Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika brooklyn_hunter

Odnotowano 429 pozycji dodanych przez brooklyn_hunter (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-02-22 )



Sort by                Order  

#25978 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-04-27, godz. 13:21 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Sally, nie dramatyzuj. Przedstawiłaś skrajny obraz. Przyszły mąż Doris nie jest robotem WTSu, bo gdyby tak było, nie żenił by się z nią, gdyż ona nie jest "w panu". A za to starsi wezma go napewno na dywanik.



#47289 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-12-28, godz. 23:13 w Zwyczaje Świadków Jehowy

a tak ogoólnie to ma ktoś jakąś receptę na cierpiące serce?! bo już dłużej tego bólu w klatce nie zniosę...a niestety przeżywam to rozstanie strasznie mocno...


hmm... Kiedys jak przezywalem podobne rozterki, tez nie wiedzialem co ze soba zrobic.
Jakos nie moglem tego przezwyciezyc psychicznie wiec postanowilem pokonac to w sposob fizyczny.
Czyli mowiac jasno zamiast siedziec na lozku i rozmyslac, zaczalem wytezac swoje cialo robiac cwiczenia sportowe. 40 przysiadow, 30 pompek, 15 minut biegiem wokol bloku lub jedna intensywa godzina na plywalni zrobila swoje. Moze sie to wydawac na pierwszy rzut oka glupie, ale mi pomoglo nie koniecznie zapomniec ale napewno zredukowac powstaly stres.



#43152 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-11-30, godz. 19:10 w Humor

jestem zszokowany!!!!!!!!!


Czym, Hubercie? Że to nasz Kloo napisał, czy że kobiety takie są? :D



#46203 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-12-18, godz. 19:28 w Humor

Polska 2006:
Przychodzi baba do lekarza..... a lekarz w Irlandii.

(Przeczytany na czacie)



#57658 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-03-23, godz. 22:14 w Humor

Spotykaja sie dwie planety.
Jedna mowi do drugiej: "Cos zle wygladasz."
"Bo choruje" - odpowiada pierwsza.
"A na co to?" - docieka druga.
"Ach, na Homo Sapiens." - przyznaje sie pierwsza.
" Nie martw sie," - odpowiada druga - "to ci przejdzie."



#76553 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-09-16, godz. 09:26 w Humor

- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat - zaapelował papież Benedykt XVI.

- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli islamiści.
-------------------------
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi: - Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły!
Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi: - Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami...
Zeszły! Na to dziecko : -...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty.
Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki? - W bucikach.
------------------------
O czym powinni pamiętać nauczyciele wychowania seksualnego?- Aby nie zadawać prac domowych!
------------------------
Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny i otworzył dziennik:- Małgosiu, co to za wzór?
- To jest...
No, mam to na końcu języka...
- Dziecko, wypluj to szybko! - mówi nauczyciel.
- To kwas siarkowy...
------------------------
Pewnego dnia nauczycielka wchodzi do klasy i spostrzega, że ktoś napisał na tablicy słowo penis bardzo małymi literami.
Odwraca się w poszukiwaniu sprawcy, lecz nikogo nie znajduje.
Szybko ściera wyraz i rozpoczyna zajęcia.
Następnego dnia wchodzi do klasy i tym razem zauważa wyraz penis napisany większymi literami i znów sytuacja się powtarza,
nie znajdując winnych rozpoczyna zajęcia.
I tak przez około tydzień, zawsze po wejściu do klasy znajdowała to okropne słowo napisane coraz większymi literami.
W końcu pewnego dnia, wchodząc do klasy spodziewała się zostać przywitaną tym samym słowem napisanym na tablicy, j
ednak tym razem zauważyła napis:
- Im więcej go trzesz, tym większy się staje.
---------------------------
Polak, Niemiec i Meksykanin podróżują przez Amazonkę i zostają schwytani przez tubylców. Przywódca plemienia mówi do Niemca:
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania?
- Oliwę - odpowiedział Niemiec.
Więc tubylcy posmarowali mu plecy oliwą i potężny tubylec uderzył go dziesięć razy. Po wszystkim na plecach Niemca pojawiły się ogromne pręgi.
Następnie kolej przyszła na Meksykanina.
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania?
- Nic - odpowiedział.
I przyjął dziesięć ciosów bez mrugnięcia okiem.
I wreszcie przyszła kolej na Polaka.
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania? - zwrócił się do niego tubylec.
- Meksykanina - odpowiedział Polak.
----------------------------
Przed wojną (II...) spotkało się 2 generałów - niemiecki i francuski
Rozmowa przy śniadaniu:
(N)iemiecki generał: - drogi kolego jestem zdumiony brakiem dyscypliny we francuskiej armii
(F)rancuz: - przesadza Pan kolego...
(N) - No to się przekonamy (i tu wola swojego adiutanta) - Otto!
(Otto): Jawohl Herr General!
(N): Otto, weź ten pistolet
(Otto): Jawohl Herr General!
(N): Otto, przyloz pistolet do skroni
(Otto): Jawohl Herr General!
(N): Otto, nacisnij spust
BUM! ...i Otto pada martwy
Francuski general zbladl, ale żeby ratować honor Francji, woła swojego adiutanta:
(F): Jean!
(Jean): - Pan mnie wołał mon general?
(F): Jean, weź ten pistolet
(Jean): - O! Dziękuje mon general!
(F): - Jean przyłóż pistolet do skroni (Jean spojrzał zdziwiony, ale wykonał polecenie)
(F): -Jean naciśnij spust
A na to Jean ze śmiechem odkładając pistolet:
(Jean): - Jak Boga kocham, 9 rano a mój generał już zalany! ;-

--------------------
- Po czym poznać że w USA są Rosjanie?
- Na zawody walk kogutów przychodzą z kaczką.
- A po czym poznać, że są tam Włosi?
- Stawiają na kaczkę.
- A poczym poznać, że jest tam mafia?
- Kaczka wygrywa.

-----------------------
Trzech turystów: Polak, Szkot i Niemiec wybrało się w Alpy na wycieczkę. Niestety z powodu złej pogody wszyscy zaginęli, ratownicy po kilku tygodniach przerwali poszukiwania i w gazetach pojawiły się nekrologi.
Wkrótce w jednej z redakcji dzwoni telefon i z Hawajów odzywa się Niemiec z prośbą o anulowanie jego nekrologu!
Redaktor gazety krzyczy:
- Ty żyjesz!! Jakim cudem??
Niemiec opowiada:
- Zamarzliśmy i powędrowaliśmy wszyscy do Św. Piotra, który zatrzymał nas u wejścia do Bramy Niebieskiej i powiedział że jeszcze jesteśmy za młodzi żeby umrzeć, więc jeżeli Ubezpieczenie pokryje koszt 500 euro, może nas wysłać z powrotem na ziemię. Złapałem za telefon, porozmawiałem z moim agentem, zapłacił, a ja zażyczyłem sobie żeby wylądować na Hawajach. No i mam wakacje!
- Ale co ze Szkotem i Polakiem?
- Jak ich ostatnio widziałem, Szkot targował się o cenę, a Polak wysyłał papiery do ZUS-u.



#80001 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-11-22, godz. 22:58 w Humor

Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczora żonę rozbolała głowa i nalegała aby jej mąż poszedł sam.
Długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł.
Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy.
Ponieważ jej mąż nie wiedział jaki strój kupiła sobie dokładnie, zdecydowała się pójść na zabawę i go poszpiegować.
Szybko go tam wypatrzyła.
Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował porączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał tu i ówdzie.
Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona przez rozbawionego mężusia i poproszona do tańca.
Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział że podrywa własną żonę.
Po paru tańcach zaproponował jej zwiedzanie pięterka, ona się zgodziła bez oporu (bo to przecież JEJ mąż!).
Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy.
Było im razem wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd.
Byli anonimowi względem siebie, więc bez skrępowania spełniali swoje najbardziej ukryte marzenia erotyczne.
Jednak po n-tym numerku, ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań.
Gdy już wrócił ona się go pyta (rzecz jasna z dziką satysfakcją w głosie):

- No i jak się bawiłeś skarbie. Dużo tańczyłeś?

- Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko.

Spotkałem Zenka, Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów poszedłem do jednego z nich i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze.
Ale powiem ci, że facet któremu pożyczyłem kostium mówił mi, że wiele kobiet poderwał, ale z jedną to bawił się zaj***ście...



#24137 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-04-12, godz. 06:37 w Humor

Mały Dawid, z rodziny żydowskiej miał ogromne problemy w matematyce.
Jego rodzice próbowali już wszystkiego - nowy nauczyciel, inny wychowawca, karty quizu, specjalne kursy douczania - nic pomagało.
Jako ostatnie wyjście doradzono im, by posłać chłopca do szkoły katolickiej.
"Zakonnice są tam surowe", mówiono.
I tak trafił Dawid do szkoły im. Św. Maryji.

Zaraz w pierwszym dniu po zajęciach pobiegł Dawid prosto do swego pokoju, nawet nie dając matce pocałunku na przywitanie.
Pilnie zaczął się uczyć. Książki i papiery leżały porozkładane po całym pokoju. Natychmiast po obiedzie biegł na górę, nawet nie wspominając o telewizji i zakopywał się w podręczniki.
Jego rodzice byli zdumieni.
Takie zachowanie trwało tygodniami, aż do dnia rozdania świadectw.
Dawid położył milcząco kopertę na stole i poszedł pełen strachu do swojego pokoju.
Matka obejrzała świadectwo. Dawid dostał z matematyki piątkę.
Pobiegała szybko do pokoju, objęła go mocno i pyta:
"Dawidku, kochanie, co ci pomogło w uzyskaniu takiej dobrej oceny? Były to zakonnice?"
"Nie", odpowiada Dawid.
"Zaraz pierwszego dnia, jak wszedłem do szkoły i zobaczyłem tego biedaka przygwożdżonego do znaku plusa, od razu zrozumiałem, że z zakonnicami nie ma żartów.”



#140127 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2010-11-08, godz. 17:44 w Humor

W parku policja konna spisuje dwóch facetów którzy piją sobie piwo,
nagle jeden z koni zaczął srać...
Jeden z pijakow sie odzywa: "Chyba radiowóz panu nawalił..."



#27220 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-05-09, godz. 08:45 w Humor

Mąż chciał pozbyć się swojej żony.
Poszedł więc do apteki i zażyczył sobie flaszeczkę z cyjankiem.
Aptekarz zmierzył go groźnym wzrokiem i tłumaczy mu, że nie wolno mu wydać tej pozycji tak bez niczego.
Mężczyzna otworzył portfel, wyciągnął z niego zdjęcie swojej małżonki i położył go na ladzie.
Aptekarz spojrzał na fotografię i mówi:
„Najmocniej przepraszam, nie wiedziałem, że ma pan receptę.”



#31267 kawały inne

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-06-12, godz. 20:30 w Humor

A propos Kaczynskiego
-> Link: Mazurek Jaroslawa



#66113 Podprogowy przekaz w publikacjach Towarzystwa!

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-06-14, godz. 21:48 w Tematyka ogólna

Chyba znalazlem zdjecie, z ktorego skorzystalo WTS, kompletujac swoje "podprogowe ilustracje." :D :o

Dołączona grafika

testigos de jehova
LOS TESTIGOS DE JEHOVA Y SUS IMAGENES OCULTAS



#22692 Podprogowy przekaz w publikacjach Towarzystwa!

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-03-31, godz. 10:13 w Tematyka ogólna

Mirku nie moge tego cytatu znalezc??!! Ktora strona>?? :(

W pytaniach czytelnikow, Kloo. B)



#48321 Podprogowy przekaz w publikacjach Towarzystwa!

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-01-04, godz. 21:17 w Tematyka ogólna

Szkoda że nie ma emotikonki "ręce opadają"...

:D Jest! Dołączona grafika
Dołączona grafika Dołączona grafika



#31943 Podprogowy przekaz w publikacjach Towarzystwa!

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-08-11, godz. 13:55 w Tematyka ogólna

Nie wiem czy zauwazyliscie, ale jeden z uczestnikow forum (uczestnik Nr. 3) chec nam cos przekazac swoim sublimalnym przekazem swojego avatarka. Ciekaw jestem, co on moze oznaczac. :huh: :P



#1246 Podprogowy przekaz w publikacjach Towarzystwa!

Napisano przez brooklyn_hunter on 2004-01-24, godz. 18:55 w Tematyka ogólna

Zamieszczam kolejny Link, tym razem do wloskiej strony:

http://web.genie.it/...o2/v_satana.htm



#1258 Podprogowy przekaz w publikacjach Towarzystwa!

Napisano przez brooklyn_hunter on 2004-01-26, godz. 21:22 w Tematyka ogólna

Im wiecej sie szuka, tym wiecej mozna znalezc.

http://members.cox.n...i/wtbts_005.htm

A tu jeden z przykladow:

Animacja



#47028 Nowe forum ŚJ

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-12-26, godz. 23:46 w Strony Świadków Jehowy

no to homoseksualiści w sutannach, uprawiający rozpustę w "domu bożym" to dopiero jest jatka. sorry. nie mogłem się powstrzymać

Może w tym wypadku nie-homoseksualisci, ale rozpusta w "domu bożym" była.
Link->Pedofil-gwalciciel skazany



#75414 Wykształcenie, oficjalny pogląd SJ

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-08-27, godz. 22:44 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Gerrit Lösch - Jehovah's witnesses and higher education - You Tube

(...)
Jeżeli obecnie studiujesz na uniwersytecie, dlaczego nie przemyślisz z modlitwą możliwości przerwania twoich studiów i zrobienia czegoś lepszego?
(...)
Często słyszałem doświadczenia od osób, które krótko przed zakończeniem studiów przerwały je, gdy poznawały prawdę. Niektórzy już jako ochrzczeni odmawiali stypendiów.
Co ty uczynisz? Jaką decyzję podejmiesz? Odrzucisz je, czy tez nie? Ukończysz studia czy nie?
Za to będziesz musiał ponieść odpowiedzialność przed Jehową.

Chcemy pochwalić obecne tu osoby, które przerwały swoje wyższe wykształcenie w okresie poznawania prawdy, jak również i te, które taką decyzję podejmą po wysłuchaniu tego wykładu.
(...)

Patrz rowniez tutaj:
WTS "wraca" do dawnych poglądów, dotyczących wyższego wykształcenia



#35778 Kres religii fałszywej jest bliski!

Napisano przez brooklyn_hunter on 2006-09-21, godz. 18:22 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Tu jest PDF (po angielsku):
www.reexamine.info



#56369 Długie włosy i długa broda

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-03-14, godz. 19:58 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Istnieją zbory, w których w ten sposób witają się tylko dobrzy znajomi (zwłaszcza w USA, również w Niemczech).

Rozmawialem kiedys z jedna siostra z USA, ktora mi powiedziala, ze u nich nie witaja sie usciskiem dloni ze strachu przed AIDS. Jednakze jak po latach mialem mozliwosc osobiscie sie przekonac, czy tak jest w rzeczywistosci, nie spotkalem sie z tym, aby ktorys z brothers'ow nie podal mi dloni. Moze w pozniejszym czasie swiadomosc istoty tej choroby zrobila swoje.



#66555 Kongresy to świetny interes!

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-06-21, godz. 08:59 w Nowości z kraju i zagranicy

Kongresy do świetny interes!
Czy mozna zmienic to "do" na" to"? <_< Jakos dziwnie sie to zawsze czyta. :)



#132287 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez brooklyn_hunter on 2010-04-20, godz. 07:21 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

W roku 1914 wybuchła też pierwsza wojna swiatowa.
Gdyby nie to, CK może odstapiłoby od tej daty, jak to zamierzał kiedys Prezes WTS-u, Knorr, przesunąc ją na lata 50-te.
Ale wtedy nie zdarzyło sie nic dominującego, wiec pozostali przy 1914.
SJ mieli wiec w tym "szczescie", że w owym roku wybuchła 1-sza wojna swiatowa. Bez niej nie mieliby takiej mocnej podstawy historycznej.
Rok 1914 stał innymi słowy, przysłowiowym złotym ziarnem dla slepej kury...



#132095 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez brooklyn_hunter on 2010-04-11, godz. 11:05 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Rzeczywiście robi się ciekawie :)


źródło


źródło: Strażnica 15 kwietnia 2010, str. 10, ak. 14


Artykuł na brooklynie: link

Ponizszy wykres jeszcze lepiej oddaje obecny nieplanowany przez CK przelomowy zwrot w zrozumieniu nauki o pomazancach.
Niebezpiecznie stanie sie to dopiero kiedy liczba spozywajacych zwiekszy sie o kilkadziesiat tysiecy i matematyki nie uda sie oszukac....

Dołączona grafika



#80276 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez brooklyn_hunter on 2007-11-27, godz. 20:18 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Na JWD znajdujemy potwierdzenie nowego wyjaśnienia kwestii "pokolenia", które ukaże się w Strażnicy juz z 15 lutego 2008.

Watchtower - February 15 2008 - page 24 paragraph 15:
15Today, people who don't have the spiritual understanding think that there is nothing of "stunningly observable" as to the signs of Jesus' presence. They reason that all continues as before. (2 Peter 3:4) On the other hand, the faithful brothers of Christ, the present class of John, recognize this sign as if it was a lightning and understand its real meaning. As a group, those anointed comprise the present "generation" of comtemporaries who won't pass away "until all the things come to pass".* This indicates that some of anointed brothers of Christ will still be alive on earth when the foretold great tribulation begins.

Ciekawy komentarz umieściła uczestniczka tamtejszego forum, Blondie, mówiąc, iż niektórzy z namaszczonych pozostających jeszcze (w czasie Armagedonu) na ziemi, niejako spóźnią się na swoje zaślubiny z Barankiem, względnie nie będą w nich uczestniczyć, gdyż według oficjalnej nauki, maja one się już odbyć w "wielkim ucisku".