----- 1 -----

----- 2 ------


Napisano 2003-11-08, godz. 09:35
Napisano 2004-01-23, godz. 08:01
Napisano 2004-01-24, godz. 20:20
Napisano 2007-07-11, godz. 07:04
W praktyce wygląda to tak, że zbór w przeszłości (zanim zaostrzyły się przepisy) wystawiał prawie każdemu młodocianemu po chrzcie opinię, i ona szła do biura oddziału SJ. Stamtąd przychodził świstek, który się przedkładało na komisji (przed-)poborowej, i otrzymywało zwolnienie ze sł. wojskowej.gad
śJ korzystają z tego samego prawa, co księża, pastorzy i wszyscy inni duchowni w Polsce. Jak chcesz z tego skorzystać, zostań duchownym.
Użytkownik brooklyn_hunter edytował ten post 2007-07-11, godz. 07:06
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych