Skocz do zawartości


Zdjęcie

Stowarzyszenie


  • Please log in to reply
113 replies to this topic

Ankieta: Czy jesteś za powołaniem Stowarzyszenia?

Czy jesteś za powołaniem Stowarzyszenia?

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#101 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-01-16, godz. 10:45

Sebastianie, myślę, że nie można odgórnie założyć- "będziemy kierować eksów tam i tam, bo akurat w tym wyznaniu poczują sie najlepiej". Tu lepiej położyc, moim zdaniem, nacisk na informację, przedstawienie poszczególnych wyznań, wybór pozostawiajac samym zainteresowanym- zarzucenie ich drogowskazami najpewniej spotka się z buntem :)

I ze swej strony chcę dodać, że na ile czas i możliwości pozwolą, mimo nikłego doświadczenia, chętnie pomogę działaniom stowarzyszenia :)
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#102 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2006-01-16, godz. 10:52

Tu sie zgadzam z carą...
Żaden drogowskaz nie pomoże, a moze wywołać odwrotny skutek.
Chociaż pierwsze pytanie zadawane przez wątpiących ŚJ to: "No to gdzie mam iść? Jak nie to, to co?" I jest problem...
A z drugiej strony wiem, że [przynajmniej na początku] exy najlepiej czują się w małych wspólnotach ewangelicznych o skromnej dogmatyce i naukach zblizonych do ich wcześniejszych poglądów.
Ale to prawda - kazdy sam powinien znaleźć swoją droge do Boga.

Pzdr.

Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#103 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-01-16, godz. 12:19

Słusznie Liberku,w grupie nam zawsze razniej i mniejsza jak nam sie zawsze zdawalo odpowiedzialnosc. Mozna tez poczekac na Jehowe tu gdzie jestesmy, na wzor Dawida za czasow Saula, badz Jozuego i Kaleba(40 lat niewinnie z calym zepsutym narodem na pustyni) Zacz czyz Jehowa nie zna tych ktorzy są Jego??! :rolleyes: A moze to juz i moj wiek nakazuje mi taka postawe?!
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#104 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-01-16, godz. 12:26

Mysle ze Wszyscy zgodzimy sie z tym iz juz po malu widac i u nas w Polsce efekty dzialania Liberała i AJRWB. Ostatni wzor rozdany nam do samodzielnego wypelniania w domu bez podpisywania go na studium ksiazki niejako po cichu wprowadza nowe swiatlo,, a robta co chceta,toć to Wasze sumienie,, .Ufam Liberku iz to Wasza posrednio robota, bo chyba nie tylko lek przed wysokimi odszkowaniami za efekty nie podania krwi?? Takze jesli sie to potwierdzi to kolejna ludzka tradycja u Nas SJ pojdzie,poszła do lamusa.Co o tym sadzicie :rolleyes:
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#105 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-01-16, godz. 14:01

cara, ja się zgadzam, że nie należy formułować odgórnych założeń, gdzie kierować ex-ów. Moja wypowiedź miała na celu wskazanie, że mój pogląd na tę sprawę jest szeroki i nie ogranicza się do zachwalania własnej religii.

Uwzględniając wypowiedź kloo, myślę, że stowarzyszenie nie powinno dążyć do wyrwania kogoś od ŚJ za wszelką cenę.

Należałoby sie też zastanowić, czy ma to być kolejny ruch dążący do reform WTS (moim zdaniem, nie ma co dublować tego, co już istnieje) czy też coś szerszego i otwartego na ludzi zaangażowanych w inne wyznania chrześcijańskie (ja się opowiadam właśnie za tym). Ale tutaj widzę problem.

Jeśli ktoś ma pomysł, jak pogodzić wodę i ogień (np. ruchy podobne do AJWRB z apologetyką protestancką podobną do stron Zabiełły i stronami pro-katolickimi typu katolikosa oraz antykatolicką dywersją typu Berea) chętnie go wysłucham, ale na razie widzę same trudności.
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#106 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2006-01-16, godz. 14:23

po kilku doglębnych lub mniej dogłębnych analizach... stwierdzam ze targają mną rozterki wewnętrzne i palca do tego nie przyłożę...
destination: ..::SALSERO::..

#107 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-01-16, godz. 14:27

A czy macie umiejętności do tego, aby kogoś wyprowadzić ze społeczności świadków Jehowy? Co tą trzynastką, która zagłosowała na "Tak" kieruje? Jakie motywacje? Miłość do bliźniego czy Niechęć do WTS? Jakie macie pobudki serca?

Pytam, ponieważ patrząc na drastycznie spadającą liczbę świadków Jehowy na tym forum, warto się nad tym zastanowić. Dlaczego treść naszych postów nie zatrzymuje na dłużej przy nas świadków Jehowy? Dlaczego moderatorzy nie reagują na inwektywy pod kierunkiem śJ? Np:

... se prawie obrzygałem monitor jak przeczytałem te nudne wywody J23! chopie sperma na mozg ci uderzyła czy co?

Czy w podobnym duchu chcecie nawracać, pouczać?

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#108 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-01-16, godz. 14:30

Dementorze, a to oznacza całkowite votum separatum czy dopuszczasz możliwość luźnej współpracy, np. udostępnienia nam jakiejś posiadanej literatury?

Terebincie, w każdym z nas jest mieszanka miłości do bliźniego i niechęci do WTS, ale miłości chyba(?) jest więcej.

A kwalifikacje? No cóż, przygotowania psychologicznego nie posiadam... ale mam szczere chęci...
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#109 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-01-16, godz. 15:01

Sa wsród nas ludzie którzy potrafia dotrzeć i wyprowadzac ludzi. WBREW POZOROM ŚWIAT NIE KOŃCZY SIE TYLKO NA TYM FORUM INTERENTOWYM!
Dlatego na spotkanie przybyłoby wiecej ludzi z poza forum niż na nim obecnych.

Dlaczego widzicie same negatywne stony, ludzie trochę optymizmu!
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#110 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2006-01-16, godz. 16:18

Dlaczego moderatorzy nie reagują na inwektywy pod kierunkiem śJ?

Teksty podobne do zacytowanego raczej się nie zdarzają. W tym konkretnie przypadku wypowiedź zasługiwała na zignorowanie i tak właśnie została potraktowana przez dyskutantów. Potrzeba jakiegoś dodatkowego cenzurowania nie była wtedy przez nikogo sygnalizowana.

Dlaczego treść naszych postów nie zatrzymuje na dłużej przy nas świadków Jehowy?

Może dlatego, że padają tutaj bardzo liczne zarzuty pod adresem świadków Jehowy, ich Organizacji i wierzeń. Przedstawiane się także materiały dowodowe i osobiste świadectwa. To trudne dla szeregowego świadka Jehowy, który tutaj zajrzał. Domyślam się, że takie osoby, jak chyba każdy w ich sytuacji, czują się zobowiązane do obrony swoich przekonań. Usilnie chcą potwierdzić swoją lojalność wobec WTS, ale nie ze wszystkim są w stanie polemizować. Dlatego szybko się wycofują i znikają nam z pola widzenia.
.jb

#111 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-01-16, godz. 16:23

Jb a co ty sadzisz o Stowarzyszeniu?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#112 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-01-16, godz. 19:08

A czy macie umiejętności do tego, aby kogoś wyprowadzić ze społeczności świadków Jehowy? Co tą trzynastką, która zagłosowała na "Tak" kieruje? Jakie motywacje? Miłość do bliźniego czy Niechęć do WTS? Jakie macie pobudki serca?

Szczerze mówiąc... jedno i drugie :) . Trudno wyobrazić sobie odstępcę, który nadal pała bezbrzeżną miłością do organizacji, którą dobrowolnie porzucił :D . Jeśli chodzi o problem ex- i obecnych świadków, myślę, że dobrze byłoby, gdyby każdy z nas - w imię miłości bliźniego - zajął się po wolterowsku "uprawą własnego ogródka". To po pierwsze. Nie chwaląc się, w Trójmieście znany jestem z tego, że mam charyzmę, którą skłania ludzi do opuszczania Organizacji B) . To oczywiście przesada, ale kilka owieczek udało mi się przeciągnąć na właściwą (wg mnie) stronę. Gdyby każdy z odstępców zajął się choć jednym błądzącym/błądzącą braciszkiem/siostrzyczką, efekty mogłyby być wyśmienite.

To, co napisałem, oczywiście nie przeczy idei istnienia Stowarzyszenia lub innego organu, o którym dyskutujemy. Nadal jestem za. Po prostu myślę, że każdy z nas ma jakąś swoją prywatną misję do wykonania, i od niej powinien zacząć...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#113 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2006-01-17, godz. 08:56

Jb a co ty sadzisz o Stowarzyszeniu?

Mogę tylko napisać, że z uwagą śledzę Wasze przemyślenia w tym temacie.
.jb

#114 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-01-31, godz. 17:52

Dlaczego treść naszych postów nie zatrzymuje na dłużej przy nas świadków Jehowy?

Może dlatego, że padają tutaj bardzo liczne zarzuty pod adresem świadków Jehowy, ich Organizacji i wierzeń. Przedstawiane się także materiały dowodowe i osobiste świadectwa. To trudne dla szeregowego świadka Jehowy, który tutaj zajrzał. Domyślam się, że takie osoby, jak chyba każdy w ich sytuacji, czują się zobowiązane do obrony swoich przekonań. Usilnie chcą potwierdzić swoją lojalność wobec WTS, ale nie ze wszystkim są w stanie polemizować. Dlatego szybko się wycofują i znikają nam z pola widzenia.

Z tego powodu też z pewnością. Jednak wielu śJ jest przewrażliwionych jeśli chodzi o zachowanie drugiego człowieka, uczynki, nastawienie innych do bliźnich.
Chodziło mi o to, że jeśli ktoś jest nerwowy na forum to jakie szansę są na to, że takim nie okaże się na "Live"? Chyba nie wszyscy sobie zdają sprawę ile to cierpliwości potrzeba, aby jakąś osobę przekonać, nie spłoszyć, a później jeszcze pomóc doprowadzić mu się jej porządku z psychiką i światopoglądem.

Inne pytanie. Czy już nie istnieje taka pomoc dla śJ? Zdaje się, że również "Słowo Nadziei" robi coś w tym kierunku. Czym ma się różnić pomoc zaoferowana przez Artura od pomocy SN? Czy może będziecie ze sobą jakoś współpracować? Wiadomo, że im więcej takich ośrodków pomocy tym lepiej. Ale dobra by była również współpraca, wymienianie się doświadczeniami.

Artur wspomniał, że pomocą mają się również ludzie z zewnątrz. Mniemam, że będą to również psychologowie. I teraz zarówno pytanie do Artura i Lantisa. Czy już teraz ci psychologowie nie mogli by działać, za pośrednictwem stronek "Brooklynu" i "A.B.W.E.H.R.A." oraz innych? Na przykład na pierwszej stronie mógłby się pojawić artykuł w stylu "Dlaczego tak źle się czuję" omawiający sprawę złego samopoczucia wśród śJ (wzorowany na badaniach doktora Bergmana), a pod spodem @-mail do psychologa, któremu zainteresowany głosiciel mógłby się zwierzyć.
To już by było coś. Znaczyło by, że ludzie którzy chcą pomagać mają dobre intencje, robią coś w tej sprawie - może zmniejszyła by się liczba oponentów tego pomysłu na tym forum.

A tak a propos nazwy organizacji Artura. Naprawdę idzie się wystraszyć. Czy o to chodzi?

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych