Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika Bogdan Braun

Odnotowano 378 pozycji dodanych przez Bogdan Braun (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-02-20 )



Sort by                Order  

#16705 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-01-15, godz. 16:41 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Książka Bednarskiego – lekarstwem na miłość???
Przecież to terapia,, SZOKOWA,,
No, ale jak pomoże to Bednarskiemu należy się nagroda Nobla!!! :)



#85847 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-03-10, godz. 16:13 w Trójca

Adelfos napisał;

A czy mógłbym poznać Jego tożsamość?


wypadałoby.

BB



#90464 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-04-29, godz. 16:49 w Trójca

[quote name='mirek' date='2008-04-10 21:36' post='88451']
Możliwość istnienia Trójcy Świętej można ukazać na przykład na podstawie wody, lodu i pary, które to wszystkie razem są wodą, a i każdy czynnik z osobną jest nią.
Jak ty to godzisz ze sobą, że woda może istnieć w trzech stanach skupienia a Bóg nie może być w trzech osobach?

Szanowny Mirku, tu masz odpowiedź... http://watchtower.or...s...ost&p=14083

Mirku, dlaczego nie odpowiedziałeś na moje pytania?

BB



#85821 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-03-09, godz. 20:36 w Trójca

Adelfos napisał;

O kim mowa?


O Bogu, Przyjacielu.



#77329 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2007-10-01, godz. 22:16 w Trójca

Mirek napisał
Masz rację, bowiem w ST istnieje więcej dowodów na Trójcę Świętą niż te przedstawione wyżej. Zauważ, że na razie skoncentrowałem się tylko na księdze Rodzaju. A tu już takie wspaniałe dowody znaleźliśmy potwierdzające istnienie Trójcy Świętej.

Szanowny Mirku...
Zechciej mieć większy szacunek dla tych, co z tobą polemizują jak i dla tych, co czytają to, co piszesz.
Piszesz jakoby w ST istniały dowody na istnienie Boga zwanego Trójcą Świętą...
To pytam Cię. Istnienie Boga przyjmujemy na podstawie naszej indywidualnej wiary czy owych dowodów, których jest ponoć niemało (jak sam napisałeś...) w ST???
Dobrodzieju Mirku zechciej zapamiętać i zachować to sobie w swoim umyśle na zawsze...Biblia, a w tym ST nie jest księgą dowodów potwierdzających istnienie Boga!!!
Gdyby tak było jak błędnie piszesz/nauczasz to wiara w Boga byłaby zbyteczna, a to, dlatego, że owe dowody by wystarczały, a jak wiesz to z dowodami nie dyskutuje się...
***
Jeszcze jedna sprawa...Tak demonstracyjnie odcinasz się od nauki o Bogu, jaką głosi Kościół Katolicki...
Mirek napisał
Olo, a czy nas powinny obchodzić przypisy do natchnionego Słowa Bożego wykonane przez niedoskonałych ludzi, którzy też nie rozumieją natury boskiej? Dlaczego próbujesz przypisać mi łatkę katolika, którym przeciez jak dobrze wiesz nie jestem? Poza tym zapominasz, że nauka o Trójcy była znana grubo przed soborem nicejskim, wystarczy poczytać pisma Ojców Koscioła (np. Tertuliana, ok. 200) aby się o tym przekonać.

W takim razie bądź uprzejmym i wykaż istotne różnice w nauce o Bogu (jako Trójcy Świętej) pomiędzy Kościołem Katolickim, a tą społecznością religijną, do której przynależysz.
Proszę o merytoryczną odpowiedź.

BB



#85798 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-03-09, godz. 13:08 w Trójca

Szanowny Mirek napisał,

Im bardziej czytam biblię, tym bardziej upewnia mnie ona o nauce o Trójcy Świętej.

Fenomen Twojej wypowiedzi o nauce o Bogu polega na wyrażeniu swoich (?) myśli (oczywiście subiektywizm maksymalny...) w oparciu nie o Twoją wiarę (w Boga), lecz tylko o twoje wierzenie w odniesieniu do dogmatów i może do jakiś nie sprecyzowanych przez Ciebie idei.
Zapytasz, dlaczego tak twierdzę?
Moje uzasadnienie takiej oceny Twoich wypowiedzi.
Pisząc, że ŚJ popełniają błąd nie podzielając Twoich (dogmatycznych) wierzeń. Stajesz się osobą, która powinna w oparciu a konkretne argumenty uzasadnić takie twierdzenie w kontekście ich (ŚJ) zasad (aktu) wiary.
Poprzez taki mentorski zarzut wobec ŚJ negujesz to, co do ich myśli przynależy tak samo mocno jak i do Twojej myśli.
Jak można w oparciu o swoje słabości negować czyjąś wiarę, która jest aktem człowieka, w którym to akcie człowiek przekracza jakby samego siebie próbując odpowiedzieć TAK Temu, co przekracza cały świat?
Można się nie zgadzać z wierzeniami inaczej wierzących w łonie chrześcijaństwa, ale nie mówmy, że błądzą i stawiać to za wiodący argument swoich wypowiedzi.
Postaraj się swoje religijne myślenie, w którym to starasz się pragmatycznie doświadczać realności Boga nie realizować w opozycji do odmiennie wierzących.
Twoje wypowiedzi powinny mieć moc w uzasadnieniu swoich racji, a nie bazować na jakoby błędnym rozumieniu tekstu biblijnego przez ŚJ lub innych.
***
Dlatego na zakończenie tego postu zapytam Cię Szanowny Mirku.
Twoim zdaniem czy wiara, która często przekracza nasze myśli/rozum jest aktem wolności w kontekście nauki o Bogu?

Pozdrawiam,

BB



#102414 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-09-28, godz. 11:23 w Trójca

Te wszystkie obrazy (trójkowe) jakoby potwierdzające paradoksalność [mimo wszystko logiczną ;)] nauki o Bogu jako Trójcy są Mirkowym pobożnym życzeniem, które pozwala się w ten sposób teologicznie dowartościować tak wierzącym.
Pamiętajmy, wedle dogmatów (Krk, Prawosławie i rzesze wywodzące się z Protestantyzmu) Bóg jest jeden, ale tylko, co do natury!!!
W tym wymiarze wewnątrz Trójcowym Mirek to raczej musiałby pokazywać obrazy owej jedności, kiedy nic te osoby nie dzieli są po prostu Tym samym, a nie takim samym.
Więc niech obraz złożony z mężczyzny, kobiety i dziecka potwierdzi nam, że jest to ikona Boga w Jego wymiarze wewnętrznym...Mirek do roboty.
***
I coś dla wszystkich.
Czy pluralizm teologiczny ma swoje uzasadnienie w Biblii?

BB



#102533 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-09-29, godz. 18:58 w Trójca

Hi fi napisał

Duch Święty nie jest ograniczony miejscem ani czasem, będąc w nas.

Hi fi bądź tak uprzejmym i powiedz mi, dlaczego tak uważasz.

BB



#113199 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2009-02-07, godz. 10:15 w Trójca

Okazuje się, że naukę o Trójcy znaleźć można już w ST na samym początku Biblii.

Rdz 1:1 Bw „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.”

Tutaj mamy osobę Boga Ojca.


Rdz 1:2 Bw „A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.”

Tutaj mamy osobę Ducha Świętego.


Rdz 1:3 Bw „I rzekł Bóg: Niech stanie się światłość. I stała się światłość.”

Tutaj mamy Słowo Boga, a więc drugą osobę Trójcy Świętej, czyli Syna.

A więc naukę o trzech osobach w Bogu znajdziemy już w trzech pierwszych wersetach Biblii. :P



Powiedz to ortodoksyjnym Żydom!!!
Na pewno przyznają Ci rację...

Shoah w ujęciu biblijnym masz pewny jak nic innego.

BB



#108714 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-12-21, godz. 15:13 w Trójca

ryszard wieczorek napisał

Sorry, wprawdzie nie do mnie adresowane jest pytanie, lecz pozwolę sobie wtrącić moje pięć groszy.
Rozumiem BB, że swoim pytaniem wskazujesz na brak logiki w takim stwierdzeniu przy jednoczesnym założeniu prawdziwości teorii trójcy.
Bo i rzeczywiście tak jest, co jest kolejnym dowodem na absurdalność takiej teorii.
Nie da się bowiem podważyć prawdziwości normalnego znaczenia cytowanych przez ciebie pojęć.
Zatem jeśli prawdą jest „zrodzenie” i prawdą jest to co mówi Gonzalo, nie - prawdą jest, że Syn jest współistotny Ojcu itp.
pozdrawiam



Szanowny Ryszardzie
dziękuję za trafne uwagi w kontekście tego, co ja napisałem.
Nie da się ukryć, że jest to niełatwy temat dla wierzących w Trójcę.
Syn Boży, Duch Święty wyłaniają się z Ojca (jako źródła dla siebie) bez jakiegokolwiek następstwa czasowego?
Szanowny Ryszardzie, wierzący w dogmatyczne rozwiązanie nauki o Bogu jako Trójcy muszą pamiętać o porządku pochodzeń, aby potrafili odpowiedzieć na pytanie czy owe akty w Bogu mają swoją (relacyjną) kolejność? A jeśli nie mają to są następstwem (w Bogu), czego?
***
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego to jest jakiś porządek.

Pozdrawiam serdecznie,

BB



#105001 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-11-03, godz. 21:47 w Trójca

Mirek napisał

1. Jest jeden gatunek psa (nie mylić z rasą)



Pewny jesteś , że tak jest jak napisałeś?


BB



#103161 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2008-10-12, godz. 11:29 w Trójca

Mirek napisał

Zgadza się, bo ja nigdzie ani biblia nie mówi o uniżeniu się całej Trójcy.




Mirku jesteś w błędzie (w kontekście tego, co wyżej piszesz), jeśli dalej utrzymujesz, że Bóg jest Trójcą.
Kenoza Syna Bożego jest wyrazem Bożej miłości względem stworzenia i jako taka musi mieć swoje źródło w Bogu. Czytaj w całej Trójcy.
Zauważ, że Bóg jest kenotyczny w współczesnej chrześcijańskiej teologii objawienia poczytaj H.U.v. Balthasara, W. Kaspera, K. Rahnera i innych.
Jak Ty sobie wyobrażasz Bożą miłość względem nas w kontekście samoudzielania się Boga (Trójcy) w Jezusie Synu Bożym, kiedy odmawiasz kenozy (wynika, bowiem ona z natury Boga) Bogu (Ojcu) i Bogu (Duchowi Świętemu)?
Mirku bądź konsekwentnym w tym, w co wierzysz nawet jak tego nie rozumiesz.
Powiem więcej...Nawet jak Bóg nie jest Trójcą to i tak kenoza wynika z Bożej natury.
Nie sposób oddzielić miłości od kenozy w wymiarze tym duchowym Ojciec – Syn, choć jest to już temat na inne rozważania.

BB



#43080 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-11-29, godz. 23:04 w Trójca

Haael napisał

"Niesprzeczna" znaczy to, co zwykle.


Że też wcześniej na to nie wpadłem...

Haael napisał

Nie oskarżaj w każdym razie Świadków ani trynitarian, że przypisali różne znaczenia tym samym słowom, bo inaczej się nie da.


Haaelu bój Ty się Boga...gdzie Ty widzisz, że ja kogokolwiek oskarżam???
Piszę tylko tyle, że w teologii chrześcijańskiej każda ze stron, w co by nie wierzyła tak to sobie dogmatyzuje jak jej pasuje, a w dodatku popiera to tysiącem wersetów i jest okej!!!
To, co dla jednych jest białe to dla innych ma kolor czarny i na odwrót.
Wielką mądrością w tym galimatiasie teologicznym jest to by wspólnie w pierwszej kolejności szukać tego, co wszystkich łączy, a potem na tej wspólnej skale starać się coś zbudować...z miłości do Boga i bliźniego.
A jak się już nie da rady coś więcej zrobić to okazać jedni drugim dozę tolerancyjności w myśl zasady – Czy mówiłem Ci dzisiaj, że Cię kocham!!!???

BB



#41455 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-11-18, godz. 18:13 w Trójca

No tak zgadza się!!! Każda z osób (w Bogu/Trójcy???) co do natury jest Bogiem!
A wiec osoba Ojca w relacji wewnątrz- trójkowej ma swego Boga/Bogów (!?) mimo, że Ojciec jest Bogiem...Tym pierwszym w kolejności...(dlaczego pierwszym? Tego nikt nie wie???) Bogiem wśród Bogów.
***
Jak to mawiał swego czasu mały Jasio...wyszedł mi makaron wielo (3) jajeczny. :P

P.s. to ostatnie zdanie proszę potraktować z przymrużeniem oczka... ;)
Wcześniejsze zdania wymagają jakiegoś potwierdzenia w tekście biblijnym. No nie!!!???



#16747 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-01-16, godz. 00:19 w Trójca

Mirku nie daje mi spokoju ta wyższość funkcjonalna.
Napisałeś:

Podobnie jak wyższość męża nad żoną jest wyższością również tylko funkcjonalną,


Powiedz mi jak Ty to rozumiesz, w czym w oparciu, o jakie kryterium przejawia się ta wyższość funkcjonalna męża nad żoną?
Jeśli małżeństwo jako związek kobiety z mężczyzną jest w tym przejawie wyższości funkcjonalnej męża nad żoną czynnikiem decydującym to czy to dotyczy tylko związków osób wierzących w Boga czy też związków małżeńskich osób niewierzących?
Wykazanie kilku przykładów tej wyższości funkcjonalnej męża nad żona uzmysłowi nam, a mnie szczególnie, jaka jest pozycja kobiety względem mężczyzny w związku małżeńskim.

Jeszcze jedna sprawa nie dająca mi spokoju.
Jeśli związek małżeński jest czynnikiem decydującym o wyższości funkcjonalnej męża nad żoną w realiach ludzkich to, jaki czynnik jest decydujący o wyższości funkcjonalnej Boga Ojca nad Synem Bożym w realiach boskich?



#14779 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2005-12-01, godz. 20:02 w Trójca

Mirku, napiszę coś do Ciebie, abyś nie poczuł się nazbyt osamotniony.
Przepraszam, że nie odnoszę się do konkretnego fragmentu tekstu w twoich postach, ale obiecuje, że zrobię to w innym poście za jakiś czas.

Mirku, odkrywasz / dostrzegasz ślad Trójcy w człowieku podobnie jak to zauważył Augustyn biskup Hippony. Co prawda Augustyn widzi tę Trójcę w człowieku na dwóch przykładach. W wypadku Augustyna chodzi o pokazanie wewnętrznej jedności w Bogu, a w Twoim przykładzie chodzi o pokazanie jedności złożonej w Bogu poprzez pokazanie tego na stworzeniu Bożym, jakim niewątpliwie jest człowiek, a poprzez tego pojedynczego człowieka wykazanie tej złożoności / troistości w samym Bogu.
Ułomność Waszych przykładów polega na tym, iż są to tylko wasze koncepcje / obraz Absolutu, jakim jest Bóg.
Ponadto Twoja czy Augustyna analogia odnosi się do pojedynczej osoby, a w Bogu jak dobrze wiemy są trzy osoby.
Tak naprawdę Mirku twój przykład opierający się na założeniu, iż Bóg jest jednością złożoną bazuje tylko na domysłach nie mających żadnego potwierdzenia.
Twój przykład Jest sensowny, ale tylko w kontekście nauki o Bogu jako Trójcy.
Podawane przez ciebie cytaty biblijne, że Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem, Duch Święty jest Bogiem nie potwierdzają w swoim całościowym ujęci, iż Ci Trzej są tak naprawdę jednym Bogiem.
Często można spotkać się z taką retoryką wśród zwolenników Trójcy, iż unitarianie, aby obronić swoją koncepcję nauki o Bogu muszą coś tam udowodnić. Ja uważam, że podobna jest sytuacja po drugiej stronie i tak zapewne pozostanie już do końca.
Muszę Cię pochwalić, że jak rzadko, który zwolennik Trójjedynego Boga potrafisz w swojej skromności powiedzieć i przyznać się, iż można wierzyć w Trójcę nie rozumiejąc tej nauki do końca i to świadczy o Twojej wielkości. Bo któż ją rozumie do końca?h.



#14596 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2005-11-25, godz. 23:11 w Trójca

Post oczywiście kieruję do Mirka, który dzięki mojej inicjatywie może w sposób jak najbardziej osobisty przedstawić czytającym swoją drogę do wiary w Trójcę na podstawie tekstu biblijnego i....
Lecz jestem zmuszony zacząć trochę inaczej.
Gonzalo napisał: Przypominam, że jest to Forum Dyskusyjne a nie Platforma Ekumeniczna czy Kółko Wzajemnej Adoracji.
Mirek napisał: Mam nadzieję, iż tym razem nikt nie będzie przeszkadzał ani krytykował tylko zadawał mądre pytania na temat,

A więc jednak jest to Kółko Wzajemnej Adoracji.

Teraz już na poważne. Mirku sama w sobie krytyka nie jest czymś złym.
Jeśli ścierają się ze sobą dwie odmienne tezy w jakimś temacie, to podważanie argumentów strony przeciwnej jest niewskazane?
Ja nawet nie musze przedstawiać kontrargumentów, wystarczy, ze tylko neguję twoja tezę poprzez wykazywania odmiennego rozumienia niż Twoje rozumienie przedstawianych przez Ciebie przykładów wziętych z otaczającego nas świata.
W Twoim przypadku powiem, że nawet wskazane są dociekliwe pytania o każdy niuans dotyczący nauki o Trójcy, abyś mógł na podobieństwo hartowania stali hartował swoja wiarę w Trójcę. Pamiętaj Mirku, ze przez ileś tam lat miałeś wpajane, iż nauka o Trójcy nie ma nic wspólnego z zasadami wiary, jakiej nauczali pierwsi chrześcijanie.
Więc tak naprawdę powinieneś mi być wdzięczny, a nie uważać mnie za wroga numer jeden.
A Gonzalo samozwańczy adwokat nie rozumiejąc, na czym polega moja taktyka robi Ci wilczą przysługę...Oto takich to mamy obrońców.

Jeszcze jedna uwaga, moim zdanie ważna dla każdego chętnego do zabrania głosu w tej dyskusji. Spór, jeśli można tak to nazwać dotyczący nauki o Bogu jako Trójcy toczy się nie w oparciu o namacalne dowody tylko w oparciu o rozumienie tekstu biblijnego przez nasz umysł, a więc przez nas samych.
Jest problem z powoływaniem się na tekst z Starego Testamentu, lecz myślę, ze to się da w sensowny sposób rozwiązać. Mam na myśli jakiś kompromis.
Mam taką nadzieję, iż ten dylemat rozstrzygniemy w momencie, kiedy Mirek zajmie się dowodzeniem słuszności nauki o Trójcy w oparciu o Stary testament. Tak sobie myślę, Mirku, ze warto już tam poszukać korzeni tej nauki.


Teraz pozwolę sobie na zadanie Tobie Mirku kilku pytań i będę pamiętał, aby te pytania były mądre.

1 W przytoczonych przez Ciebie wersetach biblijnych pogrubiłeś słowo Bóg, moje pytanie jest następujące; w każdym tym słowie Bóg widzisz tylko osobę Jezusa?

2 J 14:7-10 Bw[/COLOR],... Czy nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie? Jak ten fragment rozumiesz? A jak ten fragment rozumiesz? Słowa, które do was mówię, nie od siebie mówię, ale Ojciec, który jest we mnie, wykonuje dzieła swoje.”

3 Flp 2:6 Bw „który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu,”
Mirku, powiedz mi, o jakie nie upieranie zachłanne w tym wersecie chodzi? Jak Ty to rozumiesz jako czciciel Trójcy?

4 Kol 1:15 Bw "On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia,"Tutaj mamy problem ze zrozumieniem, co autor tego tekstu ma na myśli, kiedy nazywa Jezusa obrazem Boga, czy jest obrazem Boga Ojca, a może Trójcy? Jak Ty Mirku to oceniasz?

5 Ostatnie pytanie, aby nie było do pary, [color="blue"]Kol 1:19 Bw „ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości”
Upodobał sobie Bóg, i znowu mamy problem, jaki Bóg jeden z Trójcy?
Czy to upodobanie Mirku umieszczasz w czasie czy w pętli czasowej zastrzeżonej tylko dla Boga, o której pisałem do Ciebie? Czy natchniony autor tego tekstu opisuje coś, co widzi z pozycji człowieka, a może jest tak, iż To Duch Święty uchyla nam.. wrota... to za mocno powiedziane, może raczej okno Bożej tajemnicy miłości, jaka istnieje w Bogu?

Mirku pozdrawiam Cię mimo tak krytycznego stosunku do mnie na wstępie Twojego postu.



#14502 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2005-11-23, godz. 19:38 w Trójca

Mirek napisał

Ale jeżeli Bogdanie pozwolisz, to pragnę zacytować Tobie werset biblijny, który wyraźnie mówi, że kobieta pochodzi od mężczyzny:

1Kor 11:8 Bw „Bo nie mężczyzna jest z kobiety, ale kobieta z mężczyzny.”

Czy teraz zadowala Cię przypowieść, którą przytoczyłem? Widzisz Bogdanie, jak byś znał biblię, to byś takich pytań nie zadawał


Mirku zanim Ci odpowiem na twoją argumentację to taką radę Ci dam.
Proponuję Ci, abyś uzgodnił z samozwańczym adwokatem GONZALO linię obrony swojej argumentacji, która nie będzie Cię ośmieszała.
Jeśli natomiast nie uważasz, a może uważasz samozwańczego adwokata GONZALA za sprzymierzeńca to proszę o takową informację będzie mi niezmiernie miło to usłyszeć.

Przechodzę do meritum.
Twoje przykłady / podobieństwa mają mieć zapewne jakieś konkretne odniesienie w dowodzeniu twoich racji.
Powyższy cytat z Biblii zamiast być podporą w obronie twojej tezy jest tak naprawdę koniem Trojańskim na twoim podwórku.
Pochodzenie kobiety od mężczyzny wskazuje nam, iż był taki czas, kiedy nie było kobiety, a mężczyzna już był.
Jeśli twój przykład miałby być adekwatny do pierwowzoru, jakim jest rodzina Boska w twoim rozumieniu, to musisz posłużyć się takim cytatem z Biblii, który pokaże, że tak naprawdę tej różnicy czasowej w zaistnieniu miedzy kobietą, a mężczyzną nie ma. W przeciwnym razie twój przykład jest do bani, bo tak naprawdę niczego nie dowodzi.

Mirek napisał

Proponuję Bogdanie, abyś nie przeszkadzał na forum innym

...

jednoczesnie zapewniając, że niezależnie od wszystkiego co się wydarzyło cały czas jesteś moim bratem w Panu!


Mirku powiedz mi, czy tobą kieruje miłość z 13 rozdziału 1 listu do Koryntian?
Ja osobiście mam wątpliwości.
Lecz chciałbym się mylić.

Też pozdrawiam.



#17476 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-01-27, godz. 22:36 w Trójca

css dla Ciebie.

http://www.trinitarians.info/index.php



#26523 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-05-02, godz. 22:00 w Trójca

Robert napisał

Jesli chodzi o Twoje pytanie dotyczące trynitarnej koncepcji teologii wschodniej i zachodniej to musze powiedziec ze tym razem to Ty jestes nieprecyzyjny.


Przypomnę moje pytanie. Robercie mam do ciebie jedno pytanie powiedz mi, które Twoim zdaniem ujęcie dogmatu trynitarnego (Boga będącego komunią Trzech Osób) jest lepiej przedstawione w teologii zachodniej czy raczej wschodniej?

Robercie proszę bardzo wykaż tę nieprecyzyjność w moim pytaniu.

Robert napisał

Takie wiec jest spojrzenie na Trójce ludzi obrządku prawosławnego którzy jakby nie było zaliczją sie do kosciołów wschodu mówione ustami jednego z ich najwybitniejszych teologów. Powiedz mi w którym momencie dostrzegasz róznice w podejsciu do trójjedynosci Boga


Oj Robercie nieładnie jako zwolennik Troistości Osób w Bogu, a o tych różnicach miedzy wschodem, a zachodem nic nie wiesz czy tylko udajesz?
Poszukaj, poczytaj naprawdę warto.
Trochę trudu trzeba w to włożyć sam to odczuwam, kiedy przychodzi mi się zmagać z opasłymi księgami ilość jest tego ogromna nawet jak na polski rynek wydawniczy, bo o literaturze obcojęzycznej w tym zakresie już nie chcę wspominać.

To tyle.



#26968 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-05-07, godz. 21:03 w Trójca

Robert napisał

Pisząc "malenkim fragmencie tekstu" zapewne miałes na mysli obszar jaki on zajmuje na kartce papieru bo przeciez nie tresc którą zawiera. Bo zawiera moim zdaniem cała filozofie koscioła prawosławnego odnosnie Trójjedynego Boga.


Słusznie zauważyłeś Robercie, że chodzi o filozoficzne spojrzenie Kościoła Prawosławnego odnośnie Trójjedynego Boga.

Robert napisał

Podejscie uznawane przez kosciół prawosławny iz Duch pochodzi od Ojca przez Syna nie zostało nigdy oficjalnie nazwane herezją


Drogi Robercie...Jak mogłaby ta zdogmatyzowana nauka być uznawana herezją skoro była pierwotną nauką wobec tej nauki gdzie Duch Święty ma dwa źródła pochodzenia w Ojcu i Synu.

Robert napisał

w przeciwienstwie np do monofizytyzmu Chrystusa uznawanego przez niektóre koscioły wschodnie wiec jest tylko pewną subtelną róznica swiatopoglądowa na obraz Trójjedynego Boga.


Mógłbyś mi wyjaśnić, o co Ci chodzi w tym słownym galimatiasie?

Robert napisał

Pozatym okreslane przez Ciebie jako manarchistyczne postrzeganie Boga Ojca nie jest równiez obce w wielu aspektach kosciołowi katolickiemu


Proszę o zacytowanie tych źródeł, na które się powołujesz.

Robert napisał

nawet samemu Chrystusowi który oficjalnie usankcjonował swoja zaleznosc funkcjonalną od Ojca. Przykłady na to mozemy znalezc w wielu fragmentach biblii co nie znaczy ze sam nie jest Bogiem.

Proszę podaj te przykłady rodem z Biblii gdzie Jezus oficjalnie usankcjonował swoją zależność funkcjonalną od Ojca w kontekście relacyjności Osób w Bogu.

Robert napisał

W moim przekonaniu zaleznosc ta bardziej obiawia sie w miłosci i szacunku Syna wobec Ojca niz w jakimkolwiek innym aspekcie


W oparciu, o jakie przesłanki dochodzisz do takiego przekonania, że relacje osobowe od miłującego do umiłowanego i od umiłowanego do miłującego mogą powodować jakąkolwiek zależność (funkcjonalną) Osoby od Osoby w Bogu? (Na razie nie mieszamy do tego Ducha Świętego).
Ja osobiście uważam, że nie ma żadnych racjonalnych przesłanek do formułowania takiej tezy, jaką prezentujesz powyżej. Ale mogę się mylić.

Pzdr. :)



#26760 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-05-05, godz. 21:35 w Trójca

Robert napisał

Bogdan Twoje posty to głównie pytania a ja bym chciał zebys odpowiedział.


Robercie forum jest tym miejscem gdzie ścierają się różne myśli, poglądy, opinie.
Jeśli pytam to znaczy mam ku temu jakiś powód.

Robert napisał

Pytasz dlaczego np. Szanowny Mirek wierzy w istnienie Trójcy. a on odpowiada jak moze.


No i za to Mirkowi chwała.

Robert napisał

Ja mam pytanie personalnie do Cioebie Dlaczego Ty sądzisz ze Trójcy nie ma.


Robercie odpowiedź wymaga precyzji.
A wiec po kolei, ja nie sadzę, że Trójcy nie ma ja wierzę w Boga, który nie jest trójcą.
To, że nauka o Bogu Trójjedynym jest dość zagmatwaną to nawet zwolennicy tej nauki, (co odważniejsi i myślący otwarcie) to przyznają.
Dobrym przykładem owej gmatwaniny jest taki problem do wyjaśnienia.
Bóg jest miłością i dlatego jest sprawiedliwy i miłosierny. Robercie zgodzisz się z taką tezą?
Od kiedy tak jest? Odpowiesz?
Pamiętaj Robercie mówimy o Bogu będącym komunią Trzech Osób i owa komunia jest wyrażana poprzez relacyjność tych Osób w Bogu względem siebie.
***
Sorry, że znowu zadaję pytanie. Lecz uważam, że ten sposób wymiany myśli pomiędzy nami sprawi, ze lepiej poznasz moje wątpliwości, co do tego, że Bóg jest komunią Trzech Osób.
***
Drogi Robercie w związku z tym, że w tym temacie Mirek przedstawia wszelkie argumenty wspierające naukę o Trójcy to nie możemy sobie pozwolić na zmianę owej tematyki.
Dlatego proponuje Ci abyś albo zainicjował nowy temat na forum publicznym lub dalszy ciąg naszej dyskusji prowadzić za pośrednictwem PM.

Pzdr. :)



#26690 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-05-04, godz. 23:53 w Trójca

Robert napisał

1.Swoją wypowiedz koncze pytaniem do Ciebie na które Ty nie odpowiadasz a zamiast tego sugerujesz protekcjonalnie ze nie mam zielonego pojecia o czym pisze i odsyłasz mnie do ksiązek

&

2.To sie nazywa niestety brak szacunku dla adwersarza i raczej jest niedopuszczalne w jakiejkolwiek dyskusji. Powiem szczerze Bogdanie ze poczułem sie urazony.

&

3.W pewnym sensie masz oczywiscie racje moje kompetencje w sprawach teologicznych sa bardzo ograniczone i wiedza zapewne niewystarczająca

&

4.Doktryna katolicka i prawosławna bo o te Ci prawdopodobnie chodzi ( jesli nie to doprecyzuj pytanie) róznią sie jednym niuansem w poruszanej tu kwestii (Trójca)oczywiscie pochodzeniem ducha sw. Moim oczywiscie zupełnie subiektywnym zdaniem wychwycenie tej subtelnej róznicy w postrzeganiu natury stwórcy jak napisałem poprzenio jest zupełnie nieistotne dla mnie po prostu nie istnieje.

&

5.Pytanie o to czy Duch Sw. pochodzi od Ojca i Syna czy tez od Ojca przez Syna jest dla mnie sporem bardziej miedzy tradycjami budowania religii wiec pustym i nieistotnym niz sporem doktrynalnym.

&

6.ja zapytam Ciebie które stwierdzenie bardziej podoba sie Tobie to ze zebra jest biała w czrne paski czy tez czarna w białe paski?

***
Odpowiadam
1.Wskaż to miejsce gdzie ja napisałem, że nie masz zielonego pojęcia o tym, co piszesz.
2. Robert no, co Ty bądź mężczyzną, ale na wszelki wypadek to przepraszam Cię.
Jak będziesz kiedy w Krakowie to masz u mnie dobre piwo, ok.?
3. Przekonamy się dalej czy nie zmienisz zdania.
4. A jednak masz mega-kompetencje i mega-wiedzę i po co ten wcześniejszy kamuflaż?
5. A jednak masz mega-kompetencje i mega-wiedzę i po co ten wcześniejszy kamuflaż?
6. Moje kompetencje są bardzo ograniczone jak i moja wiedza zapewne niewystarczająca w temacie (zebra i jej paski biało-czarne).
Przepraszam, jeśli się na mnie zawiodłeś w tym temacie.
***
Drogi Robercie troszkę wyluzuj, bo będąc w blokach startowych jeszcze się spalisz, a przed tobą jest bieg stąd do wieczności.
***
Robercik pozdrawiam. :)

P.s. Robert jakby Ci przyszło do głowy pisać następny post do mnie w klimacie skarg i zażaleń to pisz na PM na pewno odpowiem. :D



#26686 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2006-05-04, godz. 22:50 w Trójca

Robert napisał 2006-05-02 15:49

ks. Staniloae pisząc o Trójjedynym Bogu pisze tak
"Trójjedyny Bóg objawia się w swoim dziele zbawienia człowieka. Proces ten odbywa się w historii, w posłannictwie Syna zrodzonego przed wiecznością z Ojca oraz w misji Ducha Św., który przed wiekami od Ojca pochodzi. W wewnątrztrynitarnej komunii Ojciec jest źródłem, z którego zrodzony jest Syn i z którego pochodzi Duch Święty, spoczywający na Synu.
Bez formułowania logicznej nadrzędności jednej istotowości Boga (substantia) nad Jego istnieniem w Trzech Osobach oraz nadrzędności Trzech nad Jednym prawosławna tradycja widzi w istocie Boga „treść trzech Osób w Bogu.” W świetle powyższego Duch Święty nie jest zatem więzłem miłości między Ojcem i Synem, lecz trzecim „Ty” w Bogu, współistniejącym „Ty” z „Ty” Ojca oraz Syna."
Takie wiec jest spojrzenie na Trójce ludzi obrządku prawosławnego którzy jakby nie było zaliczją sie do kosciołów wschodu mówione ustami jednego z ich najwybitniejszych teologów. Powiedz mi w którym momencie dostrzegasz róznice w podejsciu do trójjedynosci Boga



Robert napisał 2006-05-04 16:32

Poza tym powyzej przedstawiłem koncepcje Trjcy sormułowaną przez ks. Staniloae chciałbym zebys sie do niej odniósł



Zdaniem Roberta jest to koncepcja Trójcy sformułowana przez ks. prof. Dumitru Stăniloae.
***
Drogi Robercie.

Mission: Impossible jest to tytuł filmu, który zapewne oglądałeś, jeśli nie to na pewno słyszałeś o tym filmie. Główny bohater filmu Ethan Hunt, którego gra Tom Cruise otrzymuje misję prawie niewykonalną...Lecz nasz bohater Ethan tę misję wykonuje.
Teraz Ty Robercie stawiasz mnie przed podobną misją/zadaniem. Mam odnieść się do koncepcji Trójcy sformułowanej przez ks. Stăniloae, którą Ty byłeś uprzejmy streścić w kilku zdaniach. Co za zadanie!!!
A więc Drogi Robercie chcesz abym stał się Ethanem Huntem, który tym razem ma być recenzentem ks. Stăniloae. Okej.
***
Tylko kilka zdań, a jedno zdanie nie pasujące do tego, co przedstawia nauka o Bogu Trójjedynym w ujęci teologów zachodu. Oto to zdanie. (W świetle powyższego Duch Święty nie jest, zatem więzłem miłości między Ojcem i Synem, lecz trzecim „Ty” w Bogu, współistniejącym „Ty” z „Ty” Ojca oraz Syna.").
Teologowie zachodu (na pewno nie wszyscy) powiedzieliby raczej, że Duch Święty JEST osobową miłością, która łączy Ojca i Syna w Bogu i JEST tym odwiecznym WĘZŁEM MIŁOŚCI między Ojcem i Synem.
Dla mnie osoby nie wierzącej w Trójcę odpowiadając ad hoc powiem, ze wczuwając się w zwolennika Trójcy uważam, ze zdanie ks. Stăniloae bliższe jest temu obrazowi, który zauważam w Biblii może, dlatego, że ja nie uznaję podwójnego pochodzenia Ducha Świętego.
***
Jak widzisz Drogi Robercie w tak maleńkim fragmencie tekstu podanym przez Ciebie zauważyłem jakąś różnicę teologiczną miedzy zachodem, a wschodem.
O Filioque już nie wspomnę, ale ten problem zostawmy sobie na inne rozważania teologiczne.
Zapamiętaj Drogi Robercie Prawosławna teologia trwa przy monarchii Ojca w Trójjedynym Bogu, czego o teologii KrK już tak powiedzieć nie można.

Pozdrawiam :)



#14360 Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

Napisano przez Bogdan Braun on 2005-11-20, godz. 19:51 w Trójca

Mirek napisał:

Dlaczego wierzę z całego serca w Trójcę? Bo uważam, że jest ona jedną z wyjątkowych prawd chrześcijaństwa. Według mnie bez nauki o Trójcy nie daje się zrozumieć miłości Bożej do rodzaju ludzkiego, ponieważ według tych co w nią nie wierzą Bóg nie posiadał miłości do ludzkości skoro wolał wysłać na ziemię jedno ze swych stworzeń!


Oj Mirku, coraz bardziej brniesz w kierunku, z którego już nie ma powrotu z tarczą... Wiesz, o czym mówię?
Okey, skoro nie wiesz to Ci powiem.
Swego czasu znany apologeta chrześcijański / katolicki J.L. Napisał traktat apologetyczny pt.,, Czy chrześcijaństwo nie może być prawdziwe, skoro inne religie też uważają się za prawdziwe?,,
Pozwolił sobie na subiektywną ocenę wierzeń Hinduizmu w oparciu w dużej mierze o książkę K. Knott [ Hinduizm].

Zobacz jak ten traktat został oceniony...brr

http://vrinda.net.pl...opic.php?t=2816

Teraz Ty na podobieństwo traktatu autorstwa J.L. powiadasz w swojej bufonadzie i okraszasz to moim zdaniem zabarwieniem iście z fanatyzmu rodem, że tylko wierzący w Trójcę mogą zrozumieć miłość Bożą do ludzi.
Pytam Cię Mirku Oazo Miłości do bliźnich, jakim prawem wydajesz takie sądy, kim jesteś, że masz czelność powiedzieć, iż inaczej wierzący tej ekonomii zbawienia, a w tym tej wspomnianej przez Ciebie miłości od Boga nie pojmują?
Mirku Twój język nie jest językiem dialogu, miłości.
Twoja teologia w oparciu o argumenty, jakie przedstawiasz coraz bardziej przypomina mi, nomen omen... Postawę pewnego Pana, który twierdził:, jeśli fakty są przeciwko nam to tym gorzej dla faktów.

P.s. Jeśli mój post uznasz za krzywdzący Cię to proszę nie wysyłaj do mnie prywatnych wiadomości, tylko na forum przedstaw swoje żale niech wszyscy poznają Twoją argumentację, jaką poprzesz tę moim zdaniem fałszywą i krzywdzącą inaczej wierzących tezę.