Witam! Cchiałbym poruszyć temat estetyki. Wydaje mi się, że sekciarski charakter ŚJ da się udowodnić za pomocą "sztuki", którą prezentują w swych broszurkach. Jak mnie drażnią te przesłodzonbe ilustracje! Skąd oni wzięli ten styl? Tóż to czysta propaganda! Wydaje mi się, że jest niej coś szkodliego, zionie z niej fałsz. Mógłbym nic nie czytać z takiej broszurki, a sam obrazek uśmiechniętej rodzinki przy pracy spowodowałby, że wyrzuciłbym ją precz. Czy to naprawde opłacalne, taka wulgarna w swej naiwności twórczość? Nawet propaganda radziecka ma dla mnie więcej uroku;-). Ale poważnie- jestem ciekawy, skąd się to wzięło i dlaczego to tak wygląda jak wygląda? Nie stać ich na nic lepszego? Ludzie rzeczywiście lecą na takie obrazki? Jak to jest?