To niesamowite. Wychodzi na to, ze to nie kwestia krwi, nie kwestia wykształcenia, ale kwestia izloacji jest najbardziej przynoszącym cierpienie ludziom nauką. To interesujące choć zarazem tragiczne.
Oj, to zdecyduj się, czy "kwestia izloacji jest najbardziej przynoszącym cierpienie ludziom nauką", czy nie. Nie kto inny jak ty wypraszałeś swego czasu SJ, którzy chcieli z nami rozmawiać.