WitamSą pewne przesłanki, że pewne zawiłości dogmatu Trójcy Świętej da się wytłumaczyć
poprzez zastosowanie podstawowych terminów logicznych. Oto próba:
W dogmacie Trójcy nazwą jest Bóg. Desygnatami tej nazwy są trzy osoby boskie tj. Ojciec, Syn oraz Duch.
Z innych oczywiście powodów nazywamy Ojca Bogiem, z innych Syna, a z innych Ducha. Nie uprawnia to jednak nas do wniosku, że jest trzech Bogów.
Paradoks "3=1" można też wytłumaczyć, rysując trójkąt równoboczny i licząc wysokości w tym trójkącie. Oto definicja
wysokości:
wysokość, mat. odcinek opuszczony pod kątem prostym z wierzchołka danej figury geom. na jej podstawę (bądź jej przedłużenie); w. nazywa się także długość tego odcinka; oznaczana zwykle literą h. (Encyklopedia PWN)
Zauważmy, że na gruncie drugiej definicji wysokości, wys. jest po prostu liczbą należącą do zbioru liczb z przedziału
od zera do nieskończoności. Tak więc gdybyśmy na gruncie drugiej definicji powiedzieli, że są trzy wysokości, to
byłoby to równoznaczne twierdzeniu, że w przedziale od zera do nieskończonosci są np. trzy siódemki, co jest absurdem.
Tak więc na gruncie drugiej definicji wysokości w trójkącie równobocznym jest tylko jedna wysokość, którą da się
jednak poprowadzić na trzy sposoby.
Liczę na odpowiedzi (również krytyczne)
Znam bardziej proste rozwiązanie:
W algebrze Boole'a i sumie logicznej występuje przykład gdzie można powiedzieć, że 1+1+1=1. Działanie to wynika z sumy logicznej gdzie 1+1=1 czyli: gdy występuje prawda(1) i prawda(1) to wynikiem jest prawda(1). Praktyczne zastosowanie takich działań występuje we współczesnej technice cyfrowej. Korzystamy z komputerów, ale nie zastanawiamy się jak one działają. W Słowie Bożym należy szukać Prawdy. Zaprzeczenie Prawdy przecież jest fałszem.
Pozdrawiam