Skocz do zawartości


Zdjęcie

Byli Świadkowie Jehowy - obecnie ateiści


  • Please log in to reply
313 replies to this topic

#141 Tomasz O.

Tomasz O.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie bez edycji
  • PipPip
  • 310 Postów

Napisano 2006-09-10, godz. 16:41

Myślcie o mnie jak sobie chcecie, mi to zwisa wszystko i tak was nieznam i kolegami nie jesteście. Każdy jest mądry z was, wiem, wszechwiedzące ludzie. Mądrzejsze od Boga, uważajcie siebie za Boga prawdziwego, mi to obojętnie. Te świadki niezle wam głowach namieszali. :D :D :D

Użytkownik Tomasz O. edytował ten post 2006-09-12, godz. 14:33


#142 Tomasz O.

Tomasz O.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie bez edycji
  • PipPip
  • 310 Postów

Napisano 2006-09-10, godz. 17:30

Czy to TEN kawałek drewna?

Przemysław Kucharczak

link1

link2

link3

link4

(materiał zbyt obszerny, zamieniam tekst na odnośniki do stron zawierających ten artykuł | moderator)

A krzyz Jezusa ?? chlopie ja cie mialem za normalnego a tu taka pomyla ....


Prosze bardzo, jak uważacie że to ja wymyśliłem wszystko sam i nie czytam książek itp. Myślcie sobie co chcecie

Użytkownik Tomasz O. edytował ten post 2006-09-12, godz. 14:33


#143 Tomasz O.

Tomasz O.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie bez edycji
  • PipPip
  • 310 Postów

Napisano 2006-09-10, godz. 17:52

Salih Bayraktutan, szef wydziału geologii na Uniwersytecie Ataturka w Turcji w styczniu 1994 roku poinformowała dziennikarzy całego świata o największym być może odkryciu w historii archeologii. Tureckie władze były przekonane, że przypadkowo odnaleziono pozostałości statku, który według biblijnej Księgi Rodzaju zbudował Noe, aby ocalić się przez Potopem. "Statek" spoczywał na wysokości ok. 2 tysiące metrów nad poziomem morza na zboczach gór Tendurek we wschodniej części kraju, około 28 km. na południe od najwyższej góry Turcji- Araratu. "Skamieniały statek" po raz pierwszy został zauważony w 1959 roku, podczas rutynowych pomiarów terenu, prowadzonych przez tureckie lotnictwo wojskowe.



Kolejna Arka Noego znaleziona została tym razem przez Chińczyków. Dwaj podróżnicy z Honkongu A.Juan i B.Lee twierdzą, że na górze Ararat odkryli szczątki znanej powszechnie od czasów Potopu Arki Noego. Odkrycie znajduje się około 18 kilometrów od uważanego dotychczas za oficjalne miejsce spoczynku odłamków tego biblijnego środka transportu. O swoim znalezisku poinformowali honkongską gazetę South China Moming Post. Chińscy odkrywcy twierdzą, że dotarli na Ararat w październiku br. po nieznanych ścieżkach, wskazujących im przez miejscowych Kurdów. Według ich relacji Arka ma się podobno znajdować na wysokości około 4200 metrów nad poziomem morza. Opisując swoje znalezisko powiedzieli w wywiadzie: "Zobaczyliśmy zlodowaconą drewnianą platformę z fragmentami ścian na jej bokach. Wszystko to przypominało pozostałości ogromnej drewnianej skrzynki". Podróżnicy z Honkongu wykonali nagranie filmu wideo, ale jakaś "niesamowita siła" zepsuła ich kamerę w trakcie filmowania Arki. W rezultacie tego nieprzewidzianego zdarzenia jedynym dowodem niezwykłego odkrycia stały się "dość mętne" fotografie, na których obaj Chińczycy są widoczni na tle zaśnieżonego stoku góry oraz niewyraźnego ciemnego obiektu.



Prosze bardzo panowie, geografem i reporterem nie jestem aby takie artykuły wymyślać, szkoda że niewiem jak tu zdjęcia wkleić

Użytkownik Tomasz O. edytował ten post 2006-09-12, godz. 14:34


#144 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-09-10, godz. 17:55

Czy tylko ja widzę na tej katolickiej stronie przekaz subliminalny w postaci pogańskiego symbolu yin-yang? ;-)


Prosze bardzo, jak uważacie że to ja wymyśliłem wszystko sam i nie czytam książek itp. Myślcie sobie co chcecie


Rozumiem, że te bajki są dla Ciebie wiarygodniejsze, niż nauka?

Podróżnicy z Honkongu wykonali nagranie filmu wideo, ale jakaś "niesamowita siła" zepsuła ich kamerę w trakcie filmowania Arki. W rezultacie tego nieprzewidzianego zdarzenia jedynym dowodem niezwykłego odkrycia stały się "dość mętne" fotografie, na których obaj Chińczycy są widoczni na tle zaśnieżonego stoku góry oraz niewyraźnego ciemnego obiektu.


Brzmi jak van Daeniken ;-)

A o znalezieniu arki Noego pisała już nawet kiedyś Strażnica. Może Ty religie pomyliłeś? ;-)

Użytkownik [db] edytował ten post 2006-09-10, godz. 18:01

[db]

#145 Tomasz O.

Tomasz O.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie bez edycji
  • PipPip
  • 310 Postów

Napisano 2006-09-10, godz. 18:39

O arce Noego, brałem z niekatolickiej strony, ze zwykłej, więc specjalnie dla ciebie, przeciez napisałes o książkach z geografii, więc masz

Użytkownik Tomasz O. edytował ten post 2006-09-12, godz. 14:35


#146 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-09-10, godz. 18:40

Tomaszu otwórz prosze Biblię Tysiąclecia, obojetnie które wydanie i przeczytaj odnośnik do 6:17 Ksiegi Rodzaju !

nie denerwuj się bo nie masz czym, każdy z nas na tym forum kiedyś palnął głupote, no cóż wszyscy jesteśmy ludzmi. Tobie chwała za to, że się przyznałeś !

gdy nauka Darwina zalewała ziemię, razem z nia poszła fala kreacjonistycznej myśli archeologów, geografów i historyków itd. ci ostatni chcieli na siłe udowodnić to co przekazuje Biblia- i obecnie takich tez nie brakuje! nie omieszkają nawet posłużyc się fałszerstwem aby udowodnić swoje tezy! no cóż religia tez jest biznesem ! a rezultatem sa takie smieszne poczwarki na które sie powołałeś

a jeżeli chodzi o Potop Sienkieiwcza ;-) no i znów dałeś czadu ! bo akurat był ! Tacy ludzie zza morza wparowali kiedyś do Polski i zalali całe Królestwo Szwedzi sie nazywali ! Historia nazwała to szwedzkim potopem

i tak na marginesie szkoda, że nie zostali! obecnie mielibysmy druga Szwecję ! ;-(

Użytkownik sebol edytował ten post 2006-09-10, godz. 18:46

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#147 Tomasz O.

Tomasz O.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie bez edycji
  • PipPip
  • 310 Postów

Napisano 2006-09-10, godz. 18:57

Tomaszu otwórz prosze Biblię Tysiąclecia, obojetnie które wydanie i przeczytaj odnośnik do 6:17 Ksiegi Rodzaju !


sebol, przeciez ja napisałem wyraźnie co to jest legenda!!! Czytasz w ogóle? A ten werset co mi podałeś to są prawdziwe słowa a nie żadna legenda ! Może dla ciebie to legenda, ale ja wierze we wszystko co jest w Biblii.

nie denerwuj się bo nie masz czym, każdy z nas na tym forum kiedyś palnął głupote, no cóż wszyscy jesteśmy ludzmi. Tobie chwała za to, że się przyznałeś !


tak, przyznałem sie, ciesz sie z tego ze ty mądry jestes :D Ja tam żadnej chwały nie potrzebuje. Każda moja wypowiedź wg was jest głupota. Trudno, nie czytajcie. Na forum jest dużo ludzi i akurat do was nie kieruje moich postów.


Niewiem już jak z wami rozmawiać, wole juz ze śJ sie dogadać niż z ateistami. Napisałem skąd ja to wziełem, sam tego nie wymyśliłem, czy wy w to wierzycie czy nie to wasz problem, a mnie nie oceniajcie i nie krytykujcie w co ja wierze, to mój własny wybór, moje poglądy i wierzenia. Do ateizmu napewno mnie nikt nie nakłoni. Koniec dyskusji z wami sebol i db

Pozdrawiam

Użytkownik Tomasz O. edytował ten post 2006-09-12, godz. 14:36


#148 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-09-10, godz. 19:18

Napisałem skąd ja to wziełem, sam tego nie wymyśliłem, czy wy w to wierzycie czy nie to wasz problem,


Nie wierzymy.

a mnie nie oceniajcie


Nie oceniam Ciebie, tylko Twoje poglądy.

i nie krytykujcie w co ja wierze,


Dlaczego nie? Publicznie prezentujesz swoje wierzenia a ja je publicznie krytykuję. Boisz się krytyki zupełnie jak świadek Jehowy. Czyżby Twoja wiara miała tak samo chwiejne podstawy?

Do ateizmu napewno mnie nikt nie nakłoni.


Ani myślę. Niektórych osób nie należy wyciągać z sekty.

--
Do wszystkich: starajmy się ograniczać personalne uwagi - tak, by nie inicjować nieporozumień | moderator


[db]

#149 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-10, godz. 20:31

2. KK uczy, że Bóg posłużył się ewolucja w stworzeniu człowieka ;-)

KK stwierdził, że ewolucja nie przeczy Biblii, a nie zajmuje się potwierdzaniem czy negowaniem ewolucji.

E no ludzie uspokójcie się i dajcie sobie grabę i pocałunek braterskiej miłości (ewentualnie siostrzanej) :) . niepotrzebnie się spinacie.
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#150 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-09-10, godz. 21:11

Tomaszu, na forum portalu www.racjonalista.pl znajdziesz doskonała polemike kreacjonistów z racjonalistami...polecam!

ps: nie ukrywam, że utożsamiam sie z racjonalistami :)
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#151 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-10, godz. 21:52

zgadzam sie z Maryhna i polecam portal Racjonalista.

#152 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-09-11, godz. 05:30

Hm... gorąco tu :)
Tomaszu, na teologii powinni Was uczyć (wszystko przed Tobą?), iż Stary Testament jest zbiorem symbolicznych objaśnień rzeczy niezrozumiałych, przy czym wiele z motywów zostało zaczerpniętych z tekstów choćby sumeryjskich. W poemacie o Gilgameszu występuje (o ile dobrze pamiętam, niech mnie ktoś poprawi, jeśli to był inny tekst) bardzo podobny opis potopu. Prawdopodobnie taki miał miejsce, jedynie nie globalny, a lokalny. Kościół weryfikuje swoją naukę (choć, jak tu przeczytałam, nigdy z żadnego dogmatuu się nie wycofał), jest dosć elastyczny. Ewolucję zostawia innym, sugerując, że Bóg mógł przecież pomóc ją przeprowadzić. O lokalnym charakterze potopu też od księdza słyszałam, co więcj, przynósł kilka artykułów (bynajmniej nie z "Niedzieli") o odkryciach w obrębie tamtejszych terenów.

Nauka Darwina też została mocno przetrzepana przez ostatnie lata, ewolucja nie wygląda tak, jak on to sobie obmyślił w swojej książce. Jednakże naukowcy wciąż staraja sie dociec, na czym polegaja 'brakujące ogniwa', i wydaje mi się, że są całkiem blisko. Może nawet bliżej niż Armageddon :]

Czas pokaże, gdzie leży prawda. Tymczasem nie zabijajmy się o nią, ona broni się sama :)

Pozdrawiam
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#153 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-11, godz. 07:20

Tego typu dyskusje przypomnialy mi,
jak bardzo poglady religijne i wiara religijna moze byc niebezpieczne.
I chyba tylko religia potrafi wyzwalac w ludziach takie poklady agresji i nietolerancji.

A tak naprawde
broniac 'Prawdy' czy 'Jedynej Slusznej Wiary' czy 'Jedynego Prawdziwego Boga i Jego Swietej Ksiegi',
tak naprawde
bronisz swego Ego, swojego pogladu, swojego zrozumienia, swojego przekonania, swego malego ja,
w sposob i na skale
niewspolmierna
twojej reakcji i zaangazowania do ilosci faktycznych i rzeczywistych dowodow
choc moze ci sie wydawac, ze jest odwrotnie.

To zreszta nie musi byc religia, twoja religia moze byc jakas ideologia, jakis 'izm'.

Zreszta zwiazana z Bogiem czy nie,
twoja religa, twoja wiara
chocby jej zasady byly najszczytniejsze
twoja religia jest w gruncie rzeczy diabelska
jezeli wydaje zle owoce
gniewu, zaslepienia, nietolerancji, pychy,
jesli chocby zasadza sie na ziarenku strachu:
obawie przed
'co sie stanie jak strace moja wiare'.

#154 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-09-11, godz. 08:37

Ja tylko dodam, że dosłowne rozumienie Biblii to domena wcale nie katolików, tylko rozmaitych protestanckich odłamów fundamentalistycznych, integrystów a także świadków Jehowy ;) Żeby nam Tomaszka z tej teologii za herezje nie wyrzucili ;)
[db]

#155 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-09-11, godz. 09:06

' date='2006-09-11 10:37' post='34950']
Ja tylko dodam, że dosłowne rozumienie Biblii to domena wcale nie katolików, tylko rozmaitych protestanckich odłamów fundamentalistycznych, integrystów a także świadków Jehowy ;) Żeby nam Tomaszka z tej teologii za herezje nie wyrzucili ;)



własnie to tez mnie zastonowiło, że katolik tak zażarcie broni dosłownego rozumienia Biblii ! zachowuje sie jak SJ lub członek konserwatynwego odłamu babtystycznego ;-)

jeszcze treoche db to by nas skazał na spalenie na stosie ;-)

pozdrawiam TOMASZA ;-) (chyba jeszcze baaaardzo młody jestes?)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#156 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-09-11, godz. 09:16

Chciałbym tu zaznaczyć że Tomasz przyznał że się trochę za galopował i pod pewnymi kwestiami się nie podpisuje tylko podal takowe informacje choć pochopnie za bardzo pochlebnie się o nich wypowiedział. Dlatego proszę o trochę wyrozumiałości bracia i siostry ;)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#157 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-11, godz. 11:46

Chciałbym tu zaznaczyć że Tomasz przyznał że się trochę za galopował i pod pewnymi kwestiami się nie podpisuje tylko podal takowe informacje choć pochopnie za bardzo pochlebnie się o nich wypowiedział. Dlatego proszę o trochę wyrozumiałości bracia i siostry ;)


Tak, zaprezentowal postawe niegodna filozofa, ale wlasnie, czy nigdy tacy nie bywaliscie? Z tego jednak dzieki Bogu(?) sie wyrasta - mowie o sobie.

#158 Kris

Kris

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 201 Postów

Napisano 2006-09-11, godz. 11:57

Skoro juz zakonczyliśmy tą "awanturke" ;) Wrócmy do wcześniejszego watku...

' date='2006-09-09 19:11' post='34819']
Po zastanowieniu... niech Ci będzie z tym ateizmem, ale ja przeszarżowałem nie na stronę agnostycyzmu tylko racjonalizmu.

Ateista - "boga nie ma"
Agnostyk - "bóg (chyba, raczej, może, prawdopodobnie) jest, ale jest niepoznawalny"
Racjonalista - "problem istnienia lub nieistnienia boga jest z definicji nierozwiązywalny"


Jak mi się wydaje :D :lol: ;) ... Agnostycyzmm ma dwa odłamy...
1.Kantowski: problem istnienia Boga jest z definicji nierozwiazywalny i to jest własnie racjonalizm(chyba, kiedys człowiek wiedział, a teraz amnezja i zainteresowania innymi dziedzinami wiedzy trochę wybrakowują pamięć...
2. Bóg moze jest ale jeszcze nie dane nam zostało go poznac...

Nie odpowiedzieliście na mój zarzut ze ateizm jest nie do obronienia. Zeby byc pewnym że boga jakiegokolwiek nie ma musicie posiadac wiedze absolutną. Takiej wiedzy nie posiada żaden człowiek...i nie mozna twierdzic ze boga na pewno nie ma, bo on zawsze moze istniec poza nasza wiedza o wszechswiecie...
Mozna oczywiscie "se" wierzyć że boga nie ma, ale wtedy nie jest to bardziej racjonalne niż "se" wierzenia że bóg jest...


dodam jeszcze jedno.... paradoksalnie i wbrew pozorom ateistna ZAKLADA, żE SKORO NIE UDOWODNIONIO ISTNIENIA BOGA to NIE WIERZY w jego istnienie...
napisałam "wbrew pozorom" bo kazdy kto to przeczyta zazwyczaj twierdzi że to poglądy agnostyka...a tak nie jest
to wspólna cecha obu tych nacji i nie nalezy jej przypisywać tylko agnostykom...
dla zainteresowanych polecam serwisy www.racjonalista.pl i www.ateista.pl
hmmm nie gwarantuje "kulturalnego" języka (co mnie smuci, bo w ten sposób autorzy odbierają sobie i innym ateistom wiarygodność) ale mozna tam przeczytac kilka ciekawych artykułów...

pozdrawiam
Maryś


Czytałem kiedyś artykuły na "racjonaliście" i nie za bardzo one do mnie docierały... i to nawet nie dlatego ze były niezgodne z moimi pogladami...
Po prostu miałem wrażenie ze ludziom tam piszącym nie chodzi o przedstawienie swoich racjonalistycznych pogladów i powodów z których one wynikają...
Ten serwis po prostu wyglądał na stworzony przez ludzi, którym bardzo się nie podoba że ludzie wierza w Boga i to jeszcze Boga, który zbawia...


To w takim razie jak powstał świat? Jak powstał człowiek? Jezeli od małpy, to poprosze mi wyjaśnić jak to możliwe skoro znaleźli ileś lat temu szkielet człowieka który był starszy od szkieletów tzw małpoludów? Podczas II WŚ znaleźli szczątki Arki Noego i komuniści szybko to zniszczyli, bo wszystko by się zgadzało z Biblią. Jak to możliwe, że znaleźli Krzyż Jezusa i każdy kto go dotknął był uzdrowiony. Jak to wszystko jest możliwe skoro Boga niema?


Na swiecie jest jakies 5 ton :blink: ;) szczatków krzyza na którym zginał Jezus. I to chyba była smierc przez zmiażdzenie... :blink:
A gwoździ? 30 :blink:
gdzie jest
zniszczone ziarenko piasku
którego nikt już nie pokocha
którego nikt już nie skrzywdzi
los?
zabrał mu uśmiech
otarł wszelką łzę
szukam go
w ciemnościach
na skraju czasu
tam gdzie wieczność
ma swą przepaść...

#159 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-11, godz. 12:03

na pewno trzeba wyjsc poza kartezjanskie i mechanistyczne myslenie.

#160 Kris

Kris

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 201 Postów

Napisano 2006-09-11, godz. 12:10

A zapomniałbym... Ja np jestem (moze byłem) racjonalistą, wierzacym w Boga...Po prostu jakośc, ilość i zbieżność wszystkich okoliczności i argumentów na rzecz Biblii i Jezusa... jest niewykła... Jak to się mówi w badaniach statystycznych: "statystycznie istotna"...
Moje wnioski potwierdziła ostatnio lektura "Przewodnika apologetycznego" J. Mcdowella...
Cos specjalnie dla racjonalistów... Nie znajdziecie tam dowodu na istnienie Boga, ale zrozumiecie ze pewne wydarzenia i okoliczności ułozyły sie w niezwykły ciag zdarzeń...choć niedostrzegalny nawet dla przeciętnego "se" wierzacego...
Człowiek nigdy nie moze być pewien trafności swoich wyborów, ale zawsze stara sie ich dokonywac na podstawie rozkładu prawdopodobieństwa...
gdzie jest
zniszczone ziarenko piasku
którego nikt już nie pokocha
którego nikt już nie skrzywdzi
los?
zabrał mu uśmiech
otarł wszelką łzę
szukam go
w ciemnościach
na skraju czasu
tam gdzie wieczność
ma swą przepaść...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych