Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika lotka

Odnotowano 121 pozycji dodanych przez lotka (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2016-12-14 )



Sort by                Order  

#23128 ŚJ przypominają bardziej islam niż chrześcijaństwo

Napisano przez lotka on 2006-04-02, godz. 20:30 w Tematyka ogólna

Przychodzi homoseksualista na komisję wojskową ale trochę dziwnie wygląda więc oficer przerowadzacy z nim tzw. wywiad pyta na wszelki wypadek o płeć, na co on odpowiada: (mrugając oczkami i lekko falsetując)
- no menszczyzna....ale nie fanatyk! :D

Kochani a może o taki rodzaj fanatyzmu wam chodzi? Bo wygląda na to, że obstawanie przy swych przekonaniach to fanatyzm.... może Sebastian to też fanatyk bo powiedział, że zachowa czystość do ślubu.... :blink: takich przykładów gdzie ktoś uzna swe postępowanie za słuszne a może wręcz godne pochwały a inni zrobią z tego pośmiewisko i wytkną mu fanatyzm można by przytoczyć wiele. Ludzie naprawdę dzis mylą pojęcie tolerancjii, miłości bliźniego z pobłażaniem niemoralności, przemocy itd. Wszystko zależy od środowiska i mentalności danej grupy spolecznej lub narodu. Najgorzej jednak jest mieć rozdwojenie jażni...to prawda....przerypane :ph34r:

pozdro :ph34r:



#23082 ŚJ przypominają bardziej islam niż chrześcijaństwo

Napisano przez lotka on 2006-04-02, godz. 17:20 w Tematyka ogólna

Merytorycznie? Proszę bardzo:
p.1-nieprawda
p.2 bzdura
p.3-zwykłe uproszczenie sprawy
p.4-z palca to chyba wyssałeś
p.5-pomyliłeś miłosierdzie z pobłażaniem złu
p.6-lubisz tworzyć horrory?
p.7-buahahahahahaha
p.8-horroru ciąg dalszy
p.9-...że co? :blink:

A tak na poważnie to wiesz, naprawdę szkoda mi czasu na zajmowanie sie takimi ,,zarzutami", ręce opadają kiedy sie to czyta. Najlepiej załatwcie sobie chody u jakiej grupy antyterrorystycznej, wpadnijcie kiedyś na zebranie i granatem prosto w świadków..... :ph34r:



#23497 ŚJ a edukacja

Napisano przez lotka on 2006-04-05, godz. 16:09 w Zwyczaje Świadków Jehowy

No i jaraczowi jak się postara to nawet uda się coś mądrego napisać.... :D .
I o to chodzi, nie zawsze to muszą być tzw. studia wyższe. Nawet gospodyni domowa (jak ja nienawidzę tego określenia :ph34r: ) może się rozwijać: czytać dobrą literaturę (oprócz swiadkowych :P ), chodzic do teatru, być na bieżąco z szeroko pojętą kulturą (i jak kto lubi z polityką - ja nie cierpię :P ), mieć pasje i inne zaiteresowania (ja należe do stowarzyszenia pisarzy i chodzę na warsztaty poetyckie do ,,Saloniku Trzech Muz" i zajmuję się literaturą dziecięcą, może kiedyś cos wydam...hehe :) ). A że pracuję w akademii ekonomicznej to aż nadto widzę jakim problemem i stresem jest koniec studiów. Czasem nawet mówi się o ,,syndromie roku piątego".
Oczywiście nie mam nic przeciwko samemu kształceniu się ale to już pisałam... :). Ale znam kilku ,,buraków" po studiach znających języki....pożal sie Boże... :ph34r:



#13062 ŚJ - świetni psychoterapeuci

Napisano przez lotka on 2005-11-03, godz. 19:24 w Tematyka ogólna

No teraz Sebol to przegiąleś na maksa..już miałam nic nie pisać ale jak tu się nie odezwać..? Od kiedy twoim zdaniem Polska należy do krajów tzw. rozwijających się? Ufam, że masz na myśli czasy ,,posolidarnościowe" bo wcześniej to się chyba cofała a nie rozwijała...Świadkowie istnieli wcześniej, jeszcze kiedy każdy nadstawiał rękę bo mu się należało, gdzie ,,dostawało się" mieszkania, każdy miał pracę i jasno określoną przyszłość...Wiem, to była ułuda która musiała się zawalić ale ja nie o tym... Chodzi o to, że świadkowie nie pojawili się w fazie przejściowej, oni ją poprostu przetrwali. Tak jak nie chodzili na pochody 1majowe tak nadal starają się być neutralni co może być odbierane jako nieporadność życiowa lub nadmierna izolacja. (przesadziłeś z tym porównaniem do amatorów tanich win). Częś z nich może i jest przytłoczona problemami, ale nie bardziej niż inni a jeśli wiara daje im siłę..coż w tym złego?

Ps. no i chyba nie powinieneś używać pejoratywnego i świadczącego i poziomie twoich wypowiedzi słowa ,,jehowitów"...



#12906 ŚJ - świetni psychoterapeuci

Napisano przez lotka on 2005-10-27, godz. 22:35 w Tematyka ogólna

Dementor..bardzo ładny lew....gdzieś tam jeszcze ja się muszę ,,wkleić"....bo lubię futrzaki...hehehe... :lol: ...a ty jaracz dlaczego mnie nie lubisz....? :(



#12803 ŚJ - świetni psychoterapeuci

Napisano przez lotka on 2005-10-25, godz. 20:20 w Tematyka ogólna

Po pierwsze z opisanego zdarzenia wcale nie wynika jakoby spoleczność świadków miała się za psychologów czy psychoterapełtów. Jeśli porada dla tej kobiety wyszła od jej kolegi(nie świadka) to należałoby się raczej zastanowić nad jego kompetencjami. A jeśli już uznał, że taka właśnie pomoc jest jej potrzebna ( wszak był kolegą owej kobiety) i dał jej tel. konretnej osoby to jako znany lekarz można przypuszczać, że wiedział co robi. Nie uznał on bowiem, że pomoże jej jakikolwiek świadek. Owszem, świadkom Jehowy nie obce są problemy natury psychicznej czy emocjonalnej tak jak wszystkim ludziomn na ziemi i korzystają oni z pomocy specjalistów w tym zakresie. Ty Liberał także mogłeś skorzystać z takiej fachowej pomocy, nikt wszak tego nie zabrania. A to, że bracia przyszli do Ciebie aby Cię pocieszyć czy podnieść na duchu to ich plus. Być może nie wiedzieli jak do Ciebie dotrzeć, może Cię nie zrozumieli. Trzeba by tu oddzielić dwie sprawy:chorobę ,,duchową" i ,,psychiczną". Nie wiadomo jakiego uzdrowienia wówczas potrzebowałeś bardziej. W każdy razie nikt ze świadków nie uważa się za psychologa choć trzeba przyznać, że wsparcie ze strony braci (i sióstr oczywiście) jest niekiedy bezcenną rzeczą w chwilach smutku i przygnębienia i może zdziałać ,,cuda". Doświadczyłam tego gdy korzystałam z terapii (2 lata) dla rodzin alkoholików. Jedno i drugie było mi wówczas potrzebne i pomogło przetrwać najgorsze chwile. Pozdrawiam.



#12903 ŚJ - świetni psychoterapeuci

Napisano przez lotka on 2005-10-27, godz. 21:48 w Tematyka ogólna

Jaracz..nikogo nie chcę przekonać....do niczego..a już napewno nie tu. Jak bym się nie odezwała to źle....Trudno, mówię o sobie...A ty sobie myśl i mów co chcesz....Plujesz jadem na oślep i nie potrafisz..naprawdę nie potrafisz ocenić tego co piszę obiektywnie.... :(



#12835 ŚJ - świetni psychoterapeuci

Napisano przez lotka on 2005-10-26, godz. 13:20 w Tematyka ogólna

Terebintku...psiaczku ty biedny, jak to dobrze, że masz na co i na kogo zwalić swoje niepowodzenia życiowe i fajtłapostwo...Ciesz się, inni nie mają takiego oczywistego wytłumaczenia jak ty... :D



#12895 ŚJ - świetni psychoterapeuci

Napisano przez lotka on 2005-10-27, godz. 19:05 w Tematyka ogólna

Terebint, rano przeczytałam Twój post ale teraz mam okazję odpisać...Teraz na poważnie (ton mojego postu może i był nieco uszczypliwy ale wkurzyłam się przeczytawszy kilka innych złośliwości w moim kierunku i Tobie się w rezultacie dostało...sorki). Wiesz, najbardziej dziwi mnie i zarazem irytuje, że wszystkich ś.j. postrzega sie jak ofiary...: ,,jesteś ś.j. więc jesteś ubezwłasnowolniony, zmanipulowany, oszukiwany, nieświadomy, naiwny..itd, itp." Odbiera się nam zupełnie ( na tym forum) indywidualne cechy, osobowość, zaineresowania, hobby a poziom IQ to chyba minus...No jak słyszę, że ktoś się nie wykształcił bo mu ,,ci ze >strażnicy< kazali tylko głosić", to myślę(!) sobie, ciekawe jak to robią studenci z mojego zboru z których czterech jest pionierami (studia dzienne), że godzą jedno z drugim? Oprócz tego są u nas dwie nauczycielki, dwóch właścicieli dość sporych firm, przeciętne rodziny z dziećmi i kilka osób starszych wiekiem. Zwyczajny przekrój społeczeństwa. Na wszystko poprostu trzeba mieć zrównoważony pogląd. Zgadzam się, że niektórzy popadli w przesadę i ,,dorzucili" do oficalnego stanowiska organizacji swoje ,,mądrości" albo rady potraktowali zbyt dosłownie (ale gdzie nie ma fanatyków?). Pomijam fakt, że jest wielu ludzi po studiach zawiedzinych oczekiwaniami związanymi z wykształceniem i wykonujących całkiem prozaiczne zawody(dające powiedzmy większą satysfakcję finansową), ale podkreślam, że nie jest to (dla mnie) argument przeciwko kształceniu się. Moja córka studiuje psychologię i socjologię a sym jest w studium reklamy i marketingu(zawalił maturę). Ja mam dość szerokie zainteresowania(co niektorzy wiedzą, nie będę się rozpisywać). Osobiście nie odczuwam żadnej presjii ani inwigilacjii ze strony tych ,,strasznych" starszych. Owszem, pewnych zasad czy zwyczajów należy przestrzegać ale gdzie ich nie ma..? A poza tym jak komuś to nie odpowiada to nie musi się trzymać tej społeczności. Czy nie jest najważniejsze czuć się w życiu wartościowym, spełnionym...mieć cel..? A każdemu może być co innego do szczęścia potrzebne. Nie ,,udzielam" się na tym forum po to, żeby ,,coś osiągnąć" jak to stwierdziła ariadna, której oczywiście wolno być złośliwą (u mnie odrobinę ironi od razu potraktowano jako brak argumentow..a ja mam poczucie humoru wbrew pozorom). Ale jakbym tak nie znała ś.j to z samych postow bym zrozumiała, że to są nieszczęśni pacjenci zakładów psychiatrycznych albo zaszczute zwierzęta(jak z Orwellowskiej powieści). Czy naprawdę nie wierzycie, że można być szczęśliwym świadkiem cieszącym się życiem a nawet znajdującym wsparcie duchowe i emocjonalne w tej religii? Że moża czytać ,,Strażnicę" i mieć również otwary umysł na inną literaturę i czytać ją? Że można korzystać z wypoczynku i rozrywek budujących umysł i poprawiających kondycję ciała? Śmiać się i żartować do łez..? Tak, można! Możecie oczywiście nie wierzyć..ale ja taka jestem! I nie wmawiajcie mi już więcej, że jestem ofiarą! :D



#22763 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 08:36 w Nowości z kraju i zagranicy

Jaraczu, mówisz, że ,,bez żadnego uzasadnienia napisałam, że forum to <<opluwanie>>" Tu nic nie trzeba uzasadniać, wystarczy poczytać!!! :D
A pozatym nie do końca nie uzasadniłam, napisałam przecież co się tu krytykuje...... wszystko poprostu.(przeczytaj mój post z 29.03.) Wiem, wiem to forum po to zostało powołane więc przynamniej nie zaprzeczaj :ph34r:

Raz przynajmniej sebol przyznał, że opluwacie :rolleyes:

Yasmina ja się Ciebie nie pytam o twoje osobiste sprawy i to na forum więc i Ty daruj sobie. <_<



#22768 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 09:12 w Nowości z kraju i zagranicy

Artur pozwól, że zacytuję Ciebie samego o Ty mi powiedz czy to jest dzielenie się informacjami ... :)


>>straszni zboru - starsi zboru
straszaki - ironiczne przekręcenie tytułu czasopisma "strażnica",
te(rr)okracja - teokracja, podkreślenie totalitarnego charakteru organizacji
wyśpijcie się - ironiczne przekręcenie tytułu czasopisma "Przebudźcie Się!"
sąd kapturowy, - komitet sądowniczy,
inkwizytorzy - członkowie komitetu sądowniczego<<

To ma być wg. Ciebie mądra merytoryczna dyskusja czy raczej zwykłe wyśmiewanie się i próba dyskredytowania wszystkiego za pomocą ironi na poziomie dziecka?



#22514 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-03-29, godz. 14:35 w Nowości z kraju i zagranicy

Witam po dłuższej przerwie :rolleyes:

Ostatnio raczej tylko przyglądam się tematom poruszanym na forum i wogóle z rzadka tu zaglądam (brak czasu i motywacjii ) ale dziś wtrącę te kilka zdań.

Temat wzajemnego ..opluwania się" jest tu conajmniej zastanawiający B)
wszak to forum zajmuje się opluwaniem świadków i to z każdej strony: krytykuje się tu WSZYSTKO. Począwszy od spraw codziennych jak ubiór (pamiętne stringii :D ), wychowanie dzieci, wybór drogi życiowej (kariera, wykształcenie), metody leczenia, wystrój sal królestwa, pieśni, jakość literatury czy metod sprawowania opieki przez starszych itd aż oczywiście do opluwania samych świadków odżegnując ich od czci i wiary. Z jednaj strony..och jakże pełne wspóczucia i szczerej :lol: empatii dla świadków a z drugiej posądzanie ich o najgorsze zbrodnie tego świata :angry: . Co za hipokryzja!! :blink:
Tak naprawdę nie jest to nic innego jak nieustanne OPLUWANIE!!!

(No to kto tu jest nocka faryzeuszem a kto celnikiem :huh: ?

pozdro 4 all..... :P



#22834 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 13:46 w Nowości z kraju i zagranicy

Oj chyba tak Ewa :lol: :lol: :lol:


i międzyczasie napisała też saraj i nie wiem czy swoje uwagi bardziej kieruje do WD czy do homme...? :unsure:



#22729 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-03-31, godz. 19:36 w Nowości z kraju i zagranicy

do Yasminy

Chyba nie wiesz na czym polega komitet: nie wyklucza się za czyn tylko za ,,usilne brnięcie w zło, grzech, za zatwardziałość w swym postępowaniu" kochana a nie za upadek z którego ktoś się podniósł. I to własnie jest miłość braterska a także miłosierdzie samego Boga. Myli się ten kto myśli, że świadkowie tylko czekają na błędy i potknięcia swych wspóbraci, żeby ich tylko ,,zakapować" i mieć satysfakcję....bo niby z czego? A pozatym myślę, że ma też znaczenie stosunek do popełnionego czynu samego winowajcy a o tym nic nie wiesz więc powstrzymaj się z osądem.

Jaraczu w ktorym momencie ,,wywaliłam z grubej rury"? :blink:



#22850 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 14:18 w Nowości z kraju i zagranicy

No.....nakadziliście temu Kloo, że hoho! :D

Mój bracie Kloo (jeszcze) a może Ty sam się wypowiesz bo narazie to same ,,proroctwa" o Tobie krążą... :ph34r: a nóż okaże się, że wcale nie masz zamiaru zasilać grona tych którzy zdeklarowali i maniwestują swoje odejście (mniej lub bardziej chucznie :D ) wszak nie tak dawno wsponinałeś. że ,,odejście w twoim wieklu już raczej nie grozi". Ale jeśli tak,no cóż będę płakać.... :( :( :(



#22831 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 13:39 w Nowości z kraju i zagranicy

No tak, cała ewa.... :D , czyli rozumiem, że przychylasz się do opnini iż nie powinnam pisać tak? Też jesteś za tworzeniem towarzystwa wzajemnej adoracjii?

Jak widzę wszyscy chcą się rządzić, dobrze jednak, że jest tu admin, który pozwala na wypowiedzi wszystkim bo pewnie niektóre z postow byłyby najchętniej usuwane. :rolleyes:

Co zrobi Kloo to oczywiście jego sprawa, tak samo jak to co zrobi każdy z nas i każdą z tych decyzjii należy uszanować.

Czesław muszę się z Tobą zgodzić, że wielu świadków popełnia ten błąd i skupia się na wytykaniu tego co widzą złego w ludziach wyznających religię katolicką ( lub inną) zamiast głównie na naukach biblijnych. Może wynika to z faktu, że nie utożsamiają się ,,z tym światem" o którym mówił sam Jezus mówiąc iż ,,z niego nie pochodzi: a nawet, że ,,go zwyciężył". Jezus powiedział też, że ,,po owocach" ma być rozpoznana religia prawdziwa i dlatego temat postępowania członków jakiejś religii bywa przedmiotem dyskusjii co -zrozumiałe- prowadzi do emocjonalnych przepychanek. Jednak niektórzy poszli w tym za daleko (niektórzy świadkowie również) bo przecież nie chodzi o wzbudzanie nienawiści do ludzi a tylko do zła.

pozdro 4 all :D



#22858 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 14:51 w Nowości z kraju i zagranicy

QUOTE (homme_curieux @ 2006-04-01 13:52)
Wiek dojrzaly nie zawsze oznacza madrosc
A nawet po 1 000 latach rzadow Krolestwa na Ziemi znajda sie liczni, ktorzy zbladza i .......................


HC, tym tekstem naprawdę mnie wkurzyłeś. Nawet nie potrafisz uszanować dojrzałego mężczyzny. Jeśli uważasz, że Kloo zbłądził to wykaż mu to merytorycznie, a nie jakimiś insuacjami ze swojego życia.[QUOTE]

To powyżej to to co zaznaczyłeś terebint w wypowiedzi homme. Chyba nie bez powodu zaznaczyleś, że wkurzył Cię tekst min. że ,,nawet po 1000 latach znajdą się liczni którzy zbłądzą.." czy nie o to Ci też chodziło? To raz a pozatym, stwierdzenie, że starość niekoniecznie oznacza mądrość nie jest niczym nowym. Przypomnij sobie jak było z Hiobem i jego trzema pocieszycielami. Kto okazał się mądrzejszy? A to co Ty ,,wyczytałeś" między wierszami to szczyt naditerpretacjii!!

pozdro :)



#22842 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 14:00 w Nowości z kraju i zagranicy

saraj mimo wszystko nie mogę doszukać się tej pychy w wypowiedzi homme :blink: Wytłumasz mi proszę bliżej co miałaś na myśli.....



#22592 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-03-30, godz. 09:41 w Nowości z kraju i zagranicy

Ja też zalecałabym ,,większą trzeżwość osądu". Jak świadek mówi prawdę, niestety też niemiłą i bolesną dla innowierca( której nawet zbytnio udowadniać nie trzeba bo można o niej usłyszeć lub przeczzytać) to jest to opluwanie i nietolerancja. Ale na odwrót to jest to oczywiście tylko ,,zdejmowanie łusek z oczu" lub formatowanie na nowo wypranych mozgów. I niestety niewielu potrafi oderwać się od ,,płaskiego pułapu jednostronnej krytyki" jaraczu. :P

Nocka przeczytaj sobie stopkę twojego ,,brata w wierze" Sebastiana i zwróć uwagę na zdanie: ,,dziękuję Bogu..." itd. Czy to Ci czegoś nie przypimina? :lol: :lol: :lol:



#22852 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 14:27 w Nowości z kraju i zagranicy

Acha, saraj i Terebint czy uważacie, że jeśli się komuś powie, że błądzi to jest oznaką pychy? A co robicie na tym forum jak nie wytykacie świadkom, że ,,błądzą"..... to i tak łagodne określenia bo zdarzają się o wiele gorsze. Wasze oburzenie na wypowiedż home najlepiej świadczy o tym jaką miarą mierzy się tu świadka a jaką nie-świadka <_<



#22784 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 09:55 w Nowości z kraju i zagranicy

:o :o :o
och sally jak mi przykro, że tak mówisz ..... :(

przecież nasze posty często zagrzewają was do walki..... :D



#22866 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 15:14 w Nowości z kraju i zagranicy

Drogi Marteo, w żadnym wypadku nie widzę w tobie zła!! :) Przykro mi jeśli tak to odebrałeś. Nikomu nie wolno wciskać czegoś czego nie powiedzial i pomyślałam, że zareagowałeś za ostro na wypowiedź homme o Kloo (którego nawiasem mówiąc też cenię choć nie ze wszystkim się zgadzam). Ale dlaczego nikt nie ma takiego szacunku do sędziwych, wieloletnich świadków Jehowy? Chodzi o to, że sam wiek nie jest wyznacznikiem mądrości(a przynajmniej nie zawsze). Wiesz, Marteo jak Cię lubię i nie myśl, że się coś zmieniło :D
(co nie znaczy, że czasem też wkurza mnie to co piszesz.... :P )

Acha i jeszcze Sebastian (ale ja dziś aktywna jestem :P ). Nikt nie sugerował, że Kloo pod koniec tysiąclecia stanie się buntownikiem, poprostu ,,każdy kto stoi niech patrzy, żeby nie upadł" i na każdego z nas przyjdzie jeszcze wypróbowanie.



#22789 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 10:18 w Nowości z kraju i zagranicy

sally a gdzie ja napisałam, że nasza organizacja jest ,,nieskazitelna"?? :blink:

Wręcz przeciwnie cały czas staram się powiedzieć własnie to, że jesteśmy takimi samymi ludżmi jak wszyscy i popełniamy błędy. Wszak jakieś mądre powiedzenie brzmi: ,,Ludzką rzeczą jest błądzić, głupstwem w błędzie trwać". A że większą sympatią darzycie tych którzy się z wami zgadzają to się nie dziwię :D :P



#22771 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 09:20 w Nowości z kraju i zagranicy

Acha i jeszcze jedno, radzisz nam zaprzestania pisania lub udzielenia błogosławieństwa.... Hmmm ciekawe, bo własciwie mogę to samo powiedzieć. Swiadkowie byli i będą i twoje stronki niewiele pomogą :D
Jak swego czasu powiedział Gamaliel ,, zostawcie ich albowiem jeśli ta sprawa jest z ludzi to rozpadnie się a jeśli z Boga to ważcie abyście nie walczyli z samym Bogiem" :D




pozdro 4 all :rolleyes:



#22776 ŚJ - sekta czy prawdziwi chrześcijanie?

Napisano przez lotka on 2006-04-01, godz. 09:32 w Nowości z kraju i zagranicy

Sorry Artur zacytowałam twojego brata w wierze Sebastiana :( ale twój posta pod tymi słowami świadczy o tym, że sie z tym utożsamiasz. :ph34r:

A pozatym jak sobie wyobrażasz dyskusję skoro uważasz, że nie przyjmujemy krytyki? Każdy tu wyraża swoje zdanie i chyba o to chodzi nieprawdaż? Chyba nie chodzi Ci o przytakiwanie..? :(