przed narodzinami Jezusa, to dlaczego Świadkowie Jehowy jako Chrześcijanie wywodzący się z Judaizmu nie uznają tego?

#4 bene

bene

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 139 Postów

Napisano 2011-08-09, godz. 19:02

Odp. 1. Najpoprawniej: Człowiek jest duszą.


Człowiek nie jest duszą tylko ma duszę a wskazuje na to chociażby werset który przytoczyłeś w odpowiedzi na pytanie drugie. Być a mieć to kolosalna różnica.


Odp. 2. Przestaje istnieć. Życie/dusza danego człowieka pozostaje w pamięci u Boga do chwili wskrzeszenia.


Jak to co u Boga się znajduje w pamięci się nazywa i czy po wrzuceniu tego do jeziora ognistego Bóg straci część pamięci?


Symbolicznie w Biblii nazwano to "księgą życia". Grzech przeciw duchowi świętemu oznacza "wymazanie z księgi (pamięci)", co powoduje, że nigdy nie zmartwychwstanie Wyj 32:33; Mat 12:31-32.



mylisz przebaczenie z zmartwychwstaniem ale to taki mały szczegół.



Odp. 3. ŚJ wierzą w niebo tak, jak większość chrześcijan. Natomiast nie wierzą w takie piekło, w którym cierpią świadome byty duchowe. Kiedy spotykają w Biblii wyraz piekło, to traktują to jak hebr, Szeol, gr. Hades, które są symbolami powszechnego grobu, w którym niema jakiejkolwiek świadomej formy życia. Jest to parafraza "księgi życia", inaczej pamięć Boża wszystkich, którzy będą mieli prawo zmartwychwstać.


Z tego co napisałeś to wynika że piekło to księga życia ciekawy pogląd.

#5 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2011-08-09, godz. 22:25

Człowiek nie jest duszą tylko ma duszę a wskazuje na to chociażby werset który przytoczyłeś w odpowiedzi na pytanie drugie. Być a mieć to kolosalna różnica.

'Bene' zejdź z drogi odstępstwa i zacznij myśleć tak, jak podaje Biblia z oryginału hebrajskiego. Sprawdź Rdz 2:7

וייצר יהוה אלהים את האדם עפר מן האדמה ויפח באפיו נשמת חיים ויהי האדם לנפש חיה

Wpisz w translator hebr-pol wyraz נשמת i przetłumacz, to się dowiesz, że z oryginału jest dosłownie ,,dusza". Poprawnie oddaje PNŚ i Bg:
Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął w oblicze jego dech żywota. I stał się człowiek duszą żywiącą.
Pozostałe przekłady oddają ,,stał się istotą". Tak, czy owak, to wszystkie przekłady podają ,,stał się". Zatem "ma duszę", lub "otrzymał duszę", należy przekreślić, gdyż jest pojęciem wprowadzającym ludzi w błąd. Proszę nie nakłaniaj do odstępstwa. Poprawnie potwierdza całego żyjącego człowieka Piotr w swym liście 1Pi 3:20 bw, gdy pisze: które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę. Czy myślisz, że w Arce był Noe z rodziną bez ciał fizycznych? Wiedz, że duszą nazywany jest cały człowiek a nie jakaś część eteryczna.

Jak to co u Boga się znajduje w pamięci się nazywa i czy po wrzuceniu tego do jeziora ognistego Bóg straci część pamięci?

Ale się czepiasz. Przykład: Gdy kogoś skrzywdzę, ale po jakimś czasie tą osobę usilnie przepraszam i proszę o przebaczenie, to ona gdy mi przebaczy, zazwyczaj oznajmia coś w rodzaju: No już dobrze, puszczam w niepamięć ten incydent. Nie oznacza, że natychmiast straciła pamięć, lecz, że potraktuje jakby tego wydarzenia nigdy nie było. Podobnie Bóg, może pamiętać tego człowieka, ale na wskutek niewybaczalnego grzechu potraktuje, jak gdyby nigdy go nie znał. Nawet dzieci taką retorykę pojmują, ale podejrzewam, że Ty 'bene' będziesz miał trudności. Już troszkę Cie znam z Twej przewrotności.

Z tego co napisałeś to wynika że piekło to księga życia ciekawy pogląd.

Naprawdę trzeba mieć cierpliwość w stosunku do Ciebie, jeśli tak oczywistej przenośni nie pojmujesz. Należy rozumieć: "Książka", która zawiera spis osób, którzy będą powołani do wskrzeszenia ze śmierci do życia. Wziąłem w cudzysłów górny, bo znów to jest parafraza. Bóg przecież niema w niebie papieru i drukarni, ale jest to jedynie ułatwiające zobrazowanie. Ale nie dziwię się, bo katolicyzm naśmiecił swymi urojonymi straszakami o mękach dusz w piekle i tym sposobem unieważnił prawdziwe znaczenie hebrajskiego Szeolu, którego znaczeniem była śmierć a nie męki. Przypomnij sobie mój wątek Szeol, Hades, Gehenna. Dobrze, że mi przypomniałeś, gdyż muszę jeszcze go dokończyć.
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#6 bene

bene

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 139 Postów

Napisano 2011-08-10, godz. 20:13

Poprawnie potwierdza całego żyjącego człowieka Piotr w swym liście 1Pi 3:20 bw, gdy pisze: które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę. Czy myślisz, że w Arce był Noe z rodziną bez ciał fizycznych? Wiedz, że duszą nazywany jest cały człowiek a nie jakaś część eteryczna.


Jestem ciekawy co miał na myśli Piotr cytując pod natchnieniem Dawida Dap 2:27 gdyż nie pozostawisz mojej duszy w Hadesie ani nie pozwolisz, żeby lojalny wobec ciebie ujrzał skażenie. Całego człowieka czy też "jakąś część eteryczną.



Ale się czepiasz. Przykład: Gdy kogoś skrzywdzę, ale po jakimś czasie tą osobę usilnie przepraszam i proszę o przebaczenie, to ona gdy mi przebaczy, zazwyczaj oznajmia coś w rodzaju: No już dobrze, puszczam w niepamięć ten incydent. Nie oznacza, że natychmiast straciła pamięć, lecz, że potraktuje jakby tego wydarzenia nigdy nie było. Podobnie Bóg, może pamiętać tego człowieka, ale na wskutek niewybaczalnego grzechu potraktuje, jak gdyby nigdy go nie znał. Nawet dzieci taką retorykę pojmują, ale podejrzewam, że Ty 'bene' będziesz miał trudności. Już troszkę Cie znam z Twej przewrotności.


Może się i czepiam lecz twoje wyjaśnienie potwierdza tylko to co napisałem Bóg wedłóg takiego rozumowania musi stracić część swojej pamięci. Więc nijak się ma do tego co jest zapisane w Biblii bo mowa jest tam że będzie się to działo po wieki wieków. Jeżeli jednak jest tak jak sugerujesz to w jeziorze ognistym na takiej samej zasadzie jest diabeł. Jest on tam tylko symbolicznie. A idąc dalej to i jezioro ognia jest tylko symbolem tylko co ten symbol przedstawia w rzeczywistości.

Naprawdę trzeba mieć cierpliwość w stosunku do Ciebie, jeśli tak oczywistej przenośni nie pojmujesz. Należy rozumieć: "Książka", która zawiera spis osób, którzy będą powołani do wskrzeszenia ze śmierci do życia. Wziąłem w cudzysłów górny, bo znów to jest parafraza.


Zamiast ćwiczyć cierpliwość przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś.

Przypomnij sobie mój wątek Szeol, Hades, Gehenna. Dobrze, że mi przypomniałeś, gdyż muszę jeszcze go dokończyć



A moze uda ci się też odpowiedzieć na uwagi które poczyniłem do tego co napisałeś z których to wynika że nie do końca jest tak jak napisałeś

#7 kochajacy_prawde

kochajacy_prawde

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 155 Postów

Napisano 2011-08-14, godz. 09:19

Chciałbym zadać kilka pytań Świadkom Jehowy, a mianowicie:

1. Czy wierzycie w to że człowiek ma "Duszę"?
2. Jeżeli tak, to co się dzieję z nią po śmierci człowieka?
3. Czy wierzycie w Niebo i w Piekło?

Z góry dziękuje za odpowiedzi.


Danielu, zamiast zakładać osobny wątek mogłeś skoczyć na watchtower.org i wszysko sobie przeczytać.

#8 dorka2004

dorka2004

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów

Napisano 2011-09-10, godz. 16:07

jeżeli znamy już datę swojej śmierci. Wierzyć czy nie? http://sites.google.com/site/news048/

#9 StMagda

StMagda

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów

Napisano 2011-09-22, godz. 21:36

Hej. Artykuł http://sites.google.com/site/news048 naprawdę robi wrażenie. Daje do myślenia...A wy chcecie poznać datę swojej śmierci? Z jednej strony fajnie, bo zdążę pozałatwiać wiele spraw, które pewnie odłożyłbym na później, z drugiej - trochę smutno..

#10 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-09-23, godz. 06:23

Bzdury piszą że hej.

Ja sprawdzałem kilka razy. Za każdym razem wychodziła mi inna data śmierci. Oszustwo!

#11 angela180387

angela180387

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów

Napisano 2011-09-25, godz. 13:26

Witam
Pewno zastanawialiście się nie raz ile lat życia nam jeszcze zostało. Na stronie http://sites.google.com/site/news048/ znalazłam artykuł o możliwości obliczenia daty swojej śmierci. Co o tym myślicie jest to możliwe? mnie bardzo zaciekawił ten artykuł a Wy co myślicie?

#12 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-09-25, godz. 13:41

Witam
Pewno zastanawialiście się nie raz ile lat życia nam jeszcze zostało. Na stronie http://sites.google.com/site/news048/ znalazłam artykuł o możliwości obliczenia daty swojej śmierci. Co o tym myślicie jest to możliwe? mnie bardzo zaciekawił ten artykuł a Wy co myślicie?


A mi się nic nie sprawdziło. Miałem już kilka razy umrzeć według tej strony którą reklamujecie, a żyję nadal! Coś nie działają te przepowiednie.

Również kilkoro moich znajomych miało już umrzeć, a żyją, chociaż im przepowiadano śmierć na dany dzień.

Mało tego, jak się wpisze tam osobę, która już umarła, to też pokazuje, że ona dopiero umrze.

Jak się wpisze osobę, która nie istnieje, to też podają datę śmierci.

Jedno wielkie oszustwo dla małych dzieci, co się chcą bawić.


#13 ewa110889

ewa110889

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów

Napisano 2011-09-30, godz. 17:32

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się jak długo będziesz żyć??Co dzieje się po śmierci??Sprawdź newsy o śmierci

#14 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2011-10-01, godz. 19:58

nie wiesz o co chodzi - o pieniądze.
pozdrawiam Andrzej

#15 DANIEL1990PL

DANIEL1990PL

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 3 Postów

Napisano 2012-04-23, godz. 19:50

Trzy fragmenty w Biblii nie dają mi spokoju, bo nie wiem czy dusze są świadome po śmierci:

Pierwszy fragment - (1 List Piotra 3:19-20):
"W nim tez poszedł i zwiastował duchom będącym w wiezieniu, które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę."
Pytanie: Jakim duchom zwiastował Jezus, skoro dusze nie są nieśmiertelne?

Drugi fragment - (Ewangelia wg Marka 9:4):
"I ukazał sie im Eliasz z Mojżeszem, i rozmawiali z Jezusem."
Pytanie: Czy dusza Mojżesz jest nieśmiertelna, skoro ukazał się Jezusowi?

Trzeci fragment - (List do Filipian 1:23):
"Albowiem jedno i drugie mnie pociąga: pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej;"
Pytanie: Dlaczego Apostoł Paweł mówi, że będzie z Jezusem po utracie życia?

Użytkownik DANIEL1990PL edytował ten post 2012-04-23, godz. 20:52





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych