Skocz do zawartości


Zdjęcie

2 Kor 5:8


  • Please log in to reply
16 replies to this topic

#1 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-09-20, godz. 19:16

2Kor 5:8 Bg „Lecz ufamy i wolimy raczej wynijść z ciała, a iść na mieszkanie do Pana.”

2Kor 5:8 BT „Mamy jednak nadzieję... i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana.”

2Kor 5:8 Bw „Jesteśmy więc pełni ufności i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana.”

2Kor 5:8 Bp „Ufamy. Chcielibyśmy raczej opuścić ciało i przebywać przy Panu.”


2Kor 5:8 NS „Jesteśmy zaś pełni otuchy i radzi bylibyśmy raczej stać się nieobecni w ciele, a znaleźć dom u Pana.”

2Kor 5:8 WH „θαρρουμεν δε και ευδοκουμεν μαλλον εκδημησαι εκ του σωματος και ενδημησαι προς τον κυριον”

Sformułowanie "opuścić ciało" zostało zastąpione wyrażeniem "nieobecni w ciele". Dlaczego? W tym wersecie mowa jest mianowicie o tym, iż Paweł głęboko wierzy w nieśmiertelność duszy. Pisze on, że chciałby w jednej chwili, w momencie powrotu Jezusa być przyodzianym w ciało uwielbione (2Kor 5:2, 4), ale wie, że jeśli umrze wcześniej może być przez pewien czas bez ciała chwalebnego. Nazywa ten stan "nagością" (2Kor 5:3) tzn. mówi o egzystencji samej duszy. Wspomina też, że w ciele jesteśmy daleko od Pana (2Kor 5:6) i chciałby on swą duszą opuścić ciało, aby być z Jezusem (2 Kor 5:8).
To był cytat z artykułu: http://watchtower.or...ie_wiary-22.php

Znaczenie tego wersetu zostało jednak przez Towarzystwo Strażnica mocno osłabione. Sformułowanie bowiem "nieobecni w ciele" może też oznaczać: być w stanie niebytu, tzn. nieobecnym, i czekać na zmartwychwstanie.

Jaka jest więc prawidłowa wymowa tego wersetu?

Użytkownik mirek edytował ten post 2007-01-07, godz. 22:13

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#2 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-09-20, godz. 19:47

Sprawdź w grece.

#3 Matuzalem

Matuzalem

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 803 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-09-20, godz. 20:15

To samo słowo zostało użyte w Biblii tylko w obrębie tego fragmentu - 2 Kor. 5:6-9 (3 razy). PNŚ tłumaczy za każdym razem jako "nieobecni". Większość innych przekładów w pierwszym i ostatnim przypadku pisze o "oddaleniu", a w drugim "wychodzi z ciała".

Być może wszystkie tłumaczenia są dopuszczalne, ale jak dla mnie sprawa nawet nie jest za bardzo dyskusyjna.

Pz
Leszek

#4 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-09-22, godz. 17:13

Być może wszystkie tłumaczenia są dopuszczalne, ale jak dla mnie sprawa nawet nie jest za bardzo dyskusyjna.


A dlaczego sprawa nie miałaby być dyskusyjna, jeżeli mamy tu do czynienia z manipulacją tekstem biblijnym? Zacytujmy może cały fragment tego wersetu:

2Kor 5:4-9 NS „My, którzy jesteśmy w tym namiocie, istotnie wzdychamy, przytłoczeni; nie chcemy bowiem go zdjąć, lecz przyoblec się w ten drugi, żeby to, co śmiertelne, zostało pochłonięte przez życie.(5) A właśnie na to zrodził nas Bóg, który nam dał zadatek tego, co ma przyjść, mianowicie ducha.(6) Toteż zawsze jesteśmy pełni otuchy i wiemy, że dopóki mamy dom w ciele, jesteśmy nieobecni u Pana,(7) gdyż chodzimy dzięki wierze, a nie dzięki widzeniu.(8) Jesteśmy zaś pełni otuchy i radzi bylibyśmy raczej stać się nieobecni w ciele, a znaleźć dom u Pana.(9) Dlatego też stawiamy sobie za cel, żebyśmy ? czy to mając u niego dom, czy będąc u niego nieobecnymi - byli godni jego upodobania.”

Mimo mocno osłabionej wymowy tego wersetu, można dopatrzyć się tam sensu, iż nie cały człowiek umiera. To co u Pawła stanowi jego "ja" nie ulegnie zniszczeniu, lecz opuści ciało i stanie w obliczu Pana.

W tym samym duchu wypowiada się też Paweł w liście do Filipian:

Flp 1:21-24 NS „Albowiem w moim wypadku żyć ? to Chrystus, a umrzeć - to zysk.(22) A jeśli dalej żyć w ciele, jest to owoc mej pracy - ale co wybrać, tego nie wyjawiam.(23) Jestem pod naciskiem tych dwóch rzeczy; ale czego istotnie pragnę, to zostać uwolnionym i być z Chrystusem, bo to oczywiście jest o wiele lepsze.(24) Jednakże moje pozostawanie w ciele jest ze względu na was konieczniejsze.”

Użytkownik mirek edytował ten post 2007-01-07, godz. 22:17

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#5 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-09-22, godz. 17:36

Mt 19:16,17
16 I oto ktoś przystąpił do niego, i rzekł: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby osiągnąć żywot wieczny ?
17 A On mu odrzekł: Czemu pytasz mnie o to, co dobre ? Jeden jest tylko dobry, Bóg. A jeśli chcesz wejść do żywota, przestrzegaj przykazań.


Moim zdaniem taka rozmowa nie miałaby sensu gdyby wszyscy mieli zagwarantowane życie wieczne natychmiast po śmierci. No bo niby, po co chciał je osiągnąć pytający Jezusa? A z jego wypowidzi, można wywnioskować implicite (pośrednio), że obawiał się utraty życia wiecznego a nie wiecznych mąk piekielnych. Natomiast ze słów Jezusa wynika, że kto jest nieprawy nie odziedziczy życia o które pytał ów młodzieniec. Natomiast prawi odziedziczą życie wieczne. Co kłuci się z teorią, że wiecznie żyć będą wszyscy. Jedni w wiecznych mękach, a drudzy w wiecznym szczęściu.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#6 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-09-22, godz. 17:48

Moim zdaniem taka rozmowa nie miałaby sensu gdyby wszyscy mieli zagwarantowane życie wieczne natychmiast po śmierci. No bo niby, po co chciał je osiągnąć pytający Jezusa? A z jego wypowidzi, można wywnioskować implicite (pośrednio), że obawiał się utraty życia wiecznego a nie wiecznych mąk piekielnych. Natomiast ze słów Jezusa wynika, że kto jest nieprawy nie odziedziczy życia o które pytał ów młodzieniec. Natomiast prawi odziedziczą życie wieczne. Co kłuci się z teorią, że wiecznie żyć będą wszyscy. Jedni w wiecznych mękach, a drudzy w wiecznym szczęściu.


Olo, nie odróżniasz zycia wiecznego od wiecznych mąk. Jezus powiedział:

Mt 25:46 BT „I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.”

Użytkownik mirek edytował ten post 2007-01-07, godz. 22:20

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#7 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-09-22, godz. 19:26

Olo, nie odróżniasz zycia wiecznego od wiecznych mąk. Jezus powiedział:

I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego (Mat 25:46)

Więc przyjrzyjmy się bliżej tym słowom. Dosłownie:

„και απελευσονται ουτοι εις κολασιν αιωνιον οι δε δικαιοι εις ζωην αιωνιον”

Słowo κολασιν, które jest tłumaczone przez zwolenników teorii o piekle na "męka" w zasadzie znaczy "kara" i tak zostało przetłumaczone w innym miejscu Biblii:

1Jn 4:18
(BW) W miłości nie ma bojaźni, wszak doskonała miłość usuwa bojaźń, gdyż bojaźń drży przed karą; kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości.

(BWP) W miłości nie ma bojaźni; doskonała miłość wyklucza bojaźń, gdyż bojaźń zawsze zakłada karę. Każdy więc, kto żyje bojaźnią, nie jest jeszcze doskonały w miłości.

(BT) W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości.

(tekst grecki)„φοβος ουκ εστιν εν τη αγαπη αλλ η τελεια αγαπη εξω βαλλει τον φοβον οτι ο φοβος κολασιν εχει ο δε φοβουμενος ου τετελειωται εν τη αγαπη”


Tak więc w Mt 25:46 może raczej chodzić o "wieczną karę" a nie "wieczne męki". A reszta to już kwestia interpretacji i światopoglądu czy uważamy tą wieczną karę, jako wieczny niebyt, czy jako wieczny byt w mękach. Ale skoro została przeciwstawiona życiu, to raczej chodzi o wieczną karę niebytu - śmierci. A nie wiecznego życia w mękach piekielnych. Musiałbyś najpierw wykluczyć tą możliwość aby twój kontrargument był jednoznaczny i skuteczny. Bo jak widzisz Jezusowi mogło chodzić o co innego niż sugerujesz.

A co sądzisz o tłumaczeniu 2Tes 1:9 w wersji BT ?

Jako karę poniosą oni wieczną zagładę z dala od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#8 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-09-22, godz. 19:42

Powinniśmy może otworzyć oddzielny wątek dotyczący piekła. <_<

Gdy weźmie się pod uwagę tylko i wyłącznie to, co mówił Pan Jezus i apostołowie w Nowym Testamencie, to niestety ale Biblia uczy o miejscu świadomego oddzielenia od Boga, które nazywa piekłem (Gehenną), np. Mat.8:11,12 lub Obj.14:10,11 i wiele innych wersetów. Zwróćmy szczególną uwagę na Łk 13:28,29:

Lk 13:28-29 BT „Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych.(29) Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym.”

Bardzo przepraszam, ale po co pisać o "unicestwionych" w Gehennie, że płaczą i zgrzytają zębami oraz że będą widzieć siebie odrzuconych a innych w Królestwie Bożym, nawet w przenośni? Uważam więc, na podstawie kontekstu całej Biblii, że chodzi tu o los potępionych w piekle. Na przykład jednym z kontekstów tej myśli w Łukasza, są słowa zapisane w Mat 13:49,50, które mówią tak:

Mt 13:49-50 BT „Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych(50) i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.”

Biorąc pod uwagę powyższe, to absurdalną rzeczą byłoby sądzić, nawet w przenośni, że unicestwieni w Gehennie będą płakać i zgrzytać zębami oraz że będą widzieć siebie odrzuconych a innych zbawionych w Królestwie. Biblia wyrażnie więc mówi o piekle. Jeżeli więć ktoś nie wierzy dzisiaj w piekło, to uwierzy, gdy się w nim znajdzie.

Użytkownik mirek edytował ten post 2007-01-07, godz. 22:22

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#9 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-09-22, godz. 19:51

Biorąc pod uwagę powyższe, to absurdalną rzeczą byłoby sądzić, nawet w przenośni, że unicestwieni w gehennie będą płakać i zgrzytać zębami oraz że będą widzieć siebie odrzuconych a innych zbawionych w Królestwie. Biblia wyrażnie więc mówi o piekle.

Wcale nie jest to takie absurdalne, bo podczas sądu, a potem wykonywania wyroku zagłady, też będą płakać i zgrzytać zębami. Będzie wielka rozpacz i świadomość że inni mogą zostać w Królestwie Bożym a oni iść precz na zagłądę. Więc to nie jest jakiś jednoznaczny argument.

A swoją drogą to ciekawi mnie co niektórzy widzą fascynującego w szerzeniu nauk o wiecznych mękach za kilkadziesiąt lat złego życia? Czy to dobrze świadczy o sprawiedliwości Bożej? Co to za Bóg który torturuje ludzi w nieskończoność, za kilkadziesiąt lat błędów na tym łez padole. Tragedia. Aż się traci wiarę. :(
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#10 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-09-22, godz. 20:13

Olo, to jest wątek o 2 Kor 5:8, a nie o karze piekła. :angry:

A swoją drogą to ciekawi mnie co niektórzy widzą fascynującego w szerzeniu nauk o wiecznych mękach za kilkadziesiąt lat złego życia? Czy to dobrze świadczy o sprawiedliwości Bożej? Co to za Bóg który torturuje ludzi w nieskończoność, za kilkadziesiąt lat błędów na tym łez padole. Tragedia. Aż się traci wiarę. 

Odpowiedź znajdziesz tutaj: http://www.trinitar....hp?artykulID=63
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#11 Matuzalem

Matuzalem

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 803 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-09-23, godz. 22:16

Mimo mocno osłabionej wymowy tego wersetu, można dopatrzyć się tam sensu, iż nie cały człowiek umiera. To co u Pawła stanowi jego "ja" nie ulegnie zniszczeniu, lecz opuści ciało i stanie w obliczu Pana.


Tam nie ma żadnego "opuszczania ciala" w tym wersecie. Oczywiście Paweł mówi o życiu w niebie i na ziemi. Mowi o zyciu w ciele i z Chrystusem, ale nie ma nic co sugerowaloby, ze "<ja> Pawla nie ulegnie zniszczeniu, lecz opuści ciało i stanie w obliczu Pana".

"Nieobecni w ciele" brzmi może troche sztucznie, ale takiego sformulowania uzył Paweł i takie sa wady bardziej doslownego tlumaczenia. Caly czas nie wiem jednak, gdzie tam bylo "falszowanie Pisma Swietego".

#12 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-09-24, godz. 19:40

Tam nie ma żadnego "opuszczania ciala" w tym wersecie. Oczywiście Paweł mówi o życiu w niebie i na ziemi. Mowi o zyciu w ciele i z Chrystusem, ale nie ma nic co sugerowaloby, ze "<ja> Pawla nie ulegnie zniszczeniu, lecz opuści ciało i stanie w obliczu Pana".


2Kor 5:8 BT „Mamy jednak nadzieję... i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana.”

Jeżeli dusza jest tożsama z ciałem (czy jak twierdzą Świadkowie Jehowy, z życiem), to jeżeli Paweł opuści ciało, to kto stanie przed Panem? Dowód na materialność i śmiertelność duszy, czy też na to, że dusza istnieje? A może jednak istnieje?

Użytkownik mirek edytował ten post 2007-01-07, godz. 22:23

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#13 Matuzalem

Matuzalem

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 803 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-10-01, godz. 13:02

Mirek, naprawdę nie wiem o co Ci chodzi. Ja nie mam problemu ze zwrotem "żyć w ciele" i z alternatywą - "żyć z Chrystusem", "żyć poza ciałem", "żyć w formie duchowej".
Ja wierzę w takie życie, które otrzymają od naszego Pana Jezusa Chrystusa jego bracia, współkrólowie, współkapłani.

Ale nie widzę w tych wersetach, żadnej "duszy opuszczającej ciało", która usprawiedliwiałaby takiego rodzaju naginane tłumaczenia, jakie Ty forsujesz.

Powiedz mi, na jakiej podstawie zmieniasz tłumaczenie z "bycia nieobecnym" w "opuścić"?

#14 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-10-04, godz. 16:57

W omawianym przez nas fragmencie występują dwa wyrazy greckie, które nas interesują:

1) EKDEMEO, znaczy

to go abroad
emigrate, depart
to be or live abroad

oraz

2) ENDEMEO, co znaczy

to be among one's own people, dwell in one's own country, stay at home


Obydwóch tych wyrazów użył Paweł w swoim liście do Koryntian. Aby zrozumieć ten werset, omawiany fragment powinniśmy zacząć czytać począwszy od wersetu pierwszego:

(1) Wiemy bowiem, że jeśli ten namiot, który jest naszym ziemskim mieszkaniem, się rozpadnie, mamy budowlę od Boga, dom w niebie, nie rękoma zbudowany, wieczny.
(2) Dlatego też w tym doczesnym wzdychamy, pragnąc przyoblec się w domostwo nasze, które jest z nieba,
(3) jeśli tylko przyobleczeni, a nie nadzy będziemy znalezieni.
(4) Dopóki bowiem jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie chcemy być zewleczeni, lecz przyobleczeni, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie.
(5) A tym, który nas do tego właśnie przysposobił, jest Bóg, który nam też dał jako rękojmię Ducha.
(6) Więc też zawsze jesteśmy pełni ufności i wiemy, że dopóki przebywamy w ciele, jesteśmy oddaleni od Pana;
(7) gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy.
(8) Jesteśmy więc pełni ufności i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana.
(9) Dlatego też dokładamy starań, żeby, niezależnie od tego, czy mieszkamy w ciele, czy jesteśmy poza ciałem, jemu się podobać.
(10) Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe.
(2Kor 5:1-10 Bw)


Jest to jeden z pięknych wersetów potwierdzający życie po śmierci. Pan Bednarski w swoje książce tak wyjaśnia ten werset, cytuję:
"Apostoł Paweł przedstawia w nim swą wiarę w nieśmiertelność duszy. Pisze on, że chciałby w jednej chwili, w momencie powrotu Jezusa być przyodzianym w ciało uwielbione (2Kor 5:2, 4), ale wie, że jeśli umrze wcześniej może być przez pewien czas bez ciała chwalebnego. Nazywa ten stan "nagością" (2Kor 5:3) tzn. mówi o egzystencji samej duszy. Wspomina też, że w ciele jesteśmy daleko od Pana (2Kor 5:6) i chciałby on swą duszą opuścić ciało, aby być z Jezusem (2Kor 5:8)."
Źródło cytatu: http://watchtower.or...ie_wiary-22.php

Jeżeli dusza jest tożsama z ciałem (czy jak twierdzą Świadkowie Jehowy, z życiem), to jeżeli Paweł opuści ciało, (albo jak wolą Świadkowie Jehowy - będzie nieobecny w ciele), to kto stanie przed Panem? Dowód na materialność i śmiertelność duszy, czy też na to, że dusza istnieje?

A w ogóle to jak sobie wyobrazasz zmartwychwstanie bez istnienia duszy nieśmiertelnej? Bez duszy nieśmiertelnej (duszy jako formy naszego EGO) nie byłoby przecież zmartwychwstania, lecz ponowne stwarzanie z prochu ziemi (Rdz 2:7), a tego Biblia nie uczy (Rz 4:17).


Proponuję Ci jeszcze rozważenie następujących wątków:

http://watchtower.or...?showtopic=1015

http://watchtower.or...p?showtopic=979

http://watchtower.or...?showtopic=1012

http://watchtower.or...?showtopic=1048

http://watchtower.or...?showtopic=1049

Użytkownik mirek edytował ten post 2007-01-07, godz. 22:26

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#15 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-10-04, godz. 17:32

2 Kor 5:1-9
1. Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie.


Mowa o zmartwychwstaniu i o otrzymaniu duchowego istnienia w przeciwieństwie do cielesnego istnienia.



2. Tak przeto teraz wzdychamy, pragnąc przyodziać się w nasz niebieski przybytek,


J.w.

3. o ile tylko odziani, a nie nadzy będziemy.


Warunkiem zmartwychwstania jest posiadanie symbolicznego odzienia, czystych białych szat symbolizujących sprawiedliwość Chrystusa, która jest nam przypisana.



4. Dlatego właśnie udręczeni wzdychamy, pozostając w tym przybytku, bo nie chcielibyśmy go utracić, lecz przywdziać na niego nowe odzienie, aby to, co śmiertelne, wchłonięte zostało przez życie.


Naturalny człowiek nie pragnie umierać, pragnąłby aby jego istnienie trwało nieprzerwanie.


5. A Bóg, który nas do tego przeznaczył, dał nam Ducha jako zadatek.
6. Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana.


Nasze ziemskie życie to pielgrzymka, z daleka od fizycznej obecności Pana, przy zmartwychwstaniu będziemy dopiero z Panem.

7. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy.
8. Mamy jednak nadzieję... i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana.


Mając nadzieję zmartwychwstania.

Oczywiście te teksty można rozumieć tak jak Ty, w znaczeniu nieśmiertelnej duszy. Nie widzę jednak także problemu z naszą interpretacją. Zwłaszcza w kontekście:

Jn 14:3
3. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.
(BT)


Jn 14:3
3. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.
(BT)


chairein :)

#16 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2007-05-18, godz. 13:08

Wyrazy mające znaczenie "nieobecny" to jednak całkiem inne słowa w grece:

APOUSIA oznaczający "nieobecność" i występujący tylko w Flp 2:12

Flp 2:12 Bw „Przeto, umiłowani moi, jak zawsze, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność byliście posłuszni; z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie.”

Flp 2:12 NS „A zatem, umiłowani moi, tak jak zawsze byliście posłuszni - nie tylko podczas mojej obecności, ale teraz ze znacznie większą gotowością podczas mej nieobecności - wypracowujecie swoje wybawienie z bojaźnią i drżeniem;”

Flp 2:12 WH „ωστε αγαπητοι μου καθως παντοτε υπηκουσατε μη [ωσ] εν τη παρουσια μου μονον αλλα νυν πολλω μαλλον εν τη απουσια μου μετα φοβου και τρομου την εαυτων σωτηριαν κατεργαζεσθε”


APEIMI oznaczające "być nieobecnym" wystepujące w NT 7 razy w następujących miejscach: 1 Kor 5:3; 2 Kor 10:1,11; 13:2,10; Flp 1:27; Kol 2:5

1Kor 5:3 Bw „Lecz ja, choć nieobecny ciałem, ale obecny duchem, już osądziłem tego, który to uczynił, tak jak bym był obecny:”

1Kor 5:3 NS „Ja natomiast, chociaż nieobecny ciałem, ale obecny duchem, oczywiście już osądziłem; jak gdybym był obecny, owego człowieka, który tak postąpił,”

1Kor 5:3 WH „εγω μεν γαρ απων τω σωματι παρων δε τω πνευματι ηδη κεκρικα ως παρων τον ουτως τουτο κατεργασαμενον”

--------------------------------------------------------------------------------

2Kor 10:1 Bw „A ja sam, Paweł, napominam was przez cichość i łagodność Chrystusową, ja, który, gdy jestem u was osobiście, rzekomo jestem pokorny, a gdym daleko, jestem ponoć śmiały wobec was;”

2Kor 10:1 NS „A ja sam, Paweł, upraszam was przez łagodność i życzliwość Chrystusową, z wyglądu wprawdzie pomniejszy wśród was, lecz śmiały wobec was, gdy jestem nieobecny.”

2Kor 10:1 WH „αυτος δε εγω παυλος παρακαλω υμας δια της πραυτητος και επιεικειας του χριστου ος κατα προσωπον μεν ταπεινος εν υμιν απων δε θαρρω εις υμας”

--------------------------------------------------------------------------------

2Kor 10:11 Bw „Kto tak mówi, niech zważy, że jakimi jesteśmy w słowie przekazanym listownie pod nieobecność, takimi też będziemy w czynie, gdy będziemy obecni.”

2Kor 10:11 NS „Niech taki człowiek weźmie pod uwagę, że jacy jesteśmy w słowie za pośrednictwem listów, będąc nieobecnymi, tacy też okażemy się w działaniu, gdy będziemy obecni.”

2Kor 10:11 WH „τουτο λογιζεσθω ο τοιουτος οτι οιοι εσμεν τω λογω δι επιστολων αποντες τοιουτοι και παροντες τω εργω”

--------------------------------------------------------------------------------

2Kor 13:2 Bw „Zapowiedziałem poprzednio, gdy po raz drugi byłem u was, i zapowiadam obecnie, gdy jestem teraz u was nieobecny, tym, którzy ongiś popełnili grzech, i wszystkim pozostałym, że gdy przybędę ponownie, nie będę pobłażał.”

2Kor 13:2 NS „Powiedziałem poprzednio i tak jakby obecny po raz drugi, a jednak teraz nieobecny - zapowiadam tym, którzy wcześniej zgrzeszyli, oraz wszystkim pozostałym, że jeśli kiedyś znowu przyjdę, to nikogo nie oszczędzę,”

2Kor 13:2 WH „προειρηκα και προλεγω ως παρων το δευτερον και απων νυν τοις προημαρτηκοσιν και τοις λοιποις πασιν οτι εαν ελθω εις το παλιν ου φεισομαι”

--------------------------------------------------------------------------------

2Kor 13:10 Bw „Dlatego ponieważ jestem nieobecny u was, piszę to, abym za przybyciem moim do was nie musiał postąpić surowo na podstawie pełnomocnictwa, jakie Pan dał mi ku zbudowaniu, a nie ku burzeniu.”

2Kor 13:10 NS „Właśnie dlatego to piszę, będąc nieobecnym, abym będąc obecnym, nie działał surowo zgodnie z władzą, którą Pan mi dał ku budowaniu, a nie ku burzeniu.”

2Kor 13:10 WH „δια τουτο ταυτα απων γραφω ινα παρων μη αποτομως χρησωμαι κατα την εξουσιαν ην ο κυριος εδωκεν μοι εις οικοδομην και ουκ εις καθαιρεσιν”

--------------------------------------------------------------------------------

Flp 1:27 Bw „Niech życie wasze będzie godne ewangelii Chrystusowej, abym czy przyjdę i ujrzę was, czy będę nieobecny, słyszał o was, że stoicie w jednym duchu, jednomyślnie walcząc społem za wiarę ewangelii”

Flp 1:27 NS „Tylko sprawujcie się w sposób godny dobrej nowiny o Chrystusie, abym - czy przyjdę i was ujrzę, czy będę nieobecny - słyszał o tym, co was dotyczy, że stoicie niewzruszenie w jednym duchu, jedną duszą walcząc ramię w ramię za wiarę dobrej nowiny,”

Flp 1:27 WH „μονον αξιως του ευαγγελιου του χριστου πολιτευεσθε ινα ειτε ελθων και ιδων υμας ειτε απων ακουω τα περι υμων οτι στηκετε εν ενι πνευματι μια ψυχη συναθλουντες τη πιστει του ευαγγελιου”

--------------------------------------------------------------------------------

Kol 2:5 Bw „Bo chociaż ciałem jestem nieobecny, to jednak duchem jestem z wami i raduję się, widząc, że jest u was ład i że wiara wasza w Chrystusa jest utwierdzona.”

Kol 2:5 NS „Bo chociaż jestem nieobecny ciałem, to jednak duchem jestem z wami, radując się i widząc wasz należyty porządek oraz niewzruszoność waszej wiary względem Chrystusa.”

Kol 2:5 WH „ει γαρ και τη σαρκι απειμι αλλα τω πνευματι συν υμιν ειμι χαιρων και βλεπων υμων την ταξιν και το στερεωμα της εις χριστον πιστεως υμων”


Natomiast występujące trzy razy w NT słowo EKSEMEO zgodnie z wielkim słownikiem grecko-polskim Nowego Testamentu pod redakcją Popowskiego posiada znaczenie "opuszczać swoje ciało" (2 Kor 5:8), "przebywać w obcych stronach" (2 Kor 5:6) czy "być w obcym kraju z dala od Pana" (2 Kor 5:9).

A więc apostol Paweł pragnie połączyć się z Chrystusem bezpośrednio po śmierci (Łk 23:43; Dz 7:56-60; Flp 1:20-23; 1 Tes 5:10; Obj 14:13). Zjednoczenie z Panem zaraz po śmierci jest nagrodą za dobre postępowanie i rezultatem wyroku, jaki zapadł przed trybunałem Chrystusa.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#17 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-08, godz. 10:22

Oto skany z leksykonu Thayer dotyczące terminów greckich omawianych w tym wątku:

EKDEMEO - opuszczać kraj, przebywać w obcym kraju z dala od Pana
Dołączona grafika


ENDEMEO - przebywać w kraju, przebywać w domu
Dołączona grafika

Użytkownik mirek edytował ten post 2008-11-08, godz. 10:55

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych