Sprawozdanie z działalności ŚJ za rok 2006
#1
Napisano 2007-02-04, godz. 20:43
akapit 15”ten gromki okrzyk wychwalania” hehe i tyle ;-) następnie zachęcili mnie do przeanalizowania tabelki z liczbami ;-) i co my tu mamy „gromki okrzyk” ? ;-) może pisk ? ;-)
ktoś się w innym watku, czepiał się o przekłamywanie faktów i manipulowanie słowem ;-) w akapicie 14 podano, że w 2006r. mieliśmy 6.741.444 głosicieli ;-) hmm, ale nie podano rzeczywistej liczby głosicieli, a jedynie najwyższa liczbę z roku ;-) w rubryce "przeciętna liczba głosicieli" znajduję liczbę 6.491 775 i chyba ona jest bliższa prawdzie ;-) odzwierciedla jakąś tam rzeczywistość w roku 2006 ;-) a gdzie wcieło 249 669 głoscieli ;-) wyjechali na wakacje czy co? ;-) kłamczuchy ! ale czym tu się chwalić ! 1,6 % wzrostu ! odjąć od tego urodzonych w prawdzie i wkraczających w szeregi akwizytorów gazetek, to jaki procent będziemy mieli ;-) ?
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#2
Napisano 2007-02-04, godz. 21:15
tak podaje straznica
#3
Napisano 2007-02-04, godz. 21:16
#4
Napisano 2007-02-04, godz. 21:18
#5
Napisano 2007-02-04, godz. 21:19
a jaki to dowod na falszowanie danych.. o cholera!!!!
no a co pomylili się !? to ile Was w końcu jest ? ;-) a jak to jest w Polsce;-)? mamy wzrost ;-) ?
Użytkownik sebol edytował ten post 2007-02-04, godz. 21:24
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#6
Napisano 2007-02-04, godz. 21:46
skad bierze sie najwyzsza??? to proste bieze sie po prostu miesiac w ktorym bylo najwiecej czynnych glosicieli. zazwyczaj jest to ostatni siesiac roku sluzbowego czyli sierpien lub miesiac pamiatki albo miesiac w ktorym byla jakas akcja np. ta z traktatami. ktorys z 12 miesiecy jest najwyzszy w liczbie glosicieli. skad sie bierze ta liczba?? a no bywa ze ktorys z nieregolarnych glosicieli, lub nie czynnych ponownie zdaje sprawozdanie ze sluzby. bywa ze komitet sluzby poleca prowadzic jakis czas z nieczynnym studium biblijne by pomoc mu wrocic do rownowagi. naturalna koleja tego dzialania jest ze ten nieczynny robi postepy i wraca do aktywnosci. ponadto pomocny okazal sie program pionierzy wspieraja innych.
w tym czasie tez jednak inni staja sie nieczynni lub nieregolarni. raz wiec jest wzrost a raz spadek. po roku okazuje sie czy byl wzrost czy nie.
ja jestem zdania ze jesli udaje sie ponownie uruchomic nieczynnego to jest to sukces porownywalny z przyprowadzeniem do zboru nowego glosiciela lub z sukcesem wychowawczym gdy wlasne dziecko chce byc glosicielem. wychodze z zalozenia ze sluzba polowa rozpoczyna sie we wlasnym domu.
a to bylo takie sobie omowienie tabelki i mechanizmu sprawozdania.. kto sie cieszy???
#7
Napisano 2007-02-04, godz. 23:02
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#8
Napisano 2007-02-04, godz. 23:24
Strażnica 1 luty 2007 – artykuł „Wciąż pogłebiaj swa wdzięczność” – „propaganda sukcesu” to za słabe wyrażenie ;-) akapit 14 „Miliony sług Bożych na całym świecie okazuje wdzięczność za otrzymywane szkolenie, wytężając się w dziele ewangelizacji….” Następnie chwalą się tymi milionami – godziny 1.333 966 199 ehh jakie to imponujące ! ;-)
Ta liczba godzin wyraża według kierownictwa sekty ogólną liczbę godzin poświęconą na głoszenie.
A teraz jak dochodzimy do tej liczby?
Oto parka głosicieli chodzi od domu do domu przez 1 godzinę. Ale ta jedna godzina poświęcona na głoszenie w sprawozdaniu rocznym zmienia się w 2 godziny (bo wiadomo, że każdy wpisze sobie po 1 godzinie).
Obrazując to inaczej: Przychodzi tych dwoje do jakiejś babci i w ciągu godziny nawijają makaron na uszy opowiadając raz jeden raz drugi (no bo chyba nie razem) te różne skecze co na TSSK się nauczyli. No i jakimś cudem w ciągu tej godziny każdy z nich poświecił godzinę na głoszenie? Przecież to bzdura.
Zawsze głoszenie kojarzy się z poświęcenie jakiegoś czasu innej osobie na przekazanie mu jakiejś treści. Czy zatem owej przykładowej starszej pani poświecono godzinę czy dwie godziny czasu na podzielenie się z nią „dobrą nowiną”, o tym jak to bóg Jehowa „zlikwiduje całkowicie papierosy, narkotyki i wszystko”?
#9
Napisano 2007-02-05, godz. 01:57
Pamiętam jak zrezygnowałem ze zdawania sprawozdań... Smutek przełożonych tak wielki jakbym odpadł od wiary! Trafiły w moje ręce materiały innych misji i okazało się że nie mogę raportować np. czasu poświęconego na projekcje filmu Jezus. Pytałem o cel takiej procedury, na co otrzymałem odpowiedź, że jest potrzebna ze względu na obliczenia stanów magazynowych itp. Zakwestionowałem zatem konieczność imiennej formy tego druczku i okazało się, że potrzebne są dane do umacniania opuszczających się w służbie. Z tymi godzinami to faktycznie nieporozumienie, żeby nie powiedzieć inaczej;)Ta liczba godzin wyraża według kierownictwa sekty ogólną liczbę godzin poświęconą na głoszenie.
A teraz jak dochodzimy do tej liczby?
Oto parka głosicieli chodzi od domu do domu przez 1 godzinę. Ale ta jedna godzina poświęcona na głoszenie w sprawozdaniu rocznym zmienia się w 2 godziny (bo wiadomo, że każdy wpisze sobie po 1 godzinie).
Obrazując to inaczej: Przychodzi tych dwoje do jakiejś babci i w ciągu godziny nawijają makaron na uszy opowiadając raz jeden raz drugi (no bo chyba nie razem) te różne skecze co na TSSK się nauczyli. No i jakimś cudem w ciągu tej godziny każdy z nich poświecił godzinę na głoszenie? Przecież to bzdura.
Zawsze głoszenie kojarzy się z poświęcenie jakiegoś czasu innej osobie na przekazanie mu jakiejś treści. Czy zatem owej przykładowej starszej pani poświecono godzinę czy dwie godziny czasu na podzielenie się z nią „dobrą nowiną”, o tym jak to bóg Jehowa „zlikwiduje całkowicie papierosy, narkotyki i wszystko”?
#10
Napisano 2007-02-05, godz. 05:29
Z tymi godzinami to faktycznie nieporozumienie, żeby nie powiedzieć inaczej;)
dokładnie ! to tak jak by Boga zamknąc w klatce czasu i pozwolić mu od czasu do czasu wyskoczyć na wybieg, a po chwili spowrotem go tam wpakować, aby nie narobił problemów ;-)
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#11
Napisano 2007-02-05, godz. 13:31
#12
Napisano 2007-02-05, godz. 13:41
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#13
Napisano 2007-02-05, godz. 14:36
Wielka blaga i tyle wynika z tego sprawozdania. Zachwalanie swojej działalności i wywieranie presji na członkach "organizacji" aby angażowali się w służbę kolportowania gazetek.
#14
Napisano 2007-02-05, godz. 14:54
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#15
Napisano 2007-02-05, godz. 17:58
juz wytrzezwialem..chcialem napisac ze:hubercik piłes cos bo nie zrozmiałem ?
to tak jak z katolickim bogiem w niedzielna msze. po mszy wraz z garniturem spowrotem do szafy na cyly tydzien
udalo sie bez bledu
#16
Napisano 2007-02-05, godz. 20:24
#17
Napisano 2007-02-05, godz. 20:42
WNIOSEK: sebola w Organiazcji brakuje Organizacja schodzi na psy ;-)
Użytkownik sebol edytował ten post 2007-02-05, godz. 20:44
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#18
Napisano 2007-02-05, godz. 20:56
WNIOSEK: sebola w Organiazcji brakuje Organizacja schodzi na psy ;-)
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#19
Napisano 2007-02-05, godz. 21:06
Ty się chłopczyku nie smiej, bo jak się wkurze to im pomoge i będzie ci łyso ;-)
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#20
Napisano 2007-02-05, godz. 21:41
...albo zaczną sie chwalić jak to Bóg oczyszcza swą organizację. Za 20 lat na mieście usłyszymy: "Niech mi Pan pokaże która religia ma tak wspaniały wskaźnik oczyszczania się ze słabych w wierze. tylko prawdziwa religia może mieć tak wspaniały spadek liczby wyznawców, bo jak wiadomo wązka droga prowadzi do zbawienia i niewielu nią kroczy."
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych