Rzeczywiście A. Wiśniewski do Jezusa odnosił w swej książce Hbr 1:10. Pisał też, że z innych rozwiązań nie był zadowolony. Musiałem gdzie indziej czytać opracowanie odnoszące ten weerset do Ojca.
Grzegorz pisal ten artykul w odpowiedzi na moja z nim dyskusje w ktorejs z ksiag gosci, nie pamietam ktorej moze nawet tej na stronie Arka W.
Nawet cytowany fragment Statement of Reasons for Not Believing the Doctrine of Trinitarians,Andrews Norton Professor of Sacred Literature in Harvard College
"Bóg wspomniany ostatnio był Bogiem Chrystusa, który go namaścił; i autor [księgi Hebrajczyków] zwracając się do tego Boga, wybucha sławieniem jego mocy, a w szczególności jego niezmiennego istnienia, nad którym się rozwodzi, aby udowodnić trwałość królestwa Syna... tzn. Ty [Boże] który obiecałeś mu taki tron, jesteś tym, który położył fundamenty ziemi. Tak wiec wydaje się, ze czyni tu deklaracje Bożej niezmienności, by zapewnić trwałość królestwa Chrystusa, wspomnianego wcześniej; i raczej tak, gdyż fragment ten był oryginalnie użyty w tym samym celu w Psalmie 102, mianowicie by zasugerować ten wniosek "Synowie sług twoich będą mieszkać bezpiecznie i potomstwo ich będzie utwierdzone przed Tobą". W podobny sposób, jest tu zapewnione, ze tron Syna będzie utrwalony na zawsze, używając tego samego argumentu, mianowicie, dzięki Bożej niezmienności"
jest mojego szybkiego i od reki tlumaczenia...