
Sztandary
#1
Napisano 2005-04-29, godz. 21:41
------------
Ps 20:5
"Chcemy radośnie wołać z powodu wybawienia twego i w imię naszego Boga wzniesiemy swe sztandary. Niech Jehowa spełni wszystkie twoje prośby." (PNS)
Ps 20:6
"Będziemy się weselić ze zwycięstwa twego I w imię Boga naszego wzniesiemy sztandary! Niech Pan spełni wszystkie prośby twoje!" (BW)
Ps 20:6
"Chcemy się cieszyć z twego ocalenia i w imię Boga naszego podnieść sztandary. Niech Jahwe wypełni wszystkie twoje prośby!" (BT)
-------------
PnP 6:4
"Piękna jesteś, towarzyszko moja, jak Miasto Przyjemne, pełna wdzięku jak Jerozolima, budząca lęk niczym oddziały zgromadzone wokół sztandarów. "(PNS)
--------------
PnP 6:10
"Kim jest ta niewiasta, spoglądająca w dół niczym jutrzenka, piękna jak księżyc w pełni, czysta jak jaśniejące słońce, budząca lęk niczym oddziały zgromadzone wokół sztandarów?"(PNS)
---------------
Zauważmy że chociaż Izraelici mieli się wystrzegać bałwochwalstwa to mimo to posiadali sztandary. Nawet je wznosili na cześć ocalenia i w imię swego Boga. Czy Strażnica słusznie więc twierdzi że posiadanie sztandarów jest bałwochwalstwem?
Jak myślicie czy chrześcijanin może oddawać stosowną cześć/szacunek flagom i sztandarom, oraz ich używać? Czy będzie to bałwochwalstwo?
#2
Napisano 2005-05-03, godz. 19:35
Pozdrawiam.

#3
Napisano 2005-05-04, godz. 09:25
Sztandarami i flagami manifestuje się przynależność do danego kraju, grupy czy religi. Izraelici też je mieli i każdy z daleka już widział, jaka to armia nadchodzi i w czyim imieniu walczy. Okazywanie im szacunku jest jednocześnie okazywaniem szacunku danej społeczności czy swojej władzy.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#4
Napisano 2005-05-27, godz. 20:31
pala, morduja ,zabijaja dzieci, kobiety nawet zwierzeta, ot tak ze zlosci bo bog tak kazal.
to byly sztandary ktorych nalezalo sie bac, boskie sztandary,bywalo ze mogli sobie zostawic dziewice a rodzicow tych dziewczynek [po chaniebnej kontroli dziewictwa ]- mordowalo sie w imie BOGA.STWORZYCIELA NIEBA I ZIEMI.
CHCECIE WERSETY NA POPARCIE ?
mordowali bo mieli za malo ziemi bo potrzebowali-"przestrzeni zyciowej dla narodu wybranego"
skad my to znamy ?
za naszych czasow "narod wybrany "mial na pasach " bog z nami"
widzialem w TV jak sztandary lezaly w blocie
swiadkowie i cala reszta komentowac.
[czy za to usuniecie mnie z forum bo mowie prawde?
ostatnio mnie zablokowali.]
pozdrawiam
rekin
#5
Napisano 2005-10-19, godz. 16:25
Zbliża się majowy okres świąt państwowych. Jest to niestety niemiły czas dla Świadków Jehowy. W tym okresie wywiesza się wszędzie flagi państwowe. Jednak Strażnica twierdzi że są to przedmioty bałwochwalcze. Stawia tym samym wielu świadków w niezręcznej sytuacji, w pracy, szkole itp.
Jeżeli nic się nie zmieniło, to w pewnych sytuacjach wywieszanie czy wciąganie flagi na maszt można uznać za dopuszczalne dla świadka -o ile nie kłóci się to z jego sumieniem.
(...)
Inni natomiast mogą zgodnie ze swym sumieniem uznać, że nic nie przeszkadza im wciągać flagi na maszt ani jej opuszczać gdy nie wiąże się to z żadną ceremonią religijną, rytuałem, oddawaniem honorów ani składaniem ślubowania. Na przykład do obowiązków woźnego budynku, w którym się mieści instytucja państwowa, należy często mnóstwo zajęć, a między innymi także codzienne wciąganie flagi na maszt i opuszczanie jej. Nawet jeśli jest chrześcijaninem, który kieruje się w swym postępowaniu zasadami biblijnymi, mógł by uznać za słuszne wykonywanie takiego zadania, ponieważ nie wiąże się z tym żaden rytuał.
Nie wykluczone, że inny chrześcijanin nie zechce spełniać takiego obowiązku, gdyż jego sumienie może być bardzo wyczulone na kwestie, które nie są wyraźnie omówione w Piśmie świętym. A o samym wciąganiu flagi na maszt i opuszczaniu jej Biblia nigdzie nie wspomina. Jeżeli ktoś uważa, że przez wykonywanie tej czynności pogwałci swe sumienie, bowiem w innych okolicznościach z flagą wiążą się na ogół określone ceremonie, zrobiłby źle, gdyby zlekceważył głos swego sumienia. Dla innego chrześcijanina podjęcie się tej samej czynności mogłoby nie być niczym złym, skoro nie łączy się ona z żadnym rytuałem i nie obciąża jego sumienia, a prawo Boże wyraźnie tego nie zabrania.
Takie pojmowanie sprawy pozostaje w zgodzie z biblijnym poglądem dotyczącym sumienia jednostki.
---
źródło: Czy wciąganie flagi na maszt lub jej opuszczanie jest grzechem? (fragment), Przebudźcie się - 1970, nr 17
#6
Napisano 2008-05-02, godz. 11:10

#7
Napisano 2008-05-02, godz. 11:43
Na czym polega to stopniowanie? Wybory samorządowe są "mniej ważne", dlatego wolno w nich głosować, a wybory parlamentarne są już zabronione?Głosujemy również od wielu lat nawet w mniej istotnych wyborach samorządowych.
#8
Napisano 2008-05-02, godz. 11:51
Haael, czy pytanie i uwaga jest skierowane do mnie? Jeśli tak, to z przykrością stwierdzam, że nie zrozumiałeś mojego wpisuNa czym polega to stopniowanie? Wybory samorządowe są "mniej ważne", dlatego wolno w nich głosować, a wybory parlamentarne są już zabronione?


Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-05-02, godz. 11:52
#9
Napisano 2008-05-02, godz. 12:20
No takJeśli tak, to z przykrością stwierdzam, że nie zrozumiałeś mojego wpisu

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych