Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wykształcenie, oficjalny pogląd SJ


  • Please log in to reply
323 replies to this topic

#21 ehomo

ehomo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 337 Postów

Napisano 2005-09-11, godz. 12:04

Jednostronne, negatywne przedstawianie tak ważnej sprawy dla dalszego życia młodego człowieka jest bardzo niebezpieczne.

Zgadzam się z tym zdaniem w całej pełni.

Ewa napisała:A tak, hołdujmy dalej takim przekonaniom, że wykształcenie to materializm, niemoralność itp. W ten sposób "wyprodukuje się" więcej osób, które zaprzepaściły swoje szanse życiowe.

To był komentarz Augustyna, możesz się z nim nie zgadzać, natomiast moje zdanie na temat wykształcenia napisałem powyżej. Zauważam kożyści i zagrożenia.

Nimril napisał: No i teraz jak np taka osoba moze ocenic 'zdolnosc' partnera do tego jesli do slubu maja 'trwac w czystosci'. Sa pewne nauki (w kazdej chyba religii) ktore za nie tyle archaiczne co tez stanowia pewna pozostalosc z dawnych czasow/obyczajow.

polecam na ten temat - http://www.forumchrz...topic.php?t=154

Fragment:
Moi drodzy! Chciałabym poruszyć tu jeszcze jedną kwestię...
Wiadomo, że seks nie jest najważniejszy w naszym życiu, ale szczególnie gdy wstępujemy w związek małżeński spełnia on na prawdę ważną rolę. Nie od dziś wiadomo też, że seks ma przede wszystkim prowadzić do "podtrzymania gatunku" a nie zaspokojenia swojego popędu. Ale...

Powiedzmy, że mamy dwoje narzeczonych, którzy nie uprawiają seksu aż do ślubu, ale niedługo wstępują w związek małżeński i... "hulaj dusza piekła nie ma" :D A tu nagle klops, bo facet okazuje się beznadziejny w łóżku. Tak beznadziejny, że kobieta podczas stosunku nigdy nie przeżywa orgazmu (prezentuję ten problem z kobiecej strony, jako że sama nią jestem). Na początku problem jest znikomy. Ale czy oczekując od partnera jakichś, nazwijmy to, doznań, będziemy w stanie żyć przez kilkadziesiąt lat bez zaspokojenia? Kobieta robi się sfrustrowana, seks nie sprawia jej przyjemności, być może zaczyna szukać nowych doznań. Przykładna chrześcijanka oczywiście nie powinna nawet pomyśleć o zdradzie męża, ale takie problemy mogą prowadzić na prawdę do różnych nieprzyjemnych konsekwencji. Moim zdaniem nieprzyjemniejszych niż seks przed ślubem.

Nie twierdzę, że należy kogoś porzucać dlatego, że jest kiepski w łóżku. Ale może warto wiedzieć co nas czeka po ślubie ze strony naszego partnera, aby nie przeżyć potem gorzkiego rozczarowania, gdy jest już za późno...


odpowiedz na te słowa:
Najczęściej spotykaną przyczyną braku orgazmu u kobiety jest niestety sama kobieta, a nie jej partner. Przyczyną jest budowa jej narządu i napięcie mięsniowe. Młode mężatki bardzo długo nie miewają orgazmu. Czasem po porodzie się on pojawia, niekiedy dopiero w "późnym małżeństwie", gdy nięśnie jej narządu nie ją już tak jędrne i w stosunku bierze udział cały narząd rodny. Czasem nie pojawia się nigdy w życiu. Wisłocka w swej książce podaje, że ok. 90% kobiet z uwagi na swą budowę, nie jest w stanie przeżyć orgazmu podczas normalnego stosunku. Trzeba to zastąpić w inny sposób i tyle. Natomiast stosowanie kryterium - sprawdził się w łóżku, więc będzie dobrym mężem prowadzi do tragicznych wyborów Martuś. Ten cudowny kochanek nie zawsze jest mężczyzną poza łóżkiem. Bywa, że jest alkoholikiem, albo ma zadatki na alkoholika, bywa że jest sknerą, egoistą, samolubem i tak ci cały dzień umili, że odechce ci się nocy, nawet najcudowniejszej. Poza tym taki "stosunek na próbę" przed małżeństwem, nigdy nie jest rzetelnym i wiarygodnym "wynikiem badania". Młodzi małżonkowie muszą przez jakiś okres dopasowywać się do siebie zanim ich życie seksualne przyniesie satysfakcję obojgu. Bardzo ważną rolę na tym etapie odgrywa psychika obojga. Ważne jest aby mieli wspólne cele, aby umieli być dla siebie partnerami w każdej sytuacji, żeby mogli liczyć na siebie, na swoją pomoc i zrozumienie. Małżonkowie powinni być bardziej wiernymi i oddanymi sobie przyjaciółmi, niż kochankami. Wiążą się przecież ze sobą aby utworzyć rodzinę, która ma bardzo ważne i bardzo trudne zadania do spełnienia. W tej rodzinie urodzą się dzieci, o które muszą dbać oboje i oboje mieć swój udział w wychowaniu.

Caly wątek i ta dyskusja jest ciekawa, poczytaj proszę.

mnie zawsze zastanowiało ze pewne osoby pozwalają sobie na seks przedmałżeński, natomiast na seks z użyciem prezerwatywy po ślubie już nie. DZIWNE TO DLA MNIE.

:)

#22 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-09-11, godz. 12:17

Może głupie pytanie- ale dlaczego po Armagedonie mamy mówić po hebrajsku?...

Tego nikt nie wyjaśnił., ale tak wtedy sądzono. W swietle tego czego wtedy uczono, taki wniosek wydawał sie logiczny. Jak wiadomo Armagedon nie nadszedł i nie moge powiedziec , że kogoś obwiniam. Mogłam sama używać rozumu, a nie słuchać tego co mówią ludzie. Tak myślę nie od dziś. Co prawda ponoć Diogenes mawiał ,że myślenie nie jest wrodzone człowiekowi , bo ogromna większość doskonale sie bez niego obywa... :lol:
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#23 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-09-12, godz. 07:57

Przepraszam Olo ale twierdzenie, ze kościół zabrania antykoncepcji to kłamstwo.
On postuluje używanie naturalnych metod planowania rodziny, uznając inne na grzech.
W kwesti seksu małżeńskiego: Kochani sex jest sztuką, której trzeba się NAUCZYĆ!!!!
I to dotyczy zarówno mężczyzny jak i kobiety.

Nie wiem jak reszta osób po/ na studiach ale ja po preczytaniu tego "badziewia" strażnicowego czuje się prześladowany ze względu na wykształcenie. Cyżby "studentizm"?

W kwesti języka stawiałbym na aramejski.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#24 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2005-09-13, godz. 08:39

Niegłupi ten artykuł, spodobał mi się. Dodałbym że całkiem dobrze przemyślany. Sam jestem studentem i obserwuję dokładnie to, co dzieje się w moim środowisku. Ehomo dobrze zakomunikował - przede wszystkim zainteresować się jakie są tego „korzyści i zagrożenia”.

Pozdrawiam, wasz Paweł ;)

#25 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-09-13, godz. 09:16

Czy to ma oznaczac iż identyfikujesz się w pełni z punktem 10?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#26 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2005-09-13, godz. 10:58

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, zadaj inaczej to pytanie.

#27 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-09-13, godz. 11:01

Mówisz, że to madry artykuł i przemyślany. Wie się pytam czy akapit 10 tego artykułu jest według Ciebie również przemyslany i czy byś się podpisał pod tym poglądem?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#28 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2005-09-13, godz. 11:48

To jest pytanie tego samego typu co Lis w programie „Co z tą Polską” zadał Tuskowi: „Czy pan będzie lepszym prezydentem” – odpowiedź ma paść tak lub nie. Nie odpowiada mi takie podejście. Jak przeczytam jakąś książkę komentując że mi się podoba to nie oznacza to że każde tam podane słowo jest odzwierciedleniem moich myśli bądź idei w które wierze. Patrząc na punkt dziesiąty, odpowiedziałbym Twoim językiem, [na pytanie: „czy wyższe wykształcenie jest ściśle związane ze wspieraniem obecnego systemu rzeczy?”] że taka myśl nie jest mi obca a wspieranie ‘obecnego systemu rzeczy’ robi się raczej mimowolnie, nawet nie będąc na Oxfordzie. Nie jestem w stanie podpisać pod akurat tą myślą bo nie mam takiego doświadczenia z Oxfordu, proste.

#29 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-09-13, godz. 11:57

Z tego punktu płynie wniosek iż osoby z wyższym doświadczeniem służą "obecnemu stanu rzeczy". Czyli służba państwu, gospodarce jest podtrzymywanie obecnego stanu rzeczy. Czyli Strażnica uważa ,że służba społeczeństwu i państwu jest sprzeczna z wolą Boga. A więć po co ludzie mają mieć pracę, po co nowe wynalazki, po co lekarze, prawnicy, urzędnicy, podatki itd, skoro to nie podoba się Stwórcy. po co rządy, niech lepiej bedzie anarchia. ( mamy tu sprzeczność ze wcześniejszym "światłem", że władza jest potrzebna).
Ten punkt wskazuje iż Strażnicy chyba zależy na rozpadzie istniejącyh państw gdyż dąży do tego aby zdolne i wysokim poziomie etycznym jednostki nie działały na rzecz ogółu. No bo skoro wszyscy ucziwi i szlachetni ludzie powinni zostać SJ to rządzic mogą jedynie złodzieje, oszuści, bandyci itd.


I pytanie było czy zgadzasz się z takim poglądem?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#30 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2005-09-13, godz. 12:14

I pytanie było czy zgadzasz się z takim poglądem?

Aha. Odpowiedź brzmi: Nie, bo nie wydaje mi się, żeby Twój komentarz był adekwatny do tego akapitu. Podpisuję się pod wypowiedzią: „Nawet tam, gdzie studia są bezpłatne, w grę mogą wchodzić rozmaite zobowiązania.”. Akapit dziewiąty natomiast, odzwierciedla mniej więcej to samo, co ‘pojechał’ Vienio z Molety [Molesta Ewenement, Taka Płyta, 2000]: „Coś za coś, chcesz mieć lepsze wykształcenie? Jeden warunek napełnij cudze kieszenie. To nie przeraża, wiarę w bezinteresowność podważa. Coś za coś na każdej ulicy w każdym mieście, mała cena za sławe dla każdego nareszcie, dają bieżcie, to uczucie niż dawanie lepsze. Chłopaku, dziewczyno - hajs jest upadku przyczyną! Dają coś - wyciągasz rękę - w porządku, gdy nie ma korzyści robisz miejsce dla rozsądku, czy tak cię wychowali w chrześcijańskim obrządku? Nie mam pytań mnie też szatan kusi, coś za coś, chyba tak być musi.”. Wspieraniem „obecnego systemu rzeczy” wydaje się być skupianie na wiedzy świeckiej, która niestety nie zawsze wychodzi wszystkim na dobre :)

#31 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2005-09-13, godz. 12:39

Co prawda ponoć Diogenes mawiał ,że myślenie nie jest wrodzone człowiekowi , bo ogromna większość doskonale sie bez niego obywa... :lol:



Wpisy co poniektórych osób pokazują, że Diogenes miał najzupełniej rację ... :rolleyes:

#32 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2005-09-15, godz. 09:13

Wpisy co poniektórych osób pokazują, że stawiają się wyżej nad resztę myśląc że wiedzą dużo.

#33 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2005-09-15, godz. 10:36

Może Towarzystwo powinno zainwestować we własny teokratyczny system szkolnictwa, z którego świadkowie będą mogli korzystać bez przeszkód i wyrzutów sumienia. Może jest to jakiś pomysł na złagodzenie dotychczasowego poglądu Organizacji. W tej chwili świadkowie mogą co najwyżej otworzyć parasol ochronny nad tymi, którzy swoją przygodę z edukacją dopiero zaczynają: New System School - link
.jb

#34 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-09-15, godz. 10:56

No, tylko tego nam do szczęścia brakuje. Przecież to grozi kompletnym izolacjonizmem dzieci i młodzieży od świata zewnetrznego. Czy Towarystwo chce zbudować własne teokratyczne państwo z własnym systemem opieki zdrowotnej, z włąsnym szkolnictwem i może z własnym rządem (CK). Co dalej: własne siły zbrojne? (porządkowi).

Żeby było jasne ja nic nie mam do szkół prowadzonych przez związki wyznaniowe, ale doktryna Towarzystwa Strażnica odnosząca się do nauczania jest zła, szkodliwa i społecznie nieakceptowalna.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#35 Nimril

Nimril

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 157 Postów

Napisano 2005-09-15, godz. 11:42

Nie wiem czy dobrze pamietam ale w pewnym wydaniu straznicy widzialem zdjecie absolwentow jakiejs tam wyzszej szkoly SJ (fotka 'standardowa': wszyscy usmiechy na pol twarzy, stroje 'charakterystyczne' i wogole) w USA (chyba).
Koszmar...

#36 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-09-15, godz. 11:46

HAHAHA, system szkolnictwa wg SJ :D . To jest to! Chyba pójdę do nich na jakieś studia zaoczne :D .

No cóż, mimo szczerych chęci po raz kolejny muszę ich nazwać SEKTĄ, która coraz bardziej zapada się we własne bagienko...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#37 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2005-09-16, godz. 14:47

W kwestii poziomu wykształcenia [nie chodzi o sam papier] ŚJ, wystarczy poczytać ich internetowe strony, np.:
http://www.prawda.k9.pl/

Mnie - pomimo skończenia 7 klas podstawówki - flaki się wywracają na taką ignorancję gramatyki i ortografii. Oto przykład:


"Żadne zabiegi nie są wstanie uniemożliwić oszustą lub odstępcą wejście do pokoju, dlatego przypominamy o zagrożeniach i środkach ostrożności".

Pzdr.
Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#38 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-09-17, godz. 11:18

Ja tak sobię myślę, że wszelka gramatyka, ortografia i interpunkcja to wymysły szatana, aby filistyni mogli szydzić z ludu bożego :D :D :D
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#39 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-09-17, godz. 17:58

pominę chwilowo błędy merytoryczne w wypowiedzi przedmówcy (Kościół nie zachęca, aby mieć tyle dzieci, ile Bozia da), ale skupię się na czym innym.

1) Zamiast odnieść się do tematu, ŚJ odpowiadają wg schematu: "a u Was Murzynów biją!"

2) ksiądz proboszcz nie nachodzi małżeństw bezdzietnych i mających jedno dziecko i nie wzywa ich na dywanik i nie mówi im, że zginą w Armagedonie (albo po katolicku: że będą smażyć się w piekle), gdy osłabną duchowo, nie stosując się do zasad ogłoszonych przez papieża, itd.

natomiast rozpoczęcie wyższego wykształcenia powoduje zainteresowanie starszych zboru i próby nakłonienia do przerwania studiów.
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#40 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-09-17, godz. 18:02

pisałem nt. wpisu Olo i jego nazwałem przedmówcą
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych