- Forum Watchtower
- → Zawartość użytkownika hubert684
Zawartość użytkownika hubert684
Odnotowano 1000 pozycji dodanych przez hubert684 (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-13 )
#75290 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez hubert684 on 2007-08-26, godz. 20:27 w Zwyczaje Świadków Jehowy
Nie rozumiem ludzi, ktorzy zostaja SJ by pobrac sie z kims kto juz jest SJ. nie rozumiem SJ, ktorzy stawiaja taki warunek niewierzacemu kandydatowi.
inna rzecz ze nie rozumiem ludzi, ktorzy szukaja zwiazku po za wlasnym wyznaniem , skoro to wyznanie tak dla nich wazne jest.
potrafie zrozumiec ze ktos separuje sie , czy unieczynnia w swoich praktykach religijnych bo nie umie w malzenstwie pogodzic jednego z drugim , ale nie rozumiemludzi, ktorzy szukaja rozwiazania problemow malzenskich poprzez przyjecie wyznania wspolmalzonka bez wzgledu na to czy chodzi o zostanie SJ czy katolikiem czy kimkolwiek.
mysle ze nie tedy droga
ja wychowalem sie w rodzinie podzielonej religijnie. moj ojciec nigdy nie zostal SJ a zachowalem go w sercu, a nawet pomimo wielu jego grzechow szanowalem i czcilem jak nakazuja przykazania.
mysle ze to wieka krzywda i tak naprawde nieprawdziwamilosc gdy partner mowi: kocham cie ale nie bede z toba jesli nie zmienisz wyznaia.
albo: nie wyobrazam sobie nie brac slubu przed oltarzem... mysleze to zwyczajny szantaz emocjonalny i granie na najswietszych uczuciach, jesli ktos cos takiego stawia ponad rzekoma milosc. mysle tak bez wzgledu na to czy robi tak SJ czy kto inny
#67661 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez hubert684 on 2007-07-02, godz. 20:40 w Zwyczaje Świadków Jehowy
ci zlosliwi duzo przesadzaja!!!!!!"wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna"...
parafrazując werset Biblijny... "wszystko jest możliwe dla u starszych" (nawet "ubiblijnienie" rozwodu "niebiblijnego")...
złośliwi mówią, że dla ŚJ kolejną, 67-ą księgą biblijną jest moralność pani Dulskiej... Czy dużo przesadzają?
Moralnosc Pani dulskiej powinni sobie sami zlosliwi poczytac
#44968 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez hubert684 on 2006-12-09, godz. 19:59 w Zwyczaje Świadków Jehowy
Ciesz się, że żyjesz. Ostatnio taki jeden dość definitywnie zakończył sprawę z byłą dziewczyną. (Już nie wnikając w tym temacie, czy był prawdziwym, czy nie prawdziwym śJ. Chodzi o to, że nadgorliwie podszedł do problemu).
no wiesz???? to to juz bylo wredne
#75361 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez hubert684 on 2007-08-27, godz. 17:20 w Zwyczaje Świadków Jehowy
to nie jest niemozliwe ale w realu bardzo ale to bardzo trodne... i nadal uwazam ze jest nieuciwe... potem bedzie sie tesciowa dewotka wtracac albo mamusia Sj podjudzac..... mysle ze to nie warte swieczki...
temat ma sens jesli sie przyjmie ze uczucie przychodzi jak pstryczek i albo umrzesz albo sie ozenisz z ta katoliczka lbo wyjdziesz za tego SJ, ... zycie takie nie jest..... uczucie rodzi sie , dojzewa, nalezy je pielegnowac jak delikatna rosline... i ten okres podlewania uwazam za niuczciwy jesli nie umie sie zezygnowac z wlasnych praktyk albo co gorsza mysli sie ja go zmienie... juz on do kosciloa nie pojdzie albo na zebraniu juz go nie zobacza....
#75300 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez hubert684 on 2007-08-26, godz. 22:47 w Zwyczaje Świadków Jehowy
jestem jednak pewien ze wiekszosc , moze nawet ty sam, zrozumiala o co mi chodzi.
Jesli buduje sie ziezi to zwykle ludzkie poczucie odpowiedzalnosci powino podpowiadac ze ktos moze zkochac sie we mnie lub nawet ja sm w kims.
ze kolega z klasy zle odbierze usmiechy koleznki. a przyjecie propozycji wspolego wyjscia moze byc pocztkiem glebszego uczucia.
tak wiec jesli nie chcesz ranic nikogo trzymaj , na ile to mozliwe, uczucia na wodzy i mysl zanim cos powiesz lub zastanow sie zanim zachowasz sie tak anie inaczej
#45381 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez hubert684 on 2006-12-11, godz. 14:34 w Zwyczaje Świadków Jehowy
#45404 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
Napisano przez hubert684 on 2006-12-11, godz. 15:31 w Zwyczaje Świadków Jehowy
Jestem pod wrazeniem, i to jak jasna choler..... kapelusz z glowy TebciuA na otarcie łez pozostają wspomnienia.
"Chłopcy z Placu Broni" - Jezioro szczęścia.Jezioro ma Twój zapach i Twój smak
Czuję to, gdy tylko zanurzam w nim twarz
Wspomnienia palą mnie, jak słońce
Wspomnienia, jak lawa gorące
Uciekam przed nimi, tak co noc
Powietrze się napełnia światłem do dna
Nawet nie wiesz, jak bardzo mi Ciebie brak
Wspomnienia palą mnie, jak słońce
Wspomnienia, jak lawa gorące
Uciekam przed nimi, tak co noc
Ech, coś mi się wydaje, że nikogo nie pocieszyłem.
#58521 ZABAWA
Napisano przez hubert684 on 2007-03-31, godz. 11:45 w Humor
Czy Sj moze cos takiego wspominac z rozzewnieniem?? zabawne, ale takie mam wspomnienia
osoba podemna marzy o kominku , ogromnym bialym dywanie z wloscem na kilka cm, i lampce wina przy swiecach i szeptach milosnych
#50508 ZABAWA
Napisano przez hubert684 on 2007-01-22, godz. 11:05 w Humor
wkoncu w tej znajomosci bylismy niezli..
chce cie widziec znowu i spojzec w twe oczy
mysle ze grom uczuc juz nas nie zakoczy
choc Eiche jest nie dla mnie boc jam czlowiek przecie
najlepsze to jedzenie dla wiewiorek w swiecie
żołędziu mćj najlepszy nie badz na mnie zly
odpedz z twego serca i oczu gorzkie lzy
osoba podemna niejest juz na mnie zla
#50696 ZABAWA
Napisano przez hubert684 on 2007-01-23, godz. 20:52 w Humor
targa mna zamier ogolenia czyjejs paly na lyso.....Dokładnie!!!! jestem zniesmaczona takim wierszoklectwem!
Osobą pode mną targa straszny zamiar... pójścia do fryzjera!
sprobuj sama wierszoklectwa .. ale jakos nie wiedze podstaw kiey glowa kipska
osobe podemna prosze o wybaczenie ze sie unioslem
#52494 ZABAWA
Napisano przez hubert684 on 2007-02-17, godz. 21:26 w Humor
nie. ja jadlem dzis kuchenzuppe i lasanie a potem kawa i deser i paczki i wyrzuty sumieniahmmm pewnie tak... ale jest coraz lepiej, już sie pozbierałąm po tych kilku latach....
osoba pode mną zjadła dzisiaj pyszne domowe tortille
osoba podemna tez puscila diete w niepamiec
- Forum Watchtower
- → Zawartość użytkownika hubert684
- Privacy Policy
- Regulamin ·