Nie bardzo mogę zrozumieć, dlaczego niektórzy robią problem np. z istnienia kortu tenisowego w Betel. Morze jakiś amerykański śJ zawodowo zajmuje się robieniem kortów tenisowych i postanowił, że za darmo taki swoim braciom zafunduje. Inna sprawa to to, że chyba ciężko sobie wyobrazić 80 letnich dziadków z CK jak latają za piłką z rakietami. Więc to chyba jednak nie oni są głównymi użytkownikami. A jak się okaże, że w Nadarzynie jest stół do ping ponga to co? Czyżby nastał jakiś sezon ogórkowy i o niczym ważnym nie można napisać?

Tenis w Brooklinie
Started by v, 2003-07-25, 14:46
4 replies to this topic
#1
Napisano 2003-07-25, godz. 14:46
#3
Napisano 2008-07-02, godz. 18:59
W nawiązaniu do tematu można się zapoznać z artykułem "Z wycieczką na Brooklynie". Znajdziemy tam filmy prezentujące widok siedziby TS, na jednym z nich zobaczymy także wspomniany kort.
.jb
#4
Napisano 2008-07-08, godz. 14:47
Tak tak w Nadarzynie jest stół do ping-ponga
.Mój tato jest budowlańcem, pracował 2 tyg. w nadarzyńskim Betel i tam też mieszkał, a po pracy grał w ping-ponga
.


#5
Napisano 2008-07-08, godz. 16:16
widok siedziby TS, na jednym z nich zobaczymy także wspomniany kort.
Tak tak w Nadarzynie jest stół do ping-ponga
Każdemu według zasług

Pozdrawiam cieplutko
Dosia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych