Alfred J. Palla
Wiarygodnosc Pisma Swietego pod obstrzalem
Najwybitniejszy amerykanski archeolog i biblista W. F. Albright
napisal: "Odkrycie za odkryciem potwierdzilo dokladnosc niezliczonych
szczególów, przyczyniajac sie do rozpoznania wartosci Biblii, jako
rzetelnego zródla historycznego". Sa jednak uczeni, którzy podkopuja wiare w
historyczna wiernosc Pisma Swietego, twierdzac, ze nie ma ono oparcia w
odkryciach. Dzieje sie tak, gdyz ocena wiarygodnosci Biblii ma wiele
wspólnego ze swiatopogladem. Chcielibysmy wierzyc, ze uczeni sa bezstronni,
ale tak nie jest. Ich swiatopoglad ma wiele do czynienia z tym, jak filtruja
dane i konstruuja wnioski.
Uczeni uznajacy Biblie za wierne zródlo historyczne (zwani
maksymalistami), uwazaja, ze bez niej na Bliskim Wschodzie trudno dokonac
jakiegos odkrycia. Znany izraelski archeolog Y. Yadin tak napisal o
wykopaliskach w Hazor: "Prowadzilismy poszukiwania z Biblia w jednej rece, a
szpadlem w drugiej". A odkrywczyni miast filistynskich, prof. T. Dothan,
stwierdzila: "Bez Biblii nawet nie wiedzielibysmy, ze Filistyni istnieli".
Uczeni nastawieni sceptycznie do Biblii (zwani minimalistami) wychodza
z przeciwnego zalozenia. Uwazaja, ze mozna ufac jej relacji tylko wtedy, gdy
ma pozabiblijne wsparcie. Ze wzgledu na brak archeologicznych dowodów
istnienia Abrahama, Mojzesza, Jozuego, Dawida czy Salomona uznali oni
pokazna czesc Starego Testamentu za legende. Biblijne dzieje Izraela uwazaja
za historyczne dopiero od czasów asyryjskich, gdyz odtad maja niezalezne
potwierdzenie w zródlach asyryjskich, ale warto przypomniec, ze przed
odkopaniem miast asyryjskich mieli biblijne wzmianki o Asyrii za przesadne
lub zmyslone.
Odkrycia zawsze potwierdzaly kwestionowany fragment Biblii
Do niedawna liczna grupa archeologów i liberalnych biblistów wolala:
"Precz z Dawidem i Salomonem", twierdzac, ze sa oni mitem, skoro dotad nie
znaleziono nawet dowodu istnienia ich dynastii. W 1993 r. odkryto w Tel Dan
stele z inskrypcja w jezyku aramejskim z IX w. p.n.e., która wymienia "dom
Dawida" jako panujacy! Minimalisci byli tym tak zaskoczeni, ze poczatkowo
pomówili odkrywce, znanego archeologa A. Birana, o sfalszowanie steli!
Takich przypadków bylo wiecej. Np. krytycy uznali, ze skoro o Hetytach
mówi tylko Biblia, to znaczy, ze relacja o nich musi byc zmyslona,
zwlaszcza, ze Biblia ukazywala ich imperium, jako nie ustepujace Egiptowi.
Tymczasem, gdy na terenie dzisiejszej Turcji odkryto stolice imperium
Hetytów z archiwum liczacym 25.000 tabliczek klinowych, okazalo sie, ze to
Biblia miala racje.
Piecioksiag Mojzeszowy
Odkrycie hetyckich tabliczek postawilo równiez pod znakiem zapytania
popularna hipoteze zakladajaca, ze Piecioksiag Mojzeszowy zredagowano
dopiero w czasach babilonskich (VI w. p.n.e.) czy hellenskich (III w.
p.n.e.). Otóz wsród tabliczek odkryto wiele przymierzy hetyckich. Mialy one
specyficzna forme, która nie przetrwala poza XIII w. p.n.e. W okresie
asyryjskim i babilonskim stosowano zupelnie inny rodzaj przymierzy.
Przymierza z V Ksiegi Mojzeszowej wzorowane sa na hetyckich, a nie
asyryjskich czy babilonskich (I tysiaclecie p.n.e.)! Tak wiec, gdyby ta
ksiega powstala dopiero w tych czasach, jak zakladali krytycy, jej
przymierza bylyby modelowane na zawieranych pod koniec I tysiaclecia p.n.e.,
a nie na tych, które poszly w zapomnienie w XIII w. p.n.e. Na duzo
wczesniejsze powstanie Piecioksiegu wskazuje tez slownictwo dokumentów z
Ugarit (Ras Szamra), które pochodza z czasów Mojzesza. Kiedys z powodu
technicznych zwrotów kultycznych wystepujacych Ksiedze Kaplanskiej uwazano,
ze powstala dopiero po niewoli babilonskiej, tymczasem pisma z Ugarit
wskazuja, ze byly one w uzyciu w XV/XIV w. p.n.e. Zaden znawca starozytnej
literatury nie zalozy, ze pod koniec I tysiaclecia p.n.e. ktokolwiek mógl
miec taka znajomosc obyczajów, slownictwa i form literackich, jakie
poznalismy, dzieki odkryciom w Ugarit czy Mari, co wskazuje, ze ksiega
Kaplanska powstala w II tysiacleciu p.n.e.
W 1979 r. archeolog G. Barkai natrafil w grobowcu w poblizu doliny
Hinnoma w Jerozolimie na niewielki zwój ze srebra, zawierajacy fragment
blogoslawienstwa Aarona (4 M.6,24-26). Krytycy datowali ten fragment
Piecioksiegu na okres po niewoli babilonskiej (V w. p.n.e.), podczas gdy
zawierajacy go zwój pochodzi z VII w. p.n.e. Zachowany fragment dowodzi, ze
wspomniany tekst Piecioksiegu byl dobrze znany na dlugo przed niewola
babilonska.
Relacje biblijne o Asyrii i Babilonii
Zanim odkryto miasta asyryjskie i babilonskie, krytycy zakladali, ze
biblijne relacje o ich potedze sa przesadzone. Zmienilo sie to, gdy H.
Layard odkryl Kalach (Nimrud), wczesniej znane tylko z Biblii (1 M. 10,11),
a Botta odkopal ruiny palacu o 209 pokojach, zbudowanego przez Sargona II w
VIII w. p.n.e. Wczesniej niemieccy krytycy przytaczali wzmianki biblijne o
tym królu (Iz 20,1) jako przyklad historycznych bledów w Starym Testamencie,
gdyz o Sargonie II nie wspominaly inne starozytne zródla. R, Koldewey odkryl
Babilon króla Nebukadnesara (605-562), którego Biblia ukazywala jako
wielkiego budowniczego, na co nie bylo pozabiblijnego potwierdzenia, stad
jej relacje traktowano jako przesadne. Odkrycia te dowiodly, ze w relacjach
biblijnych nie bylo zadnej przesady.
Król Baltazar
Przez cale wieki ulubionym argumentem krytyków byl król Baltazar,
którego imie do niedawna wystepowalo tylko w Pismie Swietym, co krytycy
uznali "za powazny historyczny blad". Niemiecki uczony F. Hitzig napisal, ze
Baltazar to produkt bujnej wyobrazni autora Ksiegi Daniela. Poza Biblia nie
bylo tez zródel mówiacych o koregencji Baltazara, ani o jego panowaniu w
Babilonie (Dn 5,29). Co gorsza, Herodot i Ksenofont, zyjacy zaledwie jeden
wiek po upadku Babilonu, podawali Nabonida jako jego ostatniego wladce.
Odczytanie asyryjskich pism potwierdzilo jednak, ze Baltazar panowal w
Babilonie i byl koregentem Nabonida, który przekazal mu wladze za zycia.
Biblia znów okazala sie rzetelniejsza niz inne starozytne zródla.
Wedrówki do Egiptu
W przeszlosci krytykowano Piecioksiag, ze ukazuje patriarchów
wedrujacych z Kananu do Egiptu, podczas gdy starozytni pisarze donosili, ze
obcych nie wpuszczano do Egiptu. Tymczasem, jak napisal prof. W. F.
Albright: ?Odkrycia archeologiczne pokazuja, ze mieszkancy Kananu
przychodzili do Egiptu w dniach Abrahama. Widac to wyraznie na malowidle z
grobowca w Beni Hassan, datowanym na 2000 r. p.n.e.
Tytul zarzadcy nadany Józefowi (1M 39,4) koresponduje z tytulem
noszonym przez semickich zarzadców domów w Egipcie w okresie patriarchów.
Procedura, w czasie której namiestnik Egiptu otrzymywal zloty lancuch swego
urzedu i przejezdzal rydwanem wsród poklonów ludnosci, przedstawiona na
fresku z XIII wieku p.n.e. zgadza sie z biblijnym opisem nadania Józefowi
namiestnictwa nad Egiptem (1M.39,42-43). Historyczna wiernosc tych
szczególów wskazuje, ze Piecioksiag nie mógl powstac ponad tysiac lat po
tych wydarzeniach, kiedy byly zapomniane.
Rzekome anachronizmy
Krytycy datowali przekaz o czasach patriarchów jako tysiac lat
pózniejszy ze wzgledu na rzekome anachronizmy. Jako przyklad podawano
przybycie Rebeki do Izaaka na wielbladzie (1M 24,64), wierzac, ze wielblada
udomowiono dopiero w X w. p.n.e. Tymczasem w Mari odkryto kosci wielbladzie
w domu pochodzacym z konca III tysiaclecia p.n.e. Na ten sam okres datowana
jest figurka wielblada z uzda i siodlem ze swiatyni w Byblos. O udomowieniu
wielbladów w okresie patriarchów swiadczy tez starobabilonski napis z
syryjskiego Alalakh. Tak wiec, choc uzycie wielbladów na szersza skale
nastapilo w pózniejszych wiekach, to powyzsze odkrycia potwierdzaja biblijny
zapis.
Z podobna wiarygodnoscia mamy do czynienia w Nowym Testamencie. Np.
krytycy uwazali kiedys, ze Lukasz mylil sie, nazywajac przywódców Filippi
pretorami, gdyz miastem rzadzili duumviris. Okazalo sie, ze Lukasz mial
racje, gdyz zarzadcom rzymskich kolonii przyslugiwal tytul pretora. Dlugo
poczytywano mu za blad mianowanie Galliona prokonsulem (Dz 18,12), ale w
Delfach odkryto inskrypcje, na której tak wlasnie nazwany jest Gallion.
Znawca archeologii biblijnej J. Free napisal: ?Archeologia potwierdzila
wiarygodnosc niezliczonych tekstów, które krytycy odrzucali jako
niehistoryczne lub bedace w sprzecznosci ze znanymi faktami?.
Najbardziej wiarygodne starozytne zródlo
Lukasz wymienil w swej Ewangelii 32 kraje, 54 miasta, 9 wysp i wielu
wladców. "Lukasz jest historykiem pierwszej klasy... powinien zajac miejsce
wsród najwiekszych historyków" ? stwierdzil prof. W. Ramsay (1851-1939),
znawca starozytnej geografii. Wczesniej zorganizowal wyprawe na Bliski
Wschód, by dowiesc, ze Pismo Swiete jest pelne niescislosci. Po 15 latach
badan wprawil krytyków w zaklopotanie, ksiazka, w której dowodzil, ze
material archeologiczny potwierdza wiarygodnosc Nowego Testamentu.
Im wieksza jest nasza wiedza o geografii, historii, kulturze i religii
starozytnego Bliskiego Wschodu, tym bardziej wiarygodnym zródlem okazuje sie
Biblia. Znawca archeologii prof. J. McRay, napisal: ?Archeolodzy nie
znalezli dotad niczego, co byloby sprzeczne ze sprawozdaniem biblijnym.
Przeciwnie, archeologia wykazala blednosc wielu pogladów wyznawanych przez
sceptycznych uczonych, pogladów, które przez cale lata uwazano za fakty?.
Niektórzy uczeni pozostana sceptykami, nawet gdyby odkryto portret
Abrahama, uwierzytelniony przez burmistrza miasta Ur, gdyz ich sceptycyzm
wyrasta nie z faktów, ale ze swiatopogladu. Z podobnego wzgledu rosyjscy
uczeni odrzucali kiedys Jezusa jako postac historyczna. Wielu kwestionuje
relacje biblijna, dopóki nie ma niezaleznego potwierdzenia. Z innego
zalozenia wychodza obiektywni historycy. Badajac starozytne zródla
przyjmuja, ze zródlo jest wiarygodne, poddaja je analizie, biora pod uwage
obiekcje i dopiero wtedy oceniaja jego wiarygodnosc. Wobec Biblii krytycy
odwrócili ten proces do góry nogami, kwestionujac jej wiarygodnosc wszedzie,
gdzie nie ma pozabiblijnego wsparcia. Gdyby sady wychodzily z takiego
zalozenia, wówczas wszyscy bylibysmy winni, dopóki nie udowodnilibysmy swej
niewinnosci! Gdyby historycy podchodzili do zródel starozytnych z takim
nieuzasadnionym subiektywizmem, musieliby odrzucic niemal wszystkie, gdyz
ich tresc rzadko ma niezalezne poswiadczenie. W oczach obiektywnych
historyków, Biblia pozostaje pierwszorzednym zródlem.