Skocz do zawartości


Zdjęcie

REINKARNACJA SZATANA


  • Please log in to reply
17 replies to this topic

#1 Marcin ex SJ

Marcin ex SJ

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 93 Postów

Napisano 2005-12-21, godz. 20:13

chcialbym abyscie opisali w jaki sposob ewoluowal Szatan w waszym wyobrazeniu ...czy nauki Straznicy mialy na to jakikolwiek wpływ???

jesli chodzi o mnie to będąc swiadkiem wyczuwalem Szatana w kazdym przejawie niezaleznego myslenia. w kazdym przejawie niepodporządkowania się woli Niewolnika wiernego i rozumnego.w kazdej ,nawet najmniejszej woli samorealizacji,...wszystko to co zabieralo moj czas ,ktory moglbym poswiecic dla "DZiela Pana"i "Teokracji", bylo zle i pochodzilo od Szatana.a jak jest teraz ...................zdradze to pozniej

#2 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2005-12-21, godz. 20:24

jesli chodzi o mnie to będąc swiadkiem wyczuwalem Szatana w kazdym przejawie niezaleznego myslenia. w kazdym przejawie niepodporządkowania się woli Niewolnika wiernego i rozumnego.w kazdej ,nawet najmniejszej woli samorealizacji,...wszystko to co zabieralo moj czas ,ktory moglbym poswiecic dla "DZiela Pana"i "Teokracji", bylo zle i pochodzilo od Szatana.a jak jest teraz ...................zdradze to pozniej

nie dopatrywałam się w tym może szatana, ale tak jak piszesz: każda próba niezależnego myślenia czy samorealizacji - czułam, że odciąga mnie od organizacji, od "niewolnika" itp.


No i to powodowało straszne rozterki :-)


Pozdr

#3 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-02-11, godz. 20:38

dla mnie wszystko co złe to było jedno winne: szatan... cos nie poszło mi to acha wiadomo szatan!! taka a nie inna sytuacja na swiecie acha szatan... choroba acha szatan... wszystko spychałam na tego sztana... do teraz mój tata ciagle mówi ze szaatan we mnie wlazł i dlatego nie chodze na zebranka :)

#4 janna

janna

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 46 Postów

Napisano 2007-02-13, godz. 09:28

dla mnie wszystko co złe to było jedno winne: szatan... cos nie poszło mi to acha wiadomo szatan!! taka a nie inna sytuacja na swiecie acha szatan... choroba acha szatan... wszystko spychałam na tego sztana... do teraz mój tata ciagle mówi ze szaatan we mnie wlazł i dlatego nie chodze na zebranka :)


Ja też nie raz czułam straszne wyrzuty sumienia, bo jak tylko pomyslałam że nie chce mi sie iśc na zebranie albo że znowu przede mną długi, nudny wykład to po chwili czułam sie tak jakby to szatan podsuwał mi te mysli specjalnie by mnie zniechęcić i zaraz szykowałam sie do wyjścia.
Każdy przejaw jakichs moich grzesznych skłonności tłumaczyłam sobie tak:'acha, mysle tak bo jestem duchowo słaba, a skoro jestem słaba to daję przystep szatanowi' a potem przypominał mi się ten werset z Przysłów:"bądż mądry synu mój i rozweselaj moje serce zebym mogł dać odprawę temu, który mi urąga".
I tak bardzo nie chciałam zawieść Jehowy, że naprawdę starałam sie ciągle pamiętac o codziennej walce z szatanem, czyli tym który Bogu urąga.

#5 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2007-02-13, godz. 10:03

:) Kochana Siostro Jano, wszyscy tak mieliśmy :) i chyba nadal jeszcze mamy :) okres przejściowy to 3-4 lata, także bądźmy cierpliwi. Teraz najważniejsza jest więź, jaką musimy się starać nawiązać bespośrednio z Bogiem i Jego ukochanym Synem. Przyznam , że dopiero po 3 latach zaczynam to odczuwać. Do tej pory zawsze w tym miejscu stała organizacja :huh:

Użytkownik Kloo edytował ten post 2007-02-13, godz. 10:04

Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#6 Ester

Ester

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 128 Postów

Napisano 2007-02-13, godz. 13:30

:) Kochana Siostro Jano, wszyscy tak mieliśmy :) i chyba nadal jeszcze mamy :) okres przejściowy to 3-4 lata, także bądźmy cierpliwi. Teraz najważniejsza jest więź, jaką musimy się starać nawiązać bespośrednio z Bogiem i Jego ukochanym Synem. Przyznam , że dopiero po 3 latach zaczynam to odczuwać. Do tej pory zawsze w tym miejscu stała organizacja :huh:



Wiesz co Kloo ja niewiem czy jeszcze kiedykowiek nawiąże więź z Bogiem a co dopiero po trzech latach.
:D
Organizacja zostawia trwałe ślady i obrzydzenie do Boga i religii. Przynajmniej w moim przypadku tak jest. Przykro jest to mówić i przykro mi, że Bóg stał się dla mnie kimś odległym ale taka jest prawda. Organizacja zniszczyła we mnie jakąkolwiek wiarę w Boga. I wątpie czy czas to zmieni.
Kiedyś z pewnością takie myślenie tłumaczyłam tym że Szatan podsuwa takie myśli. ale to ludzie i stworzone przez nich struktury tworzą mylne wyobrażenie Boga i Szatana. :(

#7 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2007-02-13, godz. 13:59

:) Jesteś jeszcze młodą dziewczynką ;) ale zapewniam Cię iż czas refleksji i ponownej miłości do Stwórcy jest jeszcze przed Tobą :) Czasami zastanawiam się jak ja na miejscu Jezusa, mając Jego siłę i moc zaeragowałbym wobec oprawców. Jego postawa, nie pozwala mi na nienawiść, czy niechęć do kogokolwiek na ziemi, bo mam świadomość, iż wszystko pozostaje w mocy złego.Także głowa do góry Esti, najlepsze przed Tobą :)
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#8 Ester

Ester

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 128 Postów

Napisano 2007-02-13, godz. 14:12

:) Jesteś jeszcze młodą dziewczynką ;) ale zapewniam Cię iż czas refleksji i ponownej miłości do Stwórcy jest jeszcze przed Tobą :) Czasami zastanawiam się jak ja na miejscu Jezusa, mając Jego siłę i moc zaeragowałbym wobec oprawców. Jego postawa, nie pozwala mi na nienawiść, czy niechęć do kogokolwiek na ziemi, bo mam świadomość, iż wszystko pozostaje w mocy złego.Także głowa do góry Esti, najlepsze przed Tobą :)


Obyś miał rację Kloo bo ja jakoś czarno to widzę.

Pozdrawiam Emi

#9 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2007-02-13, godz. 14:45

:) ;)
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#10 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-02-13, godz. 15:12

Przykro jest to mówić i przykro mi, że Bóg stał się dla mnie kimś odległym ale taka jest prawda. Organizacja zniszczyła we mnie jakąkolwiek wiarę w Boga. I wątpie czy czas to zmieni.


mam to samo. nie wierze w zadnego boga czy tam szataana. wszystko mi jedno ktora religia jest prawdziwa i czy wogole jakas jest. chyba jestem ateistka bo bog mi wogole jest nie potrzebny.

#11 Ester

Ester

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 128 Postów

Napisano 2007-02-14, godz. 10:26

mam to samo. nie wierze w zadnego boga czy tam szataana. wszystko mi jedno ktora religia jest prawdziwa i czy wogole jakas jest. chyba jestem ateistka bo bog mi wogole jest nie potrzebny.


No własnie mi na dzień dzisiejszy dokładnie też.

#12 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2007-02-14, godz. 11:42

:angry: Echhhh :)
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#13 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-02-14, godz. 21:38

:angry: Echhhh :)


no co:echhhh???

powiedz Kloo po co ten bóg? po co to? bez niego tez dobrze, ze nie mówiac bardzo dobrze, ja rzucajac religie czuje sie jakby mi kamien bardzo ciezki z głowy wyleciał... nic mnie juz nie uwiera i nic na demna nie wisi.. np. modlitwa która trzeba sie pomodlic albo zebranie w wiadomym celu....

#14 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-02-15, godz. 07:31

no co:echhhh???

powiedz Kloo po co ten bóg? po co to? bez niego tez dobrze, ze nie mówiac bardzo dobrze, ja rzucajac religie czuje sie jakby mi kamien bardzo ciezki z głowy wyleciał... nic mnie juz nie uwiera i nic na demna nie wisi.. np. modlitwa która trzeba sie pomodlic albo zebranie w wiadomym celu....


Smutne to co piszesz Marto.
I pokazuje, że nadal patrzysz na Boga przez pryzmat nauczania WTS-u. Szkoda.
Czesiek

#15 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-02-15, godz. 10:50

moze i smutne ale mnie jest tak dobrze, bardzo dobrze....bo czy musze do czegos wracac? czy musze w cos wierzyc ? nie musze no i nie chce :D

#16 Ester

Ester

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 128 Postów

Napisano 2007-02-19, godz. 08:16

Dokładnie uważam tak samo. Będe chciała w coś wierzyć to będe wierzyć na razie jest mi dobrze tak jak jest. Czuje ulgę bo jestem wolna umysłowo nikt mi już nie narzuca w co mam wierzyć.
A jeśli kiedykolwiek Bóg znów stanie się dla mnie realną osobą to będe w niego wierzyć bez należnosci do żadnej organizacji religijnej.

#17 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-03-02, godz. 22:38

chcialbym abyscie opisali w jaki sposob ewoluowal Szatan w waszym wyobrazeniu ...czy nauki Straznicy mialy na to jakikolwiek wpływ???

jesli chodzi o mnie to będąc swiadkiem wyczuwalem Szatana w kazdym przejawie niezaleznego myslenia. w kazdym przejawie niepodporządkowania się woli Niewolnika wiernego i rozumnego.w kazdej ,nawet najmniejszej woli samorealizacji,...wszystko to co zabieralo moj czas ,ktory moglbym poswiecic dla "DZiela Pana"i "Teokracji", bylo zle i pochodzilo od Szatana.a jak jest teraz ...................zdradze to pozniej

A ja nie tyle, co wyczuwałem szatana, co karzącą rękę Jehowy nad sobą.

Czuje ulgę bo jestem wolna umysłowo nikt mi już nie narzuca w co mam wierzyć.

Spokój pustyni, cisza jeziora...

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#18 Anowi

Anowi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 545 Postów

Napisano 2007-03-06, godz. 08:31

A ja nie tyle, co wyczuwałem szatana, co karzącą rękę Jehowy nad sobą.
Spokój pustyni, cisza jeziora...

Martwa cisza albo cisza przed burzą




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych