Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika wojtek37

Odnotowano 555 pozycji dodanych przez wojtek37 (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-04 )



Sort by                Order  

#41415 Szatan - co teraz porabia?

Napisano przez wojtek37 on 2006-11-18, godz. 11:58 w Ogólne

Ja bym raczej sugerował, by zbytnio szatanem się nie zajmować, ale starać się raczej budować Królestwo Niebieskie, tu i teraz. Zresztą powiedzcie co wnosi dobrego dyskujsa o szatanie i skupianie się na jego osobie?. :unsure:



#71035 Czy ktoś widział, żeby ŚJ nosili na ręku Pierśc...

Napisano przez wojtek37 on 2007-07-24, godz. 15:41 w Zwyczaje Świadków Jehowy

No właśnie ciekawym, czy ktoś się z "nim" spotkał Dołączona grafika



#71113 Czy ktoś widział, żeby ŚJ nosili na ręku Pierśc...

Napisano przez wojtek37 on 2007-07-25, godz. 08:41 w Zwyczaje Świadków Jehowy

' date='2007-07-25 09:47' post='71106']
A co to takiego i kiedy było modne?



Od pewnego czasu można zauważyć, że coraz więcej osób nosi na palcach nietypowy pierścień. Jest on dość szeroki, wykonany z metalu, z wyrytymi ozdobnymi figurami geometrycznymi. Znak wyryty na pierścieniu składa się z trzech umieszczonych w centrum wydłużonych prostokątów. Po obu stronach prostokątów, na ich przedłużeniu, znajdują się po trzy mniejsze prostokąciki oraz, zamykające całą kompozycję, trójkąty równoramienne.


Historia popularności tego pierścienia zaczęła się około roku 1860. Wówczas to francuski egiptolog markiz d'Agrain odnalazł w Egipcie pierścień zawierający opisany wyżej symbol. Ponieważ znak odwzorowany na pierścieniu nie pasował do tradycji egipskiej, zaczęto przypisywać pierścień cywilizacji Atlantów, której spadkobiercami mieli być rzekomo starożytni Egipcjanie. Nadmienić należy, że Atlantyda, której mieszkańcami byli Atlanci jest wyspą znaną z mitologii, a nie z historii. Według tradycji greckiej Atlantyda została zatopiona wskutek nieznanego kataklizmu. Pisał o niej w czasach starożytnych m.in. Platon. W czasach nowożytnych mityczna Atlantyda przyciąga uwagę ludzi zajmujących się ezoteryzmem.

Stąd też opisywany wyżej pierścień, nazwany pierścieniem Atlantów, był również badany przez ezoteryków, jak np. Roger de Lafforest, czy radiestetów, jak A. de Belizal. To oni właśnie odkryli w pierścieniu rzekomo cudowne właściwości. I tak np. pierścień ma według nich zapewniać jego posiadaczowi trudną do wytłumaczenia nietykalność i chronić przed każdą niewidzialną agresją pochodzącą z zewnątrz. Inną właściwością pierścienia ma być jego zdolność uzdrawiania i uodporniania na stres i przemęczenie. Trzecią funkcją pierścienia Atlantów jest funkcja rozwijająca - pierścień ma rzekomo wzmacniać intuicję, rozwijać zdolności paranormalne, pobudzać telepatię i jasnowidzenie. Nasuwa się pytanie, skąd zwykły przedmiot, będący dziełem człowieka, może posiadać aż taką moc?

Właściwości pierścienia mają być też związane z prawidłowym jego nakładaniem. Radzi się, aby wybierać właściwy dla siebie pierścień, idąc do sklepu z wahadełkiem. Należy wówczas sprawdzić po kolei różne egzemplarze, zadając pytanie: "Który z pierścieni jest dla mnie najwłaściwszy?" Ruchy wahadła mają wskazać ów pierścień. Skutki działania pierścienia zależą też od tego, na który palec zostanie on włożony. Wiąże się to między innymi z tym, że każdy palec jest przypisany innej planecie.

I tak np., nałożenie pierścienia na palec wskazujący, który jest palcem Jowisza, ma według radiestetów i znawców wiedzy tajemnej, pomóc człowiekowi w zrozumieniu świata i głębszego sensu wielu zjawisk, jak również skłaniać do samodoskonalenia. Dlatego poleca się noszenie pierścienia na palcu wskazującym osobom, które chcą obudzić w sobie wyższe instynkty i rozwinąć potrzeby duchowe. Co jest ważne - danego pierścienia powinna używać tylko jedna osoba. Kiedy bowiem ktoś nakłada pierścień, nawiązuje z nim pewien rodzaj więzi.

Już te krótkie informacje wskazują, że pierścień Atlantów jest jednym z elementów szeroko rozpowszechnianych w dzisiejszym świecie idei New Age, które sięgają po ezoteryczne, okultystyczne i satanistyczne metody wyrazu [2]. Wykorzystywanie przez propagatorów Nowej Ery takich właśnie źródeł, skłoniło profesora uniwersytetu w Denver, Carla Raschke do nazwania New Age duchowym AIDS, zaś hiszpański kapłan Julian Garcia Hernando jest zdania, że ruch ten stanowi dużo większą groźbę dla chrześcijaństwa niż jakakolwiek inna sekta [3].

Wracając do pierścienia Atlantów, należy stwierdzić, że ludzie, którzy zachęcają do noszenia biżuterii mającej właściwości uzdrawiania, ochrony, doskonalenia człowieka, przypisują przedmiotom moc, jaką posiada jedynie Bóg. Dlatego katolik, który, wierząc zwolennikom New Age, wkłada na palec pierścień Atlantów, łamie pierwsze przykazanie, ponieważ zaczyna pokładać swoją nadzieję i ufność w pierścieniu a nie w jedynym i prawdziwym Bogu.

Joanna Jarzębińska-Szczebiot, Marek Szczebiot



#116982 Uczestnictwo w Pamiątce grzechem dla katolika?

Napisano przez wojtek37 on 2009-04-12, godz. 11:02 w Tematyka ogólna

Ciekawe czy ŚJ wiedzą jak pierwsi chrzescijanie sprawowali spotkanie "Łamania Chleba" czy jak kto woli "Eucharystii". ?.



#116933 Uczestnictwo w Pamiątce grzechem dla katolika?

Napisano przez wojtek37 on 2009-04-11, godz. 09:07 w Tematyka ogólna

Z całą sympatią i szacunkiem dla Katolików, ale msza też odbiega...


Mianowicie?



#116923 Uczestnictwo w Pamiątce grzechem dla katolika?

Napisano przez wojtek37 on 2009-04-10, godz. 23:08 w Tematyka ogólna

Moim zdaniem, skoro taka pamiątka wypada we Wielki Czwartek, to szczytem hipokryzji jest zrezygnowanie z tej uroczystości w Kościele, na rzecz Sali Królestwa, i nic tu nie ma do tego zasada tolerancji. Bo zostawia się to co naprawdę istotne, na rzecz ułudy...

W innym przypadku, kiedy indziej zbiegną się ich wyznaczanie 14 Nissan, to nic nie stoi na przeszkodzie by pójść i zobaczyć, oczywiście w celach "badawczo-poznawczych" by zobaczyć , że to co tam się przedstawia to odbiega od jakichkolwiek norm chrzescijańskiego obchodzenia święta, męki, świerci i przedewszystkim zmartwychwstania, Pana Naszego Jezusa Chrystusa.



#80720 OT - księga Mormona

Napisano przez wojtek37 on 2007-12-06, godz. 11:49 w Ogólne

Kilka ciekawostek o Księdze Mormona.

Pan Zastępów (3 Ne 22,5) każde stworzenie materii poprzedza stworzeniem duchowym (por. M 3,5); tak więc równomiernie stwarza dwa światy: wpierw celestialny — niebieski, a następnie terestialny (M 3,10nn.), czyli ziemski. Wszystkie akty stwórcze są dokonywane przez Boga z miejsca Jego zamieszkania — planety Kolob (por. KA 3,3; 5,13).

Opisując stworzenie świata celestialnego29, nie sposób pominąć aniołów, które w odwiecznym planie Boga Ojca miały pełnić rolę posłańców między Stwórcą a jego stworzeniami. Posiadając zarówno ciało, jak i kości, „boscy posłańcy” zamieszkali zaraz po stworzeniu ze swoim Creatorem w kosmosie (por. NiP 130,7).

Następnie Bóg Jeden Jedyny (por. Pwt 6,4; Iz 43,10.21; Za 14,9; Mt 23,9; Mk 12,29.32; Rz 3,30; 1 Kor 8,4; Ef 4,5; 1 Tm 2,5; M 1,6) stwarza planety i gwiazdy tworzące Wszechświat. Interesujące jest to, że na jednej z nich umieszcza dwóch swoich synów, jak mówi Księga Abrahama: „Jednak to On stworzył większą gwiazdę i tak samo, gdzie są dwa duchy i jeden jest bardziej inteligentny niż drugi, choć różnią się inteligencją, oba nie mają początku, istniały przedtem, nie mają końca i istnieć będą i potem, albowiem są gnolaum, czyli wieczne” (KA 3,18). Z czasem mormońscy prorocy wyraźnie podkreślają, że tymi duchami są dwaj bracia: Jezus i Lucyfer (M 4,1)30. Księga Mojżesza podkreśla, że na samym początku Bóg Ojciec zrodził Ducha Świętego (M 5,9). Z mormońskiej doktryny wynika, że Bóg Ojciec stworzył ziemię przy pomocy swojego Syna, czyli Logosu (por. NiP 1,32; M 2,1), jako mieszkanie dla człowieka (por. 1 Ne 17,36). Mormoński opis stworzenia ziemi zdaje się być zaczerpnięty z biblijnego hexameronu (por. M 2,26nn.; KA 5,1nn.). Jednakże Bóg wyraźnie zaznacza, że każdą roślinę, jaką stworzył na ziemi, najpierw stworzył w sposób duchowy (por. M 3,5). Księga Mojżesza podaje ponadto, że jako jeden z pierwszych darów dla człowieka Bóg stworzył złoto (por. M 3,11). Resztę czasu spędza Bóg na „podglądaniu” swoich stworzeń i sam dochodzi do przekonania, że ich inteligencja zawiera się w Jego nieskończoności (por. NiP 88,6-13)31.

Księga Abrahama natomiast zdaje się dawać zupełnie inny przekaz, kiedy mówi, iż to właśnie bogowie uporządkowali cały chaos, po czym zesłali nad powierzchnie wód swego Ducha, by tam rozmyślał (por. KA 4,2).

Mormoni, opierając się na biblijnym słowie „uczyńmy” (Rdz 1,26)32, dochodzą do przekonania, że całe zastępy bogów były zaangażowane w ten akt będący nie stworzeniem, lecz tworzeniem polegającym wyłącznie na uporządkowaniu świata (NiP 132,17-18). Ziemia stworzona przez bogów należy jednak do biblijnego Boga Ojca, który sprawuje nad nią pieczę (Ps 24,1)33, On bowiem jest stwórcą Wszechrzeczy (2 Ne 2,14)34.......


http://www.opoka.org...ormonow_02.html

Księga Mormona głosi zupełnie coś innego niż Biblia.



#58892 Jałmużna, w świetle Biblii - i w życiu świadków Jehowy

Napisano przez wojtek37 on 2007-04-03, godz. 17:03 w Tematyka ogólna

No właśnie ja też nie słyszałem by ŚJ pomagali komuś kto nie jest ŚJ, chyba, że starają się go "nawrócić" :angry:, zresztą w czytanych przeze mnie Strażnicach, gdzie sami piszą jak to pomagają braciom w wierze.



#25027 Jak to jest z Kanonem NT u ŚJ ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-04-19, godz. 09:55 w Sola Scriptura

No właśnie, kto jest „odpowiedzialny”, za skompletowanie kanonu NT ?. Poszukajmy zatem co mogą na ten temat powiedzieć nam Ci, którzy żyli i tworzyli obraz Kanonu Nowego Testamentu. Oczywiście, ostatecznym autorem objawienia, jak określili to wszyscy wcześni teologowie, był sam Bóg, ale to On właśnie powierzył swoim natchnionym apostołom, którzy byli naocznymi świadkami wcielonego Słowa, by przekazali te objawienie Kościołowi. „Apostołowie głosili nam Ewangelię, którą otrzymali od Jezusa Chrystusa [...] Pouczeni przez Jezusa Chrystusa, w pełni przekonani przez Jego Zmartwychwstanie, umocnieni w wierze w Słowo Boże, wyruszyli Apostołowie w świat i z tą pewnością jaką daje Duch Święty, głosili dobrą nowinę o nadchodzącym Królestwie Bożym”- jak powiedział Klemens. Zobaczmy zatem skąd on i jemu podobni chrześcijanie, mogli czerpać potrzebną do tego wiedzę?. Zatem, jak mógł wyglądać, i z jakich ksiąg składać się pierwotny kanon NT ?.

Tertulian, jeden z najwybitniejszych pisarzy łacińskich Afryki w „Preskrypcji przeciw heretykom” ok. 200 r. napisał. [Preskrypcja to eksponowana przez Tertuliana zasada, iż prawdziwe jest to co było pierwsze fałszywe, to co późniejsze. W odniesieniu do doktryny chrześcijańskiej znaczy, że herezja, jako późniejsze są zawsze fałszywe.]

„17. Heretycy bowiem albo nie przyjmują pewnych ksiąg biblijnych, albo jeśli przyjmują wszystkie, to zniekształcają je samowolnymi dodatkami lub opuszczeniami stosownie do ich złożeń doktrynalnych, albo wreszcie, gdy przejmują je w całości, interpretują ich tekst w niewłaściwy sposób. Prawdzie zaś tak samo sprzeciwia się wypaczony sens, jak i sfałszowanie tekstu. Ludzie z nieuzasadnionymi uprzedzeniami, z konieczności nie chcą uznać tego, co mogło by ich zwyciężyć. Dlatego uporczywie obstają przy tym, co sobie błędnie wywnioskowali, i co im się udało wyłowić z wieloznacznych wydarzeń. Cóż więc osiągniesz najwytrawniejszy biblisto, jeśli twoi przeciwnicy zaprzeczą temu, czego ty bronisz, lub przeciwnie będą bronić tego, czemu zaprzeczasz?. Wprawdzie też nic nie stracisz, prócz może głosu zużytego przy dyspucie, nic też nie zyskasz, prócz wylania trochę żółci słysząc bluźnierstwa.”

„19. Dlatego więc nie na Pismo św. Trzeba się powoływać, ani też tu ustanawiać terenu walki, bo na tym miejscu albo w ogóle nie będzie zwycięstwa, albo będzie połowiczne, a w każdym razie niepewne. Zresztą jeśli walka na terenie biblijnym nie zakończyłaby się stwierdzeniem, że obie strony walczące znajdują się w jednakowym położeniu, to i tak logika wymaga przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, a które z nas bardzo interesuje: Kto w ogóle zasługuje na wiarę, czyją własnością jest Pismo Święte, przez kogo, kiedy i komu przekazał tę naukę, dzięki której ludzie stają się chrześcijanami?. Gdzie się bowiem okaże, że jest prawdziwa nauka, i wiara chrześcijańska, tam będzie również prawdziwe Pismo Święte, prawdziwa jego interpretacja i w ogóle tradycja chrześcijańska.”


Zatem jak widzimy potyczki apologetyczne od zarania nie były proste, dlatego też owa „Tradycja” strzeżona przez Kościół jest taka ważna w poważnej dyskusji na temat tworzenia się doktryny pierwotnego Kościoła, a co za tym idzie ustalenia kanonu NT. Ireneusz stawia to tak. Po pierwsze, istniejącą tożsamość tradycji ustnej z pierwotnym objawieniem poręcza nieprzerwanie następstwo biskupów na wielkich stolicach biskupich sięgające w prostej linii od apostołów . Po drugie dodatkową gwarancję zapewnia Duch Święty, bo orędzie zostało powierzone Kościołowi, a Kościół jest mieszkaniem Ducha. Przyjmował On, za rzecz oczywistą, że Tradycja apostolska została również zdeponowana w pisanych dokumentach. Jak mówił, „ To co apostołowie głosili najpierw ustnie, za wolą Bożą przekazali nam potem w Piśmie Świętym”. [Adversus haereses 3,1,1.]

Zatem widzimy, iż istniała w Kościele jakaś Tradycja, która niejako nadała kształt obecnemu kanonowi NT, zanim on sam stał się dla wszystkich oczywisty. Termin „kanoniczny” pojawił się po raz pierwszy w 59 paragrafie synodu w Laodycei (ok. 360r.) gdzie Kościół zakazał czytania ksiąg nie wchodzących w skład Starego i Nowego Testamentu.

Może to się wyda nieco dziwne, ale w pierwotnym Kościele nie wszystkie księgi były znane w całym Kościele, a nawet za kanoniczne uważano te, które dziś nie wchodzą w skład kanonu NT, tak też ....

KANON ORYGENESA (185-254)
Przyjmował cały znany nam kanon NT. lecz wahał się co do 2P, 3J,. Zastanawiał się nad kanonicznością Listu Barnaby, Pasterza Hermesa, Nauki 12 Apostołów, Ewangelii w/g Hbr lecz nigdzie zdecydowanie nie opowiadał się za przynależnością ich do ksiąg kanonicznych.
KANON MURATORIEGO (ok. 200r.)
Za kanoniczne uważa – Apokalipsę Piotra , lecz nie ma w nim Hbr, Jk, 3J, 1,2P
KODEKS CLAROMONTANUS (ok.300)
Za kanoniczne List Barnaby, Ap. Piotra, Dzieje Pawła, Pasterz Hermasa, lecz nie ma Hbr, Jk, Flp, 1i2 Tes.
KANON CYRYLA JEROZOLIMSKIEGO (ok. 350r).
Za kanoniczne uważał Dzieje Dwunastu Apostołów, lecz nie ma w nim Apokalipsy Jana.
EUZEBIUSZ Z CEZAREII (+339)
Uznaje cały kanon NT, lecz waha się co do kanoniczności Ap J.

Pierwszym oficjalnym dokumentem. który określa dwadzieścia siedem ksiąg NT jako wyłącznie kanoniczne, jest wielkanocny 39 List Atanazego z 367r. – napisał „ nic dodać, ani odjąć nie wolno” z owych „źródeł zbawienia”. Był wybitnym biskupem Aleksandryjskim, i czołowym obrońcą nicejskiego wyznania wiary, świętym Kościoła Rzymsko-Katolickiego. Tak też widzimy tu pewne zestawienie, co do ksiąg które były w powszechnym używaniu, lecz nadmienić trzeba iż w zasadzie na przełomie II-III w., już były znane wszystkie dzisiejsze księgi NT. Tak czy inaczej to właśnie w łonie Kościoła Rzymskiego został ustalony obecny Kanon NT, a stało się to za sprawą Ducha Świętego, który czuwa nad swym Kościołem.

Jak ŚJ wytłumaczą fakt, iż powołują się na kanon NT ustalony w „Babilonie Wielkim” za jaki uważają KRzK?. A więc jak mogliśmy wydać „dobry owoc” – skoro jesteśmy odstępcami, i czemu na ten przykład uznajecie księgi deuterokanonicze NT, skoro było co do nich tyle wątpliwości, i kto je wam rozwiał?.

W Strażnicy nr 4 z 15 lutego 2006 r. na stronie 15 czytamy
...”Kanon Muratoriego potwierdza zatem, że większość ksiąg zaliczanych obecnie do Chrześcijańskich Pism Greckich była uznawana za kanoniczne już w II wieku n.e. Rzecz jasna kanoniczność ksiąg biblijnych, czyli ich prawo do znalezienia się w Boskim księgozbiorze, nie zależy od tego, czy występują w jakimś starożytnym spisie. O tym, czy powstały pod wpływem ducha świętego, świadczy ich treść. Wszystkie one dowodzą , ze ich Autorem jest Jehowa Bóg i że są całkowicie ze sobą zgodne.”

Więc jak to jest, skoro przywołujecie na stare świadectwa i opinie pierwszych chrześcijan, a potem je odrzucacie, co macie na rzeczy, bo dla mnie to mydlenie oczu. Przecież te świadectwa z życia i teologii, pokazują nam czym dla chrześcijan był tworzony się kanon NT.
I znowu nasuwa się jak bumerang pytanko – skąd wiecie, które pisma są kanoniczne, a które nie. Bo przecież w II w. jeszcze kanon NT nie był ustalony ale obecny już w poszczególnych Kościołach, i kto za to był odpowiedzialny?.



#28760 Jak to jest z Kanonem NT u ŚJ ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-05-19, godz. 18:12 w Sola Scriptura

Witam
To prawda ze nie wszystkie OBECNE pisma NT od poczatku uznawano powszechnie za natchnione, czy to jednak oznacza ze powinnismy na nowo formulowac kanon NT ? Jaki jest twoj kanon NT ?

Pozdrawiam Pokojem Bozym

Ano taki jaki :rolleyes: taki jaki Kościół ustanowił za sprawą ducha Świętego. I uważam że jest to KRzK.



#31342 Czy ŚJ mogą wspierać "dziedzictwo kulturowe" ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-06-13, godz. 19:13 w Neutralność

powyzsze Muzea chba nie stanowia czesci jakiej wspolnoty religijnej i nie sa czescia jakiegos ministerstwa wiec o co chodzi ??

Ano w bibliotece znajduje się książki o różnej tematyce, pewnie nawet tam można spotkać "Biblię szatana" czy książki przeczące czy bluźniące Bogu!. Więc jednak cel uświęca sierodki, w więc trzymacie się niebiblijnej zasady!.



#31254 Czy ŚJ mogą wspierać "dziedzictwo kulturowe" ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-06-12, godz. 18:40 w Neutralność

Interesuje mnie temat, czy ŚJ mogą wspierać finansowo wszystko to co podpada pod szeroko rozumiane "dziedzictwo kulturowe", czyli pomoc w rekonstrukcji i odbudowy np. Kościoła Świętej Katarzyny w Gdańsku, itp. ?.

Talibowie też nie dbają o zabytki historyczne, uznane przez naukowców na całym świecie, za dziedzictwo naszego świata.

Pewnie odpowiedz będzie jednoznaczna, że nie mają z tym światem nic wspólnego - ale czy aby napewno?. :o



#31261 Czy ŚJ mogą wspierać "dziedzictwo kulturowe" ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-06-12, godz. 19:06 w Neutralność

Sebol - to by znaczyło, iż ŚJ z Talibami, mają wiele wspólnego!. :angry: ;)

Ale tymczasem, co powiedzą na temat sami zainteresowani?.



#31284 Czy ŚJ mogą wspierać "dziedzictwo kulturowe" ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-06-13, godz. 10:18 w Neutralność

A kiedy taka rodzinka ŚJ pojedzie gdzieś na wakacje no np. do Malborka, to czy może zachwycać się Zamkiem Krzyżacckim, jako arcydziełem sztuki budowlanej?. Ja byłem pod wrażeniem ogromu pracy weń włożonej. O reszcie nie wspomę.



#31312 Czy ŚJ mogą wspierać "dziedzictwo kulturowe" ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-06-13, godz. 15:11 w Neutralność

A więc jednak są jakieś zaczątki kolaboracji ze "złym systemem rzeczy" :D , momo to - taka powinna być postawa człowieka, któremu leży na sercu dobro dziedzictwa ludzkości.

Ciekawe jaka jest w tej materii oficjalna wypowiedź CK ?.



#33115 Trójca Święta-Kod ?

Napisano przez wojtek37 on 2006-08-24, godz. 16:54 w Trójca

Wieloletnie doświadczenie nauczyło Mnie logicznego rozwiązywania ,odkodowywania,stopniowannia tematów,szukania wartościowych kontekstów między wyrazowych.Wiem że Kościół Kat.przyjął Dogmat o Trójcy Świętej.Lecz nigdzie nie ma logicznego wytłumaczenia tego tematu.w/g mnie trzeba uzyć tu Kodu stopniowania ,który po dokładnej analizie pokrywa się z opisami Nieba w Biblii. tzn.BÓG-Najwyższa Istota w Niebie,WŁADZA NIEBA. OJCIEC -Głowa Rodziny. SYN - Członek Rodziny. BOŻY -tak Syn jak i Ojciec posiadaja wartośc równoznaczna Bogu. DUCH -forma życia w Niebie . ŚWIĘTY -najwyższa forma duchowa. Można tu przytoczyć przysłowie ludowe Tak Jak ina Górze ,Tak i na dole.A więc w niebie też sa rodziny.A BÓG jest Ojcem w jednej z nich ,Chrystus jest jego Synem.Powyzsza wypowiedż jest moim autorskim przemyśleniem tego tematu.


Skąd Ty takie ciekawostki wynajdujesz?. :lol: To ma być przykład "logicznego" i "naukowego" podejścia do tematu ?. :D Uchowaj nas Boże od takich "naukowców" :lol:



#27386 Poziom

Napisano przez wojtek37 on 2006-05-10, godz. 07:52 w Do administratorów...

Hahaha, a ja pewnie nigdy nie dojdę do 1ooo. :huh:



#90050 Dziewictwo 144 tysięcy

Napisano przez wojtek37 on 2008-04-24, godz. 12:42 w Tematyka ogólna

Ja mam zapytanie, czy ŚJ umieszczają "sprawiedliwych" ze ST w gronie "namaszczonych" 144 tyś ?.



#72730 Sztuczki magiczne/iluzjonistyczne jako hobby

Napisano przez wojtek37 on 2007-08-07, godz. 12:56 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Moim zdaniem jest w tym artykule jakaś nie scisłość, bo przyrównuje się proste tricki wizualne , do magii, czy wręcz szarlatanerii, jakim jest moim zdaniem wchodzenie w czyjąś jaźń, przez hipnozę. To jest nie zrozumieniem zasad, tych że stanów rzeczywistości.

Ciekawym, jaki odsetek ŚJ był leczony przez psychoterapeutów właśnie hipnozą, np. z jakiś uzelażnień?.



#65809 Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.

Napisano przez wojtek37 on 2007-06-12, godz. 14:29 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Na Ziemi było światło, były dni i noce, jednak nie widać było Słońca, bo atmosfera była zamglona. W taki sposób glony mogły pobierać energię.

Żeby nie było wątpliwości - wierzę w teorię ewolucji i standardową kosmogonię.


Tak ? Lecz jak stoi w Biblii ?. Albo traktujemy opis dosłownie jak by chcieli ŚJ, albo umownie. Wyraźnie Ks. Rodzaju mówi kiedy Bóg stworzył Słońce, piszmy o faktach, a nie domniemaniach.



#65793 Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.

Napisano przez wojtek37 on 2007-06-12, godz. 13:49 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Fly - po pierwsze cytuję wasze publikacje i staram się dociec jak długo jeszcze będzie w nich poplątanie z pomieszaniem. Jak długo żyję zawsze słyszałem od ŚJ o dniach stworzenia, a teraz o jakiś bliżej nie określonych okresach. Tak samo co się tyczy ruchów tektonicznych w głębinach oceanów, które miał wzbudzić Bóg by wyszły ponad powierzchnię wody. A tu zawsze twierdziliście iż Bóg od razu je stworzył, więc jakiś rodzaj ewoluowania się górotworów jednak istnieje. Tak czy nie?.

Inną sprawą jest stwierdzenie, opis z czwartego dnia kiedy to Bóg stwarza Słońce i gwiazdy. I to jest faktem, ale zaprzecza to prawom fizyki, którą Bóg pierwej powołał do istnienia w kosmosie. Powiedz jak to możliwe by rośliny mogły wegetować bez fotosyntezy, a przecież trzeciego dnia kiedy powolał je Bóg do istnienia jeszcze Słońca nie było.

Tak czy inaczej to ślepa uliczka, chyba że ustalimy inne kryteria oceny opisnych zdarzeń. Co do tego większość chrześcijan zdaje sobue sprawę, iż jest to tylko pewien rys stwarzania, i nie koniecznie zgodny z rzeczywistpością oglądaną przez człowieka go opisującego, czego sami daliście w owej Strażnicy potwierdzenie.



#65816 Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.

Napisano przez wojtek37 on 2007-06-12, godz. 14:45 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

W Biblii wyraźnie stoi, że Bóg stworzył światłość przed Słońcem.


Możesz określić co kryje się w/g Ciebie pod terminem "światłość" ?.



#65843 Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.

Napisano przez wojtek37 on 2007-06-12, godz. 18:11 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

. Poszukaj innych dowodów na nieprawdziwość nauk WTS-u.


No to proszę , coś o życiu glonw bez świata słonecznego. :P

http://hel.univ.gda....iwum/fucus2.htm



#66075 Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.

Napisano przez wojtek37 on 2007-06-14, godz. 09:28 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

podśmiewacie się z WTS-u, a czy ktoś inny opublikował lepsze zrozumienie księgi rodzaju?


A czego brakuje w wyjaśnieniu tego opisu interpretacja KRzK ?. <_<



#66161 Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.

Napisano przez wojtek37 on 2007-06-16, godz. 09:27 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Wiedziałem że Strażnice są przygotowywane z paromiesięcznym wyprzedzeniem, ale że na 18 000 lat naprzód to nawet mi się nie śniło ;D


Oczywiście powstał mały błąd , bo chodzi przecież o rok 2007. :P