Skocz do zawartości


Zdjęcie

Organizacja - przybliża a może oddala


  • Please log in to reply
5 replies to this topic

#1 Woytie

Woytie

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 19 Postów

Napisano 2006-09-04, godz. 18:01

Podobno fałszywy prorok to taki który szerzy przepowiednie, powołując się na Boga i Chrystusa i które się nie sprawdzają. Więc jak myślicie czy Organizacja stanie się fałszywym prorokiem, przecież dwa razy myliła się z przyjściem Chrystusa (raz w roku 1975 oraz wcześniej) i z rozpoczęciem (padła kiedyś dawno temu data nie 1914 ale 1847). Co otym myslicie?

#2 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-04, godz. 18:23

Myślę że np Świadkowie Jehowy nie uwierzą Ci póki nie zobaczą gdzie Towarzystwo Strażnica prorokowało :) A to jest trudne bo sami się nie kwapią do badania tych zarzutów, a dość prosto jest im je negować skoro nie ma się tych materiałów - by sprawdzić :)

Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-09-04, godz. 18:23

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#3 Nikita

Nikita

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 325 Postów
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2006-09-04, godz. 20:12

Oczywiście, że nie uwierzą, nawet jak będzie czarno na białym, jak np. w książce "Będziesz mógł żyć wiecznie..." str. 154 :ph34r:
"Pan mój i Bóg mój. (...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

#4 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-09-04, godz. 20:39

Ano mają sobie wytrych w postaci "nowego światła" i "lepszego zrozumienia"; co zrobić. Chyba jedynie zachować zdrowy rozsądek :rolleyes:
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#5 Woytie

Woytie

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 19 Postów

Napisano 2006-09-05, godz. 17:25

A czy dalej będą wprowadzać w błąd. Bo według mnie bedą i to długo aż ludzie się poznają

#6 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-05, godz. 17:50

Wyczekiwanie konca, proroctwa o koncu - w kazdej epoce ludzie oczekiwali jakiegos konca.
Skoro Biblia nie mowi, kiedy ten koniec, i ze nawet Syn o dniu i godzinie tej nie wie, to po co tyle zajmowac sie tym koncem?
Takie straszenie i motywowanie sie koncem do wiekszego duchowego wysilku nie jest duchowe i nie jest czyste.
Jesli opiera sie na strachu, a nie na autentycznej milosci to jest emocjonalnie i duchowo nieczyste.
No bo czy ktos poznaje prawde z milosci do Boga (ktory go podobno do siebie pociagnal) czy tez z powodu strachu przed nadchodzacym koncem?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych