Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gloszenie w I wieku i dzisiaj


  • Please log in to reply
20 replies to this topic

#1 wzm

wzm

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów

Napisano 2005-03-04, godz. 08:58

Mam pytanie na tym forum , czy w I wieku gloszeniem zajmowali sie tylko uczniowie Jezusa na których wylany zostal Duch Swiety , czy wszyscy chrzescijanie.Bardzo by mnie interesowalo które wersety biblijne potwierdzaja koniecznosc gloszenia w dzisiejszych czasach ? Czy kobiety maja prawo glosic ewangelie od domu do domu ?Prosze o wskazanie kilku wersetów biblijnych na potwierdzenie powyzszego.

#2 ella

ella

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 33 Postów

Napisano 2005-08-24, godz. 19:51

Też mnie interesuje kwestia głoszenia. A szczególnie rola kobiet w głoszeniu. Czy ktoś może coś napisać na ten temat?

#3 artur olczykowski

artur olczykowski

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 474 Postów

Napisano 2005-08-26, godz. 01:06

Ja najpierw zastanowilbym sie nad wyrazeniem "po domach". Pada ono w dziejach 20:20 i glownie na nim opieraja SJ swoja praktyke chodzenia po domach. Czy jednak o tym mowil Pawel? Czy znajdujemy opisy takiej jego dzialalnosci?

Czytajac cale Dzieje widzimy, ze Pawel przede wszystkim chodzil do synagogi, lub na inne publiczne miejsca zgromadzen 13:15, 44 14:1 16:13 17:1,2 17:17, 22 i inne. Fragmenty te mowia o poszczegolnych etapach jego podrozy i widzimy gdzie najpierw szedl i co najpierw robil

Czytamy tez ze rozprawial po domach 16:15,32, 40 18:7 21:8 28:30

Sporo fragmentow, ale warto je przeczytac, aby wyrobic sobie obraz tego co sie dzialo. Pawel wiec przede wszystkim zwiastowal w synagogach i na powietrzu do tlumow. Bywal tez ZAPRASZANY do domow i tam odbywly sie spotkania. Kiedy przybyl zas do Rzymu przyjmowal sluchaczy u siebie w mieszkaniu wynajetym.

Nie widze tam, zadniego chodzenia od domu do domu i "roznoszenia broszurek";)
Sz'ma Israel, JHWH eloheinu, JHWH echad. Dewarim 6:4

www.Jeszua.pl - serwis monoteistyczny

#4 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-08-28, godz. 03:03

Paweł z Tarsu, który jest rzeczywistym twórcą pierwszych zborów wypowiadał się na ten temat niejednoznacznie, niby kobiecie nie pozwalał nauczać , a potem mówił o swoich współpracownicach... Przyznaję ,że nie lubiłam głoszenia, lecz zdarzały się wtedy rozmaite sytuacje , jakie pewno nigdy nie wydarzyłyby się. Znakomicie nadaja sie do wspominania w rodzinnym kółku. Jezus nie robił różnicy między płciami , ale już Paweł - tak. Moja znajoma mówi o pawłowych wypowiedziach same nieprzyjemne słowa i ponieważ jest już " tak póżno ,że aż wcześnie" to żegnam się z Forum i idę do domu. ;)
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#5 Adams

Adams

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Śrem

Napisano 2005-09-08, godz. 17:49

Witam. Nie będę odnosić się do zasadności i sensu głoszenia bo moim zdaniem ma ono sens. Nie mogę się jednak pogodzić z raportowaniem czasu jaki się na głoszenie poswięca. Nie robił tego Jezus ani apostołowie...Ludzie dziś nie mają czasu dla Boga więc warto do nich z tym Bogiem iść, pozdrawiam

#6 ehomo

ehomo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 337 Postów

Napisano 2005-09-09, godz. 06:08

Raportowanie może i ma sens

#7 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2005-09-09, godz. 12:14

Należy zastanowić się czy Jezus chciał,aby o Królestwie Bożym głosili wszyscy ludzie czy tylko wybrani, patrz. wybór 12 apostołów lub posłanie 72 uczniów..Odnośnie chodzenia "od domu do domu"..Czyż Jezus nie zabronił tego czynić swoim uczniom?? Łk 10:1-12 (zwłaszcza werset 7). Wyraźnie jest tam stwierdzone,aby nie przechodzić z domu do domu-także w PNŚ
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#8 ella

ella

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 33 Postów

Napisano 2005-09-10, godz. 10:21

Witajcie. Chciałabym podtrzymać temat kobiety w głoszeniu. Przytoczę kilka fragmentów z publikacji Towarzystwa, które dla mnie są kontrowersyjne, mocno naciągane i spowodowały moje wątpliwości.
Strażnca 15 marca 2004 str 11 ak. 5,6 :
5)Jkieś 20 lat później Filip wciąż aktywnie pełnił służbę w Cezarei. Kied Paweł i Łukasz zatrzymali się w jego domu, Filip miał "cztery córki, dziewice, które prorokowały"(Dzieje 21:8-10). Najwidoczniej były wychowane w duchowej atmoswerze, gorliwie głosiły, a nawet miały przywilej prorokaowania. Również obecnie gorliwość rodziców w służbie może mieć pozytywny wpływ na dzieci i pobudzić je do uczynienia działalności ewangelizacyjnej celem życiowym.
6)W znamiennym proroctwie dotyczącym dni ostatnich i czasu końca Jezus Chrystus oznajmił : " Wszystkim narodom musi być najpierw głoszona dobra nowina "(Marka 13:10). Koniec nastąpi wtedy, gdy dobra nowina zostanie rozgłoszona " po całej zamieszkanej ziemi"(Mateusz 24:14). Kiedy Paweł i inni ewangelizatorzy z I wieku głosili dobrą nowinę, wiele osób reagowało na nią pozytywnie, toteż na terytorium cesarstwa rzymskiego w jednym miejscu po drugim powstawały nowe zbory. Ustanawiani w nich starsi brali udział w służbie ewangelizacyjnej na równi ze swymi braćmi i siostrami, a dzieło głoszenia zataczało coraz szersze kręgi. W tamtych czasach " słowo Jehowy potężnie rosło i zyskiwało przewagę" i podobnie jest dzisiaj, gdyż działalnością ewangelizacyjną zajmują się miliony Świadków Jehowy(Dzieje 19:20). Czy ty również należysz do tych rozradowanych chwalców Jehowy?

Strażnica 1listopada 2003 str13, 14 ak.3:
3) W Piśmie Świętym przepowiedziano, ze przy realizacji swego zamierzenia Jehowa na szeroką skalę będzie się posługiwał kobietami. Na przykład proroctwo z Księgi Joela 2:28,29 zapowiadało, że zarówno mężczyźni jak i kobiety, młodzi i starzy, otrzymają duch świętego i będą brać udział w rozgłaszaniu dobrej nowiny o Królestwie Bożym. Proroctwo to zaczęło się spełniać w dniu Piędziesiątnicy 33 roku (Dzieje 2:1-4, 16-18). Niektóre namaszczone duchem niewiasty otrzymały cudowne dary, na przykład dar prorokowania(Dzieje 21: 8,9). Dzięki swej gorliwości ta wielka duchowa armia wiernych sióstr przyczyniła się do szybkiego rozprzestrzeniania chrystianizmu w I wieku.Około roku 60 apostoł Paweł napisał, że dobrą nowinę " głoszono wszelkiemu stworzeniu pod niebem".

książka " Zorganizowani do spełniania woli Jehowy" str.110 ak. 2 w podtytule
" Służba w charakterze głosiciela zborowego":
Jako ochrzczony członek zboru, niewątpliwie pragniesz robić wszystko, co w twej mocy, by pomagać ludziom poznać dobrą nowinę. W zleconym przez Boga dziele głoszenia mają zaszczyt uczestniczyć zarówno mężczyźni jak i kobiety. Wszyscy w zborze powinni dobrze się wywiązywać ze swoich zadań(1Tym. 2:9-15; Tyt.2:1-10;1Piotra 5:5).
Koniec cytatów.
Proszę dokładnie przeanalizować podane wersety i powiedzieć mi : kobiety mają głosić czy nie? A może są inne wersety , których nie zacytowano w powyższych wypowiedziach, a które wskazują, że kobiety mają głosić. Pomijam kwestię głoszenia ogólnie. Chodzi mi wyłącznie o kobiety.
Zawężam ten temat, bo pewnie jest wielu przciwników tej działalności. Może inny temat mógłby dotyczyć głoszenia ogólnie(kto?, co?, kiedy?).
Proszę rozwiejcie moje wątpliwości

#9 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2005-09-27, godz. 10:26

Ciekawe jest to, że ŚJ nie głoszą Kerygmatu, czyli Dobrej Nowiny o Zmartwychwstaniu Chrystusa. Tylko o śmierci i armagedonie. Więc zanim będziemy głosić Dobrą Nowinę o tym , że Bóg nas kocha warto by było zastanowić się co i jak. :unsure:

#10 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2005-09-27, godz. 10:51

Głoszenie Dobrej Nowiny to tylko przykrywka..CK chodzi jedynie o to by "czynić uczniów z ludzi ze wszystkich narodów" (w wiadomych celach)..Dobra Nowina jest głoszona od Iw.n.e a nie od XIXw.n.e.Przecież gdyby chodziło tylko o głoszenie Królestwa Bożego wtedy ludzie w drzwiach odpowiadaliby,że juz o nim słyszeli i rozmowa musiałaby się zakończyć. Przecież to oczywiste.
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#11 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-09-27, godz. 11:18

Interesujące jest to ,że kobietom niczego nie wolno poza :o ...głoszeniem właśnie. To jakoby zrównuje je z mężczyznami :lol: . Nie wolno im mężczyzn pouczać, choćby mówili głupstwa , modlić się publicznie ,ani odzywać się na zgromadzeniach - według pawłowej nauki - a w razie wątpliwości powinny w domu pytać mężów :P . Uważam ,że teksty podane w "Straznicy "są lekko naciągnięte do tematu. Wydaje mi sie że to okoliczności wymusiły takie podejscie i wyszukiwanie "wielkiego zastępu głosicielek" w Biblii. Ludzi przybyło , kobiet na świecie jest więcej niż mężczyzn , na dodatek wykształcono je trochę... kobiety są bardziej religijne... :ph34r:
Tylko w jaki sposób można podeprzec wymaganie głoszenia przykładem córek Filipa ?!
Prorokowanie to coś zupelnie innego niż głoszenie i nauczanie. A nauczać podobno kobietom nie wolno... więc jak? tylko głoszenie ?
Uważam ,że jeśli taki jest wymóg Chrystusa ,aby głoszono Dobra Nowine to powinni glosić wszyscy którzy to chca robić , bez różnicy płci .
Nie znalazłam w Ewangeliach poleceń Chrystusa dotyczących podporządkowania kobiet w taki sposób jaki praktykują to różne Chrześcijańskie Kościoły- jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi- a jednak wymaga sie tego podporządkowania z powagą należną naistotniejszym sprawom. Ciekawe o co w tym wszystkim chodzi ?
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#12 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-09-27, godz. 16:47

Osobiście wydaje mi się, że Efezjan 4:11 daje do zrozumienia, że nie każdy został powołany na ewangelizatora.

"I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami".

Pozdrawiam :P

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#13 słowiczek

słowiczek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 114 Postów
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2006-06-03, godz. 17:17

(z przeniesienia)

Niewiem czy ten temat został poruszony ale mam pytanie.


"I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami" (BT)

"I on dał niektórych jako apostołów, niektórych jako proroków, niektórych jako ewangelizatorami, niektórych jako pasterzy i nauczycieli" (PNŚ)

Skoro każdemu przydzielono zadanie i zapewne takie żeby się dana osoba mogła wywiązać to czy nieoznacza to że nie wszyscy musieli chodzić i ogłaszać dobrą nowine?? A skoro często się mówi na zebraniach że mamy brać przykład z braci z I wieku, to czy równiż nie pod tym względem??

#14 AMGIS

AMGIS

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 11 Postów
  • Gadu-Gadu:8733407
  • Płeć:Male

Napisano 2006-06-03, godz. 22:41

No właśnie. A może tak z Pawła? Dzieje 28:30, 31 PNŚ
30 I całe dwa lata pozostawał w wynajętym przez siebie domu, i życzliwie przyjmował wszystkich, którzy do niego przychodzili,
31 głosząc im królestwo Boże i z największą swobodą mowy, bez przeszkód, nauczając o tym, co dotyczy Pana Jezusa Chrystusa.
Pozdrawiam uczestników forum
„Zwątpienie jest początkiem wiedzy. Kto w nic nie wątpi, niczego nie bada. Kto niczego nie bada, niczego nie odkrywa. Kto niczego nie odkrywa, jest i pozostanie ślepcem”
Jean Chardin.

#15 Xiondzu

Xiondzu

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 80 Postów
  • Lokalizacja:Górki Wielkie / niedal. Cieszyna - granica z Czechami

Napisano 2007-07-02, godz. 10:12

Witam, postanowilem jak nigdy dotad poczytac Bibile, a ze śJ "nie tolerują" innej niz PNŚ to taki tez zacząłem czytać. podjęłem się sprawdzenia tematu "jak należy głosić i jak to wyglądało w Iw."
Do tej pory przeczytałem całe 3 ewangelie i jestem w połowie 4. wyniki są zaskakujące. wypisywanie zacząłem dopiero od ew. Łukasza i od tej do Jana rozdz. 10 mam zapisane: 3 strony A5 + 1,5 str A4
jak tylko dokończę czytać Jana to wróce do Mateusza i Marka, później Dzieje Ap. i jak pozbieram już wszystko wrzucę tutaj abyście mogli przedstawiać to świadectwo dosłownie z Biblii i to nie byle jakiej ale właśnie z PNŚ.

Pozdrawiam Maciej Ciemała @ xiondzu

#16 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-07-02, godz. 17:34

czekamy na wyniki Twoich przemyśleń.

#17 Xiondzu

Xiondzu

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 80 Postów
  • Lokalizacja:Górki Wielkie / niedal. Cieszyna - granica z Czechami

Napisano 2007-08-10, godz. 21:32

Zgodnie z zapowiedzią w końcu udało mi się przepisać z zaszyciku mam nadzieje wszystk co dotyczy SPOSOBU głoszenia w I w. prawdopodobnie nie jeden fragment nieświadomie ominąłem za co przepraszam.

w niedługim czasie planuje wrzucić porównanie o co było głoszone/nauczane w Iw, a co teraz.
życze miłej lektury...

PS. zaraz za lokalizacją wersetu jest MÓJ PRYWATNY KOMENTARZ (wyjątek od połowy ew. Łukasza do Jana włącznie gdzie są cytaty z Biblii)

Ew. Łukasza
2:41-50 Jezus ma być w domu swego Ojca – świątyni
4:14,15 pierwsze nauczanie w Galilei w synagogach
4:16 głoszenie w Nazarecie w synagodze
4:31-33 w Kafarnaum w synagodze + egzorcyzm
4:38 po nauczaniu w synagodze poszedł odpocząć do Szymona gdzie tesciowa Sz. Mu usługiwała
4:42-44 rano na odludzie , ludzie za Nim
5:1-3 nauczał dalej z łodzi
5:17 lud z okolic sie zbiegał do Niego żeby Go słuchać
6:6 synagoga w sabat
6:17 na dole następnego dnia tłum na niego czekał
7:1-10 setnik + sługa w Kafarnaum
7:11,24 w Nain tłumy za Nim, pożniej mówił do tłumów które do Niego lgnęły
7:36 obiad u faryzeusza
8:1,2 od miasta przez wsie
8:4 mówił do tłumów z kilku miast
8:40 powrót Jezusa do Galilei(?) "w wielkim stylu"
9:1-6 sposób głoszenia?
9:10,11 poszedł z apostołami na odludzie a tłumy jak sie dowiedzieli to zanim
9:37 po przemienieniu tłum na Niego czekał
10:1-7 70 głosicieli, NIE od domu do domu + przywitanie po przyjściu do domu
10:38-42 Jezus gościem u Marty i Marii
11:9-13 proście a będzie Wam dane, pukajcie a otworzą
11:29 znowu tłumy
11:37 Jezus zaproszony przez Faryzeusza do siebie na obiad
12:1-3 tysiące do Niego przyszło
13-10 w sabat w synagodze
13-22od miasta do miasta, od wsi do wsi
13:23-26 głosił na szerokich ulicach
14:1 w sabat u faryzeusza
14:25 tłumy
15:1 A wszyscy poborcy podatkowi i grzesznicy przybliżali się do niego, aby go słuchać.
19:5 zatrzymywał się u grzeszników
19:45 I wszedłszy do świątyni...
19:47 Ponadto codziennie nauczał w świątyni(...)...(...) bo cały lud garnął się do niego, żeby go słuchać.
20:1 Pewnego dnia, gdy on nauczał lud w świątyni i oznajmiał dobrą nowinę
21:37 I za dnia nauczał w świątyni, nocą zaś wychodził i nocował na górze zwanej Górą Oliwną. 38 A cały lud wcześnie rano przychodził do niego do świątyni, żeby go słuchać.
24:46  i ze względu na jego imię będzie głoszona wśród wszystkich narodów — począwszy od Jerozolimy skrucha ku przebaczeniu grzechów, 48 a wy macie być tego świadkami.
24:53 I wciąż przebywali w świątyni, błogosławiąc Boga.

EW JANA

2:14 I zastał w świątyni sprzedawców bydła i owiec, i gołębi, jak również wekslarzy na ich miejscach.
4:30 Oni wyszli z miasta i zaczęli do niego przychodzić.
4:40 Kiedy więc Samarytanie przyszli do niego, zaczęli go prosić, żeby się u nich zatrzymał; i zatrzymał się tam na dwa dni.
5:14 Potem Jezus spotkał go w świątyni i rzekł do niego: „Oto wyzdrowiałeś. Już nie grzesz, żeby cię nie spotkało coś gorszego”
6:3 Toteż Jezus wstąpił na górę i siedział tam ze swymi uczniami. 4 A była blisko Pascha, święto żydowskie. 5 Kiedy więc Jezus podniósł oczy i spostrzegł, że schodzi się do niego wielki tłum, powiedział do Filipa: „Gdzie nakupimy dla nich chlebów, żeby jedli?”
6:24 Kiedy więc tłum ujrzał, że nie ma tam ani Jezusa, ani jego uczniów, powsiadali do swych łódek i przybyli do Kafarnaum szukać Jezusa.
6:59 Powiedział to, nauczając na publicznym zgromadzeniu w Kafarnaum.
7:14 Gdy już upłynęła połowa święta, Jezus wstąpił do świątyni i zaczął nauczać.
7:25 Dlatego niektórzy mieszkańcy Jerozolimy zaczęli mówić: „Czyż to nie jest człowiek, którego usiłują zabić? 26 A oto przemawia jawnie i nic mu nie mówią. Czyżby władcy naprawdę poznali, że to jest Chrystus?
7:28 Toteż Jezus, nauczając w świątyni, zawołał i powiedział:
7:37 A w ostatni dzień, wielki dzień święta, Jezus stanął i zawołał, mówiąc: „Jeżeli ktoś odczuwa pragnienie, niech przyjdzie do mnie i pije.
8:2 O świcie jednak znowu pojawił się w świątyni i zaczął do niego przychodzić cały lud, a on usiadł i począł ich nauczać.
8:20 Wypowiedzi te wyrzekł w skarbcu, gdy nauczał w świątyni. Ale nikt go nie pochwycił, bo jeszcze nie nadeszła jego godzina.
8:59 Chwycili więc kamienie, aby nimi w niego rzucać, ale Jezus się ukrył i wyszedł ze świątyni.
10:22 W tym czasie obchodzono w Jerozolimie Święto Poświęcenia. Była pora zimowa 23 i Jezus przechadzał się w świątyni w kolumnadzie Salomona.
10:40,41 I znowu odszedł za Jordan na miejsce, gdzie pierwotnie chrzcił Jan, i tam się zatrzymał.  A wiele ludzi przyszło do niego i zaczęło mówić: „Jan właściwie nie dokonał ani jednego znaku, ale cokolwiek Jan rzekł o tym człowieku, wszystko było prawdą”.
18:19,20 świadectwo podczas przesłuchania

Dzieje apostolskie

2:6 mnustwo ludzi z narodów sie schodziło
3:1 Piotr i Jan przyszli do świątyni się pomodlić
2:11 ludzie lgnęli do apostołów
4:18-20 w wypowiedziach i nauczaniu powoływali się na imię Jezusa
5:12-16 apostołowie w kolumnadzie Salomona, ogromne tłumy przychodziły do nich
5: 19-21 "anioł Jehowy otworzył drzwi więzienia, wyprowadził ich i rzekł:  „Idźcie, a stanąwszy w świątyni, oznajmiajcie ludowi wszystkie wypowiedzi o tym życiu” " od rana w świątyni nauczali
5:40-41 znieważani za imię Jezusa
5:42 każdego dnia nauczali w świątyniach i od domu do domu(?)
8:1 prześladowani z powodu mówienia o Jezusie
8:5,6 Filip głosił tłumom w Samarii Chrystusa
9:20 Saul zaczął głosić o Jezusie w synagogach
9:32-35 Piotr czyni cuda na świadectwo publicznie
9:43 zostawał w Jopiie u grabarza przez kilka dni
10: 24-29 u Korneliusza – ten zwołał lud do siebie zanim przyszedł Piotr, czekali na niego
10: 39-43 apostołowie są świadkami wszystkiego co robił Jezus
10:48 ludzie Korneliusza prosili żeby został u nich kilka dni
11:2-4 Piotr po powrocie do Jezrozolimy mówił jednocześnie wielu ludziom (na świadectwo?)
12:12 Piotr poszedł do ludzi którzy się już wcześniej zebrali
13:2 apostołowie publicznie usługiwali Jehowi i pościli, do głoszenia zostało wybranych 2
13:5 apostołowie wysłani przez Ducha Świętego głosili dobrą nowinę w synagogach żydowskich
13:14-16 Paweł z kumplami w sabat w synagodze po czytaniu Pisma zaproszeni do głoszenia w niej
13:42-44 głosili w sabat w synagodze co sabat
14:1 kolejna synagoga
16:12-13 w Filipii w sabat wyszli do miejsca modlitw (świątynia/synagoga? )
16:15 Lidia z Tiatyry przymuszała apostołów żeby się w jej domu zatrzymali do końca pobytu w Filipii
16:16 szli na miejsce modlitwy (znowu synagoga/świątynia?)
16:29-34 strażnik ich wypuścił i ugościł w swoim domu przez parę dni
16:40 po wyjściu z więzienia poszlu do Lidii z Tiatyry
17:1-4 w Tesalonice Paweł głosił przez 3 sabaty w synagogach
17:10-12 w Berei gł. W sygagodze
17:16,17 w Atenach głosił w synagogach i na rynku
18:4 w każdy sabat w synagodze
18:7-11 zatrzymał się u przełożonego synagogi na 1,5 roku, głosił w synagodze
18:19,20 w Efezie też głosił w synagodze
18:26-28 Apollos uczył w synagogach publicznie
19:8-10 Paweł głosił w ynagogach przez 3m-ce, później w audytorium szkoły Tyrannusa przez 2lata
21:26,27 Paweł oczyszczony, później w świątyni
21:40 głosił ze schodów po pojmaniu
22:17-19 Paweł po powrocie do Jerozolimy modlił się w świątyni na świadetwo o Jezusie (nauczał ?)
24:12,14 w świątyniach, synagogach w miastach pełni świętą służbę
28:23 ludzie z Rzymu przyszli do Pawła żeby im głosił
28:30 ORZEZ 2 LATA PAWEŁ W WYNAJMOWANYM PRZEZ SIEBIE MIESZKANIU PRZYJMOWAŁ I GŁOSIŁ LUDZIOM JEZUSA

EW MATEUSZA

4:23-25 Jezus głosił w synagogach i lud szedł za nim z Galilei, Jerozolimy etc...
5:1,2 jak lud szedł za nim i On to zobaczył to wyszedł na górę i zaczął ich nauczać
8:1 tłumy chodziły za Jezusem
8:14, Jezus zatrzymał się u Piotra, którego teściowa mu usługiwała, później ludzie przychodzili do niego tam gdzie był ( u Piotra)
9:2-8 tłumy przyszły do Jezusa
9:10 do kolacji poborcy, grzesznicy przychodzili do jego domu (gdzie przebywał)
9:35,36 Jezus obchodził wszystkie wioski i miasta nauczając w synagogach
10:11-14 gdzie apostołowie mają się zatrzymywać
10: 22 ze względu na głoszenie imienia Jezusa będą prześladowani
12:9 Jezus w synagodze
12:46 Jezus mówił do tłumów
13:1,2 po wyjściu z domu przyszły do niego tłumy nad morze
13:36 po wykładach wrócił do domu razem z uczniami
13:54 w rodzinnych stronach zaczął nauczać w synagodze
14:13,14 Jezus chciał być sam ale tłumy chodziły za nim żeby ich nauczał
14:34,35 ludzie sami rozpowiadali że Jezus przybył na ląd w Genezaret i przychodzili do Niego
15:29,30 Jezus siedział na górze a tłumy przyszły do niego
17:14 Jezus przychodzi do tłumów
19:1,2 na granicach Judei za Jezusem szły tłumy
20:29 tłumy za Jezusem
21:8,9 tłumy oddawały cześć Jezusowi
21:12-14 Jezus w świątyni
21:15 wychwalali Jezusa w świątyni
22:23 nauczał w świątyni
26:55 dzień w dzień w świątyni nauczał

EW MARKA

1:4,5 Jan głosił na pustkowiu, ludzie z Jerozolimy i Judei przychodzili do niego zeby go słuchać i chrzcić się
1:21 w Kafarnaum jak tylko nastał sabat nauczał w synagodze
1:29-33 z synagogi poszli do domu Szymona i Andrzeja, a sały lud przyszedł wieczorem do nich
1:39 po całej Galilei głosił w synagogach
1:45 Jezus przebywał na odludziu a ludzie do niego przychodzili
2:1,2 Jezus w domu nauczał a ludzie do niego przyszli
2:13 nad morzem cały lud przyszedł do niego
3:1 przyszedł do synagogi
3:7-9 Jezus oddalił się do morza a tłumy za nim
3:19b,20 wszedł do domu na posiłek, a przez tłum który się zbiegł do niego nawet nie mógł zjeść
4:1 nad morzem nauczał z łodki
6:2 w sabat nauczał w synagodze
6:10,11 „Gdziekolwiek wejdziecie do domu, tam się zatrzymajcie, dopóki z tego miejsca nie wyjdziecie. " głoszenie wg śJ
6:32-34 odpłynęli na odludzie a ludzie zewsząd lgnęli do Niego
6:53-56 gdzie się pojawiał tam się zbiegały tłumy
7:17 po nauczaniu wszedł do domu z apostołami - nauczał ich, później poszedł tdo Tyru i Sydonu
7:24 znowu wszedł do domu, a chciał potajemnie
8:1 (w odniesieniu do 7:31) tłumy zostawały z Jezusem
8:10,11 w Dalmanucie faryzeusze przyszli do niego się z nim kłócić
9:25 tłumy zbiegły się do Jezusa
10:1 nauczał zbiegające się do niego tłumy
10:10,13 znowu był z apostołami w domu, a ludzie przychodzili do niego z dziećmi (11,12 – nauczał w domu apostołów)
11:11 przyszedł do Jerozolimy do świątyni, jak było ciemno wrócił do Betanii
11:15-17,19 wrócił do Jerozolimy do świątyni a na wieczór wracali ( do Betanii? )
11:27 znowu wrócił do świątyni Jerozolimskiej
12:35 nauczał w świątyni
13:1,3 wyszedł ze świątyni na górę oliwną
14:49 dzień w dzień Jezus był w świątyni i nauczał

1 Tymoteusza

2:12 Kobietom nie wolno nauczać (głosić?)


Użytkownik Xiondzu edytował ten post 2007-08-10, godz. 21:38


#18 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-08-20, godz. 08:28

tak jak się spodziewałem, nie ma tutaj głoszenia od domu do domu

#19 dariusz

dariusz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 148 Postów
  • Lokalizacja:ślońcsk górny

Napisano 2007-08-21, godz. 06:19

To głoszenie po pierwsze niejest żadnym głoszeniem bo cóż to za głoszenie skoro ten co głosi nawet niewie co głosi a już napewno tego nierozumi bo nawet ci którzy maja dar też niewszystko rozumią ale każą im to mówić to mówią.

Ten który się do tego nie nadaje nie powinien głosić bo więcej szkody narobi niż to warte, a jeśli chce głosić to niech głosi tylko to w co wierzy że jest prawdą albo kłamstwem a z reszta dać se spokój.

A kobiety to już wogóle.

JEST NAPISANE "JEŚLI NIEWIESZ CZY DOBRZE CZYNISZ NIE CZYŃ TEGO"
TAK SAMO MA SIE TO DO MOWY" JEŚLI NIEWIESZ CZY DOBRZE MÓWISZ TO NIE MÓW TEGO"
do chodzenie i innych czynnosci śmiało można to odnieść.
Visit My WebsiteHi38-14" Aby się odmieniła jak glina pod pieczęcią i przyjmowała barwę jak odzienie"
[email protected]/Prz9-5 "Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem, pijcie wino, które zmieszałam".

#20 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-08-21, godz. 09:28

O ile mi wiadomo, to pierwsi chrzescijanie pochodzenia żydowskiego kiedy wychodzili w "trasę" do głoszenia Kerygmatu, nie chodzili od domostwa do domostwa, lecz zatrzymywali się u swoich znajomych , krewnych i tam głosili Jezusa. Reszta chętnych do słuchania byla wtedy zapraszana przez jak to dziś byśmy powiedzieli przez "pocztę pantoflową"




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych