29 replies to this topic

[Liberal]

Właśnie zadzwonil do mnie kolega Iszbin, który darzony "sentymentem" do swoich dawnych współwyznawców postanowił udać się na Zgromadzenie Okręgowe.
Ponieważ nieco się spóźnił, przy bramie został zagadnięty, kim jest i czego sobie życzy. Grzecznie się przedstawił i poprosił, czy mógłby sie pokręcić po stadionie, posłuchać programu i ewentualnie dostać nową publikację.

Nagle na dzwięk jego nazwiska wyrosło jak spod ziemi 5 (pięciu) osiłków z plakietkami "Służba porządkowa" i obstąpiwszy go nakazali opuscić mu miejsce Kongresu, przy czym nawet mu w tym pogli wyprowadzając za bramę.

Na pytanie "Dlaczego nie może wejść i sobie posłuchać", usłyszał odpowiedź, że Zgromadzenia ŚJ są TYLKO i WYŁĄCZNIE dla "osób przychylnych Organizacji, a wszyscy inni nie będą wpuszczani albo zostaną wyprowadzeni przez porządkowych, a jeżeli delikwent się będzie stawiał to załatwią mu sprawę na policji za wszczynanie awantur i burd w miejscu publicznym".

Na takie dictum kolega Iszbin stwierdził, iż "przecież jest spokojny, nikogo nie zaczepia ani nic nie robi".
Jeden z bojówkarzy Straznicy ironicznie skwitował: "A ty myslisz, że uwierzą tobie jednemu, a nie nam pięciu?"

Iszbin gorąco podziekował za chrześcijańskie podejście, nic nie mówiąc że cały czas kamera, którą miał w ręce miała włączone nagrywanie, więc jest materiał dowodowy na postepowanie ochroniarzy (nota bene "dojrzałych" i "poważnych" starszych zboru).

Sam miałem ochotę wybrać się za dwa tygodnie na Zgromadzenie, ale teraz mam
obawy czy nie zostanę potraktowany podobnie albo jeszcze gorzej.
Zaczynam rozumieć teraz sens zwrotu "Strasznica" - strach tam bywać bo można
nawet w morde dostać od starszych.

Jak wróci Iszbin to pewnie zapoda więcej szczegółów, czekam z niecierpliwością.

Pzdr.

[ewa]

Nie rozumiem, to nie widzieli, ze on trzyma tę kamerę w ręku? Nie domyślili się, że może być włączona? Bo mi by natychmast przyszło takie skojarzenie do głowy


Pamiętam jak wiele lat temu, kiedy jeszcze byłam "zainteresowana", wracałam z dwoma braćmi z jakiegoś zebrania. Po drodze zaczepili nas jacyś agresywni smarkacze. Bracia nic nie odpowiadali na ich wyzwiska, ale ja w pewnym momencie nie wytrzymałam, bo nie lubię, jak ktoś mnie obraża, zwłaszcza jesli nie daję mu powodu. Szybko się jednak zamknęłam uświadomiwszy sobie, ze jeśli będą chcieli mnie pobić, "głosiciele" nie staną w mojej obronie.

Cóż, z tego widać, ze "bracia" w obronie kobiety to raczej nie staną, ale chętnie użyją swoich pięści w obronie "Prawdy" ....

Poza tym ponawiam pytanie z początku posta: nie domyślili się, ze kamera jest włączona? A może to jest tak, że kto nie ma w głowie, tem ma w ....

[brat_jaracz]

Hehe, swojskie klimaty Sam w służbie porządkowej spędziłem kilka zgromadzeń, więc wiem, jak to jest . Sam się zgłaszałem, bo przynajmniej nie trzeba było siedzieć na ławeczce i udawać zainteresowania programem. A na ogół pracowałem w służbie "leśnej", bo tam już nie było nic słychać Jeśli ktoś z Was był na Lechii w Gdańsku, to wie, w czym okoliczność.

A wracając do samych porządkowych, to co roku było tak, że tylko poszukiwali jakiejś rozrywki w formie wyprowadzenia delikwenta za bramę. Pytam się kiedyś jednego z braci (sługa pomocniczy ok. 2 m wzrostu): jak tam służba, bracie Marku. A on mocno znudzony odpowiada: eeee, już wolałbym posłuchać programu. Dzisiaj nic się nie dzieje, nikt przez płot nie przełazi. Zasnąć można

A więc wcale historia iszbina mnie nie dziwi i nie zaskakuje

Pozdr

[Ma]

A moja córcia dziś był a w przerwie na kongresie, bo chciała spotkac koleżankę. Kolezanke spotkała i jeszcze wielu innych. Od jednej siostrzyczki usłyszała, że mama zdradziła "jej" Boga. Braciszek jakis starszy próbował namówic ja żeby z mamusia porozmawiała, bo może przecież wrócić, tylko musi napisać list, że tego chce. Ochroniarze ja wpuścili bez problemu, może dlatego,że przerwa i wszyscy się kręcili, no i ubrała się w spódniczkę, więc wyglądała prawie jak siostrzyczka.

[Liberal]

Ja sie ubiore w garnitur i krawat, więc chyba też nie będe wzbudzał sensacji... no ale plakietki nie mam, a taką wydrukowaną to zaraz poznają... po brodzie to mnie może nie wykryją żem odstepca, bo nie robie tym sensacji i pod Salą mówią do mnie "bracie".
No, chyba że mnie ktoś z Netowych fotek rozpozna i wtedy lipa.
Ale jednak ide
Raz sie żyje, heheh

Pzdr.

[MadHamish]

Ja też byłam kilka lat temu na zgromadzeniu. W Sosnowcu. Przyszłam tylko na połowę programu i byłam w spodniach, do tego bez plakietki. Wpuścili mnie bez problemu, ale jak wychodziłam grubo przed zakończeniem programu, to mnie bardzo dokładnie otaksowali, czy nie wynoszę jakichś sprzętów fotograficznych, czy coś w tym stylu.

A o tym, że porządkowi mogą wyprowadzić kogoś ze zgromadzenia, doskonale wiem, bo przed laty wyprowadzili mojego znajomego (nie był wykluczony) i do dzisiaj nie wiadomo, za co. Może jego teść, wpływowy starszy, nie chciał go widzieć.

[woks]

Może wobec tego Iszbin pokaże na ten filmik.

[Artur Schwacher]

Filmik będzie - spokojnie.
Nie martwcie się o to.

Ja jednak nie rozumiem jednego. Dlaczego tak zrobiono. Przecież jak to zostanie opublikowane to będzie to dowód na nie tolerancje i zwykłe prymitywne chamstwo.
I tak mają się zachowywać przedstawiciele jedynej religi prawdziwej????
Jestem prawie na 100% pewny, że ktoś wysoko postawiony chciał utrzeć nosa Iszbinowi i wydał prikaz aby nie wpuszczać nikogo źle nastawionego do Organizacji.

Tak to się miłuje nieprzyjaciół...

[Profanka]

Sama zauważyłam kiedyś że "porządkowi" są dobrze zbudowani, niektórzy nawet ładnie ale wtedy moje dzieci wytłumaczyły mi że porządkowy to taki ochroniarz teokratyczny.

I gdzie bedzie mozna zobaczyć ten film ??
Nie powinien mówić jak go nakręcił. Przecież nigdy więcej nikomu by sie to już nie udało.

[sebol]

...no i co na ten temat odpowiedzą jehowiccy obrońcy… szczerze powiedziawszy współczuje Iszbinowi ! nie chciałbym się znaleźć w takiej sytuacji jak on! ta służba porządkowa zachowała się jak gestapo!

[Sebastian Andryszczak 0501346907]

co powiedzą obrońcy? Na pl.soc.religia, niejaki DiKey sugerował, że jak ktoś z odstępców wchodzi na konngres, to można go potraktować w dowolny sposób bo to wilk w owczej skórze

[Patmos]

No cóż trafiła przysłowiowa kosa na kamień.
Dziwię się Iszbinowi, czego On tam chciał szukać?
Liczył na to, że przywitają Go kwiatami i wierszyki będą Mu recytować?
Teraz niech idzie odwiedzić radio Ojca Rydzyka.
Zobaczymy jak tam Go powitają.

[seboosxavera]

skoro tak bardzo źle śJ potraktowali Iszbina.... to niech idzie i tak samo nachalnie kameruje inne "instytucje".... dostanie pałą od Policjii albo wyniosą go brutalnie ochroniarze to wtedy będziemy gadać o "zakazie wstępu"........ pozatym jeśli ktoś jest ewidentnie przeciwny czemuś i ciągle to oczernia to wcale nie jest dziwne że śJ nie wpuścili Iszbina do środka i nie byli zachwyceni jego obecnością

[ISZBIN]

skoro tak bardzo źle śJ potraktowali Iszbina.... to niech idzie i tak samo nachalnie kameruje inne "instytucje".... dostanie pałą od Policjii albo wyniosą go brutalnie ochroniarze to wtedy będziemy gadać o "zakazie wstępu"........ pozatym jeśli ktoś jest ewidentnie przeciwny czemuś i ciągle to oczernia to wcale nie jest dziwne że śJ nie wpuścili Iszbina do środka i nie byli zachwyceni jego obecnością

Odpowiedziałem Ci w osobnym wątku, nie twórz ilości argumentów o takiej samej sile, czyli zerowej, bo nawet nie masz pojecia o czym piszesz (nie na temat).

[sebol]

ale czegos tu nie rozumie! a dlaczego nie miałby iść? i dlaczego nie miałby filmować? przecież żyjemy w wolnym kraju! czy mają coś do ukrycia? a może się bali zę sfilmuje ziewających braciszków lub rozstawione stragany z gadzetami! I DOBRZE ZROBIŁ ŻE TAM BYŁ a ze sfilmował gestapowskie zachowanie ograniczonych łysoli no cóż ;-)

[Surja]

pozatym jeśli ktoś jest ewidentnie przeciwny czemuś i ciągle to oczernia

To dobrze wyraża stosunek jehowitów do Kościoła katolickiego.

to wcale nie jest dziwne że śJ nie wpuścili Iszbina do środka i nie byli zachwyceni jego obecnością

To samo przekaż jehowitom,że nie powinni się dziwić reakcjom katolików na ich działalność kaznodziejską.

Chyba,że nie widzisz tu analogii?

[Terebint]

[color=blue]Właśnie zadzwonil do mnie kolega Iszbin, który darzony "sentymentem" do swoich dawnych współwyznawców postanowił udać się na Zgromadzenie Okręgowe.
Ponieważ nieco się spóźnił, przy bramie został zagadnięty, kim jest i czego sobie życzy. Grzecznie się przedstawił i poprosił, czy mógłby sie pokręcić po stadionie, posłuchać programu i ewentualnie dostać nową publikację.

Nagle na dzwięk jego nazwiska wyrosło jak spod ziemi 5 (pięciu) osiłków z plakietkami "Służba porządkowa" i obstąpiwszy go nakazali opuscić mu miejsce Kongresu, przy czym nawet mu w tym pogli wyprowadzając za bramę.

Ja obejrzałem ten filmik dopiero teraz i przynam, że myślałem, że będzie bardziej dramatycznie. Nic szczególnego się nie wydarzyło.

pzdr.

[Sebastian Andryszczak]

nic nowego pod słońcem.

[DAWIDUS_KOSZALIN]

Miałem kiedyś taka sytacje...
Byłem z siostrą w słuzbie pańskiej na wiosce. Było to późnym latem wiec miałem na sobie tylko garnitur na sobie no i oczywiście torebke.
I zaczepiło nas 3 wyrostków wiek szacownay na 16-17 lat waga około 65-70 kg. Zaczeło nas obrzucac wyzwiskami. Myśleli ze im nic nie zrobie...
Przeszedłem tak z 10 metrów myślełem ze odpuszczą... ale jeden chyba odwżniejszy mnie popchnął... nie zdążył zabrać ręki a już miał ją wybitą z barku i wykręcony nadgarstek.. tych 2 spasowało od razu... dziwi mnie to zeby atakowac człowieka o wadze 125 kg w dodatku zapaśnika....
Siostra zakapowała co sie stało.... i skończyło sie na ograniczeniach i naganie...

[Profanka]

Głupia była i tyle... Chociaz jestem starsza babcia to potrafiłam zdrowo przyłożyc popychającego moją dwunastoletnią córkę wyrostka. A że mu krew poszła z nosa to cóż... Potem się nawet zaprzyjażnili.