Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika gruby drab

Odnotowano 678 pozycji dodanych przez gruby drab (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-06 )



Sort by                Order  

#108977 Dowód na istnienie Boga?

Napisano przez gruby drab on 2008-12-23, godz. 22:21 w Ogólne

By the way, Cześć Gruby Drabie! Witamy na forum! Czuj się tu dobrze i pisz :)



Witam również:) Dziękuję za miłe przywitanie.

Z tego co zdążyłem się zorientować, jesteś ateistą, ciekawi mnie szczerze czy schemat zaproponowany, przez Olo dla ciebie jako niewierzącego stnowi jakiś problem (w sensie intelektualno duchowym oczywiście).

Ja czuję Boga intuicyjnie i z tym sie pogodzilem, przestalem z tym walczyc taki rodzaj instyktu, z drugiej strony logika mi czasami przeszkadza. Jesli np czytam książkę o morderstwach plemiennych w Afryce gdzie, gwalci sie zony i córki na oczach ojcow, ktorym pozniej obcina sie niektore konczyny i jestem uczony od malego, ze Bog tylko dlatego zwleka z przerwaniem tych tortur, aby wiecej ludzi poznalo "prawde" (czyli zeby na ziemi bylo wiecej SJ) to kloci sie to nie tylko z moja logiką, ale calym systemem wyznawanych wartosci, a ze empatia u mnie objawia sie w sposob przesadny, wylania mi sie porządny problem emocjonalny.



#108972 Dowód na istnienie Boga?

Napisano przez gruby drab on 2008-12-23, godz. 21:52 w Ogólne

Tak właśnie nad tym się zastanawiam, oraz zbieram opinię. I dziękuję za twoją.




Fakirek wspomniał o "inych logikach" to przypomnialo mi moje pierwsze zachwianie logiki wlasnej odnosnie Boga, z drugiej strony wzbudziło szacunek do bytu boskiego, ale teraz zastanawiam sie czy to nie jest szacunek do umyslu, ktory plata takie oto figle.

Otoz na pytanie jak dlugo Bog byl sam zanim stworzyl pierwsza istote, odpowiedzialem sobie, ze wiecznie, byl sam wiecznie, jesli ktos jest sam wiecznie oznacza, ze nigdy nikogo nie spotkal, tym bardziej stworzyl, to przyklad, jak dla mnie logiki nie do przeskoczenia, wiec czasami przychodzi mi na mysl czy rzeczywiscie czlowiek nie jest tylko snem Boga, a jak wiadomo sny nie są prawdziwe;)

Moim skromym zdaniem logika nie moze byc podstawa wiary, moze jakims elementem. Wiem, ze jako SJ probujemy odpowiadac na wszystkie pytania, uwazamy, ze to wiedza prowadzi do zbawienia, ale odpowiedzi i ta wiedza jakze czesto nie wytrzymuja proby czasu.



#108969 kilka pytań

Napisano przez gruby drab on 2008-12-23, godz. 21:25 w Tematyka ogólna

no nastepni do wywiadu.......


tak jest:)

w moim odczuciu temat pomazancow traktowany jest przez szeregowych głosicieli raczej marginalnie, malo sie o tym mowi. jak wiele "prawd" tak i ta jest nieweryfikowalna. istotą duchowości jest chyba zajmowanie sie intuicją, a nie faktami. trudno zatem podwazac czyjes intencje, wiare i pragnienia, jesli ktos rzeczywiscie czuje sie wybrancem kosmosu i postacią mającą za zadanie ratowanie ludzkosci przed silami ciemnosci, to nawet chwala mu za to, ale klimat i tak wydaje sie podejrzany, bo SJ z jednej strony nie popieraja nauki o cudach, a takie wybranie jak dla mnie jest wybraniem cudownym, paranormalnym, skoro ma sie swiadomosc,ze Bog mnie wybral, to mowimy juz o bezposrednim oddzialywaniu w sposob cudowny, to jednak jak wspomnialem przeczy naukom SJ.