30 replies to this topic

[ble]

Pytanie do znawców tematu - szczególnie byłych starszych.

Jakie informacje zawiera karta głosiciela? Czy są wpisywane tam jakieś większe grzechy? Czy jeśli głosiciel zostanie wykluczony to do tej karty zostają wpisane jakieś notatki, ewentualnie szczegóły postępowania sądowniczego? Jeśli nie to gdzie?

Mile widziany skan.

[hubert684]

Pytanie do znawców tematu - szczególnie byłych starszych.

Jakie informacje zawiera karta głosiciela? Czy są wpisywane tam jakieś większe grzechy? Czy jeśli głosiciel zostanie wykluczony to do tej karty zostają wpisane jakieś notatki, ewentualnie szczegóły postępowania sądowniczego? Jeśli nie to gdzie?

Mile widziany skan.

nie ma wpisywanych grzechow ani podstawa wykluczenia . do tego sluzy inny druk.
moze jednak pojawic sie w uwagach notka o samym wykluczeniu i jego dacie... a potem np. o przylaczeniu i jego dacie.....
po za tym Nazwisko imie adres telefon, druga owca czy pomazaniec i rezultaty z gloszenia..... sa tez drobne roznice jesli chodzuio kraje np. w niemczech pierwsza karta glosiciela jest zawsze ze zgoda na przetwarzanie danych i podpis glosiciela.....

[[db]]

np. w niemczech pierwsza karta glosiciela jest zawsze ze zgoda na przetwarzanie danych i podpis glosiciela.....

Zgodnie z polskim prawem też powinna być...

[rhundz]

Nazwisko imie adres telefon, druga owca czy pomazaniec

a mozesz ta mysl rozwinac?

Użytkownik rhundz edytował ten post 2009-01-20, godz. 08:58

[hubert684]

co to rozwijac

[rhundz]

drugie owce i pomazanca szczegolnie

w jakim celu to?

[Kamień]

drugie owce i pomazanca szczegolnie

w jakim celu to?

Przykładowo w takim, żebyś wiedział z kim masz do czynienia i się odpowiednio przygotował do ewentualnej konwersacji.

[[db]]

drugie owce i pomazanca szczegolnie

Ale w czym problem? Pierwszy raz spotykasz się z tymi terminami, czy co?

w jakim celu to?

Inwentaryzacyjnym.

[rhundz]

Nie pierwszy, wiec sie chcialem upewnic.

Wlasnie mnie jedna swiadkowa upewnila, ze pomazancy to 144k, adrugie owce to reszta. Zdziwilo mnie to po prostu.

Skad wiadomo z góry, kto jest pomazancem?
A jak gdzies to kiedys powiedzial, to przekierujcie mnie najwyzej na temat Bo ta swiadkowa 'nie ma wgladu do kart, poniewaz sa one dla braci i starszych' .... ale i tak dziwne to. Skoro bycie pomazancem zalezy od wpisu na kartce, to tak samo szybko owa osoba moze wrocic do stadka owieczek, papier to przeciez tylko papier.

Wg swiadkowej 'oni maja taka swiadomosc i wiedza, ze moga spozywac emblematy, i sa rozne sposoby. maja tez uznanie Jehowy'

Użytkownik rhundz edytował ten post 2009-01-20, godz. 09:47

[hubert684]

bycie pomazancem nie zalezy od wpisu na karcie.... wpis na karcie zalezy od bycia pomazancem... to jak z kamieniem wegielnym i weglem kamiennym.... diametralna roznica

[rhundz]

bycie pomazancem nie zalezy od wpisu na karcie.... wpis na karcie zalezy od bycia pomazancem... to jak z kamieniem wegielnym i weglem kamiennym.... diametralna roznica

No tak, masz racje, ale .... skad juz na ziemi wiedza, kto jest pomazancem.

I wciaz utrzymuje, ze tak jak mozna kogos nim 'uczynic', to mozna odczynic. A jesliby taki opuscil "Jedyna Organizacje", to jak, miejsce sie zwalnia dla nastepnego?

[Dream_Master]

Odnośnie kiedy głosiciel który nie jest ochszczonym bratem dopuści się poważnego przewinienia i "będzie zatwardziale stał przy swoim' to z tego co wiem to taka osoba przestaje być głosicielem natomiast jest traktowana jak "człowiek ze świata."Dobrze kojarze??

[[db]]

Rhundz, temat pomazańców jest na tym forum wałkowany dość regularnie w innych wątkach. Poszukaj.

[Czesiek]

No tak, masz racje, ale .... skad juz na ziemi wiedza, kto jest pomazancem.

O tym kto jest pomazańcem a kto nie decyduje wewnętrzne przekonanie danej osoby. Co najwyżej "nadzorcy" mogą takiego pomazańca przekonywać, że się pomylił w swych odczuciach, a jak to nie pomoże muszą uszanować jego przekonanie.

[ble]

nie ma wpisywanych grzechow ani podstawa wykluczenia . do tego sluzy inny druk.

Co to za druk i gdzie jest przechowywane szczegółowe sprawozdanie z komitetu sądowniczego danej osoby?

[rhundz]

O tym kto jest pomazańcem a kto nie decyduje wewnętrzne przekonanie danej osoby. Co najwyżej "nadzorcy" mogą takiego pomazańca przekonywać, że się pomylił w swych odczuciach, a jak to nie pomoże muszą uszanować jego przekonanie.

Haha

Dzieki Czesiu, wiec to kolejna sprzecznosc wsrod SJ, bo swiadkowa mi walkowala temat i walkowala i najwiekszym argumentem bylo, ze ta osoba sama o tym wie i jest to jej przekonanie, poniewaz dzieje sie to dzieku Bogu Jehowie. Padlo stwierdzenie, ze sa 'rozne sposoby', ale na pytanie 'jakie to sposoby' odpowiedz brzmi: musze zapytac pomazanca

ide poszukac tych tematow, dzieki ludziska raz jeszcze


P.S. ja rowniez zobacze chetnie skan takiego dzieła.

[Mario]

No ale ja znam przypadek, jak pewien siostra, uznała po latach że jest namaszczona. I nikt jej nie uwierzył w zborze. I co ma taka biedaczka zrobić? Nie ma jasnych kryteriów.
Gdyby istniał rejestr pomazańców, wtedy byłoby jasne, że jak ktoś z tej grupy nie odłączył się to nie może być nowego zastępczego powołania.

[hubert684]

Co to za druk i gdzie jest przechowywane szczegółowe sprawozdanie z komitetu sądowniczego danej osoby?

oj musialbym poszukac w arhiwum jaki to numer jest.. do tego jest niebieska koperta i to ma byc zamkniete u sekretarza zboru tak dlugo az wykluczony umrze albo poprosi o przylaczenie potem odsyla sie karte do biura.... o ile wiem szczegolowych notatek nie wolno juz przechowwywac.. a niemczech nie wolno ich nawet robic na komitecie.. a co dopiero przechowywac..

Haha

Dzieki Czesiu, wiec to kolejna sprzecznosc wsrod SJ, bo swiadkowa mi walkowala temat i walkowala i najwiekszym argumentem bylo, ze ta osoba sama o tym wie i jest to jej przekonanie, poniewaz dzieje sie to dzieku Bogu Jehowie. Padlo stwierdzenie, ze sa 'rozne sposoby', ale na pytanie 'jakie to sposoby' odpowiedz brzmi: musze zapytac pomazanca

ide poszukac tych tematow, dzieki ludziska raz jeszcze


P.S. ja rowniez zobacze chetnie skan takiego dzieła.

nie widze tu sprzecznosci... oswiec mnie gdzie ty ja widzisz....

[rhundz]

Moge

Jesli wg Czesia nie zalezy to od przekonania wewnetrznego, to argumenty ze tak jest sa sprzeczne z zalozeniami.
Do tego dochodzi jeszcze to, ze nie poznalem sposobow by dowiedziec sie kto nim jest.


W kazdym razie oba argumenty sie wykluczaja, tym samym sa sprzeczne
Chyba, ze moze wiesz w jaki sposob wiadomo, czy sie nim jest.

[Czesiek]

Moge

Jesli wg Czesia nie zalezy to od przekonania wewnetrznego, to argumenty ze tak jest sa sprzeczne z zalozeniami.
Do tego dochodzi jeszcze to, ze nie poznalem sposobow by dowiedziec sie kto nim jest.


W kazdym razie oba argumenty sie wykluczaja, tym samym sa sprzeczne
Chyba, ze moze wiesz w jaki sposob wiadomo, czy sie nim jest.

Rhundz
wybacz, ale wkradł się błąd interpunkcyjy co ciebie zmyliło. Moja wypowiedź powinna brzmieć tak:

O tym kto jest pomazańcem a kto nie, decyduje wewnętrzne przekonanie danej osoby. Co najwyżej "nadzorcy" mogą takiego pomazańca przekonywać, że się pomylił w swych odczuciach, a jak to nie pomoże muszą uszanować jego przekonanie.