chrzczenie dzieci u świadków
#1
Napisano 2009-03-26, godz. 16:53
wiemy, że świadkowie bardzo sprzeciwiają się praktykom chrztu dzieci w kościele rzymskokatolickim, szydzą z tego faktu i naśmiewają się.
A co powiedzieć o ich praktykach?
Ostatnio miałam okazję usłyszeć takie zdanie po przyjeździe kogoś ze spotkania dwudniowego " ochrzczono 6 osób w tym piatkę dzieci"
Po rozpoznaniu okazało się , że tylko jedna z osób miała słuszny wiek 40 lat, a piątka to dzieci od 10 do 13 lat.
Co o tym sądzicie?
Czy 10 letnie dziecko jest wstanie świadomie podjąc decyzję, że wstępuje w szeregi organizacji świadków? z wszelkimi tego konsekwencjami?
#2
Napisano 2009-03-26, godz. 17:11
#3
Napisano 2009-03-26, godz. 17:17
#4
Napisano 2009-03-26, godz. 17:40
Uważam że dziecko w tym wieku nie do końca jest świadome swojego działania i konsekwencji z tym związanych. Z tego postu wynika że śj cofają się do "korzeni" czyli kk i zaczynają powielać to co krytykowali.Witajcie,
wiemy, że świadkowie bardzo sprzeciwiają się praktykom chrztu dzieci w kościele rzymskokatolickim, szydzą z tego faktu i naśmiewają się.
A co powiedzieć o ich praktykach?
Ostatnio miałam okazję usłyszeć takie zdanie po przyjeździe kogoś ze spotkania dwudniowego " ochrzczono 6 osób w tym piatkę dzieci"
Po rozpoznaniu okazało się , że tylko jedna z osób miała słuszny wiek 40 lat, a piątka to dzieci od 10 do 13 lat.
Co o tym sądzicie?
Czy 10 letnie dziecko jest wstanie świadomie podjąc decyzję, że wstępuje w szeregi organizacji świadków? z wszelkimi tego konsekwencjami?
#5
Napisano 2009-03-26, godz. 19:10
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#6
Napisano 2009-03-26, godz. 19:33
Te dzieci, które przyjmują chrzest to w większości dzieci "urodzone w prawdzie" czyli "skazane na sukces".
Szkoda , że wyśmiewając się z innych wyznań, nie widzą, że sami zmuszają dzieci do podejmowania tak poważnych decyzji, determinujących całe ich późniejsze życie.
#7
Napisano 2009-03-26, godz. 19:37
#8
Napisano 2009-03-26, godz. 19:44
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#9
Napisano 2009-03-26, godz. 20:22
Znam takie osoby, co też przyjmowały chrzest na początku lat 90ych jako nastolatki, a dzisiaj twierdzą, że były - delikatnie sprawę ujmując - pod presją. W sumie to był początek wyścigu szczurów do raju. Liczby cyferki statystyka sprawozdania .....................
ja jestem taka osoba na przyklad. a presja to rzeczywiscie delikatnie powiedziane....
#10
Napisano 2009-03-27, godz. 07:21
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#11
Napisano 2009-03-27, godz. 11:06
Z ta ogromna roznica, ze chrzest u SJ ma ogromne konsekwencje w przeciwienstwie do chrztu w KK lub ewangelickim.Qwerty -w porównaniu z niemowlętami chrzczonymi w Kościele katolickim i ewangelickim- młodzi śJ są jak dorośli
SJ niech sobie chrzcza 10/letnie dzieciaki, nastolatkow, ale niech nie wymagaja zeby taka osoba nie zmienila pogladow na ich religie jak bedzie dorosla.
#12
Napisano 2009-08-17, godz. 19:49
A wzór na który się powołują świadkowie to chrzest Jezusa Kiedy miał 30 lat
Wzór ten jest przywoływany pewnie częściej i chętniej przy okazji wytykania takiej praktyki (chrztu dzieci) innym wyznaniom – przykład poniżej:
Głosy przeciwko chrzczeniu dzieci--
- W czasopiśmie „Manchester Guardian” z 13 stycznia ub. roku podano, że „pewna grupa anglikanów obecnych na konferencji kaznodziejów i duchownych różnych wyznań, z wyznaniem rzymskokatolickim włącznie, głosowała na rzecz zaniechania chrztu niemowląt”. We wspomnianym dzienniku powiedziano, że tylko „sześciu anglikanów głosowało za chrzczeniem dzieci”. W opublikowanym sprawozdaniu Associated Press również mówi się o tym, że inni duchowni przyłączyli się do buntu przeciw praktykowanemu obecnie chrzczeniu dzieci. J. Christopher Wansey z Roydon Paris Church w Londynie powiedział, że chrzest dzieci „obejmujący niedorzeczność obiecywania przez rodziców wiary i skruchy u swoich dzieci” nie jest już rzeczą stosowną. Jeśli o to chodzi, to nie jest też postępowaniem biblijnym. Jezus miał około trzydziestu lat, gdy został ochrzczony.
źródło: "Przebudźcie się!" z 1960 roku, nr 10
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych