Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika Fly

Odnotowano 654 pozycji dodanych przez Fly (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-11 )



Sort by                Order  

#106266 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez Fly on 2008-11-19, godz. 19:02 w Seksualność

Wszystko co wymieniłeś nie podpada wprawdzie pod rozpustę, ale pod wyuzdanie, nieczystość czy coś w tym typie - jak najbardziej. I chyba za to też można wylecieć.



#36435 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez Fly on 2006-10-02, godz. 18:20 w Seksualność

hmmm ... oralne zakazane ? Nawet po slubie ? heh ja z moim chlopakiem jestesmy 3 miesiace dopiero,a on juz mi okazał czułość oralnie* :P
czy to znaczy,ze on jest jakims no nie wiem niegrzecznym SJ ?


Nie, po ślubie nikt ze zboru, ani starsi ani ktoś inny, nie ma prawa "zaglądać do cudzej sypialni". Niech ci się nie wydaje, że domorośli znawcy, którzy tak chętnie się tu wypowiadają, w rzeczywistości coś wiedzą.
Natomiast przed ślubem seks w każdej postaci jest u ŚJ niedozwolony (jak to u chrześcijan, prawda?), a więc wygląda na to, że twój chłopak faktycznie jest bardzo niegrzeczny.



#129691 o ŚJ napisano (część I.)

Napisano przez Fly on 2010-01-26, godz. 17:39 w Nowości z kraju i zagranicy

Pierwsi Chrześcijanie nie spotykali się w takich luksusach.:P

Skąd wiesz?



#129577 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez Fly on 2010-01-24, godz. 08:52 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

A ja nie tylko nie spodziewam się odrzucenia roku 1914 ale wręcz nowej ofensywy w jego obronie. Brat-doktor Furuli ciągle poprawia swoją książkę napisaną w obronie alternatywnej wersji historii (tj. 607pne) i szykuje kolejną. Co więcej, jego dzieła będą prawdopodobnie szybko przełożone na język polski. To da "naukową" podbudowę tym wyznawcom, których boli absurdalność nauk i brak racjonalnych wyjaśnień.
Poznałem wiele z jego argumentów i stwierdzam, że mnie one absolutnie nie przekonują, ale brzmią jednak "naukowo". Zdecydowanej większości w zupełności wystarczą one by utwierdzić się w przekonaniu, że Organizacja miała rację a cała nauka się myliła i co to za szczęście że oni jednak okazali potulność, i poczekali na Jehowę, który w słusznym czasie wykazał błędy i wypaczenia współczesnej nauki i potwierdził, że jego lud kierowany przez Niewolnika wiernego i roztropnego miał rację.
Jest w tym moim przekonaniu jednak nutka sceptycyzmu. Argumenty Furuliego są 100 razy mocniejsze i bardziej przekonujące niż wszystko co dotąd opublikowała Strażnica w obronie roku 607 pne. Mimo tego, w żadnej publikacji nie znajdziemy najmniejszej wzmianki o isntnieniu brata-doktora i jego pracach. To by sugerowało, że nawet sama wierchuszka nie wierzy już w rok 607 i w dłuższej perspektywie będzie się chciała z tej nauki powoli wycofać.
A może czekają na więcej odkryć i wyjaśnień Furulego i rozważają dogłębnie która opcja będzie lepsza - ruszyć z nową ofensywą i nowymi "dowodami" za wersją 607-1914 czy jednak powoli, krok po kroku, się z tej nauki wycofać. Wkrótce się to okaże...



#43268 NSK listopad 2006

Napisano przez Fly on 2006-12-01, godz. 13:40 w Kwestia krwi

ps. a rozkroczonego Fly argumentacja do mnie też nie trafia ;-) a tak na marginesie, takich Hubercików to było tu już na peczki, czy czasem nie jest to kolejny gnomik? ;-)


A jaka argumentacja? Czy ja coś argumentuję?

Hubercie, czy warto dyskutować i przekonywać kogoś, kto żyje i dyskutuje na poziomie rynsztoka?



#43256 NSK listopad 2006

Napisano przez Fly on 2006-12-01, godz. 13:20 w Kwestia krwi

i powtarzam !! moja wypowiedz o bohaterach wojennych i ich rodzicach byla zaczynkiem do odmiennej stony medalu
pozdr


Hubert, kto chcial to zrozumiał od razu o co Ci chodziło.
A jak ktoś bardzo chce rozumieć to po swojemu, to nic mu nie pomoże nawet jakbyś 1000 razy tłumaczył.



#43513 NSK listopad 2006

Napisano przez Fly on 2006-12-02, godz. 19:57 w Kwestia krwi

czyli generalnie starotestamentowy zakaz, tyczył sie jednie użycia krwi w celach konsumpcyjnych ! ?


Łomatko! A jakie inne zastosowanie krwi mogli widzieć ludzie 3000 lat temu? Pewnie smarowali nią koła w wozach i robili sobie farbę do włosów.



#42068 NSK listopad 2006

Napisano przez Fly on 2006-11-23, godz. 12:15 w Kwestia krwi

16 „Do kogo mam przyrównać to pokolenie? Podobne jest do małych dzieci, które siedzą na rynkach i wołają do swoich towarzyszy zabaw, 17 mówiąc: ‚Graliśmy wam na flecie, ale nie tańczyliście; zawodziliśmy, ale nie uderzaliście się ze smutku’. 18 Tak też przyszedł WTS, nie pozwalał przyjmować frakcji krwi i głosować w wyborach, a jednak mówią: ‚Oto zamordyzm i totalitaryzm i odbieranie wolności’; 19 przyszło nowe światło, i mówi 'wasza to rzecz rozsądzić w swym sumieniu jak postąpicie', a mimo to mówią: ‚na maluczkich w swej perfidii zdradziecko zrzucają odpowiedzialność’.

Oj ludzie, ludzie... nie chodzi wam o nic innego, jak tylko żeby dowalić Organizacji. Mnie to ani ziębi ani grzeje, ale krzywię się z niesmakiem na taki owczy pęd.



#42079 NSK listopad 2006

Napisano przez Fly on 2006-11-23, godz. 12:44 w Kwestia krwi

Wiele rzeczy w Organizacji zasługuje na krytykę. Dlatego mnie tam praktycznie już nie ma. Tylko dobrze jest SAMEMU się zdecydować jakie się ma zdanie i poglądy, a co za tym idzie - CO KONKRETNIE się u ŚJ nie podoba.
Ja widzę u niektórych Ex-ów taką logikę:
- mówienie ludziom co mają robić jest obrzydliwe i złe
- pozwalanie na kierowanie się własnym sumieniem jest złe i jest zrzucaniem odpowiedzialności na szaraczków - źle!
- WTS jest niereformowalny i stetryczały - źle!
- pojawiają się zmiany: "Nowe światło"? Ha ha ha! Nieważne czego dotyczy, trzeba z założenie wyśmiać i wyszydzić

Ile jest warta taka, pozbawiona cienia obiektywności, krytyka? Czy chodzi o coś więcej niż dowalenie, nawrzucanie i zwymyslanie Organizacji?



#66033 Czy wąż, który rozmawiał w ogrodzie Eden z Ewą, miał nogi?

Napisano przez Fly on 2007-06-13, godz. 21:48 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Przyjrzyj się jak rodzi suczka szczeniaki :P Poza tym wróć do szkoły podstawowej, do początku nauczania na lekcje zoologi i poczytaj sobie uważnie.


Ale mnie interesuje tylko czy one ci to mówiły. I czy mają struny głosowe. Nie odpowiedziałeś na pytanie. Gdzieś już widziałeś taki styl dyskusji? Też mi się tak wydaje.

Odpowiesz czy nie - mało mnie to obchodzi. Jutro wyjeżdżam i nie mam zamiaru wracać do tego wątku ani do dyskusji z zacietrzewionnymi i zaślepionymi nienawiścią do odmiennych poglądów fanatykami.



#66008 Czy wąż, który rozmawiał w ogrodzie Eden z Ewą, miał nogi?

Napisano przez Fly on 2007-06-13, godz. 19:31 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

A jam mam jeszcze takie pytanie. Ewa w Ogrodzie Eden została też ukarana tym, że będzie rodziła dzieci w bólach. Zatem czym sobie zawiniły zwierzęta, że również rodzą w bólach? :unsure:

A mówiły ci że rodzą w bólach? Mają struny głosowe?



#87774 Książka "Objawienie" będzie znów studiowana

Napisano przez Fly on 2008-04-05, godz. 13:29 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Nie zauważyłem, żeby CK sugerowało jakąś nową datę Armagedonu. Tradycyjnie zapytam cię, A_Kloo, o jakiś dowód.



#24055 Metal

Napisano przez Fly on 2006-04-11, godz. 06:25 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Może ktoś niezorientowany gotów jest w to uwierzyć, ale te, który przetwrał w tej organizacji ileś lat — już nie.

Jaracz, a może ty za długo na zebraniu nie byłeś? A może organizacja się zmieniła, a ty ten fakt przegapiłeś? Tak czy tak, jest pewna niekonsekwencja w tym co piszesz. Najpierw zarzucasz, że przed laty była lista zespołów zakazanych (a kogo obchodzi co było 15 lat temu w kontekście omawianego tematu) a zaraz potem przyznajesz, że niewolnik nie napisze, iż NIE WOLNO SŁUCHAĆ METALLIKI. No to chyba jednak dostrzegasz zmiany... Tak czy nie?



#113929 Przegląd najnowszych publikacji WTS

Napisano przez Fly on 2009-02-22, godz. 10:51 w Tematyka ogólna

Dikey, albo sobie żartujesz albo szerzysz straszliwe herezje. Wg WTS Bóg jest mężczyzną i kropka.



#63982 Samoobrona, sztuki walki, szachy, etc.

Napisano przez Fly on 2007-05-24, godz. 19:24 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Z artykułu:
Co z powyższym ograniczeniem? Czy nadal obowiązuje?

O ile wiem, to nigdy takie nie istniało. Dziennikarze...



#38686 Samoobrona, sztuki walki, szachy, etc.

Napisano przez Fly on 2006-10-24, godz. 11:12 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Maciej - powiem Ci tak. Około 20 lat temu szachy i karty nie były mile odbierane wśród ŚJ-wy.

Karty - spirytyzm.
Szachy - przemoc, zabijanie.

Sprawdź sam dlaczego tak oceniano szachy i nie mów wcześniej, że takimi wypowiedziami kogoś oczerniamy.


Antonio, ja w szachy i w karty gralem od zawsze i nigdy nikt nie mial nic przeciwko temu. Nie wiem skad ten pomysl, jakoby szachy lub karty byly zakazane u SJ. Fakt, niektorym karty kojarzyly sie z hazardem i nie grali, ale nie zabraniali grac innym. Moze takie mialem szczescie nie spotykac na swej drodze fanatykow?

Ale, zeby nie bylo za różowo: kiedyś z paroma znajomymi braćmi założyliśmy stowarzyszenie i zarejestrowaliśmy je w sądzie. Należało do niego 20-30 osób - samych ŚJ. Mniejsza o to czym się ono zajmowało, ale faktycznie sporo braci, również tych młodych było nieco zgorszonych faktem "tworzenia organizacji w organizacji".
Ale inni nie widzieli w tym nic złego i nawet chętnie się zapisywali. W każdym razie nie mieliśmy żadnych trudności ze strony starszych, przynajmniej ja sobie nie przypominam.



#39249 Samoobrona, sztuki walki, szachy, etc.

Napisano przez Fly on 2006-10-27, godz. 13:09 w Zwyczaje Świadków Jehowy

czy dobrze rozumiem, że oglądanie boksu jest niemile widziane, ale nie skutkuje komitetem sądowniczym?


Sebastian, dokładnie tak właśnie jest.

A co do boksu, zwłaszcza zawodowego - dla mnie jest to ucywilizowana wersja walk gladiatorów. Nie lubię i raczej mnie to brzydzi. Natomiast sprawy inaczej mają się ze sztukami walki takimi jak dżudo czy zapasy.



#39367 Samoobrona, sztuki walki, szachy, etc.

Napisano przez Fly on 2006-10-28, godz. 07:17 w Zwyczaje Świadków Jehowy

To jednak, wbrew jakiejś tam liberalizacji, krok wstecz :( . Sam pamiętam jak jako dziecko chowane "w prawdzie" chętnie oglądałem sporty walki, kupowałem "Sportowca", a później sam próbowałem boksować. No, ten ostatni etap był już "nie na miejscu", ale wcześniej nie groziły żadne sankcje za oglądanie jakichkolwiek walk w TV, a nawet na żywo. Inna sprawa, że wówczas w TV było tyle sportu co kot napłakał... ;) . Ale jednak coś od wielkiego dzwonu pokazali.
Pamiętam jeszcze jak nasze grono - owieczek z rodzin SJ - JAWNIE fascynowało się Brucem Lee, zbierało jego plakaty, a nawet znało życiorys. Uwzględniając to "światło", trzeba by takie zachowania piętnować. Wówczas jakoś nikomu nie przyszło to do głowy...


No wiesz, w moim zborze to byłoby raczej źle widziane. Nikt by cię nie wykluczył, ale nie uznałbym cię wtedy za dobre towarzystwo. Plakaty z Brucem Lee? A fe!



#57766 Statystyki z Polski

Napisano przez Fly on 2007-03-25, godz. 09:30 w Strony neutralne

Jeżeli brooklynskie papiestwo to stowarzyszenie kolegialne, to dlaczego zazwyczaj się pamięta takie nazwiska jak: Russell, Rutheford, Knorr, Franz, Henschel a teraz Don coś tam… ;-)

Ostatnim znaczącym Prezesem WTS był F.Franz. Myślę, że każdy ŚJ wiedział kto to. Henschela znał już mało kto, a Adamsa prawie nikt. Dlaczego? Bo on nie jest już żadnym szefem, nie jest nawet członkiem CK. Jest tylko na papierze prezesem WTS, co nie ma żadnego przełożenia na faktyczną władzę w Organizacji. Reforma była, Sebolu. Siedzisz tu od lat na tym forum, a nie wiesz?



#125829 Skandal: WTS i kasa z papierosów

Napisano przez Fly on 2009-10-10, godz. 10:37 w Nowości z kraju i zagranicy

Matuzalem, jak zwykle rzeczowo i z sensem. A wiekszość wypowiadających się w tym wątku nie bardzo rozumie o co chodzi w całej sprawie. Przeczytajcie powoli i jak trzeba to 2 razy to co napisał Matuzalem. Oczywiście jeżeli komuś zależy na prawdzie, a nie tylko na tym by dowalić WTS-owi niezależnie od faktów.



#122796 Zgromadzenia okręgowe i międzynarodowe w 2009 roku

Napisano przez Fly on 2009-07-20, godz. 21:44 w Obowiązki teokratyczne

W niedzielę byłem na zgromadzeniu i chciałem podzielić się jedną myślą: w dramacie po raz pierwszy chyba zobaczyłem dobrze zagraną postać. W sensie aktorstwa. Wreszcie ktoś mówi i zachowuje się jak żywy człowiek. Chodzi oczywiście o dramatowy szwarccharakter - Adriana.
Oczywiście sam dramat to dramatyczne pokłady propagandy...



#81313 WTS sprzedaje Betel

Napisano przez Fly on 2007-12-16, godz. 17:37 w Nowości z kraju i zagranicy

Najpierw sprawdźcie panowie kto kupował a kto sprzedawał, a potem komentujcie.



#38293 ŚJ kontra argumenty ex'ów

Napisano przez Fly on 2006-10-20, godz. 19:55 w Strony Świadków Jehowy

To może mi ktoś mi z obrońców ŚJ w temacie ONZ wytłumaczyć powszechne zaprzeczanie ŚJ z którymi jest mi dane się spotykać i rozmawiać dlaczego zaprzeczają by ich Towarzystwo Strażnica miało COKOLWIEK wspólnego z współpracą z ONZ? Mało tego chyba zawsze jest dodane że to niemożliwe w jakiejkolwiek formie.... B)


Paweł, szregowi ŚJ w Polsce, nie mający dostępu do internetu, nie mają pojęcia o całej sprawie. I wg to jest błąd taktyczny kierownictwa. Jeżeli, jak twierdzi Azariasz, nie mają nic do ukrycia, to powinni konkretnym komunikatem poinformować wszystkich i wyjaśnić sprawę związków z ONZ. I ja nie rozumiem dlaczego tego dotąd nie zrobili. A jak Ty to sobie tłumaczysz, Azariaszu?



#83673 Zaproszenia na Pamiątkę

Napisano przez Fly on 2008-02-01, godz. 20:13 w Obowiązki teokratyczne

O rany, ile przekazów podprogowych jest na tym zaproszeniu. To już normalnie bezczelność!



#86434 Zaproszenia na Pamiątkę

Napisano przez Fly on 2008-03-23, godz. 14:35 w Obowiązki teokratyczne

Co do problematycznej ilości pomazańców, która wg Strażnicy "z roku na roki maleje", ale czego absolutnie nie widać w statystykach pamiątkowych, stało się to co musiało się stać. Nowe światło zaświeciło w tym roku! I w ten sposób za jednym zamachem zlikwidowano problem malejąco-rosnącej liczby członków ostatka oraz coraz młodszego wieku tychże.
Sorry, ale nie pamiętam numeru Strażnicy, która to światło przyniosła na świat. Gdzieś tu był odpowiedni wątek...