Zawartość użytkownika komik
Odnotowano 80 pozycji dodanych przez komik (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-11 )
#53059 po oficjalnym odłączeniu
Napisano przez
on 2007-02-22, godz. 23:25
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
Obawiam się Czesiek, że mogą nie chcieć rozmawiać z Nimi, w końcu to już są "odstępcy". A skoro są to odstępcy, to klapki na oczy zaciśnięte są jeszcze mocniej. I trzeba mieć naprawdę wiele siły i determinacji, żeby z tym walczyć - "lata", to doprawdy niewygórowany okres. Janna - trzymam za Was kciuki. Wierzę, że Wam się uda - obojętne czy samym, czy z "rodziną". Może powiecie coś o powodach swojego odejścia? (jeśli było w innym wątku przepraszam za powielanie).
#52266 "seks to nie grzech"
Napisano przez
on 2007-02-15, godz. 17:25
w
Seksualność
Właśnie miałem dodać taki wątek. Również jestem ciekaw znawców Biblii oraz Świadków Jehowy (rozdzielenie celowe).
#46254 Niewiarygodni ŚJ
Napisano przez
on 2006-12-18, godz. 23:37
w
Tematyka ogólna
nie należę do ludzi, którzy bezkrytycznie przyjmują wszystko, co się do nich mówi i przeważnie nie przyjmuję odpowiedzi w stylu "nie bo nie".
Przepraszam, może nie do końca na temat, ale zawsze jak słyszę taki tekst, to chce mi się śmiać
A słyszałem go bardzo wiele razy, wręcz przez moją byłą był powtarzany tak uporczywie, jakby Ona sama chciała w to uwierzyć. Zresztą to samo powtarzają inni ŚJ, również na tym Forum.Wielokrotnie słyszałem, że sama musiała się przekonać, gdyż nie jest łatwowierna. Ale - co bardzo ciekawe - to "przekonanie się" polegało na tym, że brała Biblię do ręki... odkładała:) i sięgała po Strażnicę. I dopiero czytając strażnicę, sprawdzała, czy wersety wymienione w poszczególnych tekstach znajdują się w Biblii... ale już w Biblii ich nie czytała (no może czasami)
No cóż, to chyba jest standard, tak?
Jak rozmawialiśmy na różne tematy, potrafiła bardzo zręcznie przeskakiwać między stronami i czytać te swoje podkreślone wersety... aż połapać się było trudno
Oczywiście normą były zmiany tematów, na które brak było odpowiedzi... a najlepiej to jakbym porozmawiał ze starszym zboru
Niestety nie dotrwaliśmy do tego etapu naszego życia 
Wszyscy to wiedzą, nie chciałbym odkrywać Ameryki, ale naprawdę zastanawia mnie fakt, dlaczego na tym Forum - mimo, iż jest sporo ŚJ - to najwyżej kilku potrafi (choćby próbować) bronić swojej wiary! Doprawdy, przecież są tu nawet ateiści, którzy bronią prawdziwości Pism i ich właściwej (czasem "właściwszej") interpretacji, a ŚJ zazwyczaj (przepraszam za uogólnienie, ale odsetek znających swoją wiarę ŚJ jest tu chyba znikomy) unikają odpowiedzi na trudne - i te łatwe również - pytania. Katolik ma wręcz obowiązek bronić swojej wiary (na szczęście nie mieczem, te czasy już minęły
)! Czy jest tu choć jeden Świadek Jehowy, który potrafiłby mi odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania? NIE chodzi mi o odsyłanie do czasopism, książek, namawianie na spotkanie ze starszym... czy jest jakikolwiek ŚWIADEK JEHOWY, wierzący ŚWIADEK JEHOWY, który ZNA SWOJĄ WIARĘ? Doprawdy wydaje mi się, że ja, Katolik z wieloma wątpliwościami, wiem więcej o WASZEJ - Moi Drodzy Świadkowie Jehowy - WIERZE.Nie chcę słyszeć zmiany tematów, uciekania się do ataków na Kościół Katolicki, wymownego milczenia - porozmawiajmy ze sobą.
Doprawdy uwielbiam posty m.in. Mirka, jb, czy Liberała (i kilku innych), są niesamowicie konkretne. Nie wiem, kim są Ci ludzie, ale widzę, że chce im się walczyć za swoją wiarę i - co bardzo ważne - potrafią swoje przekonania i wierzenia argumentować jedynym i ostatecznym wykładnikiem - Pismem Świętym.
Tego życzę Świadkom Jehowy - wiary, którą będą znali i potrafili ŚWIADOMIE obronić.
#46067 Powtórzonego Prawa 18:20
Napisano przez
on 2006-12-17, godz. 14:45
w
Tematyka ogólna
Brawo!
Kolejny raz Świadkowie Jehowy mówią jedno, Ciało Kierownicze drugie, Strażnica trzecie, a Biblia jeszcze coś innego:) Jak Oni mogą się w tym wszystkim połapać? A na koniec i tak wszyscy szybciutko zmieniają zdanie:)
Jednym słowem, 1:0 dla Watchtower Forum:)
Kolejny raz Świadkowie Jehowy mówią jedno, Ciało Kierownicze drugie, Strażnica trzecie, a Biblia jeszcze coś innego:) Jak Oni mogą się w tym wszystkim połapać? A na koniec i tak wszyscy szybciutko zmieniają zdanie:)
Jednym słowem, 1:0 dla Watchtower Forum:)
#46059 Niewiarygodni ŚJ
Napisano przez
on 2006-12-17, godz. 02:57
w
Tematyka ogólna
Artur, nie jestem ŚJ, ale pozwolę sobie dodać ten post. Świadkowie Jehowy wierzą w Towarzystwo Strażnica i - oczywiście delikatnie uogólniając - tylko w WTS. I najmniej istotne jest to, czy Oni wierzą w to, co głoszą, bo Towarzystwo zabrania im posiadania wątpliwości. Nawet jak je mają, nawet jak nie są pewni tego, co głoszą, to ŚWIĘCIE wierzą, że kiedyś pewnie przyjdzie nowe światło, i im to wyjaśni.
Wielokrotnie próbowałem uzyskać odpowiedzi, dlaczego jest tak, a nie inaczej... ta osoba zazwyczaj sama NIE wiedziała, dlaczego wierzy w wykładnik, który przedstawiło Jej Towarzystwo Strażnica, ale - ostatecznie pojawiała się riposta - będzie czekać na nowe światło, które prędzej czy później zostanie przedstawione.
Kiedyś próbowałem dowiedzieć się, skąd bierze się taka wiara w Zarząd WTS. Oczywiście dowiedziałem się, że mają "łączność" z Bogiem. Skoro tak - pytam - to czy Bóg mógłby CIEBIE oszukać? Oczywiście NIE - usłyszałem odpowiedź. W takim razie - czy Bóg wielokrotnie zmienia zdanie? I raz mówi TAK, potem NIE, znów tak, nie tak, nie...?? (przykład: zmartwychwstanie sodomitów). Oczywistą odpowiedzią było, że Bóg nie kłamie. Skoro więc WTS ma wyłączność na kontakt z Bogiem i jest jedynym słusznym kanałem łączności, to oczywistym jest, że mówi głosem Boga. Oczywiście - usłyszałem odpowiedź. OK! Jeśli tak, to dlaczego Bóg zmieniał - WIELOKROTNIE - zdanie?! Ależ to nie Bóg zmieniał zdanie, tylko ludzie nie są doskonali.
Moja frustracja była coraz większa. Ale mimo to - o naiwności - zapytałem... jeśli w takim razie nie ma pewności, że WTS mówi prawdę, bo to są tylko ludzie (mimo, że mają wyłączność na kontakt z Bogiem), to jak można wierzyć, że wszystko co mówi Strażnica to prawda? Jedyną odpowiedzią było to, że trzeba wtedy czekać na nowe światło - Bóg nie poprowadzi na do zguby.
A jednak chyba poprowadzi. Oczywiście bóg Świadków Jehowy, a tym bogiem jest oczywiście Towarzystko Strażnica.
Wielokrotnie próbowałem uzyskać odpowiedzi, dlaczego jest tak, a nie inaczej... ta osoba zazwyczaj sama NIE wiedziała, dlaczego wierzy w wykładnik, który przedstawiło Jej Towarzystwo Strażnica, ale - ostatecznie pojawiała się riposta - będzie czekać na nowe światło, które prędzej czy później zostanie przedstawione.
Kiedyś próbowałem dowiedzieć się, skąd bierze się taka wiara w Zarząd WTS. Oczywiście dowiedziałem się, że mają "łączność" z Bogiem. Skoro tak - pytam - to czy Bóg mógłby CIEBIE oszukać? Oczywiście NIE - usłyszałem odpowiedź. W takim razie - czy Bóg wielokrotnie zmienia zdanie? I raz mówi TAK, potem NIE, znów tak, nie tak, nie...?? (przykład: zmartwychwstanie sodomitów). Oczywistą odpowiedzią było, że Bóg nie kłamie. Skoro więc WTS ma wyłączność na kontakt z Bogiem i jest jedynym słusznym kanałem łączności, to oczywistym jest, że mówi głosem Boga. Oczywiście - usłyszałem odpowiedź. OK! Jeśli tak, to dlaczego Bóg zmieniał - WIELOKROTNIE - zdanie?! Ależ to nie Bóg zmieniał zdanie, tylko ludzie nie są doskonali.
Moja frustracja była coraz większa. Ale mimo to - o naiwności - zapytałem... jeśli w takim razie nie ma pewności, że WTS mówi prawdę, bo to są tylko ludzie (mimo, że mają wyłączność na kontakt z Bogiem), to jak można wierzyć, że wszystko co mówi Strażnica to prawda? Jedyną odpowiedzią było to, że trzeba wtedy czekać na nowe światło - Bóg nie poprowadzi na do zguby.
A jednak chyba poprowadzi. Oczywiście bóg Świadków Jehowy, a tym bogiem jest oczywiście Towarzystko Strażnica.
#46058 Google sucks
Napisano przez
on 2006-12-17, godz. 02:34
w
Zmiany w serwisie
A mnie ten brak odpowiedzi i jakichkolwiek wyjaśnień kojarzy się z pewnym towarzystwem pewnej strażnicy;) Żadnych wyjaśnień, żadnej pewności. Ale co tu się spodziewać - Google ma zaj***stą wyszukiwarkę, z czym trudno się spierać, ale na czymś musi zarabiać - najlepiej na takiej "drobnicy" (wybacz Administratorze, ale pewnie tak postrzegana jest ta strona) - przecież Gazeta.pl nie oszuka! A z tym zarabianiem to znowu kojarzy mi się to rzeczone "towarzystwo", o którym de facto traktuje niniejsze Forum:) "W głowie się nie mieści, ile zboczeń na tym świecie". Dobranoc:)
#41941 Obniżanie kosztów utrzymania naszego forum
Napisano przez
on 2006-11-22, godz. 19:52
w
Zmiany w serwisie
To też właśnie Noc_spokojna napisałem:) Ale pisałem też o innych wyjściach, aby nie trzeba było (przynajmniej za wiele) płacić. Poczekajmy, co Admin na to...
#41934 Obniżanie kosztów utrzymania naszego forum
Napisano przez
on 2006-11-22, godz. 18:48
w
Zmiany w serwisie
Dzięki haael. Jeżeli Admin będzie uważał, że moje propozycje nie są ok i reklamy w obecnej formie pozostaną, to będę w nie klikał i nie zablokuję ich wyświetlania, aby dać mu zarobić. W imię mojego "widzimisie" ten serwis przecież nie może upaść Ale kwestia pozostaje otwarta i proszę Administratora o rozważenie moich propozycji.
Ale kwestia pozostaje otwarta i proszę Administratora o rozważenie moich propozycji.
#41915 Obniżanie kosztów utrzymania naszego forum
Napisano przez
on 2006-11-22, godz. 14:08
w
Zmiany w serwisie
[db] NIE posądzam Administratora o to, że mógłby "dobierać" reklamy, wiem doskonale na czym polegają systemy reklam Google. Ale - moje całkowicie subiektywne odczucie - odnośnie reklam, nie jest zbyt pozytywne. Stąd moja propozycja. I znowu subiektywnie - uważam, że reklam jest za dużo. Mnie one po prostu troszkę przeszkadzają. Jasne, forum nie traci nic ze swej merytoryczności, użytkownicy również się nie zmienili, ale wrażenie, jakie sprawiają te reklamy jest nieciekawe.
Oczywiście, to że możemy swobodnie się tu wypowiadać i wymieniać doświadczenia, to zasługa m.in. Administratora i jego wkładu - również finansowego - w tą działalność. Ale czy np. nie lepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie niniejszego Forum do jakiejś znanej firmy hostingowej? Oczywiście chodzi o to, aby za jakąś reklamę, np. jakiś jeden moduł na górze strony, hostowali tą stronę za darmo. Wydaje mi się, że znalazłoby się kilka chętnych firm. Prawie 1200 zarejestrowanych użytkowników, kilka razy tyle (tak przypuszczam) odwiedzających, którzy się nie zarejestrowali i "tylko" czytają, to dość sporo potencjalnych klientów. Nie wiem co prawda jaki ruch generuje strona - musiałby się wypowiedzieć Administrator - ale może warto zapukać do kilku drzwi:)
P.S.
Nie zdążyłem jeszcze przyjrzeć się starszym tematom, ale czy faktycznie po włamie hakerów utraciła się część informacji?
Oczywiście, to że możemy swobodnie się tu wypowiadać i wymieniać doświadczenia, to zasługa m.in. Administratora i jego wkładu - również finansowego - w tą działalność. Ale czy np. nie lepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie niniejszego Forum do jakiejś znanej firmy hostingowej? Oczywiście chodzi o to, aby za jakąś reklamę, np. jakiś jeden moduł na górze strony, hostowali tą stronę za darmo. Wydaje mi się, że znalazłoby się kilka chętnych firm. Prawie 1200 zarejestrowanych użytkowników, kilka razy tyle (tak przypuszczam) odwiedzających, którzy się nie zarejestrowali i "tylko" czytają, to dość sporo potencjalnych klientów. Nie wiem co prawda jaki ruch generuje strona - musiałby się wypowiedzieć Administrator - ale może warto zapukać do kilku drzwi:)
P.S.
Nie zdążyłem jeszcze przyjrzeć się starszym tematom, ale czy faktycznie po włamie hakerów utraciła się część informacji?
#41835 Obniżanie kosztów utrzymania naszego forum
Napisano przez
on 2006-11-21, godz. 20:19
w
Zmiany w serwisie
Rozumiem, że zaistniała sytuacja zmusiła Administratora do wprowadzenia reklam, ale czy nie jest ich za dużo? Nagabują nas w każdym miejscu strony.
Nie mogę się do nich przyzwyczaić. Dodatkowo jest jakieś podświadome wrażenie, że jak pojawia się reklama, to zanika bezstronność. O ile o bezstronności trudno dyskutować właśnie na tym forum (choć bardzo wielu użytkowników takową zachowuje), to jednak niepewność pozostaje.
Drogi Administratorze. Czy zechcesz się z nami podzielić informacją o korzyściach, jakie osiągnąłeś z tych reklam? Nie chodzi o konkretne kwoty, tylko o to, czy wpływy przewyższają koszty.
Moja propozycja jest troszkę inna - czy w zamian za ograniczenie (wyeliminowanie) reklam, nie lepiej podać nr konta na które użytkownicy wpłacaliby jakieś drobne? Wiem doskonale, że kilka stron, forów, z natury niekomercyjnych, w ten sposób się utrzymuje.
Przypuszczam, że jeśli reklama będzie generowała wystarczające środki, moja propozycja zostanie zignorowana, ale mimo wszystko proponuję ją rozważyć.
Nie mogę się do nich przyzwyczaić. Dodatkowo jest jakieś podświadome wrażenie, że jak pojawia się reklama, to zanika bezstronność. O ile o bezstronności trudno dyskutować właśnie na tym forum (choć bardzo wielu użytkowników takową zachowuje), to jednak niepewność pozostaje.
Drogi Administratorze. Czy zechcesz się z nami podzielić informacją o korzyściach, jakie osiągnąłeś z tych reklam? Nie chodzi o konkretne kwoty, tylko o to, czy wpływy przewyższają koszty.
Moja propozycja jest troszkę inna - czy w zamian za ograniczenie (wyeliminowanie) reklam, nie lepiej podać nr konta na które użytkownicy wpłacaliby jakieś drobne? Wiem doskonale, że kilka stron, forów, z natury niekomercyjnych, w ten sposób się utrzymuje.
Przypuszczam, że jeśli reklama będzie generowała wystarczające środki, moja propozycja zostanie zignorowana, ale mimo wszystko proponuję ją rozważyć.
#28023 Poziom
Napisano przez
on 2006-05-15, godz. 00:42
w
Do administratorów...
Niech to nie wieje Wam wazeliną, ale dla mnie nagrodą jest możność należenia do Waszego zacnego Grona - Forumowiczów! I żadne punkty się nie liczą. Ważne jest, że wiele z tego forum wynoszę (kleptopanem nie jestem ), nie tylko w odniesieniu do mojej dziewczyny (ŚJ), ale również w odniesieniu do mojej wiary, która bardzo się wzmocniła i "utwierdziła".
Jeżeli już ktoś czyta to Forum - to już bardzo wiele. Przynajmniej dla ŚJ, którym NIE wolno mieć do czynienia z niczym, co "odstępcze".
), nie tylko w odniesieniu do mojej dziewczyny (ŚJ), ale również w odniesieniu do mojej wiary, która bardzo się wzmocniła i "utwierdziła".Jeżeli już ktoś czyta to Forum - to już bardzo wiele. Przynajmniej dla ŚJ, którym NIE wolno mieć do czynienia z niczym, co "odstępcze".
#28022 PROWADZENIE ROZMÓW NA PODSTAWIE PISM część 2
Napisano przez
on 2006-05-15, godz. 00:37
w
Książki na temat ŚJ
Trochę temat przycichł, dlatego wkrótce postaram się niektóre fragmenty forum (te na temat) dodać do Prowadzenia...
#27953 Czy Świadkom Jehowy wypada...
Napisano przez
on 2006-05-14, godz. 09:57
w
Zwyczaje Świadków Jehowy
Oczywiście mogę się mylić, ale na temat "Narni" mogli coś w zborach mówić, bo nagle u Mojej zniknął entuzjazm obejrzenia tego filmu. Ale u Tolkiena tematyka jest bardziej zakamuflowana, więc do tego chyba się tak szybko nie przyczepią.
#27435 Poziom
Napisano przez
on 2006-05-10, godz. 17:11
w
Do administratorów...
Dla najbardziej aktywnych przewidziane są rabaty na "pokarm" słusznych czasów - czyli kup 10 S - 11 gratis
Poza tematem to przyznam, że coraz gęściej na naszym (chyba mogę tak powiedzieć?) Forum, stąc coraz trudniej czasem doszukać się konkretnego tematu.
Poza tematem to przyznam, że coraz gęściej na naszym (chyba mogę tak powiedzieć?) Forum, stąc coraz trudniej czasem doszukać się konkretnego tematu.
#27321 Poziom
Napisano przez
on 2006-05-09, godz. 19:26
w
Do administratorów...
Zamiast "Elita forum" itp. to może wprowadzimy takie stopnie jak głosiciel, pionier itd?
#26911 Coraz nas więcej
Napisano przez
on 2006-05-07, godz. 14:54
w
Oceń forum
To ja proponuję, aby osoba, która zarejestruje się jako tysięczna, otrzymała nagrodę! Ale to musi być coś niesamowitego, co będzie zapierało dech w piersiach. Zrzućmy się na wycieczkę po głównej siedzibie WTS w Brooklynie! A dla 999 i 1001 użytkownika nagroda pocieszenia (za to, że byli blisko... prawdy ) - wycieczka do Nadarzyna!
Kto za?
A dla 999 i 1001 użytkownika nagroda pocieszenia (za to, że byli blisko... prawdy ) - wycieczka do Nadarzyna!Kto za?
#26791 PROWADZENIE ROZMÓW NA PODSTAWIE PISM część 2
Napisano przez
on 2006-05-06, godz. 11:40
w
Książki na temat ŚJ
To, czy układ będzie "kolumnowy", czy nie, to kwestia, która przyspoży najmniej kłopotów. Na koniec ustalimy, jak ma to wyglądać. Najważniejsze, aby każdy mógł pobrać plik i sobie go wydrukować a nawet oprawić.
Ważniejsza jest część merytoryczna książki - aby pomysł nie zginął, z braku czasu nie został zapomniany.
Propozycja do Artura. A nawet kilka
1) Może warto przy spisie rozdziałów wstawić "licznik", który pokaże, ile jest komentarzy i - czy w ogóle są.
2) Poza tym, zastanów się, czy nie lepiej wszystkich rozdziałów dać na jednej stronie - tak, aby nie trzeba było przechodzić między zakłądkami. Wszystko będzie wtedy jasne i klarowne - łącznie z tym, czy dany temat jest już opracowany.
3) Po trzecie, można by napisać - przy każdym rozdziale - kto go komentuje i kto się nim zajmuje.
4) Każdy na tym Forum wie doskonale, w jakim temacie czuje się "mocny", i chyba powinien wtedy taki rozdział opracować. Np. Liberał - jeśli zechce oczywiście - mógłby się zająć rozdziałem "Krew", to to jest jego konik.
5) Moją propozycją jest to, aby komentarze wstawiali tam tylko Ci, którzy mogą odpowiedzieć na temat. Nie róbmy z tego "forum dyskusyjnego". Choć, jeśli ktoś ma uwagi co do treści komentarzy, powinien to napisać.
Wyszło na to, że te propozycje są dla wszystkich
Nie wiem, czy wersja drukowana "Prowadzenie..." posiada jakiekolwiek zdjęcia, czy rysunki, ale jeśli tak, to podeślijcie je do mnie. I jeszcze raz proszę o przesłanie wersji elektronicznej na [email protected]
Ważniejsza jest część merytoryczna książki - aby pomysł nie zginął, z braku czasu nie został zapomniany.
Propozycja do Artura. A nawet kilka
1) Może warto przy spisie rozdziałów wstawić "licznik", który pokaże, ile jest komentarzy i - czy w ogóle są.
2) Poza tym, zastanów się, czy nie lepiej wszystkich rozdziałów dać na jednej stronie - tak, aby nie trzeba było przechodzić między zakłądkami. Wszystko będzie wtedy jasne i klarowne - łącznie z tym, czy dany temat jest już opracowany.
3) Po trzecie, można by napisać - przy każdym rozdziale - kto go komentuje i kto się nim zajmuje.
4) Każdy na tym Forum wie doskonale, w jakim temacie czuje się "mocny", i chyba powinien wtedy taki rozdział opracować. Np. Liberał - jeśli zechce oczywiście - mógłby się zająć rozdziałem "Krew", to to jest jego konik.
5) Moją propozycją jest to, aby komentarze wstawiali tam tylko Ci, którzy mogą odpowiedzieć na temat. Nie róbmy z tego "forum dyskusyjnego". Choć, jeśli ktoś ma uwagi co do treści komentarzy, powinien to napisać.
Wyszło na to, że te propozycje są dla wszystkich
Nie wiem, czy wersja drukowana "Prowadzenie..." posiada jakiekolwiek zdjęcia, czy rysunki, ale jeśli tak, to podeślijcie je do mnie. I jeszcze raz proszę o przesłanie wersji elektronicznej na [email protected]
#26766 PROWADZENIE ROZMÓW NA PODSTAWIE PISM część 2
Napisano przez
on 2006-05-05, godz. 22:42
w
Książki na temat ŚJ
Dzięki Artur za stworzenie platformy, na której WSPÓLNIE możemy napisać "Prowadzenie rozmów ze Świadkami Jehpwy na podstawie Pism". Choć "wspólnie", to za wiele powiedziane, bo moja wiedza - choć większa niż większości populacji - to do napisania wywodów popartych Biblią i innymi WIARYGODNYMI źródłamia - zbyt mała.
Ale widzę, że chyba pomysł się Wam spodobał i będę go bacznie obserwował.
Poza tym Artur - pomysł "wyglądu" książki ująłeś DOKŁADNIE tak, jak ja to widziałem, więc tymbardziej się cieszę. Może uda się zrobić DOBRĄ KSIĄŻKĘ, dzięki której, nawet "niedoświadczeni", będą mogli prowadzić dyskusje ze ŚJ.
Bo nie chodzi o to, żeby tworzyć coś dla samego faktu tworzenia, ale po to, aby komuś pomóc. Ja również będę z tej książki korzystał!
P.S.
Moja wersja "Prowadzenie..." na komputerze jest fatalna, dlatego proszę o podesłanie dobrej wersji na maila: [email protected]
Zabierzmy (zabierzcie ) się do pracy. Myślę, że zgodnie z moim wcześniejszym postem, większą część materiałów można przekopiować z Forum - znacznie uprości to pracę.
I jeszcze BARDZO ważne! Faktycznie, opracowanie materiałów musi być jak najbardziej WIARYGODNE i poparte BIBLIĄ i innymi pismami, które mogą uznać ŚJ. To MUSI być książka, którą będzie można się wesprzeć przy rozmowach ze ŚJ. BA! Może nawet WRĘCZYĆ Świadkowi Jehowy taki egzemplarz. Z mojej strony mogę zaproponować stworzenie wersji w Word i pdf - ładnie opracowana, ze zdjęciami, cały układ graficzny. Tak więc na koniec prac prześlij Artur do mnie wszystkie materiały a ja zajmę się resztą.
Dziękuję Wam za chęci!
Ale widzę, że chyba pomysł się Wam spodobał i będę go bacznie obserwował.
Poza tym Artur - pomysł "wyglądu" książki ująłeś DOKŁADNIE tak, jak ja to widziałem, więc tymbardziej się cieszę. Może uda się zrobić DOBRĄ KSIĄŻKĘ, dzięki której, nawet "niedoświadczeni", będą mogli prowadzić dyskusje ze ŚJ.
Bo nie chodzi o to, żeby tworzyć coś dla samego faktu tworzenia, ale po to, aby komuś pomóc. Ja również będę z tej książki korzystał!
P.S.
Moja wersja "Prowadzenie..." na komputerze jest fatalna, dlatego proszę o podesłanie dobrej wersji na maila: [email protected]
Zabierzmy (zabierzcie
) się do pracy. Myślę, że zgodnie z moim wcześniejszym postem, większą część materiałów można przekopiować z Forum - znacznie uprości to pracę.I jeszcze BARDZO ważne! Faktycznie, opracowanie materiałów musi być jak najbardziej WIARYGODNE i poparte BIBLIĄ i innymi pismami, które mogą uznać ŚJ. To MUSI być książka, którą będzie można się wesprzeć przy rozmowach ze ŚJ. BA! Może nawet WRĘCZYĆ Świadkowi Jehowy taki egzemplarz. Z mojej strony mogę zaproponować stworzenie wersji w Word i pdf - ładnie opracowana, ze zdjęciami, cały układ graficzny. Tak więc na koniec prac prześlij Artur do mnie wszystkie materiały a ja zajmę się resztą.
Dziękuję Wam za chęci!
#26594 PROWADZENIE ROZMÓW NA PODSTAWIE PISM część 2
Napisano przez
on 2006-05-04, godz. 02:08
w
Książki na temat ŚJ
Właśnie o to chodzi, aby korzystać z już "napisanych" materiałów, co znacznie przyspieszy prace. Dodatkowo - wydaje mi się - najlepiej będzie, jeśli KAŻDY rozdział książki "prowadzenie rozmów..." będzie miał odpowiednik "odstępczy"
#26549 PROWADZENIE ROZMÓW NA PODSTAWIE PISM część 2
Napisano przez
on 2006-05-03, godz. 11:56
w
Książki na temat ŚJ
Drodzy zgromadzeni odstępcy pełnoczasowi oraz drodzy sympatycy niniejszego Forum.
Nawiedziła mnie ostatnio myśl nieziemska zdawałoby się. Tak tu sobie wszyscy czytamy, piszemy, wymieniamy doświadczenia, że uzbierał się już pokażny zbiór informacji.
Jedną z podstawowych książek kanonu Świadków Jehowy jest książka, pod nic nie znaczącym tytułem "Prowadzenie Rozmów na Podstawie Pism". Jest ona podstawową publikacją, którą posługują się ŚJ przy głoszeniu "dobrej nowiny". Znajdą tam Oni odpowiedzi na wszystkie nurtujące ich pytania - np., dlaczego krzyż to pal, dlaczego Chrystus jest Michałem, kto należy do Grupy Trzymającej Władzę (to ostatnie to oczywiście żart... ale czy napewno?)
A teraz całkiem poważnie - co Drodzy Forumowicze sądzicie, o stworzeniu "książki", pod roboczym tytułem: "Prowadzenie Rozmów - ze Świadkami Jehowy - na Podstawie Pism".
Chodzi o to, aby do każdego rozdziału, jaki jest w PRNPP, dodać wytłumaczenie. Tzn. coś bardziej wiarygodnego, niż tezy WTS. Oczywiście chodzi wyłącznie o biblijne, historyczne dowody, tak, aby ŚJ mógł skonfrontować "prawdę" i prawdę. Aby mógł zobaczyć, jak wieloma tekstami Organizacja manipuluje i jak wiele fragmentów Biblii przekłamuje.
Do tego oczywiście potrzebna będzie pomoc wielu osób, gdyż samemu zajęłoby mi to bardzo wiele czasu - a jak wiemy Armagedon już się zbliża
Jeśli będą chętni, to podzieli się PRNPP na fragmenty, które każdy będzie opracowywał.
I bynajmniej nie chcę, aby tworzyć wszystkie wywody od nowa, wystarczy przecież sięgnąć do zasobów stron: www.watchtower.org.pl i i www.brooklyn.org.pl (dodatkowo chyba właściciele serwisów muszą wyrazić na to zgodę) i przekopiować konkretne fragmenty.
Takową publikację można umieścić w internecie jako ogólnodostępną.
No właśnie - co o tym myślicie? Bo może jest to zły pomysł? Choć wydaje mi się, że BARDZO CIEKAWE byłoby spotkanie ŚJ z jakąś zagubioną duszyczką, podczas którego ŚJ posiłkuje się PRNPP a "duszyczka" PRzŚJNPP
Czekam na opinię, a jeśli będą chętni - na maila: [email protected]
Nawiedziła mnie ostatnio myśl nieziemska zdawałoby się. Tak tu sobie wszyscy czytamy, piszemy, wymieniamy doświadczenia, że uzbierał się już pokażny zbiór informacji.
Jedną z podstawowych książek kanonu Świadków Jehowy jest książka, pod nic nie znaczącym tytułem "Prowadzenie Rozmów na Podstawie Pism". Jest ona podstawową publikacją, którą posługują się ŚJ przy głoszeniu "dobrej nowiny". Znajdą tam Oni odpowiedzi na wszystkie nurtujące ich pytania - np., dlaczego krzyż to pal, dlaczego Chrystus jest Michałem, kto należy do Grupy Trzymającej Władzę (to ostatnie to oczywiście żart... ale czy napewno?)
A teraz całkiem poważnie - co Drodzy Forumowicze sądzicie, o stworzeniu "książki", pod roboczym tytułem: "Prowadzenie Rozmów - ze Świadkami Jehowy - na Podstawie Pism".
Chodzi o to, aby do każdego rozdziału, jaki jest w PRNPP, dodać wytłumaczenie. Tzn. coś bardziej wiarygodnego, niż tezy WTS. Oczywiście chodzi wyłącznie o biblijne, historyczne dowody, tak, aby ŚJ mógł skonfrontować "prawdę" i prawdę. Aby mógł zobaczyć, jak wieloma tekstami Organizacja manipuluje i jak wiele fragmentów Biblii przekłamuje.
Do tego oczywiście potrzebna będzie pomoc wielu osób, gdyż samemu zajęłoby mi to bardzo wiele czasu - a jak wiemy Armagedon już się zbliża
Jeśli będą chętni, to podzieli się PRNPP na fragmenty, które każdy będzie opracowywał.
I bynajmniej nie chcę, aby tworzyć wszystkie wywody od nowa, wystarczy przecież sięgnąć do zasobów stron: www.watchtower.org.pl i i www.brooklyn.org.pl (dodatkowo chyba właściciele serwisów muszą wyrazić na to zgodę) i przekopiować konkretne fragmenty.
Takową publikację można umieścić w internecie jako ogólnodostępną.
No właśnie - co o tym myślicie? Bo może jest to zły pomysł? Choć wydaje mi się, że BARDZO CIEKAWE byłoby spotkanie ŚJ z jakąś zagubioną duszyczką, podczas którego ŚJ posiłkuje się PRNPP a "duszyczka" PRzŚJNPP
Czekam na opinię, a jeśli będą chętni - na maila: [email protected]
#25877 Watpliwosci i co dalej..
Napisano przez
on 2006-04-26, godz. 14:32
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
A ma juz ktos ksiazke Hassana w postaci elektronicznej?
#24004 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez
on 2006-04-10, godz. 18:10
w
Zwyczaje Świadków Jehowy
Kris, możesz napisać, jakie były powody Jej wykluczenia? To mogą być cenne rady dla innych w podobnej sytuacji! Przykro mi, że Ci się nie udało, ale nie trać jeszcze nadziei - daj jej trochę czasu a potem się odezwij - zobaczysz jaki będzie rezultat...
#23623 EWANGELIA JUDASZA
Napisano przez
on 2006-04-07, godz. 07:53
w
Ogólne
Witajcie!
Świat ujrzał nową ewangelię - Ewangelię Judasza, która w dość istotny sposób zmienia nasz pogląd na samego Judasza. Czy uważacie, że jest ona prawdziwa i wiarygodna? Co może i powinno się zmienić, jeśli za takową zostanie uznana?
Zapraszam do dyskusji.
Świat ujrzał nową ewangelię - Ewangelię Judasza, która w dość istotny sposób zmienia nasz pogląd na samego Judasza. Czy uważacie, że jest ona prawdziwa i wiarygodna? Co może i powinno się zmienić, jeśli za takową zostanie uznana?
Zapraszam do dyskusji.
#23267 Kawały o... Iszbinie
Napisano przez
on 2006-04-03, godz. 19:00
w
Humor
Może mało humorystyczne pytanie, ale - gdzie miałbym go zadać?
Kim jest ISZBIN? Albo bezpośrednio: Kim jesteś ISZBIN?
Czym tak bardzo zasłużysześ się w "świecie", że nawet kawały już o Tobie układają... Przypuszczam, że jesteś odstępcą... pytanie jak najbardziej poważne. Skąd taka Twoja popularność?
Kim jest ISZBIN? Albo bezpośrednio: Kim jesteś ISZBIN?
Czym tak bardzo zasłużysześ się w "świecie", że nawet kawały już o Tobie układają... Przypuszczam, że jesteś odstępcą... pytanie jak najbardziej poważne. Skąd taka Twoja popularność?
#23261 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez
on 2006-04-03, godz. 18:48
w
Zwyczaje Świadków Jehowy
NIE jest tak, że ŚJ nie okazują uczuć. Są tak samo normalnymi ludź jak Ty, ja i wszyscy inni Może po prostu jest trochę nieśmiałą - daj jej trochę czasu, bądź cierpliwy a na pewno będzie lepiej. Czy będziesz musiał sobie "wszystkiego" odmać... na pewno będziesz musiał iść na kompromisy. Jeśli zdecydujesz się zaakceptować jej wyznanie, to kompromisy będą duże. Ale jest inna droga, właściwie szansa - może uda Ci się pokazać jej, że nie wszystko, w co wierzy, jest słuszne (nie neguję całej nauki ŚJ). Postaraj się przejrzeć to Forum a napewno wiele Ci to pomoże - mnie pomogło (i dalej pomaga) bardzo.
Życzę szczęścia
P.S.
Zapamiętaj bardzo ważną kwestię: "BEZ OKAZJI"
Cokolwiek jej ofiarujesz, zawsze jest to bez okazji.
Może po prostu jest trochę nieśmiałą - daj jej trochę czasu, bądź cierpliwy a na pewno będzie lepiej. Czy będziesz musiał sobie "wszystkiego" odmać... na pewno będziesz musiał iść na kompromisy. Jeśli zdecydujesz się zaakceptować jej wyznanie, to kompromisy będą duże. Ale jest inna droga, właściwie szansa - może uda Ci się pokazać jej, że nie wszystko, w co wierzy, jest słuszne (nie neguję całej nauki ŚJ). Postaraj się przejrzeć to Forum a napewno wiele Ci to pomoże - mnie pomogło (i dalej pomaga) bardzo.Życzę szczęścia
P.S.
Zapamiętaj bardzo ważną kwestię: "BEZ OKAZJI"
Cokolwiek jej ofiarujesz, zawsze jest to bez okazji.
