7 replies to this topic

[Adelfos]

Od jakiegoś czasu nie wolno, tzn. Towarzystwo nie zaleca proponować publikacji bibliotekom itp. Taką odpowiedź otrzymałem kiedyś jak chciałem pobrać zestaw książek w tym celu(?)

[pawel r]

Od jakiegoś czasu nie wolno, tzn. Towarzystwo nie zaleca proponować publikacji bibliotekom itp. Taką odpowiedź otrzymałem kiedyś jak chciałem pobrać zestaw książek w tym celu(?)

Że co?

[sebol]

Od jakiegoś czasu nie wolno, tzn. Towarzystwo nie zaleca proponować publikacji bibliotekom itp. Taką odpowiedź otrzymałem kiedyś jak chciałem pobrać zestaw książek w tym celu(?)

Towarzysto może sobie zalecac;-) wszystko co ukazuje się na rynku polskim podlega "legalizacji" i "archiwizacji" w Bibliotece Narodowej RP (notabene: wczoraj "wybuchł" maly skandalik dotyczący publikacji pornograficznych. Okazuje sie, ze i tego typu "publikacje" musi zbierac BN". ) Jezeli WTS cos publikuje, wydaje na terenie RP - to i ich zas***ym obowiązkiem jest przesłanie jednego egzemplarza nowo wydanej publikacji do BN !

ps. skąd i gdzie chciałes pobrać ?

[polarm]

Od jakiegoś czasu nie wolno, tzn. Towarzystwo nie zaleca proponować publikacji bibliotekom itp. Taką odpowiedź otrzymałem kiedyś jak chciałem pobrać zestaw książek w tym celu(?)

I wcale się „towarzystwu” nie dziwę.
„Literatura” towarzystwa (oby było mi wybaczone określanie tym mianem sekciarskiej propagandy) zestawiona z inną, na przykład w bibliotece, uderzać musi, jej użytkowo-propagandowym charakterem. To w bibliotece bowiem, pojawiają się ludzie o mniej lub bardziej, ale jednak wyrobionych gustach literackich, a to już wystarczy żeby oddzielić ziarno od plew, czyli dokonać wartościującej, estetycznej klasyfikacji.
Co innego gdy ta „literatura” podawana jest twarzą w twarz (przez mniej lub bardziej zdolnego adepta marketingu religijnego*) odpowiednio urobionemu już, bądź poddającemu się właśnie psychomanipulacji odbiorcy. Ten „najprzepyszniejszy” pokarm „duchowy” smakuje wszak najlepiej gdy mózg uległ już lekkiej „maceracji”.
Szczytowym poziomem jest tu oczywiście nałogowe jego (tegoż duchowego pokarmu) spożywanie i tu już faktycznie działa jak narkotyk.
W powyższym kontekście, jasnym jest, zapowiadane przez Brooklyn podzielenie „Strażnicy” na sekcję „ogólnodostępną” i dla „uzależnionych”

* prowadzenie rozmów na podstawie pism

[sebol]

... mało to jak i zas***ym obowiazkiem się wysłanie przez WTS nowo wydanych publikacji do BN, to tez zas***ym obowiazkiem bibliotek powiatowych jest postaranie się o nowo wydane publikacje WTS ! (WTS powinno tez wysłac min. po jednym egzemplarzu nowo wydanych publikacji do bibliotek powiatowych na terenie RP ) to jest ich obowiazek! wiec jak ktos nie znajdzie w bibliotece powiatowej publikacji WTS-u to powinien złozyc "reklamacje" ;-) i dyrektor biblioteki powiatowej powinien beknąc ;-)

[pawel r]

Czy ma ktoś do tej biblioteki UJ nr tel? Ja bym sobie zadzwonił i się spytał czy mają wydania publikacji TS I piszę to całkiem powżnie.

[sebol]

Czy ma ktoś do tej biblioteki UJ nr tel? Ja bym sobie zadzwonił i się spytał czy mają wydania publikacji TS I piszę to całkiem powżnie.

chodzi Ci BN ?

bo jak tak to prosze

al. Niepodległości 213
02-086 Warszawa
tel. (0-22) 608 29 99 (centrala), (0-22) 452 29 99 (centrala)
(0-22)825 91 53
fax (0-22) 825 52 51

http://www.bn.org.pl

i jestem pewien, ze maja wiem, ze maja zbiory Straznic i publikacji WTS juz z lat 20tych

Użytkownik sebol edytował ten post 2007-02-14, godz. 21:38

[pawel r]

Sebol dzieki za linka. Nawet nie musiałem dzwonić - spójrzcie na przykładowe stronki z katalogu BN:

Link 1
Link 2
Link 3
Link 4

Ale nie jestem pewien czy mają wszystko, choć jest tam jak widać kilka starych numerów. Kiedyś jeszcze tam pogrzebie.