Spożywanie emblematów poza Organizacją
#1
Napisano 2006-03-03, godz. 22:03
Obecnie jesteście poza zborem sJ, odczuwacie dużą więź z Jezusem i być może przyjmujecie emblematy...
Czy tak i dlaczego ?
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16
#2
Napisano 2006-03-03, godz. 22:18
#3
Napisano 2006-03-03, godz. 22:45
Raz to nawet, jak przechodziłem obok Kościoła katolickiego w niedzielę, to co omało nie wstąpiłem na mszę, aby przyjąć opłatek, takie silne uczucie mam w sobie, że powinienem to zrobić. Jednak nie chcę tego robić akurat w Krk. Już tam kiedyś byłem. Po co dwa razy wchodzić do tej samej wody?
Jednak Pamiątkę trzeba obchodzić. Tak jest napisane przecież w Biblii. Kto nie będzie spożywał ciała mego i krwi mojej ten nie będzie miał udziału ze mną. Słowa samego Pana Jezusa. Sądzę, że dotyczą one wszystkich.
Zagłosuję jak już będzie po Pamiątce.
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#4
Napisano 2006-03-04, godz. 00:37
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#5
Napisano 2006-03-04, godz. 07:02
kiedyś brat odpowiedzialny zaliczył wpadkę z winkiem, bo kupił Byczą krew ;-) a że nie było juz czasu skoczyc do monopolowego, to Bycza krew stała się winkiem pamiątkowym ;-)
do dziś Brata Stefana wspominam cieplutko, bo dobre z niego było chłopisko, wyluzowany śląski starzyk ;-) zawsze tęsknił za pykaniem fajeczki, bo pamiętał czasy dozwalające palenie tytoniu!
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#6
Napisano 2006-03-04, godz. 10:03
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#7
Napisano 2006-03-06, godz. 12:56
#8
Napisano 2006-03-10, godz. 08:15
Planujemy też w ośrodku Berea w Świętochłowicach zorganizować Pamiątkę w terminie wyznaczonym przez Świadków - tak przy okazji mam pytanie czy ktoś zna termin tegorocznej Pamiątki u Świadków?
Pozdrawiam ciepło
#9
Napisano 2006-03-10, godz. 09:06
Tegoroczna Pamiątka w kongreagacji SJ - 12 .IV. 06r
ben-salem...
#10
Napisano 2006-03-10, godz. 09:32
#11
Napisano 2006-03-10, godz. 22:31
#12
Napisano 2006-03-22, godz. 21:47
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#13
Napisano 2006-03-23, godz. 21:07
Wolałbym się na razie nie wypowiadać publicznie na ten temat. Powiedzmy że mam tu "czas milczenia"White Death a jak Ty teraz zapatrujesz się na tą sprawę? Jesteś tej samej myśli, co Ciało Kierownicze?
pzdr.
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16
#14
Napisano 2006-03-24, godz. 11:52
#15
Napisano 2006-04-25, godz. 16:44
Nie wiem co o tym mysleć...
zniszczone ziarenko piasku
którego nikt już nie pokocha
którego nikt już nie skrzywdzi
los?
zabrał mu uśmiech
otarł wszelką łzę
szukam go
w ciemnościach
na skraju czasu
tam gdzie wieczność
ma swą przepaść...
#16
Napisano 2006-04-25, godz. 17:09
#17
Napisano 2006-04-25, godz. 18:32
#18
Napisano 2007-01-23, godz. 10:46
#19
Napisano 2007-03-12, godz. 02:01
Przed chrztem wodnym, czy po?Ja osobiście emblematów jeszcze nie spożywałem, ale czuję ogromną potrzebę. Na pewno w tym roku nastąpi pierwszy raz od około siedemnastu lat od kiedy spożywałem opłatek w Krk. Stanie się to w jakiejś denominacji, najprawdopodobniej Adwentystów, ponieważ w tej chwili najlepiej ich znam. Później jak lepiej się przyjżę temu tematowi to może będę spożywał emblemat co tydzień, tak jak ma to w zwyczaju Krk. A może nie, może tylko raz na rok. Zobaczę jakie będą moje odczucia po Pamiątce w KADS. Jak zdecyduję się przyjmować emblematy częściej, to nie wiem jakby to miało wyglądać. Sam u siebie w pokoiku będę obchodził uroczystość? Dziwne to nawet dla samego mnie. Aż czasami żałuję, że nie mam zaufania do żadnej religii, wtedy problem miałbym z głowy.
Raz to nawet, jak przechodziłem obok Kościoła katolickiego w niedzielę, to co omało nie wstąpiłem na mszę, aby przyjąć opłatek, takie silne uczucie mam w sobie, że powinienem to zrobić. Jednak nie chcę tego robić akurat w Krk. Już tam kiedyś byłem. Po co dwa razy wchodzić do tej samej wody?
Jednak Pamiątkę trzeba obchodzić. Tak jest napisane przecież w Biblii. Kto nie będzie spożywał ciała mego i krwi mojej ten nie będzie miał udziału ze mną. Słowa samego Pana Jezusa. Sądzę, że dotyczą one wszystkich.
Zagłosuję jak już będzie po Pamiątce.
pzdr.
#20
Napisano 2007-03-12, godz. 09:25
Hmm... to znaczy w jakim sensie pytasz? Jeżeli chodzi o mnie to już nie romansuję z Adwentystami i nie chodzę już do nich na zebrania. Nie mam zamiaru też się chrzcić w tej chwili.Przed chrztem wodnym, czy po?
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych