Skocz do zawartości


Zdjęcie

ślub w zborze: rekwizyty


  • Please log in to reply
27 replies to this topic

#1 Tomasz O.

Tomasz O.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie bez edycji
  • PipPip
  • 310 Postów

Napisano 2006-04-27, godz. 12:45

A co z tym sznurkiem? Bo kolezanka opowiadała ze jakims sznurkiem związują ręce i cos tam mówią zeby ich zawsze trzymało razem jak ten sznurek czy cos takiego.

#2 sally11

sally11

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 289 Postów

Napisano 2006-04-27, godz. 13:22

A co z tym sznurkiem? Bo kolezanka opowiadała ze jakims sznurkiem związują ręce i cos tam mówią zeby ich zawsze trzymało razem jak ten sznurek czy cos takiego.

To chodzi o symboliczny potrojny węzel,czyli mąż,żona i Jehowa.{ a może niewolnik?to już by był niebezpieczny trójkąt,he,he}

#3 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-04-27, godz. 18:58

Ten sznurek to symbol często przywoływany przy tej okazji (nawet w jednej pieśni "weselnej" jest o sznurze potrójnym). Zdarza się, że mówca wyciąga z kieszeni prawdziwy sznurek jako przykład, żeby ubarwić wykład weselny (wiadomo, że sytuacja jest radosna, więc wykład też jest bardziej na luzie), ale nie ma żadnych ceremonii ani nic w tym stylu. Jak zwykle ktoś gdzieś coś posłyszał, podchwycił, skojarzył może z jakimś rytualnym "związywaniem" rąk małżonkom i już plota gotowa. Gdzieś dzwonią, ale nie w tym kościele.

P.S. Ślubów zborowych widziałem z dychę, więc wiem co mówię.
[db]

#4 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-04-28, godz. 14:05

a co do "owego sznurka" to oto mamy u braci ŚJ jednak jakieś znaki TRADYCJI

Tak? Jakie?
[db]

#5 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-04-28, godz. 14:19

,2006-04-28 15:05]

a co do "owego sznurka" to oto mamy u braci ŚJ jednak jakieś znaki TRADYCJI

Tak? Jakie?

Jak to jakie?, a skąd wziął się owy sznurek?. :rolleyes:

#6 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-04-28, godz. 17:58

No to, czy może ktoś uczciwie i szczerze powiedzieć , co z tym sznurkiem?. I jaką on rolę w tym odgrywa?.

#7 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2006-04-28, godz. 18:41

No to, czy może ktoś uczciwie i szczerze powiedzieć , co z tym sznurkiem?. I jaką on rolę w tym odgrywa?.

Nie ma żadnego sznurka. Po prostu jakiś mówca (a może kilku) użył kawałka sznurka jako rekwizytu podczas przemówienia do unaocznienie czym jest małżeństwo. Bardziej łopatologicznie: Mówca wyciągnął sznurek z kieszeni, pokazał wszystkim, powiedział w czym małżeństwo przypomina "sznur potrójny" (to cytat z Biblii) po czym schował sznurek z powrotem do kieszeni i kontynuował wykład. Nie ma żadnej tradycji ani ceremonii w której występowałby sznur.
Ot i wszystko.

#8 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-28, godz. 18:43

Chodzi o werset z Kaznodzieji 4:11-12:
"Ponadto jeśli dwaj położą się razem, to i się ogrzeją; ale jednemu jakże ma być ciepło?
12 A gdyby ktoś był w stanie przemóc jednego, dwaj razem mogą mu się przeciwstawić. A sznura potrójnego nie da się szybko przerwać".

Ten sznur jest "symboliczny", a jest nim Jehowa, który w małżeństwie związuje małżonków, i w trudnościach jest z nimi.

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#9 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-04-28, godz. 19:27

a czy daje się zaobserwować "modę" na używanie akurat takiego rekwizytu?
i czy jest to moda lokalna czy ogólnopolska?

#10 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-04-29, godz. 10:23

a czy daje się zaobserwować "modę" na używanie akurat takiego rekwizytu?
i czy jest to moda lokalna czy ogólnopolska?

No i co na to CK ?. :huh:

#11 Tomasz O.

Tomasz O.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie bez edycji
  • PipPip
  • 310 Postów

Napisano 2006-04-29, godz. 10:32

W kościele też podczas uroczystości ślubu ręce małżonków ksiądz związuje i mówi pewne słowa.Przecież my katolicy dla śJ jesteśmy poganami, to czemu mają tez taki zwyczaj?Przecież wszystko co my robimy jest od szatana i pogaństwa.

#12 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-29, godz. 10:37

a czy daje się zaobserwować "modę" na używanie akurat takiego rekwizytu?
i czy jest to moda lokalna czy ogólnopolska?

Ale o jaką modę wam chodzi i o jaki rekwizyt? Ja po raz pierwszy na tym forum usłyszałem, że jakiś starszy wyjął z kieszeni sznurek. I to pewnie dlatego, że chciał błysnąć oryginalnością. Nie szukajcie dziury tam gdzie jej nie ma.

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#13 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-04-29, godz. 11:11

nie szukam dziury tylko pytam, czy to był jednorazowy wyskok jednego starszego, którey chciał błysnąć oryginalnością, czy też jest to jakaś nowa moda o zasięgu lokalnym, krajowym bądź światowym...

#14 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-04-29, godz. 11:22

W kościele też podczas uroczystości ślubu ręce małżonków ksiądz związuje i mówi pewne słowa.Przecież my katolicy dla śJ jesteśmy poganami, to czemu mają tez taki zwyczaj?

Gdzie i kto Ci powiedział, że ŚJ mają taki zwyczaj?
[db]

#15 Tomasz O.

Tomasz O.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie bez edycji
  • PipPip
  • 310 Postów

Napisano 2006-04-29, godz. 11:25

Koleżanka mówiła ze związują ręce sznurkiem.

#16 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2006-04-29, godz. 11:25

Sebastian, nie jest to związane z żadną modą. Ja na klikunastu wykładach "weselnych" na jakich byłem widziałem różnych mówców, rózne podejście do tematu (od "sztywniackiego" po "jajcarskie") i różne rekwizyty. Raz czy dwa był to sznurek.
Tomasz O., czy ty masz trudności z rozumieniem tekstu czytanego? Nie ma ż a d n e g o z w y c z a j u.

#17 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2006-04-30, godz. 07:40

Tomasz O., czy ty masz trudności z rozumieniem tekstu czytanego? Nie ma ż a d n e g o z w y c z a j u.

A nawet, gdyby był, to co? Zabronione? Grzech śmiertelny, za który nie ma wybaczenia?

Ech, zastanawiam sie, jak Terebint, czy my się za bardzo nie czepiamy.
Jak wykłady nudne to źle, jak ktoś chce je troche urozmaicić to też źle.

Ech, niektórym to jednak ciężko dogodzić :)

#18 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-04-30, godz. 08:42

Koleżanka mówiła ze związują ręce sznurkiem.

Koleżanka kłamała, konfabulowała, albo Ty się przesłyszałeś. Nie związują. Nie ma takiej tradycji. Potwierdzi Ci to każdy zapytany ŚJ.
[db]

#19 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-30, godz. 09:16

Ja tam nie byłem wiązany żadnym sznurkiem ani sznurowadlem :) . Co więcej, byłem na kilku ślubach świadkowskich i w żadnym przypadku nie było tego sznurowania. Niby kiedy miałoby się to odbywać...? Na sali podczas wykłau...? Na weselu...? Eeee, to chyba jakaś lokalna fanaberia...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#20 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-04-30, godz. 11:27

Pierwsze pytanie: Czy gdzies o tym pisze w Straznicy?
Drugie: A może w broszurze, lub w jakies książce?

Jeśli nie - to nie istnieje taki rytuał. No chyba, ze w jakims liscie z napisem poufne do wszystkich starszych zboru.

A kłamstwo to konfabulacja jest DB.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych