
Kod Leonarda Da Vinci a ŚJ
#1
Napisano 2005-09-30, godz. 09:47
Czy informacje pochodzące z tej ksiażki są uznawane w jakikolwiek sposób przez ŚJ?
Sądzę że nie są - więc kolejne pytanie jest takie: czy jest oficjalnie zabroniona książka? Bo mama mi wspomniała że wolałaby abym ją usunął z domu.
Ja ją traktuję jako zwykła twórczość autora - ale moze to co on tam opisał (Maria Magdalena - żoną Jezusa) ma jakiekolwiek podłoże i jest skrzętnie ukrywaną informacją?
A co Wy sądzicie na ten temat?
PS. Jakby ktoś miał ochotę odpisać ze jestem płytki itp. bo wierze w takie brednie jakie są zawarte w "Kodzie..." to niech sobie daruje.
#2
Napisano 2005-10-01, godz. 08:04

Świadkowie z pewnością nie uznają całości argumentów tej książki za wyjatkiem tych świadczących o spiskach KK przeciwko światu.


Zdecydowanie ożywiły moje zainteresowanie Biblią i spowodowały ,że postanowiłam ją badać od nowa. Wyniki są zachęcające . Wielką pomocą jest wyszukiwarka biblijna na Stronie Gł . na samym dole strony.
#3
Napisano 2005-10-01, godz. 10:25
"Kod..." to w dużej mierze kryminał, i tak proponuję go traktować. Warstwa faktograficzna to świadome wprowadzanie czytelnika w pole. Nawet Watykan zakończył mniej więcej w ten sposób dyskusję nad tą książką. A że SJ widzę KK jako jedno wielkie Opus Dei to już inna sprawa.
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#4
Napisano 2005-10-01, godz. 17:00
Czy informacje pochodzące z tej ksiażki są uznawane w jakikolwiek sposób przez ŚJ?
Sądzę że nie są - więc kolejne pytanie jest takie: czy jest oficjalnie zabroniona książka? Bo mama mi wspomniała że wolałaby abym ją usunął z domu.
Hm, nie wiem co masz na mysli piszac - uznawane? Spodziewam się, że większość czytelników (nie tylko ŚJ) potraktuje ją jako fikcję literacką, nic więcej. Niektórzy ŚJ może nie chcieliby jej czytać 'dla zasady', niektórzy nie widzieliby w tym problemu. Ale podejrzewam, że podobne podejście mają chrześcijanie różnych wyznań. Osobiście odbieram to jako dość indywidualną sprawę, np. jakiś czas temu pożyczałem "Kod" żonie nadzorcy zboru. Jakiś negatywnych reakcji nie odnotowałem.
Pz
#5
Napisano 2005-10-01, godz. 17:07




#6
Napisano 2006-05-03, godz. 15:15
Jak odnoszą się do tej książki ŚJ nie wiem, pewnie nie zaprzątają sobie tym głowy, natomiast KK coś tam komentował.
#7
Napisano 2006-05-03, godz. 16:00
Bede wdzieczcny i pozdrawiam
#8
Napisano 2006-05-07, godz. 15:55
#10
Napisano 2007-07-10, godz. 06:47
Ja nie zauwazylem takowegoNie czytuję "Strażnicy", więc mam pytanie: czy ukazał się ostatnio jakiś artykuł nt. Kodu DaVinci?
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#12
Napisano 2007-07-10, godz. 08:06
Zapytuję, bo cały świat chrześcijański (środowiska unitariańskie także, m. in. chrystadelfianie) stanął w obronie boskości Jezusa. No ale czego od nich oczekiwać przecież są świadkami na rzecz Jehowy
Akurat to, że nie podejmują polemiki z fikcją literacką opartą na znanych od dziesięcioleci teoriach spiskowych podanych w wersji dla opornych, zaliczyłbym im na plus.
#13
Napisano 2007-07-10, godz. 08:18
Dla Ciebie i dla mnie to może i oczywiste, ale czy próbowałeś rozmawiać z kimś o Leonardzie DaVinci? Ile osób skojarzyło tę postać z historią sztuki, a ile z powieścią Dan'a Browna. Też palnąłem: powieścią... Dobrze by było, jeśli to chociaż z książką, a nie filmem było kojarzone!Akurat to, że nie podejmują polemiki z fikcją literacką opartą na znanych od dziesięcioleci teoriach spiskowych podanych w wersji dla opornych, zaliczyłbym im na plus.
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-07-10, godz. 08:20
#14
Napisano 2007-07-10, godz. 09:04
Dla Ciebie i dla mnie to może i oczywiste, ale czy próbowałeś rozmawiać z kimś o Leonardzie DaVinci? Ile osób skojarzyło tę postać z historią sztuki, a ile z powieścią Dan'a Browna. Też palnąłem: powieścią... Dobrze by było, jeśli to chociaż z książką, a nie filmem było kojarzone!
Nie spotkałem jeszcze na żywo osoby, która by wierzyła w te rewelacje. Widocznie obracam się w innych kręgach

#15
Napisano 2007-07-10, godz. 17:03
Podobnie jak Ty, nie czytuję Strażnicy...Nie czytuję "Strażnicy", więc mam pytanie: czy ukazał się ostatnio jakiś artykuł nt. Kodu DaVinci?
Nie ma to nic do rzeczy.
Kod da Wicni... - taka sobie beletrystyka, najwyżej na trzy "na szynach" (starsi znją tę ocenę).
"Święty" grall to prochy kochanki Jesusa.
- Więcej chyba nie ma potrzeby pisać.

Trzymaj się Bracie.
#16
Napisano 2007-07-10, godz. 19:03
Moi znajomi także w to nie wierzą. Skąd zatem sprzedaż książki licząca 40 mln egzemplarzy? Dla porównania podam, że taką liczbę sprzedaży swoich płyt osiągnął zespół Depeche Mode, a pierwszy amerykański nakład ostatniej części "Harrego Pottera" to 12 mln.Nie spotkałem jeszcze na żywo osoby, która by wierzyła w te rewelacje. Widocznie obracam się w innych kręgach
Jednak na temat domniemanego grobu Jezusa w Japoni, to była potrzeba pisać... A Całun Turyński poważniej zagraża chrześcijaństwu od "takiej sobie beletrystyki", która podaje czytelnikowi, że wszytkie opisy miejsc są prawdziwe! I "Strażnica" tak pilnie obserwuje wydarzenia światowe, że nie dopatrzyła sięWięcej chyba nie ma potrzeby pisać.
takiej okazji wytnięcia kłamstwa Danowi Brownowi? Co innego gdyby był duchownym...
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-07-10, godz. 18:52
#17
Napisano 2007-07-10, godz. 19:25
Więcej informacji znajduje się tutaj. Nieodłatnie udostępniam film "Odkrywając Kod Da Vinci" (zawiera m. in. opis ukrzyżowania) oraz książkę "W poszukiwaniu odpowiedzi" (omawawia m. in. wymowę Jehowa).Znajomi SJ nic o tej ksiazce nie slyszeli,a ja na razie nie mam do takich rzeczy dojscia.
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-07-10, godz. 19:29
#18
Napisano 2007-07-10, godz. 19:28
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#19
Napisano 2007-07-10, godz. 20:58
Tylko nie mów że chodzi Ci o ten środek pomiedzy pośladkami ;-)a w każdej opowieści jest ziarnko prawdy ;-) a czym róznią się chrzescijanskie świete pisma od książek Browna ? hmm i tu i tu mamy z literacką fikcją ;-) a prawda leży gdzieś posrodku ;-)
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#20
Napisano 2007-07-10, godz. 21:03

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych