Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika Ilyad

Odnotowano 74 pozycji dodanych przez Ilyad (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2016-12-15 )



Sort by                Order  

#74992 Rodzina ŚJ: wywieranie presji oraz nadzieja na powrót

Napisano przez Ilyad on 2007-08-22, godz. 12:05 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Od kiedy mnie wykluczono (a to już kilka ładnych lat) mój Ojciec, jedyna osoba pozostająca obecnie SJ w mojej rodzinie, przestał się do mnie odzywać.
Czemu?


To dobre ;) Od mojego wykluczenia moi byli bracia nie odzywają się i nie poznają na ulicy MOJEJ ŻONY, która nie została wykluczona i oficjalnie "nabija frekwencję" w WTS. Kilka lat temu jeden ze starszych z mojego byłego zboru nie zdobył się nawet na minimum KULTURY i nie odpowiadział jej nawet "dzień dobry" minięty na klatce schodowej :blink:

Kluczem do wszystkiego są ludzie - czemu więc tak postępują, odwracają się od członków swoich rodzin, wywierając w ten sposób jakąś presję, lub robią to otwarcie, szantażując czy też na inne sposoby.


Myślę że to po prostu skutek wszechogarniającej CIELESNOŚCI członków Organizacji WTS, fałszywe przekonanie o ich wyższości nad innymi - "światowcami", fanatyzm, totalitaryzm i inne "izmy". Tylko Bóg może wyzwolić z takiego sposobu myślenia jeżeli ktoś TAM stanie się Jego dzieckiem. Chwała Mu za to.



#74137 Judy 1:14

Napisano przez Ilyad on 2007-08-16, godz. 23:44 w Imię Boże

No ale jej autorem nie jest przecież Henoch?


Podobnie jak autorem ks. Samuela - Samuel, a ks. Hioba - Hiob ;)

To ciekawe, jakie dowody ma Strażnica, która wstawia sobie bezmyślnie do tekstu imię Jahwe.

Chcieli dobrze, ale wyszło JAK ZWYKLE :P :D

Po pobieżnym zapoznaniu się, uważam, że raczej nie jest natchniona!


Spróbuj więc udowodnić sobie PO POBIEŻNYM ZAPOZNANIU SIĘ że np. ks. Estery lub 2 list Jana jest natchniony ;). Znam ludzi którzy przeczytali Biblię i to kilkakrotnie i nie uwierzyli w jej natchnienie. Czytałem też o takich którzy widzieli cuda Jezusa i nie uwierzyli. Wykazujesz postawę obronną - rozumiem to. Mimo to uważam że ks. Henocha zawiera informacje, które od ludzi pochodzić nie mogły a związek jej z Biblią jest UDERZAJĄCY. Porównaj np. Hen. 10:4 z 3 Mojż. 10:16, Hen. 40:2-10 z Obj. 4:6, Hen. 15:9 do 16:1 z Łuk.8:27-31 i paralelne i jak nie będziesz POBIEŻNIE CZYTAŁ to może dowiesz się ciekawych rzeczy :rolleyes:

Po zastanowieniu stwierdzam, że niezupełnie musiało tak być. Cytat słów Henocha mógł również pochodzić bezpośrednio od Jezusa, który przecież znał wydarzenia przed potopem, albo z jakiejś istniejącej wtedy ogólnie dostępnej kroniki lub innego nienatchnionego źródła histotycznego, które np. zaginęło w roku 70 n.e.


To odbicie piłki za horyzont. Nie ma przecież podstaw do takich koncepcji, a fakty są takie jak podałem. ZGADNIJ dlaczego początkowo ojcowie Kościoła list Judy traktowali "po macoszemu" i nie umieszczali go wśród ksiąg kanonicznych NT.

albo też bezpośrednio z natchnienia Bożego.


Wątpię. Ciekawe tylko dlaczego Juda nie opisuje np. że miał jakieś widzenie w tej sprawie...Tylko "śpiewa jak z nut". Obawiam się że z tych samych "nut", z jakich powszechnie korzystali adresaci listu ;)

Fakt, że apokryficzna księga Henocha zawiera podobne słowa można też wytłumaczyć tym, że zarówno Juda, jak i pisarz księgi Henocha mogli korzystać z tego samego prawdziwego źródła (np. jakaś nieistniejąca dziś kronika zawierająca prawdę).


Spróbuj rozgryźć zgadywankę parę akapitów wyżej. ;)

Czy są jakieś dowody, że księga Henocha powstała przed natchnionym Listem Judy? Księga ta mogła przecież cytować słowa Henocha wcześniej zapisane w natchnionym Słowie Bożym.

Nie chcę Cię przekonywać, bo nie wiem czy wogóle ta dyskusja wyjdzie Ci na zdrowie. Naprawdę... <_<

Nawet jeśli (bo przecież jest takie prawdopodobieństwo) Juda zacytował słowa Henocha z tej apokryficznej księgi, to było to pod wpływem inspiracji Ducha Świętego, więc Bóg zdecydował, że te słowa mogą znaleźć się w Jego Słowie, bo są prawdziwe.

No...Tu już gadasz z sensem.

Natomiast nie podnosi to tej księgi do rangi księgi natchnionej.


Nie. Fakt że ks. Henocha nie ma w naszym, wąskim kanonie dowodzi tylko tego że Bóg do tego dopuścił z powodu, którego możemy się tylko domyślać. Może dlatego że została za bardzo zmieniona, lub jej treść jest przeznaczona pokoleniom żyjącym na końcu czasów ?(Hen. 1:2) To nie dowodzi że ks. Henocha jest nienatchniona. Skoro jednak jest nienatchniona, jak zakładasz to jakim cudem znalazła się w kanonie Etiopskim i dlaczego była uznawana przez jednego z uczniów Apostołów (Barnaba) oraz licznych apologetów i pisarzy chrześcijańskich ? Wyglądało by to mniej więcej tak: apostołowie wytłumaczyli uczniom z jakich ksiąg powinni korzystać i które są natchnione a które nie, A ONI UPARCIE I ZŁOŚLIWIE CYTOWALI ZE ŹRÓDEŁ NIENATCHNIONYCH ?. Absurd. Wyjaśnienie musi być inne.

Pisarze czesto korzystali z nienatchnionych źródeł świeckich, ale czynili to pod kierownictwem Bożym.

Zgadza się, ale nigdzie nie powoływali się na tekst źródłowy jako na PROROCTWO. Juda cytuje z Henocha tak jak Mateusz z Izajasza - sprawdź.

Ale co sądzisz o Jak 4:5?

To też nie musi być cytat z apokryfu. Przede wszystkim dlatego że brak na to dowodów - brak domniemanego tekstu źródłowego. To może być po prostu swobodna interpolacja kanonicznych tekstów, np. 2 Mojż 20:5, 5 Mojź. 6:15. Tak przynajmniej myślę. :)



#73982 na jakie wyznania lub światopoglądy nawracają się ex-ŚJ?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-16, godz. 13:45 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Znam osobiście ok. 25 osób, byłych ŚJ. Tendencję widzę mniej więcej taką:

- ci którzy już będąc w WTS chodzili "skrajem nieba, skrajem piekła"'(tzn mieli CIELESNE ciągoty typu alkohol, papierosy, flirty itp.) z reguły popadli w ateizm/agnostycyzm.
- znam kilkanaście osób którzy po odejściu szukali "rozsądniejszej" Ewangelii przyłączyli się do którejś z grup postrussellowskich i tam jakoś egzystują
- stosunkowo niewiele osób przyłączyło się do którejś z grup Ewangelicznych
- znam jedną osobę (kobietę), która odchodząc z Jedynej powróciła do innej Jedynej (KRK) bo poznała tam swojego obecnego męża.

Jedno jest pewne: po odejściu człowiek ma w głowie niezły mętlik. Niełatwo mi było na nowo w głowie wszystko sobie poukładać :unsure: po 10 latach "wegetacji" u Wolnych Badaczy obecnie jestem członkiem niewielkiej społeczności ewangelicznej o pokroju zielonoświątkowym, gdzie aktywne są dary Ducha Św. (nie mylcie z Kościołem Zielonoświątkowym). Odczułem Boże prowadzenie. Czuję że zakotwiczę tu "na dobre" :)

pozdro.



#73862 Judy 1:14

Napisano przez Ilyad on 2007-08-15, godz. 23:34 w Imię Boże

Powiedz coś więcej na ten temat! W jakim języku została spisana?


Po hebrajsku. Istnieją starożytne jej przekłady na koptyjski, gruziński, starocerkiewnosłowiański, aramejski i inne. Znaleziono obszerne fragmenty i to wielu kodeksów w Qumran gdzie ta księga była w powszechnym użyciu. W całości jej treść zachowała się jedynie w języku Etiopii, gdzie POZOSTAŁA księgą kanoniczną i otaczano ją tam czcią już w starożytności. Jej treśc jest potwierdzona przez przeszło 40 rękopisów.

Czy mamy jakieś dowody, że pierwotnie występowało tam imię Boże?


Nie mamy dowodów.

Dlaczego nie znalazła się w kanonie?


Długa historia. W mojej opinii dlatego że jej treść wzbudzała wątpliwości u dysydentów wczesnego kościoła. Jak przeczytasz, pewnie sam będziesz wiedział jakie. Wydaje mi się że gdyby była w naszym kanonie to pomnożyli by się wrogowie Biblii - więc chyba lepiej że jej nie ma ;) . W trzech pierwszych wiekach z reguły była powszechnie uznawana. Wszystko wskazuje na to że ap. Juda i Piotr właśnie z tej księgi dowiedzieli się (bo na pewno nie z Biblii <_< ) historii o upadłych aniołach przed potopem i że zostali za sprzeniewierzenie się zamknięci w Otchłani. Ponadto za kanoniczną uważał ją Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ pisarz "Listu Barnaby" (Apokryf NT z końca I bądź początku II w.n.e., gdzie conajmniej dwukrotnie cytat z Henocha poprzedza formułą "Mówi Pismo"), prawdopodobnie Ireneusz z Lyonu (II w. n.e. - snuje opowieści zawarte w ks. Henocha), Orygenes (II / III w. - wielokrotnie powołuje się na tę księgę jako treść Pisma) i wielu innych. Jeżeli uważnie zapoznasz się z jej treścią to potem możesz zauważyć że jest ona o wiele bardziej "zrośnięta" z Biblią niż się to niejednemu pozornie wydaje. :blink: Nieśmiało oczekuję że renesans ks. Henocha jest tuż przed nami... :)

Czy mogę znaleźć na sieci gdzieś jej treść?


Bez większego trudu.

Dlaczego uważasz, że może to być szkodliwe dla wiary? ...


Studiowanie tej księgi dla własnego pożytku duchowego wymaga pewnej dojżałości w podążaniu za Panem. Jestem chrześcijaninem ewangelicznym (niegdyś byłem SJ). Dla mnie więc nie przyjęcie przez kogoś Ewangelii Zbawienia DZIŚ (czytaj: dopuki jest cza łaski, więc za czyjegoś życia) jest równoznaczne z WIECZNYM POTĘPIENIEM w miejscu, do którego nie chciałbyś trafić (Obj. 21:8). Jeżeli więc miałbym komuś zwiastując Ewangelię mówić jednocześnie o Biblii i ks. Henocha i potem "produkować się" dlaczego księga ta nie znajduje się w Biblii i dlaczego nikt tej księgi nie uznaje, to wolę spożytkować ten czas LEPIEJ - więc z pożytkiem duchowym dla tej osoby, np. opowiadając jakieś świadectwo nawrócenia czy uzdrowienia przez Boga. Rozumiesz ?

Czy tekst grecki może sugerować taką myśl?


Owszem, zwłaszcza że teoria cytatu z apokryfu nie cieszy się wśród znawców raczej specjalnymi względami.



#73767 Judy 1:14

Napisano przez Ilyad on 2007-08-15, godz. 13:08 w Imię Boże

[color="red"]
Na marginesie powyższych rozważań pragnę dodatkowo wspomnieć, że Biblia używając terminu Pismo robi Strażnicy bardzo duży psikus, ponieważ jak Juda cytuje w tym miejscu apokryficzną księgę Henocha, tak podobnie również w Jakuba 4:5 jest cytowane jakieś pismo pozabiblijne, które nie weszło do kanonu, ponieważ trudno wskazać konkretny fragment Biblii, do którego on nawiązuje.


Wierzę że ks. Henocha jest natchniona (i nie tylko ona z pośród ksąg uznane za apokryfy). Zawiera natchnione proroctwa oraz wyjaśnia mnóstwo zagadnień na które kanon 66 ksiąg odpowiedzi nie udziela. Mimo to uważam że dyskusje na temat Kanonu PRZYJĘTEGO W DANYM ŚRODOWISKU mogą być szkodliwe dla wiary. ;)

Również ewangelia Jana 7:38 zawiera nieznany tekst nie pochodzący z dzisiejszego Kanonu Pisma Świętego, a na który powołuje się i przytacza sam Jezus, chociaż cytat nie nie odpowiada żadnemu tekstowi biblijnemu.


To akurat niekoniecznie. Pamiętaj że grecki nie zawierał znaków interpunkcyjnych. Jeżeli więc przeczytasz ten tekst tak:

Jan. 7:38
38. Kto wierzy we mnie jak mówi Pismo - z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej.

Parafrazując pierwszą część: "Jeżeli ktoś uwierzy we mnie TAK JAK mówi Pismo" wówczas zupełnie inaczej to wygląda. :rolleyes:

pzdr.



#73706 Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-15, godz. 08:23 w Ogólne

Mam nadzieję, że zauważyłeś, że wielokrotnie broniłem poglądu że zbawienie jest możliwe także poza jedyną organizacją Bożą i bez posłuszeństwa papieżowi...


Owszem, zauważyłem. Wolałbym jednak żebyś w dyskusji używał MERYTORYCZNYCH ARGUMENTÓW - najlepiej BIBLIJNYCH, niż wytykał mi od sekciarzy. ;)

pozdrawiam. :)



#73702 Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-15, godz. 08:06 w Ogólne

Chodzi Tobie o tego samego Jezusa, którego gdy go krzyżowano krzyczał: "Wybacz im Ojcze"?

Bóg przebaczył ludziom, którzy ukrzyżowali Jezusa, ponieważ Jego ofiara ma moc OCZYŚCIĆ KAŻDEGO GRZESZNIKA (Mat. 12:31), pod warunkiem że przed śmiercią zdążą się NAWRÓCIĆ DO NIEGO. Inaczej umierają w swoich grzechach, za które ZOSTANĄ UKARANI. Tego wymaga sprawidliwość Boża. Nie zapominaj żeTEN SAM JEZUS powiedział też:
Jan. 3:36
36. Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim.(BW)
Jan. 8:24
24. Dlatego powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeśli bowiem nie uwierzycie, że to Ja jestem, pomrzecie w swoich grzechach.(BW)
Jan. 3:18
18. Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.(BW)

...Dlatego właśnie cały Nowy Testament TRĄBI O POKUCIE, bez której NIE MA ODPUSZCZENIA GRZECHÓW (Mat. 10:14-15, Mat. 11:20, Mar. 2:17, Obj. 9:10, Obj. 16:11, Dz. Ap. 26:20, Łuk. 13:1-5, Łuk. 24:47)

Wiesz kto będzie Sędzią ludzkości w Dniu Sądu?

Właśnie. Powiedz proszę co wiesz z Biblii o Dniu Sądu. <_< Należy się go bać Twoim zdaniem ?



#73104 Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-10, godz. 05:31 w Ogólne

czy dobrze się domyślam, że braćmi Jezusa są wyłącznie Twoi współwyznawcy i nikt spoza Twojej sekty nie jest bratem Chrystusa?


Żle się domyślasz. Nigdzie nie napisałem że "służę Bogu w jedynej Organizacji Bożej" i "jestem posłuszny Niewolnikowi Wiernemu i Rozumnemu" - pomyliłeś mnie chyba z kimś innym. <_<



#73094 Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-09, godz. 23:12 w Ogólne

Sprawdziłem. I podtrzymuję swoją opinię. Jezus mówi "kto czyni wolę mego Ojca ten jest moim bratem".


A więc zdecyduj się, czy Jezus powiedział że kryterium osądu owiec jest ich miłość BLIŹNIEGO czy pomoc WYKONAWCOM WOLI BOŻEJ ? Czy to dla Ciebie jedno i to samo ? Dla doktora Mengele w oświęcimiu bliżnim był podobny do niego OPRAWCA PSEUDONAUKOWIEC, lecz czy był on według Ciebie jednocześnie BRATEM CHRYSTUSA ? Bliźni to bliźni. :huh:

A taki agnostyk (nie będący bratem Jezusa) pomaga jakiemuś bliźniemu i nie pyta go o religię. Okazuje się że "akurat" pomógł bratu Chrystusa. No i załapuje się na nagrodę opisaną w Ewangelii.


Wydaje mi się że nie rozumiesz przypowieści. I Owce i Kozły WIEDZĄ kim są bracia Chrystusa, jednak nie mają świadomości że pomoc dla nich jest pomocą samemu Jezusowi i to jest kryterium osądu. Prześledź tę przypowieść przez pryzmat tej wypowiedzi:

Mar. 9:41
41. Albowiem kto by napoił was kubkiem wody w imię tego, że należycie do Chrystusa, zaprawdę powiadam wam, nie straci zapłaty swojej.
(BW)

albo tej:

Mat. 10:40-42
40. Kto was przyjmuje, mnie przyjmuje, a kto mnie przyjmuje, przyjmuje tego, który mnie posłał.
41. Kto przyjmuje proroka jako proroka, otrzyma zapłatę proroka; a kto przyjmuje sprawiedliwego jako sprawiedliwego, otrzyma zapłatę sprawiedliwego.
42. A ktokolwiek by napoił jednego z tych maluczkich tylko kubkiem zimnej wody jako ucznia, zaprawdę powiadam wam, nie straci zapłaty swojej.
(BW)

Twój tok rozumowania prowadzi do wniosku że:

- nie trzeba NAWRÓCIĆ SIĘ z szerokiej drogi, prowadzącej na ZATRACENIE (Mat. 7:13). Można dalej żyć DLA CIAŁA (Rzym. 8:13), a aby być zbawionym wystarczy kupić od czasu do czasu piwko menelowi z pod sklepu.(no bo to przecież też BRAT CHRYSTUSA) :D

- nie trzeba się NA NOWO NARODZIĆ (Mat. 18:3), aby być zbawionym, bo wystarczy raz na jakiś czas dać więcej kasy na tacę w kościele.

- nie trzeba się uświęcać (Hebr. 12:14), do zbędne do zbawienia. Wystarczy mieć kasę i rozdawać , no nie?

- nie musimy też przebaczać by NASZE GRZECHY zostały nam przebaczone (Mar. 11:25-26). Wystarczy szastać forsą na imprezkach na lewo i prawo. W końcu pomożemy jakiemuś BRATU CHRYSTUSA.... Prawie zapomniałem, mamy jeszcze w razie czego odpusty za kasę :D

pozdro.



#72839 Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-08, godz. 09:31 w Ogólne

To co za duchom zamknietym w więzieniu Jezus poszedł głosić Dobrą Nowinę i po co?


Wiem co chcesz powiedzieć i zgadzam się. Wydaje mi się jednak że inaczej ma się sprawa zbawienia TERAZ oraz w przeszłości. Dlatego jak sądzę Paweł powiedział:

Dz.Ap. 17:30
30. Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali,
(BW)

Wydaje mi się że sprawa NIEWIERZĄCYCH oraz AGNOSTYKÓW, i ogólnie wszystkich NIEODRODZONYCH (czyli CIELESNYCH chrześcijan także) jest przesądzona. Dowody Biblijne są MIAŻDŻĄCE. Dla Ap. Pawła sprawa była dość prosta:

ZBAWIENIE lub POTĘPIENIE :

2 Kor. 2:15-16
15. Zaiste, myśmy wonnością Chrystusową dla Boga wśród tych, którzy są zbawieni i tych, którzy są potępieni;
16. Dla jednych jest to woń śmierci ku śmierci, dla drugich woń życia ku życiu. A do tego któż jest zdatny?
(BW)

1 Kor. 11:32
32. Gdy zaś jesteśmy sądzeni przez Pana, znaczy to, że nas wychowuje, abyśmy wraz ze światem nie zostali potępieni.
(BW)

ZBAWIENIE lub GNIEW BOŻY:

1 Tes. 1:10
10. I oczekiwać Syna jego z niebios, którego wzbudził z martwych, Jezusa, który nas ocalił przed nadchodzącym gniewem Bożym.
(BW)

Rzym. 5:9
9. Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu.
(BW)

obawiam się że w tej kwestii Pan Jezus wypowiadał się w podobnym duchu:

Jan. 3:36
36. Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim.
(BW)

Mat. 7:13-14
13. Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
14. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
(BW)

...a niestety grzesznikami są WSZYSCY (może z wyjątkiem małych dzieci). Jest także pewien margines osób całkowicie niepoczytalnych lub chorych umysłowo, którym grzechy nie zostaną prawdopodobnie poczytane. Dlatego NIEZMIERNIE WAŻNE jest zawarcie pokoju z Bogiem już TERAZ na mocy ofiary Krzyża by nie musieć być ukaranym za swoje grzechy. Widzę to bardzo jasno. Obawiam się też że MIEJSCE KARY dla grzeszników także jest jedno:

Obj. 21:8
8. Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga.
(BW)


Pozdrawiam.



#72817 Ewangelia, którą głoszę

Napisano przez Ilyad on 2007-08-08, godz. 06:37 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Jeśli wierzysz w Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa, to drogę otwiera modlitwa upamiętania (pokuty - wyznania swoich grzechów i prosba o przebaczenie) i wiary (wyznania tego, że wierzysz iż tylko dzięki ofierze Chrystusa możesz być zbawiony i prosić Go aby i ciebie zbawił, aby zridził ciebie do nowego życia).


Dokładnie ! Bez POKUTY nie ma ODPUSZCZENIA GRZECHÓW i otrzymania Ducha Świętego (Dz. Ap. 2:38). Dlatego - jak sądzę jest tak wielu CIELESNYCH chrześcijan, którzy mniemają że służą Bogu, jednak NA SWÓJ SPOSÓB, np. SJ czy Badacze Pisma itp. Cieszę się Cześku że rozumiemy sprawę tak samo. :)



#72813 Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-07, godz. 23:32 w Ogólne

Przecież wielu z nich kocha ludzi, mają wrażliwe serca.


To prawda. Znam ten sposób rozumowania. Przed laty doprowadził mnie on do uwierzenia w Russellowską " Drugą Szansę". Dzisiaj wiem że to DIABELSKIE OSZUSTWO ;) . Biblia naucza jak naucza - warunki ZBAWIENIA podałem po krótce powyżej. Swoją chęcią by było inaczej nie zmienimy raczej tego - nie łudzę się już (1 Kor. 6:9) B) Po tym jak Bóg otworzył mi oczy na POKUTĘ, postawiłem raczej na to by tym "wielu" niewierzącym, "mającym wrażliwe serca", o których piszesz pokazywać BIBLIJNĄ DROGĘ ZBAWIENIA. Resztę pozostawiłem w ręku Boga. Dzisiaj wiem że może on w kwestii zbawienia niewierzących DUUUUŻO WIĘCEJ niż dotąd się spodziewałem :D :lol:



#72812 Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-07, godz. 23:12 w Ogólne

Czy Waszym zdaniem istnieje jakieś Biblijne uzasadnienie, co do możliwości zbawienia ateistów i agnostyków?.


Bóg miłuje WSZYSTKICH ludzi i chce by WSZYSCY byli zbawieni. Stawia jednak pewne warunki:

1. Wiara w Niego i podjęty przez Niego SPOSÓB ZBAWIENIA LUDZI:

Jan. 8:24
24. Dlatego powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeśli bowiem nie uwierzycie, że to Ja jestem, pomrzecie w swoich grzechach.
(BW)

Hebr. 11:6
6. Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.
(BW)

Jan. 3:16
16. Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
(BW)

2. Pokuta, czyli głęboka, przemieniająca skrucha za popełnione grzechy. bez niej NIE MA PRZEBACZENIA:

Łuk. 13:4-5
4. Albo czy myślicie, że owych osiemnastu, na których upadła wieża przy Syloe i zabiła ich, było większymi winowajcami niż wszyscy ludzie zamieszkujący Jerozolimę?
5. Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeżeli się nie upamiętacie (gr. metanoeo - "pokutować"), wszyscy tak samo poginiecie.(BW)

Dz.Ap. 2:37-38
37. A gdy to usłyszeli, byli poruszeni do głębi i rzekli do Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy czynić, mężowie bracia?
38. A Piotr do nich: Upamiętajcie się(gr. metanoeo - "pokutować") i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego.
(BW)

Dz.Ap. 11:18
18. A gdy to usłyszeli, uspokoili się i wielbili Boga, mówiąc: Tak więc i poganom dał Bóg upamiętanie (gr. metanoia - "pokuta") ku żywotowi.
(BW)

To dwa podstawowe WARUNKI ZBAWIENIA. Nie chcę przynudzać.... ale jest jeszcze kilka innych <_< :

- "nowe narodzenie" z Ducha Świętego (Jana 3:5, Tyt. 3:4-6, Mat. 18:3)
- Wytrwanie W WIERZE do KOŃCA (Mat.24:13, Obj. 2:11, Mat. 10:33)
- wypełnianie w życiu woli Bożej (Mat. 7:21-23, ! Tes. 4:3, 1 Pio. 2:21, Hebr. 12:14, 1 Jana 3:3, Mat. 5:20)
- PRZEBACZENIE GRZECHÓW innym, naszym winowajcom (Mat. 6:12,14-15, Mar. 11:25-26).


:blink:

może zapytacie: "któż tedy może BYĆ ZBAWIONY ?"

odpowiedziałbym: "co niemożliwe U LUDZI, możliwe jest U BOGA"



#72811 Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?

Napisano przez Ilyad on 2007-08-07, godz. 22:31 w Ogólne

ateiści i agnostycy miłujący bliźniego mogą być zbawieni. Podstawa biblijna: przypowieść o owcach i kozłach.


Pomyłka. Przypowieść dotyczy ludzi, którzy wyświadczali uczynki miłosierdzia BRACIOM CHRYSTUSA. Sprawdź. Sądzę wręcz że przypowieść dotyczy konkretnego, krótkiego odcinka czasu - 3,5 letniego okresu Wielkiego Ucisku - ale przy tym nie bardzo mam chęć się upierać ;)



#71693 "Koniec" to można powiedzieć tylko w chwili śmierci człowieka...

Napisano przez Ilyad on 2007-07-30, godz. 09:40 w Dusza nieśmiertelna

Przekładając to na prawo Boskie, Stwórca okaże miłosierdzie nieświadomym poganom



Obyś miał rację. Gdybym miał jednak w Biblii szukać potwierdzenia tegoż - to marnie to wygląda. Ludzie niewierzący, NIEODRODZENI przez Ewangelię bez względu jaki jest ciężar ich grzechów, mówiąc słowami apostoła Pawła:GINĄ. Przyczyna jest bardzo prosta: "wszyscy zgrzeszyli"(Rzym. 3:23), a Zbawienie jest wielką ŁASKĄ (Ef. 2:5):

2 Kor. 2:15
15. Zaiste, myśmy wonnością Chrystusową dla Boga wśród tych, którzy są zbawieni i tych, którzy są potępieni ;
(BW)

2 Kor. 4:3-4
3. A jeśli nawet ewangelia nasza jest zasłonięta, zasłonięta jest dla tych, którzy giną ,
4. W których bóg świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga.
(BW)

Apostoł Paweł naucza że w Dzień Sądu nie będzie kogoś takiego jak "nieświadomy grzechu poganin":

Rzym. 2:12-16
12. Bo ci, którzy bez zakonu zgrzeszyli, bez zakonu też poginą ; a ci, którzy w zakonie zgrzeszyli, przez zakon sądzeni będą;
13. Gdyż nie ci, którzy zakonu słuchają, są sprawiedliwi u Boga, lecz ci, którzy zakon wypełniają, usprawiedliwieni będą.
14. Skoro bowiem poganie , którzy nie mają zakonu, z natury czynią to, co zakon nakazuje, są sami dla siebie zakonem, chociaż zakonu nie mają ;
15. Dowodzą też oni, że treść zakonu jest zapisana w ich sercach ; wszak świadczy o tym sumienie ich oraz myśli, które nawzajem się oskarżają lub też biorą w obronę;
16. Będzie to w dniu, kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa.
(BW)

Chociaż widzę pewną okoliczność łagodzącą dla grzeszników żyjących PRZED Chrystusem, nie łudzę się dla niewierzących (czytaj: NIEODRODZONYCH)obecnie żyjących jakąś drugą szansą zbawienia niż TU I TERAZ. To oszustwo. :(



#71199 1 Tym 2:4; 4:10

Napisano przez Ilyad on 2007-07-26, godz. 07:03 w Jezus Chrystus

Sugerujesz, że Jezus jednak nie złozył ofiary za wszystkich i nie umarł za każdego z nas bez wyjątku?


Może to nie do mnie, ale pozwól że się wtrącę. Sądzę że popełniasz pewien błąd, zakładając że zastosowanie ofiary Jezusa jest BEZWARUNKOWE. B)

Jezus umarł za WSZYSTKICH, przez co rozumiem że Jego ofiara ma moc OCZYŚCIĆ Z GRZECHU KAŻDEGO GRZESZNIKA, jednak aby z tej ofiary skorzystać KAŻDY CZŁOWIEK musi spełnić pewne warunki:

Jan. 3:36
36. Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny , kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim.
(BW)

Rzym. 3:24-26
24. I są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie,
25. Którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę , dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów,
26. Dla okazania sprawiedliwości swojej w teraźniejszym czasie, aby On sam był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa.
(BW)

Warunkiem tym jest WIARA w zbawczą moc ofiary Jezusa. Przypomnij sobie miedzianego węża na pustyni:

Jan. 3:14-15
14. I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy.
15. Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął , ale miał żywot wieczny.
(BW)

Kolejnym warunkiem jest POKUTA. Bez niej nie ma odpuszczenia grzechów:

Dz.Ap. 17:30-31
30. Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali ,
31. Gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych.
(BW)

Nie zapominaj też o konieczności "nowego narodzenia" z Ducha Świętego, bez niego nie można oglądać Królestwa Bożego. :

Jan. 3:3
3. Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.
(BW)

Nie łudźmy się, nie ma Russelowskiej "Drugiej Szansy". To oszustwo. ;)



#69152 Pytanie o księgi wtórnokanoniczne

Napisano przez Ilyad on 2007-07-12, godz. 06:52 w Sola Scriptura

wiec mamy tu noa dla mnie informacje.. chetnie zapoznam sie z jakakolwiek wersja Ks, Henoacha. przy okazji czy ktos wie gdzie w niej jest ten fragment k otry Juda zacytowal??


ks. Henocha 1:8-9

8 Sprawiedliwych [Bóg] obdarzy pokojem, swoich wybranych zachowa i zmiłuje się nad nimi. Wszyscy będą należeli do Boga, będzie im się powodzić i będą błogosławieni, a światło Boże nad nimi będzie świecić. 9 Oto przychodzi On z dziesięcioma tysiącami świętych, aby dokonać sądu nad nimi i aby zniszczyć grzeszników, i aby złajać każdego, za to wszystko, co przeciwko Niemu uczynili grzesznicy i niegodziwcy.



kilka słów o tej księdze i treść znajdziesz tutaj:

http://www.chelm.mm....a_henocha/0.htm

Jeżeli uważnie zapoznasz się z treścią tej księgi, zauważysz że cały NT nosi wiele śladów korzystania z jej treści . Opowieści z listu Piotra o umieszczeniu upadłych aniołów w Tartaros i ich ukaraniu pochodzą właśnie z ks. Henocha. B)



#69043 Pytanie o księgi wtórnokanoniczne

Napisano przez Ilyad on 2007-07-11, godz. 11:33 w Sola Scriptura

ja osobiscie sadze ze proroctwo Henocha nosi znamiona inspiracji



zgadzam się. :)

nie ma jdnak zadnych materialnych dowodow na to ze to proroctwo do dzis sie zachowalo



Dobrze wiesz że dowody są. Jest nim chociażby fakt że ks. Henocha Etiopska w wielu starożytnych kościołach była księgą kanoniczną. Pozostała też taką w kościołach, które rozwijały się w izolacji od kościoła w Rzymie, np. w Kościele Etiopskim, Koptyjskim i Gruzińskim. Jakich jednak dowodów Ty byś oczekiwał i czy jakiekolwiek byłyby w stanie przekonać Ciebie - to jużzupełnie inna historia. :D Widzę że przez głowę Ci nie przechodzi myśl że cytat pochodzi z jakiejś istniejącej księgi. Zgadnij dlaczego na początku były wątpliwości odnośnie kanoniczności listu Judy. :rolleyes:

mysle jednak ze nie zostawil dowolnosci wyboru ludziom tak jak nie bylo mu obojetne kto i co napisze w ksiegach przez Niego inspirowanych


Wierzę podobnie. Jednak pewną dowolność pozostawił, skoro dopuścił np. do tego że ks. Daniela i Estery zawierają teksty objątościowo krótsze ™, bądź dłuższe w zleżności od tego z której wersjii LXX pochodzą (sprawdź pomiędzy BW a BT i przypisy)

On zadbal by wszystkie ks. przez niego inspirowane byly w kanonie bo w nich zawarte jest wszystko co konieczne jest nam do zbawienia.. tak wiec niesadze by byla tu mozliwosc dowolnosci w wyborze u ludzi.



Na tym polega wiara przyjacielu. :lol:



#68988 Pytanie o księgi wtórnokanoniczne

Napisano przez Ilyad on 2007-07-11, godz. 06:31 w Sola Scriptura

Rzekomo ustalił? Ty chyba sobie żarty stroisz?



To tak na prawdę nie ma znaczenia już teraz kto i jak ustalił ;) Kanon Biblii jest nie do końca oczywisty i nie zmienimy tego. Wygląda na to że Bóg dozwolił na taki przebieg sprawy. W swojej mądrości pozwolił by ludzie SAMI zdecydowali, które księgi uznać za natchnione a które odrzucić. Innymi słowy: natchnął pewną ilość ksiąg i nie wnikał specjalnie co ludzie z tymi księgami później zrobią. Dlatego nawet w NT znajdziemy dowody korzystania z autorów z ksiąg Deutero (np. Machabejskich)oraz cytaty z ksiąg dzisiaj uznanych za apokryfy - np. "Księgi Henocha", "Wniebowzięcia Mojżesza" z których autorzy (np. Juda) cytują jak z pism kanonicznych, dlatego też wczesny kośćiół przednicejski miał różne kanony w zależności od lokalizacji na świecie. Faktem też jest że wczesnochrześcijańska literatura obfituje w cytaty z apokryfów jako z części Pisma. Osobiście uważam że dyskusja na temat kanonu w środowisku w jakim dany kanon jest uznawany może być w określonych sytuacjach niebezpieczna dla wiary a z pewnością nie rozwijająca.
pzdr.



#68906 Pytanie o księgi wtórnokanoniczne

Napisano przez Ilyad on 2007-07-10, godz. 17:25 w Sola Scriptura

Zresztą to co my tu na razie poruszyliśmy to mały pikuś w całej tej historii ustalania kanonu Pism



poza tym pozostaje jeszcze sprawa kanonu Etiopskiego, który zawiera...81 ksiąg B) :

http://www.ethiopian...onizedbooks.htm



#68898 Pytanie o księgi wtórnokanoniczne

Napisano przez Ilyad on 2007-07-10, godz. 17:14 w Sola Scriptura

slyszalem o ewngelii filipa i jeszcze czyms tam ale kad pawelku masz informacje o tych ksiegach z NT ktore podales?


księgi wymienione przez Pawła Euzebiusz z Cezarei w swojej "historii Kościoła" zalicza do "wątpliwych" (IV w.). Nie zawiera ich też najstarszy kanon NT - Kanon Muratoriego a także Nommsemiański (chyba też Klaromontański :unsure: ). Do dzisiaj ksiąg tych nie uznaje Kościół Syryjski. Ewangelii Filipa nie zawiera żaden ze starożytnych kanonów NT. Ciekawy tekst o Kanonie:

http://www.doda.gda....blia/kanon.html



Wierzę, że obie strony muszą mieć jakieś mocne argumenty



Przeczytaj sobie ks. Mądrości 2:12-20 oraz 4:20 do 5:7 i zastanów się o kim tam mowa. B)



#67869 Historia pisma "Strażnica"

Napisano przez Ilyad on 2007-07-05, godz. 06:00 w Tematyka ogólna

i pozwól, że powtórzę te pytania, bo odpowiedź na nie pokazuje, kto jest kontynuatorem nauk Russela, a kto jest odstępcą od nich, czyli inaczej, kto jest spadkobiercą, a kto odłamem.



Tak się składa że znam kulisy drukowania czasopisma " Na Straży" oraz OSOBIŚCIE większość autorów zamieszczanych tam artykułów ze względu na moje wieloletnie powiązanie z Wolnymi Badaczami. Zgadzam się z Tobą zupełnie Cześku - to spadkobiercy nauki Russela. Jakie to ma dzisiaj znaczenie ? ;)



#67018 ew. brak czyśca a kwestia Bożej sprawiedliwości

Napisano przez Ilyad on 2007-06-25, godz. 07:03 w Dusza nieśmiertelna

Jedynie w jednym miejscu jest rzekome potwierdzenie czyśćca, w dodatku w księgach, których pochodzenie nie jest jasne? Na dwóch, trzech świadkach oparta ma być każda sprawa...więc gdzie są pozostali "świadkowie"?
Poza tym głośno się mówi, że "doktryno dawcy KK" mocno zastanawiają się co z czyśćcem, czy nie pora zastanowić się nad faktami a nie toczyć zażarte bezsensowne boje?


Ciekawe że w lieraturze uczniów Apostołów i praktycznie do okresu nicejskiego brak praktycznie śladów tej koncepcjii w chrześcijaństwie. :ph34r: Przynajmniej w języku polskim. Jeżeli ktoś ma dostęp do takiej literatury po angielsku i zna CYTATY, proszę o kontakt.



#66664 Żyć w zgodzie z prawdą

Napisano przez Ilyad on 2007-06-22, godz. 06:59 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Po prostu bądź sobą...



Tak, tak.bądź po prostu sobą:

1 Jan. 3:3
3. I każdy, kto tę nadzieję w nim pokłada, oczyszcza się, tak jak On jest czysty.
(BW)

Hebr. 12:14
14. Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana,
(BW)

Nie staraj się naśladować Jezusa w swoim życiu - to poprostu zbędne do Zbawienia. Bądź po prostu sobą ;) :

Łuk. 14:26
26. Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim.
(BW)

Mat. 7:13
13. Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
(BW)


Nie staraj się kroczyć WĄSKĄ DROGĄ. Po prostu ciesz się życiem DOCZESNYM, prawdziwym, szczęśliwym życiem:

1 Jan. 2:15-16
15. Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.
16. Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata.(BW)

...I zadowól się NAMIASTKĄ naśladowania Chrystusa. Chodź co niedzielę do Kościoła itd. Nie proś Boga o Ducha Świętego. Żyj i umżyj BĘDĄC CIELESNYM:

Rzym. 8:13
13. Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie.
(BW)



#66662 Co sądzisz nt. Organizacji ŚJ i Ciała Kierowniczego?

Napisano przez Ilyad on 2007-06-22, godz. 06:13 w Tematyka ogólna

Nie istnieje co prawda setki lat, ale kilkanaście dziesięcioleci to wystarczająco długo, aby wszyscy włącznie z ciałem kierowniczym byli ofiarami systemu wypaczającego sumienia.



Adelfos ma rację. Nie myl Russelizmu z Rutherfordyzmem. To dwa zupełnie odmienne pnie pokręconego drzewa, "którego Ojciec nie zasadził". Znam wystarczająco dobrze oba. ;)