Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak Nie-rozmawiać ze Świadkami Jehowy


  • Please log in to reply
47 replies to this topic

#1 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-11, godz. 09:51

Jakie są powody nawiązywania kontaktu ze ŚJ? Wydaje się że takie jak: poznanie tej religii, ewangelizacja ich, otaczają nas w pracy, szkole (nawiązywanie koleżeńskich relacji), obrzucenie ich błotem(?), etc. Ja mam osobiście zarówno chęć lepszego ich poznawania (bo im coś zawdzięczam) jak i głoszenie Dobrej Nowiny... Pytanie jak Świadkom Jehowy można głosić Ewangelię? Chyba jest to zadanie w zasadzie awykonalne.

Osobiście próbowałem ze SJ rozmawiać na podstawie Biblii ale nie obeszło się z nawiązywaniem do historii KK, i negowania faktu np. poprzez stwierdzenia że "my się powołujemy na takich historyków, a Ty na takich" mimo że mówie że ta sama osoba co innego mówiła (pisała) niż uczą w swoich materiałach. Dlatego stwierdzam, że nie ma sensu standardowo na Biblii pokazywania nauki Boga. Myślałem że to jest możłiwe ale nic nie dociera... Baaa sam dostałem dziś wskazówkę, że ludzie utwierdzają się w błędnych naukach, ale na nawiązanie do "Czy wierzyć w Trójcę?" i osób Ojców Kościoła stwierdzenie padło, że odwołują się do historyków, a ja na to że odwołuję się do ojca kościoła którego podają a nie historyka, co oczywiście przeszło bez komentarza (może dlatego że już wychodziłem? :P )...

Nie mniej pytanie się pojawia - Jeśli już ze ŚJ rozmawiać i chciać mu coś pokazać i otworzyć umysł to jak rozmawiać? I co również ważne jak nie rozmawiać? <_< Czy jedynym sposobem jest pokazywanie błędnych nauk na podstawie materiałów WTSu??

Co więcej ostatnio spotkanie jakie miałem z SJ zostało podsumowane dziwnym stwierdzeniem że "zadaję pytania" jakby to było czymś niezwykłym :D jak i z pewnym już zrezygnowaniem że znam nauki SJ i jestem utwierdzony w swoich wierzeniach jak i oni i nie chcą mnie nawracać tylko przedstawiają pewną naukę którą ktoś przyjmuje albo nie :P dlatego po 2 spotakaniu z reguły mi dziękują... :)


Mam pytanie do byłych ŚJ:
Czy kiedy byli jeszcze ŚJ i głosili naukę CK przedstawiając "miażdżące" dowody swoich nauk i robiąc to w sposób pewny i zdecydowany czy po takim "miażdżeniu" poganina nasuwały się Wam jakieś wątpliwości wobec tych "słabych" argumentów??? Jak zawsze rozmawiam z ŚJ są jak "lity beton" pewności siebie, ale co czuliście Wy, którzy już nie jesteście w tej organizacji - wtedy po takich spotkaniach??? Czy mimo to ziarno Słowa może paść i wykiełkować?
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#2 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-09-11, godz. 11:07

Mam pytanie do byłych ŚJ: Czy kiedy byli jeszcze ŚJ i głosili naukę CK przedstawiając "miażdżące" dowody swoich nauk i robiąc to w sposób pewny i zdecydowany czy po takim "miażdżeniu" poganina nasuwały się Wam jakieś wątpliwości wobec tych "słabych" argumentów??? Jak zawsze rozmawiam z ŚJ są jak "lity beton" pewności siebie, ale co czuliście Wy, którzy już nie jesteście w tej organizacji - wtedy po takich spotkaniach??? Czy mimo to ziarno Słowa może paść i wykiełkować?

Widzisz Paweł, tutaj niewolnik zadbał o szczelność umysłów swoich poddanych prawie w doskonały sposób.
Diabelska inteligencja przybierająca postać anioła światłości spełnia się tutaj dość nieźle.
Jak to działa? Funkcjonuje to genialnie przez wrzucenie odpowiedniego materiału do mózgu "delikwenta"
i ukoronowanie tego pętla myślową, z której ten "pilny uczeń" sam raczej już wyjść nie może.
Często tak bywa, że tylko jakieś mocne przeżycia są w stanie "wyrzucić" kogoś z tej pętli.
Inny rodzaj wyjscia z tej pętelki, to n.p. całkowite uwierzenie w nieprawidłowość jakiejś doktryny - na zasadzie stworzenia nowej pętli, która konkuruje i koliduje z tą pierwszą. Im więcej takich doktryn, tym łatwiej - dlatego gdzieś wyczytałem nawet, że ponoć 95%* doktryn organizacji SJ jest fałszywych. Widocznie musiała być taka liczba przed oczami tych ludzi, aby przełamać tą wyżej wymienioną pętlę. To tylko dowód na strasznie wielką moc tej właśnie pętli myślowej (przekonania).
Pewnie jest jeszcze pare innych dróg wyjścia z kółka chomika, który ponoć bardzo lubi takie bieganie w kólko.
I jedno jest chyba prawie na 100% pewne, że chodzącego od domu do domu ŚJ raczej szybciej zabijesz niż przekonasz.
Pozdrawiam.
* nie popieram ani nie dementuję tej cyfry, bo to za relatywne ; podaję ją jako przykład

Użytkownik Oko-Rentgen edytował ten post 2006-09-11, godz. 12:14


#3 rikibaka

rikibaka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 142 Postów
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2006-09-11, godz. 11:11

Czy mimo to ziarno Słowa może paść i wykiełkować?
Zdecydowanie tak. I to z doswiadczenia kilku osób. W czasie rozmowy muszą okazywać pewność siebie, ale po wyjściu będę rzeczy sprawdzać a to juz coś.

#4 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-09-11, godz. 12:06

Pętla o której wspomina oko-rtg naprawdę działa. Wygląda to mniej więcej tak (na głoszeniu).

- większość SJ zajmuje się rozdawaniem czasopism i traktatów, a nie szukaniem osób z którymi może przeprowadzić konstruktywną polemikę na tematy biblijne.
- jeśli już trafisz na osobę która zechce porozmawiać, to polemika będzie obracała się, w najlepszym wypadku, na książce Prowadzenie Rozmów, a argumenty w niej zawarte uważane będą za nadrzędne.
- jeśli będziesz miał trudne pytania (rok 607, niewolnik, etc.) zasiejesz niepewność lub podejżliwość - skąd u Ciebie takie zainteresowanie. Po konsultacji ze starszymi mogą odradzić dalsze wizyty i rozmowy tłumacząc się, że jesteś "filozofem" i dalsze rozmowy będą marnowaniem czasu. Kolejne spotkanie będą się ograniczały (w 95% przypadków*) do propozycji regularnego przyjmowania czasopism.

- większe prawdopodobieństwo zasiania wątpliwości ma udawanie bezmózgiego tempaka z pozoru nieprzejawiającego zainteresowania sprawami religijnymi. Należało by powoli się rozkręcać i tak po 2-3 rozdziałach studium książki powiedzieć, że bardzo Ci się spodobało, że sam zaczynasz się przygotowywać do następnej wizyty, że czytasz dane historyczne, że prosisz o dostarczenie czasopisma które tłumaczy jakiś temat, etc. Trzeba maksymalnie zaangażować w studium osobę prowadzącą, a najlepiej nawiązać osobiste relacje - analogicznie jak zaleca się głosicielom.
- można pójść na zebranie i prowadzić notatki, doprowadzić do sytuacji w której zbierzemy kontrowersyjne lub sprzeczne z biblią wypowiedzi i porozmawiać o tym na studium.
- po uzyskaniu odpowiedzi, że jesteśmy niedoskonali i każdy się myli wykożystać te uzasadnienie i połączyć z wypracowanymi już relacjami do omówienia kontrowersyjnych tematów.

Niestety nawet po otwartym wykazniu błędów w naukach SJ nie będą oni potrafili przyjąć do wiadomości faktu, że ich religia może nie być tą prawdziwą.
Będą sobie tłumaczyli to następująco:

- napewno będzie jakieś nowe światło w tych sprawach,
- ludzie są niedoskonali,
- postępujemy zgodnie z nakazami Jezusa (np. głoszenie)
- itp.

*subiektywny szacunek autora niniejszego wpisu.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#5 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-11, godz. 12:33

Padre Antonio no to to jest dobre, ale nie wiem czy wytrzymał bym tyle spotkań przemilczając prawdziwe źródła na które zresztą oni sami błędnie się powołują :) Ale pomysł ciekawy...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#6 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-09-11, godz. 12:42

Gdy chodziłem i głosiłem, a spotykałem się z rzeczową argumentacją, to albo ignorowałem ją ("mądrość tego świata"), albo złościłem się (w duchu), że nie mogę odpowiedzieć i... odwracałem kota ogonem (dokładnie nadal tak robią świadkowie, również na tym forum) B) B) .
Dopóki nie zacząłem dociekać, jak się sprawy mają, mój umysł był koszmarnie zabetonowany. Wiedziałem o różnych przekrętach w samej organizacji, ale wychodziłem z założenia, że ludzie są nie w porządku, ale sama nauka - jak najbardziej. Jednak z czasem wyrąbąłem sobie lufcik w moim betonie, przez który zaczęło wpadać świeże powietrze. Poznałem kilka faktów potwiedzonych przez historyków, zapoznawałem się z niezależymi źródłami informacji... i już nie mogłem głosić, bo czułem, że tracę grunt pod nogami :) . I stało się: przeciąłem kabelek łączności z Brooklynem.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#7 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-09-11, godz. 13:54

Osobiście nie widzę innego rozwiązania, chodź i to nie daje gwarancji ...
No cóż ... nie da się odrazu naprawić czegoś co degradowano przez szereg lat.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#8 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-09-11, godz. 15:05

Niedawno usłyszałam dzwonek do drzwi, otworzyłam drzwi i sie zasmiałam... przede mną stała dwojka młodych ludzi z najnowszym-sierpniowym "Przebudźcie się!" w ręku...
Dlaczego sie zasmiałam? Ano dlatego że otwierajac drzwi musiałam przerwac rozmowę telefoniczną z Iszbinem, jedną z kolejnych w której (jak zresztą w każdej) poruszaliśmy jakis temat związany z śj...poprostu rozbawił mnie ten zbieg okolicznosci.
Młodzi ludzie oczywiście zapytali mnie o to w co wierze i płynnie zaczeli przechodzić do "nawracania"...
Był to chłopak i młodsza od niego dziewczyna...
Prawde mówiac przerwałam im i do razu zaczełam zadawac retoryczna pytania na temat psychomanipulacji, kwestii krwi itd.
Prawde mówiac chyba zauwazyli, że "wiem o czym mówię"...
Byłam pewna siebie (ale sie trzesłam i drzał mi głos-ale to z zupełnie innych powodów-poprostu ostatnio mam takie "ograniczenie" w rozmowie z zupełnie obcymi ludźmi...ehh niewazne) ale zadawałam im te pytania wiedzac, że zanim zaczna wygłaszać wymijajace odpowiedzi bedzie chwila milczenia...
I włąśnie wtedy jak zaczynali sie jąkać ja zaczełam z jeszcze wieksza pewnoscia zadawać im kolejne pytania i kolejne na które nie znajdywali już odpowiedzi...
To był młody chłopak i jeszcze młodsza dziewczyna. On troche bardziej pewny siebie, ona-stała z przerażeniem w oczach (podejżewam że stawiała dopiero pierwsze kroki w głoszeniu).
Zrobiło mi sie jej zal ale wygłaszając im swoje zdanie miałam nadzieje, że ta młoda dziewczyna poprostu zacznie sie zastanawiac nad ty co mówię...że może jeszcze kiedys natknie sie na takiego "aparata" jak ja i powoli zacznie watpić w teorie CK i WTS-u...
Nie było w tej rozmowie ani grama hamstwa, beszczelnosci i głośnego tonu, była tylko i wyłacznie moja stanowczośc i porzadna argumentacja...bo tylko w ten sposób mozna moim zdaniem uwiarygodnić swoje racje...
Czy jest sens ciągłej dysputy ze świadkami? Jest i owszem... tylko róbmy to z głową i z kulturą...
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#9 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-11, godz. 15:51

Kto wie Maryhna czy nie zasiałaś ziarna :D Cóż czasem Pan widocznie stawia przed nami takie różne ciekawe sytuacje.
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#10 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-09-11, godz. 16:27

przed Wami może i stawia... dla mnie -osoby niewierzącej są to zwykłe zbiegi okoliczności :)

tak czy siak, mamy wspólny cel...
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#11 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-09-12, godz. 07:45

Marychna - z dużą dozą prawdopodobieństwa nie zobaczysz już tej młodej dziewczyny, a ten chłopaczek może przyjdzie do Ciebie ze starszym lub pionierem i na tym skończą się wizyty :)
Trzeba było chwilę pogadać, bo wystraszyłaś młodziaków, a na koniec zaprosić na następną wizytę kwitując, że chętnie porozmawiasz o ... (bo słyszałaś jakieś plotki i chcesz sprawdzić u źródła).

Wtedy po powrocie z głoszenia będą sobie opowiadali o tym jakie mieli błogosławieństwo, że Cię spotkali i przygotują się na kolejną wizytę.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#12 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-12, godz. 07:56

Tak tylko trzeba sobie wyraźnie zastrzec, że tylko i wyłącznie z nimi :) Bo jak konkretnie nie powiesz to kto wie kto do Ciebie przyjdzie - ja tak zawsze mam...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#13 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-09-12, godz. 08:57

Dokładnie. Żadnej napastliwości, bo ludki się płoszą, zwłaszcza jeśli są młodzi. Są rady, aby w sytuacjach wątpliwych przyjść z doświadczonym głosiciele. Obawiam się, że tak właśnie będzie. Ciężkie argumenty trzeba dozować młodzieży jak kroplówkę, a ostry wlew dożylny może zakończyć się nagłym zgonem :P
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#14 sally11

sally11

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 289 Postów

Napisano 2006-09-12, godz. 12:04

:) A ja moi drodzy wypracowalam sobie prostą metode udawania zaciekawienia ich biblią .Wiadomo,ze do mnie do domu nie przyjdzie zaden glosiciel,bo jestem zagorzalym odstepca,ale zze ostatnoi nosi mnie po swiecie tu i ówdzie spotyka sie "nawiedzonych'.Ja bardzo uprzejmie słucham ich wstepu ,a potem z glupia frant prosze o pokazanie "własciwej"biblii i pytam o pare ciekawych wersetów proszac,aby je skomentowali.Już sam ich poploch budzi we mnie radosny usmiech,a te nieboraki wycofuja sie.Ale co im pokazałam ,to sobie poczytali i maja nad czym myśleć. :lol:

#15 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-12, godz. 12:21

sally pochwal się dokładnie o co pytasz :)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#16 sally11

sally11

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 289 Postów

Napisano 2006-09-12, godz. 12:56

Jestem w kawiarence,zaraz dostarcza mi Biblie,to postaram ci sie cos rzetelnie podpowiedziec.Pozdrawiam :rolleyes:

#17 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-09-12, godz. 13:04

jak wrócą i w jakim bedą składzie to wam napewno doniose ;) :D
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#18 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2006-09-12, godz. 13:20

A ja chyba bardzo dobrze potrafię "nie-rozmawiać" ze śwadkami Jehowy :( po ostatniej 3 godzinnej rozmowie więcej się nie pokazali, a było to już dawno temu. Dziwi mnie tylko, że obiecali przyjść za tydzień. Przeciez mogli powiedzieć, że nie chcą już ze mna rozmawiac <_< . Niedawno jednego z nich spotkałam w "Biedronce" ( Oczko, w biedronce, nie w blondynce) i znowu obiecał, że przyjdą, nawet powiedział, że przeczytał cały materiał, który wysłałam mu mailem, ale nadal ich nie ma. Chyba sobie odpuścili zbawianie mojej duszy.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#19 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-12, godz. 13:32

Noc spokojna ja też tak miałem - mieli zadzwonić a tu d... <_< Tj. wtedy poszukiwałem różnych odpowiedzi na które dziś już znalazłem Słowo poza tym nie znałem się na tym wszystkim jak teraz i nic prawie nie przygotowywałem sobie, ale widocznie lepiej olać niż dotrzymać słowa bo twierdziłem że ewolucja nie przeczy Biblii aczkolwiek mi to nie robi róznicy jak było... Nie mogłem się zgodzić z głupimi tekstami jakie mi podstawiono. Zresztą do dziś dla mnie kwestia ewolucji jest nic nie znacząca, może była może jej nie było, a mnie to rybka - Biblii nie przeczy i tyle a przynajmniej nikt mi tego do dziś nie udowodnił B)

Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-09-12, godz. 13:35

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#20 sally11

sally11

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 289 Postów

Napisano 2006-09-12, godz. 13:38

Paweł,krotko postaram sie przeprowadzić moja rozmowe.
Zawsze z niewinna miną pytam,skad nazwa SJ?najczesciej odpowiadaja wers.z Izaj "Wy jestescie moimi swiadkami",ja na to:
-Ok.ale gdzies w NT pisze,ze to mamy być swiadkami Jezusa,prosze przy tym aby to znalezli,bo nie wiem,gdzie .
-A oni na to,ze wzorem Jezusa Swiadka wiernego sa Swiadkami Jehowy.
Więc biore do "obejrzenia"ich biblii i Podaje im 2 wersety z Izajasza:62:2 i 65:15,
62:2:
"Wtedy ujrzą narody twoja chwałę,
i nazwą cie nowym imieniem,ktore
usta Pana{Jehowy}ustala."
65:15:
"I pozostawicie swoje imie moim
wybeanym na przysłowiowe przekleństwo:
Niech Wszechmocny Pan{Jehowa} cię
zabije!Lecz moim sługom będzie
będzie nadane inne imie."
I po tym jeszcze nikt mi nic sensownego nie powiedział,ale większosc domysla sie z kim ma do czynienia.
Drugim takim moim ulubionym wersetem jest z Jana 3:16:
"Albowiem Bog tak bardzo umilował swiat{nie tylko SJ},że Syna swego jednorodzonego dał,aby kazdy {nie tylko SJ},kto w Niego wierzy ,nie zginał,ale miał zywot wieczny"
Ja te wersety sama im pokazuje,przypadkowo ,oczywiscie. :lol:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych