he he - konkluzja z cytowanego listu mojej duchowej siostryczki na nk
"wyjaśnienia wyjaśnień nie wymagają dalszych wyjaśnień"
WTS- i wszystko jasne
Zawartość użytkownika vin
Odnotowano 55 pozycji dodanych przez vin (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-09 )
#141784 "Farsa sądownicza Ś.J.
Napisano przez
on 2010-12-11, godz. 17:12
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
#141716 Dusza - Łk 16:19-31
Napisano przez
on 2010-12-09, godz. 13:02
w
Dusza nieśmiertelna
proponuje wam byście przeczytali ten fragment jeszcze raz. Tym razem "od tyłu" - efekt zaskoczy was ogromnie i doda kolejnych tematów i argumentów do dalszego bicia piany
#141535 Gabinet zwierzeń
Napisano przez
on 2010-12-06, godz. 11:05
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
Twoi bliscy cie kochają ale niestety muszą dokonywać wyborów, niewygodnych dla siebie ale muszą. Czy to ich wina, to że kochają Boga? Czy to wina Boga że wymaga lojalności? Czy to wina ich albo Boga że ty wybrałaś taka a nie inną drogę?
Oj Iam - proszę Cię- weź to odwołaj, napisz, ze to nieudany żart z Twojej strony.
Jeszcze jeden taki tekst i przestanę czytać Twoje posty.
#141434 Tutaj można przedstawić swoją historię
Napisano przez
on 2010-12-03, godz. 09:19
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
a ja go rozumiem. normalny chłopak- i nie ma co robić sensacji ze tego, ze uprawiał seks z więcej niż jedną dziewczyną w życiu.
Pamiętacie film Verdener? - tam też główna bohaterka bzykała się z ukochanym, który nie był jej mężem. I jakoś wszyscy usprawiedliwiamy jej postawę, a zauważmy, że też była w tym czasie ŚJ. Robiła to świadomie.
trzymaj się liberator - bo jak wiedzę z powodu zaurocznia drugą osobą niepotrzebnie pokomplikowałeś sobie nieco życie. Teraz jesteś naznaczony i nie raz ktoś zada ci jeszcze głupie pytanie czy ze wstrętem odwróci od ciebie wzrok.
Pamiętacie film Verdener? - tam też główna bohaterka bzykała się z ukochanym, który nie był jej mężem. I jakoś wszyscy usprawiedliwiamy jej postawę, a zauważmy, że też była w tym czasie ŚJ. Robiła to świadomie.
trzymaj się liberator - bo jak wiedzę z powodu zaurocznia drugą osobą niepotrzebnie pokomplikowałeś sobie nieco życie. Teraz jesteś naznaczony i nie raz ktoś zada ci jeszcze głupie pytanie czy ze wstrętem odwróci od ciebie wzrok.
#141395 Tutaj można przedstawić swoją historię
Napisano przez
on 2010-12-02, godz. 11:03
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
Niemoralność to raczej oddawanie swojego ciała za pieniądze, a nie uprawianie sexu z osobą którą, się kocha i ma się do niej zaufanie.
Podoba mi się Twój tok rozumowania ;-)
#141350 Stosunek do wykluczonych i odłączonych
Napisano przez
on 2010-12-01, godz. 07:07
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
To wcale nie mylne wrażenie.
Czy w publikacjach to nie wiem bo trudno mi się czyta gazetki w których jest tyle lukru i WTS-owskiej słodyczy, że aż ręce się kleją.
Ale przynajmniej w moim zborze wszelakie potrzeby zboru, dygresje w wykładach i przemówieniach bardzo często dotyczą traktowania wykluczonych a także kontaktów z braćmi, którzy "osłabli" duchowo.
Czy w publikacjach to nie wiem bo trudno mi się czyta gazetki w których jest tyle lukru i WTS-owskiej słodyczy, że aż ręce się kleją.
Ale przynajmniej w moim zborze wszelakie potrzeby zboru, dygresje w wykładach i przemówieniach bardzo często dotyczą traktowania wykluczonych a także kontaktów z braćmi, którzy "osłabli" duchowo.
#141193 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?
Napisano przez
on 2010-11-26, godz. 10:11
w
Seksualność
Moja codziennie zasuwa przy domu i w pracy jak dziki osiołek i wieczorem wyraźnie ma ochotę na amory. Wiec raczej nie to jest sednem problemu.
#141071 Walka z shunningiem w Polsce: ULOTKA
Napisano przez
on 2010-11-24, godz. 07:23
w
Świadkowie Jehowy i prawo
podoba sie. nieźle wyszło. dzięki
#141026 "Niektórzy z was są strasznie tendencyjni. Co was tak zaślepia, co wami k...
Napisano przez
on 2010-11-23, godz. 08:59
w
Oceń forum
też Iama bronić będe.
Znam realia i cieszę się wraz z nim, że trafił na właściwy swojej osobie zbór.
W wielu zborach za swoją postawę i trudności wychowawcze profilaktycznie zostałyby już dawno wywalony.
znam przypadki braci którzy zostali wyautowani za sam fakt wymienienia się literaturą np. ADS-ami.
Nawet nie musieli jej czytać - A Iam zna grzechy WTS-u i dotknął "złej książki" Raya.
Znam realia i cieszę się wraz z nim, że trafił na właściwy swojej osobie zbór.
W wielu zborach za swoją postawę i trudności wychowawcze profilaktycznie zostałyby już dawno wywalony.
znam przypadki braci którzy zostali wyautowani za sam fakt wymienienia się literaturą np. ADS-ami.
Nawet nie musieli jej czytać - A Iam zna grzechy WTS-u i dotknął "złej książki" Raya.
#141018 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?
Napisano przez
on 2010-11-23, godz. 07:52
w
Seksualność
Gruby- spróbowaliśmy. Efekty porażająco zaskakujące.
Pozytywnie
Pozytywnie
#141012 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?
Napisano przez
on 2010-11-23, godz. 06:16
w
Seksualność
Nawet nie wiesz Caius ile prawdy jest między wierszami w tym co napisałeś
#140965 Teraźniejsza Prawda
Napisano przez
on 2010-11-22, godz. 13:51
w
Tematyka ogólna
a moja sama mi co lepsze kąski z talerza wyjada.
ale analogia słuszna ;-)
Mam wrażenie, że wujki z CK pisząc takie artykuły mają niezły ubaw i coś dobrego przypalają.
Potem zakładają się kto palnie lepszy nonsens, który owieczki pokornie kupią i na całym świecie o tej samej porze przyjmą pokarm jak leci.
Ten kto tym razem odważył się do pokarmu duchowego nasypać takich trocin na pewno wygrał zakład i w nagrodę przez cały tydzień nie musi czytać tekstu dziennego.
P.S z tego co wiem - rewelacje na zgromadzeniach okręgowych są punktowane podwójnie
ale analogia słuszna ;-)
Mam wrażenie, że wujki z CK pisząc takie artykuły mają niezły ubaw i coś dobrego przypalają.
Potem zakładają się kto palnie lepszy nonsens, który owieczki pokornie kupią i na całym świecie o tej samej porze przyjmą pokarm jak leci.
Ten kto tym razem odważył się do pokarmu duchowego nasypać takich trocin na pewno wygrał zakład i w nagrodę przez cały tydzień nie musi czytać tekstu dziennego.
P.S z tego co wiem - rewelacje na zgromadzeniach okręgowych są punktowane podwójnie
#140960 Teraźniejsza Prawda
Napisano przez
on 2010-11-22, godz. 13:36
w
Tematyka ogólna
i po co komu odstępcze publikacje - nie ma nic lepszego niż sama Strażnica.
Kiedyś wujki krzywo patrzyli jak ktoś wyciągał archiwalne artykuły z lat 60'tych
Później źle się patrzyło na grzebanie w dużo młodszych
A teraz Strażnica się dezaktualizuje w trakcie jej czytania w ramach tego samego numeru ;-)))))))))))))
Kiedyś wujki krzywo patrzyli jak ktoś wyciągał archiwalne artykuły z lat 60'tych
Później źle się patrzyło na grzebanie w dużo młodszych
A teraz Strażnica się dezaktualizuje w trakcie jej czytania w ramach tego samego numeru ;-)))))))))))))
#140956 Teraźniejsza Prawda
Napisano przez
on 2010-11-22, godz. 13:18
w
Tematyka ogólna
ha ha ha - byłem, widziałem ;-)
wszyscy grzecznie artykuł studiowali i zarówno przy akapicie 1 jak i 8 odpowiadali zgodnie z programem
prowadzącemu nawet głoś nie zadrżał
wszyscy grzecznie artykuł studiowali i zarówno przy akapicie 1 jak i 8 odpowiadali zgodnie z programem
prowadzącemu nawet głoś nie zadrżał
#140946 uroczystości rodzinne
Napisano przez
on 2010-11-22, godz. 12:32
w
Zwyczaje Świadków Jehowy
Ona w tej chwili jest "pijana" i za taka ją traktuj. Wielu nowych ŚJ niestety tak postępuje i pali za sobą mosty.
Pozostaje liczyć, że kiedyś wytrzeźwieje i "przeprosi" się z rodziną.
Gorzej jak wpadnie w nałóg - to tu jesteście bezradni a nawet gorzej - "współuzależnienie" będzie się za wami ciągnęło
Pozostaje liczyć, że kiedyś wytrzeźwieje i "przeprosi" się z rodziną.
Gorzej jak wpadnie w nałóg - to tu jesteście bezradni a nawet gorzej - "współuzależnienie" będzie się za wami ciągnęło
#140936 Rewolucja przeciwko shunningowi w Brazylii
Napisano przez
on 2010-11-22, godz. 11:40
w
Świadkowie Jehowy i prawo
myślę o tym dużo. i skłaniam się ku wnioskowi, ze jednak lepiej z życzliwością i szczerym oddaniem zawalczyć o jednostki niż pikietować pod bramami Nadarzyna
Lepszy efekt będzie gdy "odstępca" będzie kojarzył się z kimś ciepłym i nie szukającym prywaty a nie szerzącym żale i nienawiść pikieciarzem.
Pomogłem otworzyć oczy jednej osobie- pomogę kolejnym.
Można wywołać ciepłą i przyjazną środowisku majową burzę a można też sprowokować śmiercionośne tornado
Lepszy efekt będzie gdy "odstępca" będzie kojarzył się z kimś ciepłym i nie szukającym prywaty a nie szerzącym żale i nienawiść pikieciarzem.
Pomogłem otworzyć oczy jednej osobie- pomogę kolejnym.
Można wywołać ciepłą i przyjazną środowisku majową burzę a można też sprowokować śmiercionośne tornado
#140918 Ubiór (dżinsy itp.) u Świadka Jehowy
Napisano przez
on 2010-11-22, godz. 07:53
w
Zwyczaje Świadków Jehowy
eee ble teraz to już się czepiasz bardziej niż nawiedzony starszy.
Dzieciaki ubrane normalnie - u ŚJ do lasu nie chodzi się w habitach. a tą są naprawdę zwykłe jeansy i top
nawet wyposzczony pedofil nie zobaczy tu nic niestosownego
Dzieciaki ubrane normalnie - u ŚJ do lasu nie chodzi się w habitach. a tą są naprawdę zwykłe jeansy i top
nawet wyposzczony pedofil nie zobaczy tu nic niestosownego
#140728 Dlaczego świadkowie oszukują siebie?
Napisano przez
on 2010-11-19, godz. 12:21
w
Tematyka ogólna
Niku- gorliwego świadka nic z zewnątrz nie ruszy
Tygodniowy porządek teokratyczny jest tak dobrze skonstruowany że szczery wyznawca JAH jest nie do ruszenia.
jedyne co może na niego podziałać to przekombinowanie ze strony jego nadzorców.
To tak jak z zegarkiem na sprężynę - regularnie nakręcany i konserwowany będzie "chodził" i cieszył oko właściciela przez całe życie. No chyba, ze ten sam właściciel któregoś dnia zechce sprężynkę nakręcić mocniej i jemu peknie
nic nie zaboli bardziej gorliwego ŚJ regularnie karconego i napominanego jak właśnie takie przesadzone napomnienie.
Jest szansa że wtedy coś w nim pęknie
Ale to musi być absurd typu- "czemu bracie na wykłady zakładasz koszule w paski skoro godna jehowy jest tyko koszula biała"
na szczęście - pastuchy często maja fantazję i wymyślają takie cudeńka ;-)
Tygodniowy porządek teokratyczny jest tak dobrze skonstruowany że szczery wyznawca JAH jest nie do ruszenia.
jedyne co może na niego podziałać to przekombinowanie ze strony jego nadzorców.
To tak jak z zegarkiem na sprężynę - regularnie nakręcany i konserwowany będzie "chodził" i cieszył oko właściciela przez całe życie. No chyba, ze ten sam właściciel któregoś dnia zechce sprężynkę nakręcić mocniej i jemu peknie
nic nie zaboli bardziej gorliwego ŚJ regularnie karconego i napominanego jak właśnie takie przesadzone napomnienie.
Jest szansa że wtedy coś w nim pęknie
Ale to musi być absurd typu- "czemu bracie na wykłady zakładasz koszule w paski skoro godna jehowy jest tyko koszula biała"
na szczęście - pastuchy często maja fantazję i wymyślają takie cudeńka ;-)
#140712 Rewolucja przeciwko shunningowi w Brazylii
Napisano przez
on 2010-11-19, godz. 06:57
w
Świadkowie Jehowy i prawo
I właśnie o to mi chodzi!
Byli Świadkowie Jehowy mogą więc użyć swoich nabytych zdolności „głoszenia prawdy” - to naprawdę duże narzędzie.
znaleźli się ludzie i dali rade nawet w kraju katolickim ;-)
Byli Świadkowie Jehowy mogą więc użyć swoich nabytych zdolności „głoszenia prawdy” - to naprawdę duże narzędzie.
znaleźli się ludzie i dali rade nawet w kraju katolickim ;-)
#140683 Proces o "shunning" w Polsce
Napisano przez
on 2010-11-18, godz. 13:53
w
Świadkowie Jehowy i prawo
Systemu nie zmienimy ale możemy zmienić pojedynczych ludzi.
Niech sobie z moimi danymi robią co chcą - mogą sobie je nawet wytatuować na czole i dystyngować jako hasło roczne na każdej sali w roku 2012.
Jednak ostracyzmu który niszczy życie innym wybaczyć nie można
Niech sobie z moimi danymi robią co chcą - mogą sobie je nawet wytatuować na czole i dystyngować jako hasło roczne na każdej sali w roku 2012.
Jednak ostracyzmu który niszczy życie innym wybaczyć nie można
#140648 "Shunning" ŚJ czyli... dyskryminacja
Napisano przez
on 2010-11-17, godz. 15:25
w
Świadkowie Jehowy i prawo
Dzięki za odzew.
Temat jest delikatny i szerzej o nim na forum lepiej nie pisać. Będzie to tylko rozwadnianie a także odsłanianie się przed osobami nieżyczliwymi.
Na pewno samo prawo i Konstytucja to za mało by coś ugrać. Chociażby z takich powodów jak:
- WTS w ciemie bity nie jest i swoich prawników ma. Czesto naprawdę niezłych fachowców
- Polska to kraj wyznaniowy i potencjalny bezprecedensowy wyrok w tej sprawie godziłby też w interes KRK. A to struktura jeszcze silniejsza od WTS
- dokument o którym mówi Sebastian jest niezwykle cenny, ale dla szeregowych ŚJ znaczy tyle co wspomniana delkaracja ONZ (szlachetne CK poniekąd w słusznej sprawie machneło jeden czy dwa podpisy by korzystać z biblioteki. ot taki bzdet)
Na forum szukam osób które zgłoszą się na priv i posiadaja siły i czas by podjąć się zadania któe być może spali na panewce.
Sam nie robie tego dla prywaty - po prostu mam wrażenie, że jestem to winien kilku mniej lub bardziej bliskim osobom
Podobnie nie przewiduje ponoszenia z naszej strony kosztów.
Jeśli komuś nie odpisze to nie dlatego że odrzucam jego pomoc czy go nie lubie. Po prostu - sam sie boję i nie potrafię zaufać każdemu.
Temat jest delikatny i szerzej o nim na forum lepiej nie pisać. Będzie to tylko rozwadnianie a także odsłanianie się przed osobami nieżyczliwymi.
Na pewno samo prawo i Konstytucja to za mało by coś ugrać. Chociażby z takich powodów jak:
- WTS w ciemie bity nie jest i swoich prawników ma. Czesto naprawdę niezłych fachowców
- Polska to kraj wyznaniowy i potencjalny bezprecedensowy wyrok w tej sprawie godziłby też w interes KRK. A to struktura jeszcze silniejsza od WTS
- dokument o którym mówi Sebastian jest niezwykle cenny, ale dla szeregowych ŚJ znaczy tyle co wspomniana delkaracja ONZ (szlachetne CK poniekąd w słusznej sprawie machneło jeden czy dwa podpisy by korzystać z biblioteki. ot taki bzdet)
Na forum szukam osób które zgłoszą się na priv i posiadaja siły i czas by podjąć się zadania któe być może spali na panewce.
Sam nie robie tego dla prywaty - po prostu mam wrażenie, że jestem to winien kilku mniej lub bardziej bliskim osobom
Podobnie nie przewiduje ponoszenia z naszej strony kosztów.
Jeśli komuś nie odpisze to nie dlatego że odrzucam jego pomoc czy go nie lubie. Po prostu - sam sie boję i nie potrafię zaufać każdemu.
#140626 "Shunning" ŚJ czyli... dyskryminacja
Napisano przez
on 2010-11-17, godz. 11:20
w
Świadkowie Jehowy i prawo
Wklejam link ;-):
http://wystap.pl/shu...-dyskryminacja/
mam ochotę rozpętać burzę zarówno medialną jak i prawną w naszym kraju.
Co nie co już w temacie wiem i podsiadam kilka "asów" w rękawie, które mogą nieco namieszać
Dam radę?
Ktoś chce pomóc?
Systemu nie zmienimy ale kilka osób będzie nam wdzięczne
http://wystap.pl/shu...-dyskryminacja/
mam ochotę rozpętać burzę zarówno medialną jak i prawną w naszym kraju.
Co nie co już w temacie wiem i podsiadam kilka "asów" w rękawie, które mogą nieco namieszać
Dam radę?
Ktoś chce pomóc?
Systemu nie zmienimy ale kilka osób będzie nam wdzięczne
#140610 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?
Napisano przez
on 2010-11-17, godz. 07:43
w
Seksualność
a kontynuując temat- w zborach ŚJ do tej pory panują standardy z przed 200 lat.
o ile jeszcze facet ŚJ ma nie pisane prawo czasem rzucić głupim sprośnym żartem i klepnąć w towarzystwie żonę po tyłku to ochrzczona głosicielka nie może nic
siostra która powie o czymś naturalnym- choćby o tym, ze czuje się kobietą i z biegiem lat ma co raz większe potrzeby seksualne od razu znajdzie się na celownikach (tzn. końcach języków) osób postronnych.
A niech tylko ktoś ją prywatnie zobaczy w dobrze dopasowanych jeansach (już nie mówię nawet o innych sugerujących kobiecość strojach) to może być pewna, że w strukturach wyląduje na najniższym szczebelku hierarchii jako słaba duchowo.
A zborowy mobbing jest bardzo subtelny i skuteczny. Nawet wśród sióstr
- zaszczytny pkt 2 lub 3 w TSSK raz pól roku a nie co 3 miesiące
- relegacja do drugiej (gorszej) klasy TSSK
- kąśliwe niby śmieszne (chyba dla nich samych) uwagi samców-starszych o spranych ubraniach
- itp. itd.
I to też jest bezlitosne szafowanie seksualnością, bo siostra "brzydka" (choć szczerze uważam że brzydkich kobiet nie ma) może siedzieć w starej przykrótkiej wymiętolonej spódnicy z epoki zgromadzeń "Prawdziwa Pobożność" strasząc owłosionymi łydkami a kobieta "ładna" (czyt. zadbana) ładnie pachnąc delikatną perfumą podkreślającą jej bogaty w feromony naturalny zapach potrafiąca zaczarować samym sposobem patrzenia i ważenia słów powinna z marszu wylądować w ostatnim rzędzie
I w żadnym wypadku nie wychodzić od razu po zebraniu - bo obejmują ją jeszcze fakultety w biblioteczce.
o ile jeszcze facet ŚJ ma nie pisane prawo czasem rzucić głupim sprośnym żartem i klepnąć w towarzystwie żonę po tyłku to ochrzczona głosicielka nie może nic
siostra która powie o czymś naturalnym- choćby o tym, ze czuje się kobietą i z biegiem lat ma co raz większe potrzeby seksualne od razu znajdzie się na celownikach (tzn. końcach języków) osób postronnych.
A niech tylko ktoś ją prywatnie zobaczy w dobrze dopasowanych jeansach (już nie mówię nawet o innych sugerujących kobiecość strojach) to może być pewna, że w strukturach wyląduje na najniższym szczebelku hierarchii jako słaba duchowo.
A zborowy mobbing jest bardzo subtelny i skuteczny. Nawet wśród sióstr
- zaszczytny pkt 2 lub 3 w TSSK raz pól roku a nie co 3 miesiące
- relegacja do drugiej (gorszej) klasy TSSK
- kąśliwe niby śmieszne (chyba dla nich samych) uwagi samców-starszych o spranych ubraniach
- itp. itd.
I to też jest bezlitosne szafowanie seksualnością, bo siostra "brzydka" (choć szczerze uważam że brzydkich kobiet nie ma) może siedzieć w starej przykrótkiej wymiętolonej spódnicy z epoki zgromadzeń "Prawdziwa Pobożność" strasząc owłosionymi łydkami a kobieta "ładna" (czyt. zadbana) ładnie pachnąc delikatną perfumą podkreślającą jej bogaty w feromony naturalny zapach potrafiąca zaczarować samym sposobem patrzenia i ważenia słów powinna z marszu wylądować w ostatnim rzędzie
I w żadnym wypadku nie wychodzić od razu po zebraniu - bo obejmują ją jeszcze fakultety w biblioteczce.
#140603 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?
Napisano przez
on 2010-11-17, godz. 07:10
w
Seksualność
Bo Drab zna się i potrafi czytać między wierszami. Jemy te same tabletki i leczymy się na tym samym oddziale 
#140600 Pytania o wierzenia Raymonda Franza
Napisano przez
on 2010-11-17, godz. 07:06
w
Raymond Franz "Kryzys Sumienia"
poglądy Ray Franza juz nie ewoluują bo człowiek ten już stanął przed obliczem Najwyższego
a JAmyślę, że odrodził się w nowym wcieleniu i za karę urodził się ponownie jako kobieta w Afganistanie
