Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika oskar

Odnotowano 586 pozycji dodanych przez oskar (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2016-12-15 )



Sort by                Order  

#140896 wybierzmy optymalną NAZWĘ

Napisano przez oskar on 2010-11-21, godz. 18:32 w Świadkowie Jehowy i prawo

:rolleyes: A może IZOLACJONIZM?-też ładnie brzmi i wiadomo o co chodzi-całkowita izolacja wobec bylych braci i w rodzine.Co wy na to ,moi drodzy? :rolleyes:


Albo "Prokrusta" - system, doktryna, które zmuszają do dostosowania się
do czegoś lub do ulegania czemuś bez względu na indywidualne różnice i
okoliczności -

Termin od mitologicznego rozbójnika Damastera, który dopasowywał
napadniętych podróżnych do swego łoża ( a to ich wydłużając, a to
skracając ) :blink:

Ps. oczywista popieram inicjatywę, która utrudni sielankę WTS-u :)



#135932 WTS sprzedaje Betel

Napisano przez oskar on 2010-08-22, godz. 11:30 w Nowości z kraju i zagranicy

Wartość dwudziestu pięciu nieruchomości na Brooklynie, nadal posiadanych przez TS, wycenia się na przynajmniej miliard dolarów: link


No proszę...mają szansę spełnić prośbę Jezusa :)
<idż sprzedaj wszystko i rozdaj biednym>



#135936 WTS sprzedaje Betel

Napisano przez oskar on 2010-08-22, godz. 12:24 w Nowości z kraju i zagranicy

WTS da przykład ofiarności ???. W myśl Ew.Św.Mateusza 6;24 cytuje " nikt nie może dwom panom służyć , gdyż albo jednego nienawidzić będzie , a drugiego miłować , albo jednego trzymać się będzie , a drugim pogardzi . Nie możecie Bogu służyć i mamonie . Jak myślicie , na jaki cel można przekazać pieniądze ze sprzedaży ? , a co Jezus zrobiłby z taką sumą pieniędzy ? .


Jezus raczej nie zdążyłby tej kaski pożytecznie wydać
bo to Judasz był skarbnikiem...hehehe :)



#138758 Wizyty starszych po odejściu

Napisano przez oskar on 2010-10-15, godz. 22:10 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Mnie odwiedzał pewien zainteresowany ŚJ. Zainteresowany był też naszym forum gdzie wziął wydruk mojego tematu ,,Farsa sądownicza". Możliwe, że był to zwiadowca. Toteż moje poglądy mogą być im znane właśnie z tond. Ale od owego zainteresowanego wiem też, że ,,drogą pantoflową" krążą półprawdy, które jednak nie chcą skonfrontować u źródła, czyli ze mną. A to nieładnie.
-- gambit


Jest mi naprawdę przykro gambit bo wiem, że jesteś człekiem
głębokiej wiary...i nie zasługujesz na takie traktowanie -

Wystarczy otworzyć Ewangelie i zobaczyć jakie miał podejście
do tematu Jezus - gdy naprzykład uczniowie odeszli do swych
codziennych zajęć i trosk życia...On nie zraził się tylko
poszedł za nimi i zaprosił by nadal mu towarzyszyli -

Tu właśnie jest widoczna różnica między Organizacją ŚJ a
innymi kościołami chrześcijańskimi - nawet jeśli zbłądze
lub zostanę wykluczony to w każdej chwili, gdy okażę szczerą
skruchę mogę powrócić do Boga i społeczności zboru i nikt
mi drzwi nie zatrzaśnie... :(



#142495 Witam kółko wzajemnej adoracji rozgniewanych na WTS exów

Napisano przez oskar on 2011-07-31, godz. 09:23 w Oceń forum

Witam szanowne zgromadzenie ex'ów, choć nie sądzę byście się na dłuższą metę cieszyli z moich tu odwiedzin. Tak się widzicie jakoś paskudnie w tym roku złożyło, że moje ambitne plany ośrodkowe szlag trafił, a ludzie na moim terenie sa jacyś tacy niekumaci, więc się wszystkich terenów za jednym zamachem hurtowo pozbyłem. I bardzo dobrze, ale tym samym zaczyna doskwierać mi nuda, bo nie bardzo jest kogo dręczyć na wakacje. A tym czasem proszę - najwyraźniej opatrzność boża doprowadziła mnie na wasze forum. I kogo my tu mamy ? Jak przeglądam tematy, to same nadzwyczaj barwne, kompetentne i wiarygodne postacie. Zreszta nieźle i do bólu szczerze zaczął juz sam twórca strony:

"Moim celem nie jest pozbawiać Świadka Jehowy wiary w Boga ani wyrywać go na siłę z jego religii. W tym serwisie nie ma też miejsca na artykuły niszczące wiarę w Boga czy wiarygodność Biblii."

Ależ skądże znowu ! Nikomu przeglądającemu treść strony watchtower.org.pl nawet przez myśl nie powinno przejść, że ktoś tu próbuje pozbawiać kogokolwiek wiary. Wygląda z tego, że jest to strona co najmniej neutralna, tymczasem jak jest, każdy widzi. Ale jest i cos prawdziwego:

"Ten serwis nie należy także do Towarzystwa Strażnica."

Co do tego zapewnienia, to akurat nie mam najmniejszej wątpliwości !

Czym by tu was na wstępie pognębić... niech pomyślę... Tak w ogóle, to fajnie brzmi to zapewnienie z podtytułu "Dlaczego taki serwis ?":

"Dzieki tej internetowej stronie każdy będzie mógł przyjrzeć sie drugiej stronie medalu."

A wiecie, gdy tu wsadziłem swój pysk, to jak wy wygladacie z mojej strony medalu ? Otóz mniej więcej tak jak klub "Polska jest najważniejsza" po odejściu z PIS'u i notowania spadły do zera. Słowem sami biedni, poszkodowani,niewinni, niezrozumiani i zrażeni totalitaryzmem religijnym, szukają teraz bezpiecznej przystani na stronach internetowych gdzie moga się na wzajem wypłakać i ostrzec innych przed straszna krzywda jaka im się w zyciu przytrafiła. W ogóle na stronie tej znalazło bezpieczne schronienie mnóstwo ofiar bezwzględnych Świadków Jehowy, którym ci biedni forumowicze swego czasu dziecinnie zaufali, a zostali wykorzystani jak w jakimś angielskim zakonie. No po prostu dramat, że aż wszystko to woła o pomstę do nieba ! Ale rozumiem ,że teraz będąc wreszcie wolnymi ludźmi w niezłym w zasadzie świecie, znaleźliście prawdziwą miłość, przyjaciół, zrozumienie i wszystko to czego wam dotychczas tak brakowało. Nikt was teraz nie gnębi, nie manipuluje - po prostu mały własny raj na ziemi. C.D.N.

Gratuluję inteligencji... :)

Ponieważ gadasz sam ze sobą bo jest to już raczej archiwum, niż forum..heh

Więc kogo chcesz dręczyć? :D



#140298 Witam

Napisano przez oskar on 2010-11-11, godz. 12:30 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

 Dzien dobry wszystkim!

Dzieki nie wiem jeszcze co zrobic, z nikim nie dziele sie swoimi spostrzezeniami,tylko z moim mezem.On na szczescie ma luz ,bo nigdy sie nie ochrzcil.Moze zrobie tak jak moj tata...Nie odszedl,a odszedl:)Ale jest zly na to ze nie mozna sie 'wypisac' z tamtad,tylko albo jest sie SJ,albo jest sie wykluczonym...


Cos mi sie rozwlekl ten post,przepraszam za zajecie tyle miejsca musze sie obyc na tym forum:)


Pisz Aniu..pisz bo po to jest to forum, aby dać jakieś świadectwo,
a miejsca jest wiele, nawet na bardzo dłuuuugie posty :)

Cieszymy się, że jesteś z nami i jest tu tyle dobrych ekspertów, iż
bez trudu rozwieją Twoje wątpliwości. Pytasz co z głoszeniem?
Wydaje mi się, że nie musisz głosić i za to "wykluczka" nie grozi
(jest przecież wielu tzw. nieczynnych świadków), ale lepiej podpowiedzą
Ci może inni, bo ja byłem tylko, jak Twój mąż tzw."zainteresowany" :D

Pozdrawiam



#140263 Witam

Napisano przez oskar on 2010-11-10, godz. 20:31 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

To narazie tyle 

Pozdrawiam wszyskich i zycze wszyskiego dobrego kazdemu z osobna i nie tylko od swieta,ale tak od serca

Anka


WITAJ na forum Humble :)

Jest tu wiele osób urodzonych w Prawdzie, kobiet i mężczyzn
do wyboru...i zapewne za chwile zostaniesz zalana postami

Pozdrawiamy :D



#135854 wiecie co, ja ateistka chyba odnalazłam Boga.....w sobie

Napisano przez oskar on 2010-08-19, godz. 23:47 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Racja, racja, święta racja! Tylko czasami trudno wrzucić ten wspaniały luz. :lol:


Lubię dobre zakończenia.. :)

Najważniejsze że gwerty i non znależli owe światło w tunelu

życie mamy tylko jedno - tu na ziemi - i nikt innny za nas go
nie przeżyje...więc decyzje są jak najbardziej osobiste.

Pozdrawiam Wszystkich i zacytuję mojego ziomka :

< Kocham najlichsze żdżbło trawy i człeka co z losem się zmaga..>
J.Kasprowicz



#141116 Walka z shunningiem w Polsce: ULOTKA

Napisano przez oskar on 2010-11-24, godz. 19:43 w Świadkowie Jehowy i prawo

dziękuję, wydrukowałam dziś rozesłałam ok 200 reszta jutro pojutrze popojutrze, wyślę do wszystkich sj w moim mieście może im się przyda jak już odejdą :)

aaaa będę jeszcze roznosić i wrzucac do skrzynek :) A co :)


Też kseruję te uloteczki ( z małą korektą tekstu - ta nieszczęsna
analogia do obozu koncentracyjnego :)), tyle że w pewnym momencie
drukarka mi zaśpiewała : "Brak tuszu", więc dokończę dzieła jutro.

Jestem ciekaw reakcji mieszkańców mojego osiedla.. ;)



#141277 Walka z shunningiem w Polsce: ULOTKA

Napisano przez oskar on 2010-11-28, godz. 18:32 w Świadkowie Jehowy i prawo

Dziś tez udany dzień :) Drukowałam drukowałam i bedę roznosić cały weekend :)


Nie wiem, jak tam w Twoich stronach ale na moim osiedlu niezbyt
chętnie jest przyjmowany ten "Shunnning" - że Swiadkowie to OK. ale
tak ateiści, jak katolicy (największa tu grupa) mają sporo wątpliwości...

Proszą mnie nawet, abym dalej prowadził edukacyjną formę nauk i doktryn
świadków, ale nie wdawał się w awantury polityczne..hmm.
Nie wiem? Może to taka reakcja społeczna na "Nowość" lub nie rozumieją
czym jest Wykluczenie i segregacja z poniżeniem oraz prześladowaniem
na łonie rodziny?

W każdym razie TU największy Głos muszą mieć Eksy..



#141118 Walka z shunningiem w Polsce: ULOTKA

Napisano przez oskar on 2010-11-24, godz. 20:01 w Świadkowie Jehowy i prawo

Rzeczywiście Artur, jesteś żołnierzem na wojnie. Jej bilans - nic nie zrobione w tej sprawie przez ostatnie ćwierć wieku (a przynajmniej 20 lat, od rejestracji). Czemu po prostu nie powiesz, że jesteś przeciwko poruszaniu tego tematu? To by było uczciwsze, nie uważasz?


Musisz też Macieju zdać sobie sprawę, że wielu tu sympatyków tego
Forum jest głęboko wierzącymi ludżmi różnych opcji..

To Forum nie składa się wyłącznie z eksów - to prawdziwy Tygiel
Narodów - znajdziesz tu wszystko..ateistów, gnostyków, katolików,
protestantów, ewangelików..świadków Jehowy..itd.

A nawet się trafił muzułmanin i judaista.. :)

Więc przyjacielu stąpasz po kruchym lodzie.. :P



#141134 Walka z shunningiem w Polsce: ULOTKA

Napisano przez oskar on 2010-11-24, godz. 22:14 w Świadkowie Jehowy i prawo

ja tez!!!! kupilam nowa ryze papieru wiec bedzie tego z 500 sztuk w sumie. niech chociaz kilka procent przeczyta i poda dalej a juz warto :)))


Eeee....no to witaj w klubie Cleo :)

Przypomniały mi się młodzieńcze lata 80-te
Też mieliśmy taką fajniutką łączniczkę od ulotek, w której
prawie każdy z nas się podkochiwał... :D



#141121 Walka z shunningiem w Polsce: ULOTKA

Napisano przez oskar on 2010-11-24, godz. 20:05 w Świadkowie Jehowy i prawo

A do Nadarzyna już wysłaliście, czy raczej ukrywacie przed nimi? Zapewne ŚJ będą teraz wpuszczani częściej do domu na rozmowy. Wzrośnie zainteresowanie. Może już będą jakieś informacje z zebrania wykładu i Strażnicy (oczywiście zakulisowo). Oficjalnie to zignorują, czy nie?


Dobre Gambi...hehe :D

Ale się obśmiałem..hii

Pewnie jest w tym jakaś racja..



#141131 Walka z shunningiem w Polsce: ULOTKA

Napisano przez oskar on 2010-11-24, godz. 21:44 w Świadkowie Jehowy i prawo

Chociaż Oskarze to prawdziwy Tygiel Narodów - ale o "SWOJE PRAWA" trzeba walczyć !!! . Ty Oskarze jesteś żywym dowodem tego . :)


Dziex Romeo, że doceniasz moje wysiłki, aby pogodzić jakoś
to towarzystwo :)

Nie mam wątpliwości, iż wszystkim zależy na prawdzie i sprawiedliwości,
ale każdy ma nieco inną wizję i drogę do tego celu.. Ot co :(



#141088 Walka z shunningiem w Polsce: ULOTKA

Napisano przez oskar on 2010-11-24, godz. 11:18 w Świadkowie Jehowy i prawo

Masz rację,a nawet się teraz poczułem jak szlaka ... wypalona i nic nie warta,bo nie tylko przypomniały mi sie przykre chwile,ale setki innych dramatycznych chwil braci i ex-ów o których słyszałem,widziałem i czytałem tutaj na forum i nawet mi poleciały łzy czego się nie wstydzę !


Rozumię Cię Caiusku,,, :) ale Artur ma rację czy Elunia, Ida..etc.

Nie możemy sobie pozwolić na żadne błędy, gdyż to zostanie wykorzystane
przez prawników WTS

A po to jest forum właśnie aby dyskutować, analizować, poprawiać nasze
niezamierzone błędy i potem gotowy już Projekt bez "wpadek" podać
dalej do publicznej wiadomości...

Sam przecież przeżywałem swoją wpadkę z interpunkcją we własnych
ulotkach drukowanych tu na Forum...( i wiem, że Edd i jb. mieli rację)
Jak mówi Artur : "To MY jesteśmy ci dobrzy" i konstruktywna krytyka
ma nas pobudzić do myślenia i unikania rażących błędów.

A więc spoko Caius...będzie dobrze :D



#141065 W jaki sposób następuje wykluczenie

Napisano przez oskar on 2010-11-23, godz. 21:42 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

No tak bo jeżeli Maur ma tyle lat co teraz postów lub trochę więcej,to tak może byc i dlatego masz rację Rhundz niech od razu zgłasza do dzielnicowego i prosi o pomoc sąsiadów,bo jeżeli - ociec prac - ojciec może byc niezrównoważony,to moż byc kolejna tragedia,o których mamy juz dosyc słyszec w mediach i tu na forum. :(


Fajnie...możemy czuć się, jak Patriarchowie :)

Oskar ma 600 latek a Caius 750...heh

Mam nadzieję, że lam zdoła pomóc temu biedakowi na privat...co
by nie powiedzieć ma duże doświadczenie i wpływy

U mnie problem zakończyłby się szybko i gwałtownie, ale na szczęście
nigdy nie miałem takich problemów, bo nigdy nie miałem ojca



#137184 USA: Odmowa transfuzji i problemy z kosztami operacji bez krwi

Napisano przez oskar on 2010-09-21, godz. 07:11 w Kwestia krwi




Bliźniacza siostra dziewczynki urodziła się z takim samym problemem i lekarze zoperowali ją w trzecim tygodniu jej życia. Po zgodę na operację zwrócono się wtedy do sądu.

Uzyskano informację, że wymaganą dla Billie operację i to bez użycia krwi może przeprowadzić szpital w innym stanie (w Ohio), ale w takiej sytuacji program ubezpieczenia społecznego stanu Georgia nie przewiduje pokrycia kosztów z tym związanych, co stanowi problem. Matka toczy batalię w tej sprawie.

--
szczegóły: link


Kolejna ofiara..? Niech zatem WTS wyłoży tej rodzinie kaskę ;)



#137244 USA: Odmowa transfuzji i problemy z kosztami operacji bez krwi

Napisano przez oskar on 2010-09-21, godz. 18:23 w Kwestia krwi

w moim zborze zbierano pieniądze ale na jedzonko dla nadzorcy, który miał już dość tych "wystawnych" posiłków i ze względu na swoją chorą wątrobę musiał sie odżywiać "skromnie" :huh:


Nie jestem ekspertem w świadkologii ale już z tej krótkiej
obserwacji widzę na Zebrankach że Zbór ma nieustające długi
(spłaca pożyczkę budowy SK)i z trudem reguluje rachunki za
prąd i inne bieżące wydatki...a skrzynki na datki świecą
pustkami - czasem jakieś heroiczne głosowanie uciuła parę
groszy na potrzeby nadzorcy lub naukę pionierów...etc.

Czy zatem znajdą pieniążki na kosztowną operację bez krwi ?
Szczerze wątpię - skoro jednak WTS zabrania transfuzji to
powinno ponosić odpowiedzialność moralną, prawną i finansową



#141055 uroczystości rodzinne

Napisano przez oskar on 2010-11-23, godz. 20:27 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Zastanawiam sie dla czego nie porozmawiasz z nia tylko pytasz ludzi co odeszli od ŚJ.
Wpływ na kontakty z rodziną może mieć to jak ją traktowaliście w momencie gdy dowiedzieliście się że ona chce być ŚJ.

Istnieje też możliwość że jej najbliżsi powiedzieli jej coś niemiłego w imieniu całej rodziny np. moja żona sie dowiedziała od swojej matki że rodzina cała nie chce ją znać.

Istnieje też możliwośc że kiedyś była typem samotnika i poza rodziną nie miała nikogo, ani znajomych, ani kolegów, ani przyjaciół a teraz możliwe że poznała kilka osób z którymi się zaprzyjaźniła i najnormalniej w świecie nie ma aż tyle czasu jak dawniej.

A co do ciasta to też zależy od ciebie. Jak jej podasz i powiesz : "zjedz proszę tego szczególnego Bożonarodzeniowego placka" to może odmówić, ale jeśli powiesz: "Proszę, poczęstuj się tym pysznym ciastem" to już zupełnie co innego a ciasto to samo.:)


Tu się zgadzam lam :)
Najlepiej samemu spytać kuzynkę i poznać choćby w zarysie jej wiarę..



#141006 uroczystości rodzinne

Napisano przez oskar on 2010-11-23, godz. 00:33 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Chciałam zapytać, dlaczego moja kuzynka, która właśnie niedawno stała się świadkiem nie chce się z nami, czyli z rodziną spotykać.Zerwała kontakty i nie chce przyjść , jak to zawsze miała w zwyczaju, żeby porozmawiać.Czy ta wiara ma na celu rozluźnienie więzi rodzinnych?Podobno świadkowie nawet nie zjedzą ciastka które było upieczone na jakąś uroczystość rodzinną. Nie rozumiem tego. Czy ktoś mi wytłumaczy?


Twoja kuzynka nie zje waszych wypieków, bo wmówiono jej, iż to
bardzo ciężki grzech...i raczej nie licz, że będzie was odwiedzać, jak
dawniej - chyba jedynie, jako głosicielka dobrej nowiny, aby wręczyć
wam Strażnice -



#141062 uroczystości rodzinne

Napisano przez oskar on 2010-11-23, godz. 21:19 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Jasne Oskar można,tylko jak jest z konfliktowana z rodziną i jak Jej dokuczała rodzina,to zawiele obiektywnych spraw nie przedstawi.Człowiek,który staje się konwertytą przechodzi poważną transformację i wyalieniwanie społeczne i wszystko co wcześniej widział dobrego u rodziny czy w świecie teraz widzi wszystko z krzywione i złe samo w sobie.
Nie każdy tak radykalne zmiany przechodzi,ale u większości to są skrajności wykraczające poza granice dobrego smaku i to nie jest ich wina,to wina systemu indoktrynacji,która czyni spustoszenie w człowieku i zamyka go w skorupie lęków,które wcześniej były uśpione.


Fakt..pierwsze zauroczenie Organizacją i poznawaną Prawdą jest
tak silne, że człek ma wrażenie, jakby sam Jehowa do niego przemawiał :)

Potem dopiero chwyta, że to kilku gości z Brooklynu ma wizję niekoniecznie
zgodną z wolą Boga..



#142543 Unikanie "odstępców"

Napisano przez oskar on 2011-08-04, godz. 09:33 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Biedactwa wy moje... Oczywiście wylewacie tu całą masę smutnych historii własnych, ale tak z drugiej strony, to czy zastanawiacie się jaki burdel zapanowałby w organizacji, gdyby nikogo nie wykluczano, wszyscy odnosiliby się z pełnym zrozumieniem do każdego, kto robi co mu się żywnie podoba ? Co wówczas, gdy ktoś kradnie, awanturuje sie bez powodu czy dajmy na to współżyje z kozą, a potem nabożnie uczestniczy w niedzielnym zebraniu i buduje wszystkich swymi komentarzami ? Oczywiście, że nikt względem wykluczonego nie powinien stroić zniesmaczonych min i w ogóle jakoś specjalnie się dąsać, ale i wielkie spoufalania się też do niczego dobrego by tu nie doprowadziły. Zresztą już przed chrztem dobrze wiedzieliście, co za co grozi - to nie był przecież w waszym przypadku chrzest niemowląt, więc teraz nie zachowujcie się jak dzieci. Zmieniliście poglądy, tym samym zmieniliście światopogląd i partię do której sie przynależy. Takie jest życie....

Spójrz na siebie... :)

Głosisz i dręczysz odstępcze forum olewając zalecenia Niewolnika, a potem biegniesz
sobie beztrosko na zebranko..hehe :D

A najdowcipniejsze...że praktycznie puste forum, czyli dręczysz sam siebie :lol:



#142561 Unikanie "odstępców"

Napisano przez oskar on 2011-08-05, godz. 11:03 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Tak, bo ja jestem w ogóle bardzo niesforny i paskudą byłem i jestem od zawsze. A to, że odstępcze forum jest pustawe - to w zasadzie dobra nowina, i chyba podzielę się nią z obecnymi na niedzielnym studium Strażnicy !

PS. Widzisz oskar, nie trzeba kopiować drugi raz tego co pisałem tuż nad twoją odpowiedzią, bo to tylko niepotrzebna nadmiarowość.

Jasne...tośmy sobie pogadali.

Forum jak wszystko inne - jedno pada, drugie powstaje - natura nie lubi próżni.. :)

W każdym razie przydaje się, jako archiwum..

Powodzenia



#141004 Ubiór (dżinsy itp.) u Świadka Jehowy

Napisano przez oskar on 2010-11-22, godz. 23:36 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Nie wiem czy zauważyliście ale mój post był pół żartem pół serio :)

Tak czy inaczej w wykładach w zborze i na zgromadzeniach słyszy się inne rady. Np. w 2006 roku na zgromadzeniu "Wyzwolenie jest blisko" było powiedziane, że powinno się zakrywać całe ciało, żeby nie było widać pewnych miejsc ciała co mogłoby kogoś zgorszyć lub rzucić złe światło na organizację. Jako argument podano, że w starożytnym Izraelu kapłani żydowscy ubierali się w długie szaty przykrywające całe ciało.


No proszę...już tylko kroczek do długich szat biskupa :)

Ciekawe jaki kolor preferuje Brooklyn? :D



#142387 twoja data śmierci

Napisano przez oskar on 2011-07-11, godz. 20:49 w Ogólne

Dwie różne wróżki zapowiedziały mi jednakową datę mojej śmierci.
Przestraszyłam się, spróbowałam przejść test na przepowiedzenie życia
na http://poznajdate.com
i otrzymałam znów tę datę! ((
Co mam robić? Wierzyć albo nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?

Bylem na tej stronce... i zapewniam Ciebie Ulcia, że nie masz się czym martwić :)

To nie żadna wróżba, tylko zwyczajna statystyka ( poz tym nie wierzę we wróżby
na podstawie daty urodzenia i paru niewygodnych pytań)

Co nie znaczy, że nie ma jasnowidzów ( czasem się trafiają z takim talentem )

Horoskopy owszem, ale tylko typy charakterologiczne znaków Zodiaku, gdyż się
sprawdzają całkowicie.

Żyj tak, jakbyś miała przeżyć jeszcze 100 lat a napewno się nie zawiedziesz :)
Ja sam sobie wytypowałem datę śmierci na 2040 rok - dłużej nie pociągne...plus
minus dwa lata - I co z tego? Wszyscy umieramy w końcu...
Zresztą moje wyliczenia mogą się okazać daremne, bo jutro wpadnę przypadkiem
pod autobus na zielonym świetle..

Dlatego nie przejmój się Skarbie i ciesz się z życia..

Pozdrawiam serdecznie