Ja nie miałam styczności z tą chorobą więc nie mogę się zbyt wiele wypowiadać na ten temat
Ale zauważyliście? Jak się dowiedzieli że to był brat to robi się z tego "morderstwo dekady"... Jak by ŚJ doskonali byli ...echhh...
No właśnie o to chodzi że doskonali nie są (jak wszyscy na ziemi )
ale za takich się uważają i próbują ogłosić swoją prawdę i Organizację
jako niepodważalną i jedynozbawczą