Napisano przez mirek on 2007-01-05, godz. 17:09 w Tematyka ogólna

Czesiek to nie są te same rysunki. Jak cię to nie interesuje to nie zaglądaj do tego wątku.

A ta ilustracja pochodzi ze strony 18 w Strażnicy z 15 sierpnia 2001 roku. Konia z rzędem temu, kto powie mi co dlaczego ten facet na środku rysunku nosi łańcuszek z obliczem .... nie powiem czego, ale jak chcecie to mogę rysunek powiększyć i pokazać, co tam się kryje!



Jak to jest technicznie możliwe, aby wstawiać tak malutkie, dosłownie 2 milimetrowe rysunki diabłów?

Napisano przez mirek on 2007-01-05, godz. 17:38 w Tematyka ogólna

Oto to powiększenie ale najlepiej jak ktoś weźmie lupę i sam pod nią zobaczy!



Jesli ktoś nie jest przekonany niech odpowie sobie na pytanie: dlaczego ten gość na rysunku akurat coś takiego nosi na swojej szyji.

Innym przykładem ukrytego przekazu, mającego wywołać podświadomie efekt strachu jest kolejny ukryty demoniczny przekaz subliminalny w literaturze Strażnicy. Tym razem chodzi o ilustrację z czasopisma "Przebudźcie się!" z 22 maja 1988 (str. 25). Ten przekaz jest wyjątkowy i inny niż wcześniejsze tego typu przekazy, ponieważ jest ewidentny i bardzo wyraźny, nie ma tym razem żadnej dwuznaczności i ewentualnej przypadkowej zbieżności linii na rysunku. Czaszkę na koszuli widać tu od razu gołym okiem. Wyrazistość tego rysunku rozstrzyga na korzyść tych, którzy twierdzili, że takie fałdy na rysunkach Strażnicy nie powstają przypadkowo.

Oto ten rysunek wraz z powiększeniami:




W książce "Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi" warto rzucić okiem na rysunek drzewa na str. 134. Widać tam ewidentnie twarz małego demona, wpasowanego w miejscu, gdzie drzewo idąc ku górze rozdziela się na dwoje. Tu nie może być mowy o żadnym „przypadkowym zafalowaniu” linii; widać, że twarzyczka demona wyraźnie różni się kolorem od drzewa na tle jakiego się znajduje. Zresztą sami zobaczcie:



Nie przepuszczono również ilustracji na stronie 251, gdzie widać kobietę u której we włosach wyraźnie widać twarz małpiego demona:



Czyżby dlatego, ponieważ rozdział jest na temat chrztu, więc należało wywołać uczucie strachu przed osobą oglądającą ilustrację? Ale powtarzam warto wziąść lupę i samemu zobaczyć pod powiększeniem!

Napisano przez mirek on 2007-01-05, godz. 16:45 w Tematyka ogólna

A kto wyjaśni co robi na głowie naukowca na przodzie stołu tajemnicze oblicze?



Czyżby oznaczało to w terminologii rysowników Strażnicy strach przed naukowcami? Bo przecież rysunek pochodzi z książki "Ewolucja czy stwarzanie" ze strony 17.


Albo co robi gościu z rogiem na brodzie w wodospadzie na ilustracji pochodzącej z książki "Żyć wiecznie" strona 93:



Tam zresztą obok niego jest druga twarzyczka z zębiskami.

Napisano przez mirek on 2007-01-05, godz. 16:14 w Tematyka ogólna

Twórcy obrazków nie zostawili w spokoju nawet wielkiej nierządnicy na stronie 239 książki "Objawienie"



Czy widzicie twarz jakiejś dziwnej kreatury po prawej stronie rysunku a tuż pod lewą ręką nierządnicy? Widać dwoje oczu i kawałek gęby. Tak dziwnie jakoś spode łba spogląda ma tę nierządnicę, jakby chciała powiedzieć "tak to to jest ta słynna nierządnica".

Napisano przez mirek on 2007-01-05, godz. 12:31 w Tematyka ogólna

czesiek, jeszcze nie zauważyłeś jak Strażnica manipuluje? A co powiesz na tę ilustrację:



Przedstawia bogobojnego Hioba. A ponieważ jedną z kluczowych nauk Towarzystwa Strażnica jest tzw. "kwestia sporna pomiędzy Bogiem a szatanem", więc jeśli chodzi o Hioba oczywiście nie brakuje tutaj tej drugiej postaci (a więc diabła) na planie, jak przygląda się cierpieniom bogobojnego Hioba. Czy to też rozbroi cię?

Albo jak podoba się gościu ze strony 111 książki Objawienie:



Czyżby strzelał do nas?

Napisano przez mirek on 2007-01-06, godz. 19:54 w Tematyka ogólna

A ja chciałbym właśnie wyjaśnić znaczenie tego rysunku w Strażnicy z 15 sierpnia 2001 roku, strona 15. Zwróćmy uwagę, że chłopiec pogania w całości czarnego kozła (akcentując jego kolor):



Ale jest jeszcze coś bardzo interesującego. Zauważyliscie po lewej stronie rysunku dość wyraźną strzałkę skierowaną do góry wskazującą na koszyk, który niesie niewolnik? Czy nie jest to podświadome nawiązanie do "niewolnika dającego pokarm w czasie słusznym"? Konia z rzędem temu, kto udowodni, że jest inaczej.

Na tym rysunku jest jeszcze kilka innych przekazów podprogowych, ale znajdźcie je sami

Napisano przez mirek on 2007-01-07, godz. 12:18 w Tematyka ogólna

A co sądzicie o twarzy Zeusa na sukience głosicielki w Strażnicy z 1 maja 1983 roku?



Jeśli spojrzycie też na anioła po prawej stronie rysunku, to również ujrzycie coś zastanawiającego



I jeszcze zagadkowe oblicze w Strażnicy z 15 września 1997 roku



Widać oko, nos, usta i czoło

Albo jeszcze jeden przykład pochodzący ze Strażnicy z 15 grudnia 1992 roku strona 8:



Zwróćcie uwagę na szatę tego klęczącego chłopca po prawej stronie rysunku. tutaj zbliżenie tego miejsca, chociaż to tajemnicze oblicze widać nawet na rysunku.



A już w ogóle szokiem jest dla mnie wrysowana twarz w ręce apostoła Pawła w Strażnicy z 15 czerwca 1997 roku

Napisano przez mirek on 2008-08-04, godz. 22:12 w Tematyka ogólna

a ja chciałbym się zapytać, z jakiej publikacji Strażnicy pochodzi poniższy rysunek?



Cechą charakterystyczną jest występowanie literki W na ubraniu kapłana voodoo.

dla tych, którzy nie wiedzą co oznacza literka W informuję, że jest to skrót od angielskiego słowa Watchtower albo niemieckiego Wachtturm, oznaczające Strażnica.

Napisano przez mirek on 2007-03-04, godz. 18:36 w Tematyka ogólna

Napisano przez mirek on 2007-02-23, godz. 18:47 w Tematyka ogólna

Napisano przez mirek on 2007-02-20, godz. 17:57 w Tematyka ogólna

Napisano przez mirek on 2007-01-05, godz. 09:53 w Tematyka ogólna

macieju, a jak wyjaśnisz kult fallusa w Strażnicy? Świadkowie Jehowy mają bzika na punkcie tego kultu, czego wyrazem jest ich wiara w uśmiercenie Jezusa na palu. Mozna w związku z tym spotkać w ich publikacjach nawiązania do tego kultu. Dowód? Proszę bardzo:

Tutaj na tym obrazku wyraźnie widać czarną mszę, czyli rytuał satanistyczny. Na palu jest przywiązany jeden z pracowników Watchtower i jest przypalany reflektorem o dużej mocy, stąd te promienie, a w diabelskim kręgu stoją współwyznawcy i się śmieją.



Istna czarna msza! Teraz zastanawiam się czy nie okazywać strachu przed Towarzystwem Strażnica! A nie jest to czasem właśnie kult fallusa? Śmiejesz się, to mam coś więcej:



Czyż kształt chleba przaśnego w lewej ręce Jezusa oraz na talerzu nie został ułożony w charakterystyczny kształt motywu fallusa? Czyż nie jest jasne, dlaczego akurat Jezus trzyma ten dziwnie prosty kawałek chleba! Czyżby podświadome nawiązanie do śmierci na palu? Konia z rzędem temu, kto udowodni, że jest inaczej!

Napisano przez mirek on 2006-11-21, godz. 08:58 w Tematyka ogólna

a ja mam takie pytanie: czy motyw dwóch wież w literaturze Strażnicy to też fantazja wyszukujących obrazki?

Strażnica z 15 lutego 1975


Strażnica z 1 października 1978



Strażnica z 15 lutego 1983



Książka "Final Objawienia" strona 52 (dwie wieże z rogami)

Napisano przez mirek on 2006-11-12, godz. 16:33 w Tematyka ogólna

Tutaj oryginalny obrazek ze Sterna i obok ilustracja z książki "Życie wieczne"

Napisano przez mirek on 2006-11-12, godz. 17:15 w Tematyka ogólna

jon, weź lupę a zobaczysz jeszcze lepiej szczegóły tej osoby w koronie. To tak jakby ktoś specjalnie namalował ją w dużym powiększeniu a potem zmniejszył rysunek. A skoro lubisz szukać wielbłądów to mam dla ciebie drugą zagadkę. Tym razem strona 307 tej samej książki Objawienie:



Pytanie brzmi: Dlaczego na murach Nowego Jeruzalem znajduje się krew? Może ma z tym coś wspólnego podejrzana twarz na ścianie? (weź lupę, ale nie przestrasz się)!

Napisano przez mirek on 2006-11-12, godz. 16:17 w Tematyka ogólna

Napisano przez mirek on 2006-11-12, godz. 13:37 w Tematyka ogólna

Mam tutaj ten rysunek z książki Objawienia o którym wspominał Haael:



A jeśli chodzi o konkrety, to wcale takich podejrzanych rysunków nie ma tak mało, jak to twierdzi P.K.Dick. Z tego co wiem, pojawiło się juz też parę książek na ten temat.

Osoby jednak wykrywające te podejrzane i tajemnicze ilustracje robią źle jedną rzecz: podają przypadki wątpliwe, które mogą być przyczyną przypadkowego nałożenia się farby na rysunek. Powinno umieszczać się na stronach internetowych tylko przypadki bezsporne. Wtedy budzi to wiekszy efekt a nie wywołuje uśmieszek na twarzy. Myśle, że sprawa ta jest bagatelizowana na tyle, że ludziom nie chce się w to wierzyć. Jednak forumowicz o pseudonimie Kloo zajmował się tym kiedyś na serio i sam wykrył (przy pomocy lupy - chociaż brzmi to może śmiesznie) wiele przekazów o wyrazie okultystycznym.

Ja mogę przedstawić więcej ciekawych przypadków.

Książka Objawienie strona 111 widać na ilustracji faceta z bronią wymierzoną w czytelnika?



Strona 180. Kim jest osoba, która ukryła się w koronie?



Kolejnym mocnym przykładem jest gość na którego rękawie jest gęba potwora z napisem JAH w środku (ze Straznicy z 15 lutego 1990 roku strona 25):




Kwestia pochodzenia tych przerażających rysunków jest rzeczywiście warta uwagi. Jasne teraz jest, że te ilustracje - a przynajmniej niektóre z nich - nie mogą być dziełem przypadku czy pomyłki w druku - jak to też często mówią ŚJ. To jest robione z intencją. Każdy wie, że herezja jest sprawką diabła - ta trucizna może pochodzić tylko od niego. Jasne jest również, że wtajemniczeni w ten proceder są tylko nieliczni ŚJ na samej górze. Szeregowcy sa tylko otumanionymi pionkami, którzy głoszą bezmyślnie wszystko co podaje nowa Strażnica. Nie dziwmy się jednak reakcji ŚJ na te ukryte obrazy - wielu, dla których trucizna Organizacji jest jasna i oczywista, nie mogą uwierzyć w ten proceder, dopóki tego nie zobaczą na własne oczy. A co dopiero mają począć Świadkowie, kiedy ich "pokarm na czas słuszny", na którym opiera się ich cała wiara i pośrednio życie, zawiera domieszkę ukrytego satanizmu?

Poniższe rysunki też mówią same za siebie:

Napisano przez mirek on 2006-11-12, godz. 06:53 w Tematyka ogólna

Terebint, czy uważasz, że rysunek głowy kozła na stoliku u kochającej się, bogobojnej rodzinki ŚJ, jak przedstawia książka "Żyć wieczne" na stronie 244, to też złudzenie?



Albo motyw kozła na rysunku na stronie 16 w Straznicy z 1 czerwca 1996 roku



Zwrócono także uwagę na to, iż w Strażnicy z 1 lipca 1989 roku na stronie 18 chłopiec pogania w całości czarnego kozła (akcentując jego kolor):



Równie ciekawe są "koziołki" i "owieczki" na stronie 139/140 książki "Żyć wiecznie":






Czy to wszystko to zwykły zbieg okoliczności i złudzenie optyczne? Jest to też odpowiedź na pytanie Fly.

Napisano przez mirek on 2006-11-12, godz. 19:29 w Tematyka ogólna

Napisano przez mirek on 2006-11-12, godz. 20:09 w Tematyka ogólna

Napisano przez mirek on 2006-11-20, godz. 17:42 w Tematyka ogólna

haael, zdaje się, że chodzi ci o zdjęcie dzieci:



To samo zdjęcie wystepuje też na okładce Strażnicy z 1 października 2003 roku. Ale i tak ono ani nic nie dowodzi, ani nic nie obala. Jest co najwyżej dowodem na zbyt pochopne wyciąganie decyzji osób wyszukujących jakichkolwiek i wszelkich śladów przekazu subliminalnego w literaturze Strażnicy. Pozostaje i tak kilka interesujących i dziwnych przykładów podejrzanych obrazków.

Napisano przez mirek on 2006-11-19, godz. 17:13 w Tematyka ogólna

Napisano przez mirek on 2006-11-13, godz. 17:27 w Tematyka ogólna

Przy zastanawianiu się czy jest w publikacjach WTS przekaz podprogowy, warto zadać sobie pytanie, czemu miałby służyć i kto miałby zdecydować o jego zamieszczeniu. Czy byłaby to radosna twórczość grafika, czy zlecenie CK.
Przy zleceniu CK decyzja musiałaby zapaść 2/3 głosów CK, co równałoby się za dużo osób, aby to utrzymać w tajemnicy i nie doprowadzić do rozłamów wśród pracowników przygotowujących materiał do publikacji, oraz całej maszyny produkcyjnej tych publikacji. To po prostu wydaje się nierealne, aby tego typu przekaz był inspirowany przez CK. Pozostaje więc radosna twórczość grafików, a w tym wypadku to trudno mówić o celowym działaniu WTS-u.
Ja jednak pozostałbym przy przypadkowym i niezamierzonym działaniu, wynikającym z niedbałości rysowników.

Czesiek, a kto tu mówi o decyzji ludzi w sprawie tych rysunków o podłożu okultystycznym? Czy nie uważasz, że to nie osoba ludzka stoi za tym? Ja tamn wierzę zarówno w Boga jak i w diabła. Te ryciny centaura rzeczywiście przerażają.

Haael, tutaj oryginalny obrazek ze Sterna i obok ilustracja z książki "Życie wieczne"



Ilustracja w książce została zmieniona. Z wodospadu łypią na nas dwie potworne twarze, podczas gdy nie ma o tym ani śladu w Sternie. Czy o to ci chodziło?

Napisano przez mirek on 2006-11-12, godz. 20:41 w Tematyka ogólna

a ja zanim pójdę spać, chciałbym zakończyć na dzisiaj ten wątek z mojej strony na wesoło ciekawą ilustracją z rozdziału 66 książki "Największy ze wszystkich ludzi"



Myślę, że każdy (nawet z tych niewidzących dzisiaj) zobaczy twarz w turbanie. Pytanie: czy to złudzenie czy nie?

Napisano przez mirek on 2006-11-11, godz. 16:25 w Tematyka ogólna

chciabym wrócić do tego wątku, bo na ten temat znowu zaczyna być głośno. Tutaj mozna obejrzeć sobie kolejne przykłady przekazu subliminalnego, czyli manipulacji umysłem ludzkim przez literaturę ŚJ:

http://freeforumzone...a...idd=214&p=1

Bardzo ciekawy jest przykład z czasopisma Strażnica z 15 lipca 2002 roku, gdzie na tle ognia wyraźnie widać głowę kozła. Przedstawiam okładkę (wersji włoskiej):



z zaznaczeniem gdzie należy szukać:



oraz powiększenie szczegółowe: