Tak kilka lat temu to napisałem, jak i porównanie z Hare Kryszna. Ale nie byłem zadowolony z tych artykułów. Musiałbym poświecić dużo czasu w bibliotekach, by się przyłożyć do tego. Nie miałem jednak czasu na to.
Mam nadzieję, że w przypadku innych artykułów z większą starannością dobiera Pan i analizuje źródła. Nie mówię tego złośliwie bynajmniej.
Inną sprawą dotyczącą Braci Polskich była ich akceptacja dla „potopu” szwedzkiego, o czym publikacje Świadków Jehowy jakoś nie wspominają. Oto zaś kilka faktów:
„Powszechna niechęć do braci polskich, wzmożona jeszcze przez zbyt duże i nieostrożne ich zaangażowanie się po stronie wrogów Rzeczypospolitej w czasie wojny polsko-szwedzkiej w latach 1655-1660, była powodem ich wygnania z Polski decyzją sejmu z 1658 roku. W ciągu trzech lat mieli oni opuścić granice Rzeczypospolitej albo wyrzec się swojej wiary. Część z nich faktycznie lub pozornie przeszła na katolicyzm albo na bliższy im kalwinizm. Wielu jednak wyemigrowało, głównie do krajów sąsiadujących z Polską...” („Historia Kościoła 3. 1500-1715” przełożył J. Piesiewicz, Warszawa 1986, s. 358-9).
Przyjmuje Pan zupełnie błędnie za cytowanym tekstem, iż przyczyną wygnania Braci Polskich była współpraca ze szwedami! Dla każdego średnio zorientowanego w temacie oczywistym jest, iż takiego powodu nikt rozsądny w tamtym czasie nie mógł podać albowiem całe rzesze szlachty katolickiej i protestanckiej było na usługach Karola Witelsbacha. Jak to obrazowo opisywał niegdyś Jan Chryzostom Pasek; Było to jeszcze naszych Polaków przy królu szwedzkim siła; aryjany, lutrowie chorągwie mieli swoje, pod którymi katolików wiele służyło, jedni per nexum sanguinis, drudzy dla wziątku i swawoli...
Przyczyna wygnania Braci Polskich była zgoła inna prozaiczna wręcz a podaje ją Volumina Legum T IV Petersburg 1860 nakładem Jozafata Ohryzki str. 238-239"Sekta Aryanska" „Synowi Bożemu Przedwieczności uymuje” to jest jedyna przyczyna wyrażona w konstytucji sejmowej 1658 roku. Gdyby to kolaboracja stanowiła czynnik determinujący wygnanie, to razem z Braćmi Polskimi należałoby wygnać cztery razy tyle katolików!
Zupełnie na marginesie można dodać, iż wielu Braci Polskich walczyło po stronie Jana Kazimierza za własne pieniądze formując oddziały jak chociażby Zbigniew Morsztyn.
Mam świadomość, iż jest to wątek poboczny w powyższym „artykule” mając jednakże na uwadze prawdę historyczną zasadnym wydało mi się wspomnieć o tym.
Użytkownik Purpureus edytował ten post 2011-09-20, godz. 17:06
A- Deus praeaeternus altissimus potest facere omnia a seipso.
B- At Filius Dei non potest facere omnia a seipso (Joh 5.19).
C- Ergo, Filius Dei non est Deus praeaeternus altissimus.