Skocz do zawarto¶ci


Zdjêcie

S³u¿ba g³oszenia... pracujesz ponad plan...


  • Please log in to reply
26 replies to this topic

#1 komik

komik

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 81 Postów

Napisano 2006-02-13, godz. 23:23

Pytanie do obecnych i by³ych ¦J.

Czy staracie siê wyrobiæ normê (g³oszenia) i tyle, czy mo¿e staracie siê pracowaæ ponad plan i ¶wieciæ w zborze przyk³adem. A mo¿e idziecie w jeszcze inn± stronê, tzn. "naginacie" lekko raporty z liczb± przepracowanych godzin...

Aha, przy okazji takie pytanie. Chyba jest tak, ¿e niektózy ¦J mog± zabieraæ dla siebie czê¶æ pieniêdzy, któe uda im siê zebraæ. Jak dok³adnie wygl±da sprawa, czy ka¿dy mo¿e, ile itp.

#2 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-14, godz. 00:59

nie ma "planu" wyznaczanego zwyk³ym g³osicielom. Pionierzy specjalni, stali i pomocniczy musza wypracowaæ okreslona ilosc godzin. Zwyk³y g³osiciel mo¿e zdaæ nawet 1 godzinkê czy tylko 15 minut.

Tacy, co g³osza 2-3h, nie naginaja, lecz raczej wpisuja uczciwie.

Czasami, ktos nagina 15 minut czy 1 godzine, jesli nie g³osi³ w ogóle i mu wstyd albo boi siê ¿e w razie bezczynnosci narazi siê na wizytê strasznych zboru.

Datki sa tak ma³e, ¿e nikt nie bêdzie ich krad³. Kto bêdzie sobie brudzi³ sumienie dla 10, 20 czy 50z³ w miesiacu? Z regu³y, g³osiciel nie tylko nie kradnie, ale dorzuca sam od siebie cos na sfinansowanie druku literatury.

Op³acalnosc kradzie¿y datków mog³aby wystapiæ w wypadku pioniera, który rozpowszechnia bardzo du¿o literatury. Uzbierane np. 200 czy 300z³ mog³oby byæ ³akomym kaskiem dla bezrobotnego, ¿yjacego z zasi³ku dla bezrobotnych. Biorac jednak pod uwagê, ¿e pionierem zostaje siê ze szlachetnych pobudek ideowych, przypuszczam, ¿e z³odzieje datków sa wsród pionierów wyjatkowo wyjatkowymi wyjatkami.

#3 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokrêgu ;-)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • P³eæ:Male

Napisano 2006-02-14, godz. 09:34

Naginanie godzinek zdarza siê w¶ród g³osicieli. Przyznam, ¿e sam czasami wpisywa³em co¶ ponad to, co wypracowa³em, ¿eby ojciec mi nie tru³, ¿e za ma³o g³oszê (by³ wtedy nadzorc± i mia³ dostêp do kart). Poza tym zdarza siê naginanie godzin podczas samego g³oszenia. Na przyk³ad — idziemy na g³oszenie "nieoficjalne" do parku. 50 minut spracerujemy i siedzimy na ³aweczce, a 10 minut przeznaczamy na rozmowy. Ile wpisujemy do karty? Oczywi¶cie godzinê :) .

Jako¶ nie dowierzam, ¿e kto¶ podprowadza³ te nêdzne datki. Pewnie zdarzaj± siê takie przypadki, ale raczej incydentalnie. Swoj± drog±, do¶æ trudno by³oby udowodniæ taki proceder. Jednak pod tym wzglêdem wierzê w uczciwo¶æ SJ.
"W ¶wiecie panuje sk³onno¶æ do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bo¿ej nie ma ducha niezale¿nego my¶lenia, a ponadto naprawdê mo¿emy ufaæ tym, którzy nam przewodz±".
Stra¿nica z 15 wrze¶nia 1989, s. 23.


"Ka¿dy mo¿e krytykowaæ, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba siê. Dlatego, maj±c na uwadze, ¿e ewentualna krytyka mo¿e byæ, tak musimy zrobiæ, ¿eby tej krytyki nie by³o, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#4 DAWIDUS_KOSZALIN

DAWIDUS_KOSZALIN

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 87 Postów
  • Lokalizacja:KOSZALIN

Napisano 2006-02-14, godz. 09:34

Ja mia³em taki okres, to by³ jeszcze w ogólniaku ze co wakacje by³m pionierem pomocnicznym i wali³m po 60godzin jezdzi³em na o¶rodki pionierskie i takie tam. Jak poszed³em na studnia to na 1 roku zdawa³em ¶rednio po 2-3 godziny... na drugim roku ju¿ sobie to darowa³em.
Jako¶ kiedy¶ dawa³o mi to satysfakcje, byæ moze wierzy³em w to i dlatego mi³o i dobrze mi sie glosi³o. Natomiast pó¼niej robi³em to z musu.. a gdy mnie nikt nie pogania³ to sobie da³em spokój.
STWORZONY PRZEZ BOGA... UKSZTA£TOWANY PRZEZ MOTYWACJE
PRAGNIENIE MOTYWACJA I STAWIANIE SOBIE CELÓW... WSZYSTKO TO RODZI SIE W UMY¦LE

#5 komik

komik

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 81 Postów

Napisano 2006-02-14, godz. 13:35

Ale brat_jaracz, tak ¿eby nie by³o niejasno¶ci... ja nikogo nie oskar¿am o podbieranie "datków", pytam z czystej cieklawo¶ci jak to mo¿e wygl±daæ. Bo chyba obi³o mi siê o uszy (czy oczy, nie wiem :) ), ¿e kto¶, kto g³osi "pe³noczasowo" (nie wiem czy dobrego okre¶lenia u¿ywam), to oficjalnie MO¯E czê¶æ zebranych pieniêdzy zostawiæ dla siebie.

#6 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokrêgu ;-)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • P³eæ:Male

Napisano 2006-02-14, godz. 14:27

Kiedy¶ by³o tak, ¿e pionierzy pe³noczasowi otrzymywali "kieszonkowe". No w koñcu raczej nie mogli normalnie pracowaæ... Czy jest tak dzisiaj — nie wiem. Mo¿e kto¶ wie co¶ na ten temat?
"W ¶wiecie panuje sk³onno¶æ do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bo¿ej nie ma ducha niezale¿nego my¶lenia, a ponadto naprawdê mo¿emy ufaæ tym, którzy nam przewodz±".
Stra¿nica z 15 wrze¶nia 1989, s. 23.


"Ka¿dy mo¿e krytykowaæ, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba siê. Dlatego, maj±c na uwadze, ¿e ewentualna krytyka mo¿e byæ, tak musimy zrobiæ, ¿eby tej krytyki nie by³o, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#7 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-02-14, godz. 14:30

dawno dawno temu jak jeszcze by³em pionierem sta³ym ju¿ wtedy nic nie mia³em ;-(
"Nie umiem wyobraziæ sobie Boga nagradzaj±cego i karz±cego tych, których stworzy³, a którego cele s± wzorowane na naszych w³asnych - krótko mówi±c, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich s³abo¶ci." A.Einstein

"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#8 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-02-14, godz. 14:33

Poza tym zdarza siê naginanie godzin podczas samego g³oszenia. Na przyk³ad — idziemy na g³oszenie "nieoficjalne" do parku. 50 minut spracerujemy i siedzimy na ³aweczce, a 10 minut przeznaczamy na rozmowy. Ile wpisujemy do karty? Oczywi¶cie godzinê :) .

hehe sam tak robi³em ;-)
"Nie umiem wyobraziæ sobie Boga nagradzaj±cego i karz±cego tych, których stworzy³, a którego cele s± wzorowane na naszych w³asnych - krótko mówi±c, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich s³abo¶ci." A.Einstein

"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#9 MadHamish

MadHamish

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 139 Postów
  • Lokalizacja:z dziada pradziada

Napisano 2006-02-22, godz. 21:26

Naginanie "godzinek" uwazam za powszechny proceder. Pewna moja znajoma glosicielka wychodzila z domu, zaczepiala jakas osobe na ulicy, w ten sposob zaczynajac gloszenie, a potem spacerkiem szla na oddalony o pre ladnych kilometrow "teren osobisty". W ten sposob za kazdym razem doliczala sobie dobrze ponad godzine. Mysle, ze w dalszym ciagu tak robi i wydaje mi sie, ze robia tak prawie wszyscy. Widzicie, to jest potega i magia statystyki. B)

Pozdrawiam,
Mad :D
Przepraszam bardzo, czy to ja napisa³am? Nie wiem, czy siê z tym zgadzam...:-)

#10 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-23, godz. 01:32

Tutaj naci±gano co¶, co istnia³o. Sz³a w teren i g³osi³a. Wpisywa³a nie czas samej agitacji, ale ile na to czasu po¶wiêci³a, ³±cznie z doj¶ciem na teren.

Ale ja znam wiêksze przegiêcia. Raportowanie czasu na studium z w³asnym dzieckiem. Co miesi±c 4h. Mamusia nie chodzi³a w teren, nikt z postronnych nie widzia³ jej nigdy u swoich drzwi. Ale by³a "g³osicielk±", bo "g³osi³a" w³asnemu dziecku.

Dziecko doros³o i posz³o w sin± dal.
Zrozumia³o, ¿e matka chyba sama w to wszystko nie wierzy, skoro nie g³osi...

#11 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2006-02-23, godz. 06:13

Tutaj naci±gano co¶, co istnia³o. Sz³a w teren i g³osi³a. Wpisywa³a nie czas samej agitacji, ale ile na to czasu po¶wiêci³a, ³±cznie z doj¶ciem na teren.

no proszê, to tylko ja by³am porz±dn± g³osicielk± ... Jak mi doj¶cie na teren zabiera³o duzo czasu, a nie g³osilam po drodze (nie zawsze by³a okazja) to raczej sobie odejmowalam a nie dodawa³am ... ;)


Ale ja znam wiêksze przegiêcia. Raportowanie czasu na studium z w³asnym dzieckiem. Co miesi±c 4h. Mamusia nie chodzi³a w teren, nikt z postronnych nie widzia³ jej nigdy u swoich drzwi. Ale by³a "g³osicielk±", bo "g³osi³a" w³asnemu dziecku.


z dzieckiem mo¿na bylo sobie raportowac 1h tygodniowo. Nie wiem co prawda, gdzie to jest w biblii, ale istnialo takie "prawo", ¿e rodzic mo¿e raportowaæ 1 godzinê. A wiêc to te¿ by³o naciaganie czego¶, co istnia³o ... :)

#12 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-02-23, godz. 07:39

...tak siê zastanawiam, czy czasem to g³oszenie, które okrzykuj± w szmat³awcach wielk± rado¶ci±, przywilejem nie sta³o siê dla nich ciê¿arem, brzemieniem ;-(
"Nie umiem wyobraziæ sobie Boga nagradzaj±cego i karz±cego tych, których stworzy³, a którego cele s± wzorowane na naszych w³asnych - krótko mówi±c, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich s³abo¶ci." A.Einstein

"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#13 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokrêgu ;-)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • P³eæ:Male

Napisano 2006-02-23, godz. 08:44

Oczywi¶cie, ¿e tak. Powiem wiêcej — czêsto spotyka³em siê z opini±, ¿e w³a¶nie "³a¿enie po cha³upach" odstrêcza potencjalnych zainteresowanych, tzn. pewnie chcieliby bli¿ej siê zainteresowaæ zagadnieniem, ale perspektywa domokr±¿enia jest dla nich zbyt straszna. I ca³kiem dobrze to rozumiem.
"W ¶wiecie panuje sk³onno¶æ do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bo¿ej nie ma ducha niezale¿nego my¶lenia, a ponadto naprawdê mo¿emy ufaæ tym, którzy nam przewodz±".
Stra¿nica z 15 wrze¶nia 1989, s. 23.


"Ka¿dy mo¿e krytykowaæ, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba siê. Dlatego, maj±c na uwadze, ¿e ewentualna krytyka mo¿e byæ, tak musimy zrobiæ, ¿eby tej krytyki nie by³o, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#14 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-23, godz. 10:41

Jak my¶licie, ilu jest "g³osicieli" g³osz±cych TYLKO w³asnemu dziecku? 0,1%? 1,0%? 10,0%?

Z danych samego Brooklynu wynika ¿e 40% owieczek znajduj± od domu do domu a a¿ 60% z g³oszenia nieoficjalnego. Czy odpuszczenie obowi±zku g³oszenia od domu do domu spowodowa³oby tak wielk± falê przychodz±cych, aby organizacja na tym skorzysta³a?

No i organizacja musia³aby utrzymaæ obowi±zek raportów imiennych z g³oszenia. Wtedy raportowaliby g³ównie g³oszenie nieoficjalne.

Ja wiem, ¿e pierwsi chrze¶cijanie nie g³osili od domu do domu i nie roznosili stra¿nic, a ich metody agitacji nazwa³bym po stra¿nicowemu "g³oszeniem nieoficjalnym". Ale oni mieli do zaoferowania inne atrakcje: coniedzieln± eucharystiê, mówienie jêzykami, cuda, uzdrowienia, itd.itp.

#15 MadHamish

MadHamish

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 139 Postów
  • Lokalizacja:z dziada pradziada

Napisano 2006-02-23, godz. 10:55

Dla mnie obowiazek raportowania "godzinek" jest tak samo pomylony, jak katolicka spowiedz. W pierwszym przypadku powinnismy sie przeciez rozliczac z tych godzinek przed Bogiem, a rozliczamy sie przed wszechpoteznymi starszymi, a w drugim, powinnismy blagac o wybaczenie Boga, a klekamy przed ksiedzem. :blink: Powiem krotko: czysta paranoja!

Pozdrawiam,
Mad :D
Przepraszam bardzo, czy to ja napisa³am? Nie wiem, czy siê z tym zgadzam...:-)

#16 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-23, godz. 11:09

a pamiêtacie "biblijne" uzasadnienie dla konieczno¶ci pisemnych raportów?

niech kto¶ przypomni, to siê wspólnie po¶miejemy

#17 MadHamish

MadHamish

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 139 Postów
  • Lokalizacja:z dziada pradziada

Napisano 2006-02-23, godz. 11:12

Nie pamietam, niestety... :unsure: B)
Przepraszam bardzo, czy to ja napisa³am? Nie wiem, czy siê z tym zgadzam...:-)

#18 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-23, godz. 11:57

podpowiem: ksiêga Apokalipsy; kloo napewno pamiêta

Kto nie pamiêta, niech zajrzy do "Fina³u" albo "¿yæ wiecznie". Nie ma wprost, ale jest co¶ zasugerowane.

#19 Ma

Ma

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 417 Postów

Napisano 2006-02-23, godz. 17:46

Mi starsi mówili, ¿e trzeba zapisywaæ, bo Bóg jest przecie¿ Bogiem porz±dku a nie chaosu, dlatego te¿ imienne sprawozdanie wprowadzaja ³ad w organizacji. Ma
Ma

#20 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-23, godz. 19:28

podpowiem, ¿e na raport mówi siê "owoc".




U¿ytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 0

0 u¿ytkowników, 0 go¶ci, 0 anonimowych