Uważam, że czynienie z Wieczerzy Pańskiej elementu ewangelizacyjnego jest kompletnym nieporozumieniem i wypacza to jej eucharystyczny charakter.
Zgodzę się wyjątkowo z Aldefonsem.
Pamiątka u ŚJ nie przypomina święta, to raczej coroczny wykład reklamujący organizację. Żadnych wzniosłych przeżyć duchowych, zupełnie nie tak to powinno wyglądać.